grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Witam.Pisałam już wcześniej na forum że wykryto u mnie mięśniaka,ale niestety to była zła diagnoza:( No to już wiem co mam.To nie są żadne mięśniaki. Dostałam od gin. na przezpochwowe badanie usg i okazało sie że to jest jakiś pęcherzyk otoczony płynem na jajniku. Lekarz powiedział że to jakiś guz. to ma 67 mm na 45 mm średnicy. Cytologia wyszła rewelacyjnie pap1. Dostałam skierowanie do szpitala na operację usunięcia tego guza. Jestem przerażona

jeszcze nigdy nie miałam takiego "doła" :(

Witam w naszym gronie Beato, na co Ci wypisał ten zoladex? Olus a czy lekarz nie mówił, że to torbiel?

Stwierdził że to jest za duże na torbiel.

Dostałam tylko skierowanie do szpitala. Mam sie tam zgłosić po miesiączce. tzn około 20 listopada. Lekarz który mi robił usg, powiedział że mu to wygląda bardziej na torbiel niż na mięśniaka,ale lekarz który mnie prowadzi oglądał to na monitorze i nie zgadza sie z tym. Stwierdził że na torbiel to jest za duże i bardziej wygląda na guz.

Do Olus - moja torbiel miała 8 na 7 cm, a na skierowaniu na operację było napisane tumor czyli guz, tak lekarze to określają fachowo. Na opisach histopatologicznych i wypisie szpitalnym też znajdziesz taką nazwę, więc nie stresuj się na zapas. Chociaż wiem po sobie, że jak się dowiedziałam to słabo mi się zrobiło. Będzie dobrze zobaczysz. A dostałaś skierowanie na marker CA 125?

Idź do innego lekarza, ja też taka dużą miałam i była to torbiel.

Olus ,to jest na 100% torbiel , moja była 45 x35 ,ale lekarz obserwował i czekał aż podrośnie bo na operację była za mała, potem wyszła sprawa zmian na szyjce i profilaktycznie i tak usuneli mi jajniki ,w badaniu hispat potwierdzono torbiel,Pozdrawiam

Witam wszystkie Syrenki! Beata38- poczytaj sama o tym Zoladex-ie http://www.doz.pl/leki/p2900-Zoladex Co powiedział Ci lekarz? dlaczego masz ten lek stosować? Tylko spokojnie! Nie możesz podchodzić do wszystkiego w zbyt dużych nerwach!!! Becia- jak Twoje samopoczucie- tylko szczerze proszę! Jolazabrze- po Twoich wpisach widzę, że zdrówko poprawia się/ i humor dopisuje/. Szwy będą boleć nawet do roku/ wiem to po cesarce/, ale potrafią też "odezwać się" na zmianę pogody! Olus7- posłuchaj rady Rosy. Idź do jeszcze jednego lekarza, i proszę Cię bez paniki!!

No właśnie, zawsze byłabyś spokojniejsza jakbys zrobiła markery.

na zmniejszenie macicy ( obecnie jest powiększona do 20 tygodnia ) oraz na zmniejszenie ukrwienia mięśniaków- przygotowanie do miomektomii lub całkowitego usunięcia.... .W sumie dociera do mnie to wszystko jak przez mgłę....dopiero wczoraj zaczęłam czytać i sprawdzać działanie tego leku oraz metod leczenia ... na razie mam mętlik w głowie....

piszę ten tekst po raz 3!! Cześć dziewczyny! Beata38- poczytaj o tym Zoladex-ie http://www.doz.pl/leki/p2900-Zoladex Co powiedział lekarz, dlaczego masz go brać? Nie podchodź do tego wszystkiego w nerwach- bo są one złym towarzyszem. Masz się uspokoić, bo wtedy Twój cały organizm inaczej też będzie reagować!! Uwierz starej wiedźmie! Becia- jak Twoje samopoczucie- tylko szczerze proszę! Jolazabrze- z Twoich postów wnioskuję, że zdrówko poprawia się! Szwy mogą nawet do roku pobolewać/ wiem to po cesarce/ A potem mogą "dawać odczucie bólu" nawet przy zmianie pogody! Olus7- posłuchaj rady Rosy, idź jeszcze do innego lekarza! I też proszę bez nerwów!

ja mialam torbiel 17 cm na 10 cm to bylo duze i niema wycieli i jajnik tez a teraz jak juz pisalam czuje cos twardegi i woskiego w lewej strony tam gdze jest ciecie to mie uciska jak chodze ciocia twierdzi ze to moze przepuchlina a wy jak myslicie

Witam dziewczyny Elżbieta – jak to cudownie, że jesteś Mam pisać szczerze – więc dzięki Wam jest ok. Co prawda ze strachem czekam na wyniki histo no i na pierwszą miesiączkę – bo od niej zależy co dalej ze mną będzie. Ale z całych sił wierzę w mirenę, wierzę że zadziała i krwotoki choć na jakiś czas przejdą. Jeśli nie to przyjdę się tu wypłakać. No i tatuaż wciąż czeka :-) Beata 1970 - miałam tak samo – albo usunąć macicę albo same mięśniaki. Jak lekarz wjechał laparoskopem i spojrzał na moją macicę to stwierdził że nie ma wyjścia - trzeba usunąć całą macicę. Ostatnia deska ratunku to mirena, dał mi 50% szans że powstrzyma krwotoki. Zgodziłam się na to i czekam co będzie dalej. Tu na tym forum oswajam się z myślą, że być może będzie trzeba usunąć ale wiem że dam radę, bo tu wszystkie dziewczyny dają radę, są wspaniałe, chyba już to zauważyłaś. My też jakoś sobie poradzimy, głowa do góry Pozdrowienia dla wszystkich wspaniałych dziewczyn

Witam ! Trochę Was ostatnio zaniedbałam :-(, sorki. Elzbieta 47/48 Moje Słońce, jak dobrze, że już promieniejesz dobrocią i zrozumieniem. Co do mojego postanowienia to p. Jurek miał rację ;-). Jak Twoje zdrówko, czy wszystko jest ok ? Becia 222 Z całego serca życzę Tobie, aby Twoje krwotoki się skończyły Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i miłej nocki. Debaja

Witam Was Kochane Dziewczyny!!! Serdecznie witam Nowe Syrenki Ja dzisiaj czułam się na tyle dobrze,że umyłam 1 okno i powiesiłam firankę.Wiem,że niektóre stwierdzą,że za szybko,ale dochodzenie do zdrowia to sprawa indywidualna. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy i kolorowych snów

Super panienki ,ze jestescie na tym forum! SledzeWasze wypowiedzi od ponad miesiaca,daly mi duzo dobrych rad,ktore mi bardzo pomogly w przejsciu tego trudnego okresu w moim zyciu.Jestem po operacji szyjki wlacznie z macica prawie 3tygodnienie i czuje sie swietnie!Najgorsze dla mnie bylo oczekiwanie na wyniki ,ale dzisiaj wiem ,ze jest wszystko O.K.i to jest najwazniejsze !Pozdrawiam Was goraco i zycze duzo dobrych mysli i szczescia.

Witajcie wszystkie.....wpadłam tutaj, zeby odreagowac...byłam na filmie "Katyn" i mimo całej wiedzy jaka posiadam o tych wydarzeniach film wstrząsnął mna niesłychanie, zreszta nie tylko mną. Po zakonczeniu projekcji byla cisza, nikt sie nie ruszał. Na sali było sporo Francuzów, oraz Polonii francuskiej....i chyba ze strony Francuzów rozległy sie brawa, brawa dla tworców... To tak z innej strony... Do Olus...u mnie lekarz stwierdzil rowniez guza i to wielkosci główki noworodka...urosł sobie przez 1,5 roku...błyskawicznie,,,i błyskawicznie trafiłam na operacje i na szczęście w pore i jest wszystko ok...Twoja panike rozumiem, ja tez nie bardzo mogłam sie pozbierac...Jesli nie masz zaufania do lekarza, to idz do innego, ale tak własciwie to ponoc tylko w czasie operacji mozna stwierdzic co to jest. Zobaczysz, ze bedzie dobrze, ale nie odkładaj niczego...zadbaj teraz o siebie i zobaczysz, ze bedzie dobrze... Patrz ile nas tu jest....i jest OK... duzo usmiechow... i słoneczka dla wszystkich

Moja mam się dowiedziała, że za parę tygodni lekarze usuną jej macice ze wszystkim. Strasznie się załamał, ja osobiście też się boje. Przepraszam, że pytanie bezpośrednie, ale na tyle co znam moją mamę to pewnie martwi się, że podupadnie teraz na zdrowiu, i ogólnym wyglądzie, że hormony przestaną pracować, szybko się zestarzeje. Czy tak faktycznie jest? Rzeczywistość nie dociera, kiedy mówie, że uratuje jej to zycie, to mówi, że takie życie jest już jej niepotrzebne. WIEM, ŻE w pierwszy dzień, kiedy sięop tym dowiedziała, nie jest najlepszy. Czy Wy zmieniłyście podejścia? Jak mam mamę wspierać? Wiem, że mam się nią opiekować, ale może jakieś konkretne rady? Nie mieszkamy razem...boje się o Nią.

Moja mam się dowiedziała, że za parę tygodni lekarze usuną jej macice ze wszystkim. Strasznie się załamał, ja osobiście też się boje. Przepraszam, że pytanie bezpośrednie, ale na tyle co znam moją mamę to pewnie martwi się, że podupadnie teraz na zdrowiu, i ogólnym wyglądzie, że hormony przestaną pracować, szybko się zestarzeje. Czy tak faktycznie jest? Rzeczywistość nie dociera, kiedy mówie, że uratuje jej to zycie, to mówi, że takie życie jest już jej niepotrzebne. WIEM, ŻE w pierwszy dzień, kiedy sięop tym dowiedziała, nie jest najlepszy. Czy Wy zmieniłyście podejścia? Jak mam mamę wspierać? Wiem, że mam się nią opiekować, ale może jakieś konkretne rady? Nie mieszkamy razem...boje się o Nią.

Witam .. Ciesze sie Elzbieto ze u Ciebie wszystko wporzadku ... ja odkad zaczelam pracowac nie mam kiedy i jak na komputer wejsc .... tak z dnia na dzien leci i mowie sobie wejde dzisiaj i napisze, ale nim sie obejrze jest pozno i czas spac ..... dalej czuje sie super. calkiem inaczej teraz do zycia podchodze. szczesliwiej ..... za tydz ide na kontrole wiec czekam na slowa od lekarza ze moge juz sypiac z mezem, obydwoje na to czekamy z niecierpliwoscia .... przepraszam ze tak czesto teraz niepisze, ale jestescie w moich myslach codziennie ... nigdy o Was nie zapomnie .... pozdrawiam i zycze kolorowych snow

Do \"kochane kobietki\". Witaj, znam kobiety, które w ogóle nie biora hormonów po takiej operacji i normalnie wygladają i cieszą sie życiem. To zależy od nastawienia. Ja z cakiem innym podejściem szłam na operację, fakt, że nie było u mnie zagrożenia życia, ale wieczne krwotki i ciągle przez to szlaban bardzo uprzykrzały mi życie. Teraz czuje ulgę i jestem coraz bardziej pewniejsza siebie i z chęcia dbam o siebie. Twoja pomoc powinna polegać na wsparciu, ale tez na pomocy w domu w pierwszych tygodniach po operacji, mama nie powinna jakis czas w ogóle dźwigać (zakupy, odkurzanie, w pierwszych dniach gotowanie itd.) Pozdrawiam Cię i Mamę. Dobrze by było żeby miała komputer.

Jolu, pocieszyłaś mnie, dzięki, myślę, że juz nie dokuczają Ci bardzo te zrosty, ciekawe jak Ci zleciał ten rok, dla mnie to narazie niewyobrażalne :)

Witam :-) Elżbieta 47/48 - witaj, wracaj do zdrowia bonita 1811 - jejku, nie szalej tak, wracaj szybko do zdrowia, ale proszę uważaj na siebie :-) Debaja - miło znowu Cię „widzieć”, pozdrawiam Myszka 65 - to super, że wyniki są dobre! Teraz może już być tylko lepiej Głosduszy - trzymam kciuki za wizytę u lekarza, wierzę że da zezwolenie Rosa 49 ; jolazabrze ; Ada 15 ; kochane kobietki - pozdrawiam I pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Jestem miesiąc po operacji jutro wracam do pracy. Mam usuniętą macicę bez przydatków.Wykonuje wszystkie prace domowe łącznie z odkurzaniem, jedynie co to nie dzwigam zakupów pond 5 kg.Kochane Panie nie poddawajcie się myślcie pozytywnie i do przodu każdy dzień następny jest lepszy . POZDRAWIAM SERDECZNIE I GLOWA GO GORY

hej jutro mam usg niewiem kiedy teraz dostane miesiaczke

tylko jakis dziwny brunatny sluz wycieram jak ja doczekam do wizyty u lekarza

Witam drogie formulowiczki! Prosze o rade.15-tego listopada bedzie miesiac od mojej operacji,czuje sie super dobrze,do pracy wracam 17/11/08 kontrole u lekarza mam za tydzien,a na poczatku grudnia chcielibysmy z mezem pojechac na urlop do Meksyku(tak sobie obiecalismy jesli wyniki beda dobre);Czy bede mogla sie kapac w morzu i na basenie? Napiszcie co o tym myslicie prosze;Nie mam kogo sie doradzic. Do Ady15-ladna pogode dzisiaj mialysmy! Na jak dlugo jestes w Paryzu,bo ja tu zyje od 15-tu lat.Pozdrawiam goraco i zycze wszystkim milego wieczoru.

Do myszki: ja bym sie bała, za wcześnie jeszcze będzie.

skad uwas tyle pogody ducha