okropne wypryski na ramionach

Sory, higiena pisze się przez h a ja napisałam przez ch!! A tak wracając do tematu to znam bardzo dużo NATURALNYCH sposobów na oczyszczanie skóry!!

A więc tak postanowiłam wam podac kilka skutecznych rad an usuwanie pruszczy z twarzy i ramion!!! Pierwszy sposób to: Gdy ktoś upraia jakiś sport i chodzi na treningi relularnie mogło by to być codziennie, ale wątpie żeby codziennie były treningi z jakiej dziedziny sportu dlATEGO możena np. teńczyć lub grać w siatkówkę,tenis, piłkę nożną czy koszykówkę a gdy się danego dnia nie ma treningu powinno się conajmniej w domu ćwiczyc. Podczas ćwiczeń coś się dzieje z gruczołami czy czymś tam i wiem że to dobrze działa na pryszcze!!! Ponieważ organizm lucki potrzebuje dużo wysiłku fizycznego!!! Drugi sposób: Zaleca się częstrze mycie się branie prysznicu codziennie lub się codziennie kompać!!! Branie zminego prysznicu ale nie lodowatego też pomaga!!! Trzeci sposób: Używanie różnych żeli, peelingów i maseczek!!!Mozna takrze ukrywać sie pod pudrem!!! Czwarty sposób: Przebywać latem jak najdłużej na słońcu chociaż niektóży już to mówili!!! długo sie opalać ale takrze uważać zeby się nie przypiec za bardzo więc trzeba uzywać różnego rodzaju balsamy!!! Piąty sposób: Moge wam polecic różne maści i inne!! A więc mozna używać maści ,,Benzacne"

WITAM UTRAPIONE. JUŻ KIEDYŚ SIE WYPOWIADAŁAM ALE OSTATNIO MOJA SYTUACJA SIĘ ZMIENIŁA. TAKŻE OD KILKU LAT MAM TO NA RAMIONACH ALE ZACZĘŁO SIĘ TO PRZENOSIĆ NA TWARZ UDA I POŚLADKI. BYLAM U WIELU DERMATOLOGÓW KTÓRZY DAWALI MI RÓŻNE LEKI I JEDYNIE CO MI ZNIKŁO TO PIENIĄDZE A W LEKACH JESTEM JUŻ TAK OBEZNANA JAK FARMACEUTA. TYDZIEŃ TEMU ZROBIŁAM TESTY SKÓRNE NO I OKAZAŁO SIE ZE MAM ALERGIĘ 6 NA 6 NA KURZ I CHWASTY A W SŁABSZYM STOPNIU NA ŻYTO I PRAWIE WSZYSTKIE POKARMY. I CO? MAM GŁODOWAĆ I NIE SPRZĄTAĆ? NA RAMIONACH SAME BLIZNY. JEDYNIE CO OSTATNO MI TROCHE POMOGŁO TO MAŚĆ PROTOPIC NA RECEPTĘ. MOŻNA STOSOWAĆ NA TWARZ I RESZTĘ. ALE UWAGA CENA TEGO WACHA SIĘ OD 65 ZŁ DO 210! MI UDAŁO SIĘ KUPIĆ ZA 69 ZŁ

Ja polecam stosowanie kremu z witaminą A. Jeżeli będzie sie go stosować conajmniej 3 razy dziennie tradzik z twarzy i armion powinien zniknąć w ciągu 3- 5 tyg!!! Powodzenia!!

http://www.wanilia-gabinet.pl/

Jeżeli ktoś jest z wrocławia niech wejdzie na ta strone -" i niech zobaczy an oferte!!! i ceny oczyszczania skóry!!

Oczyszczanie twarzy krok po kroku: 1. Zrób bardzo dokładny demakijaż. Najlepiej mleczkiem, bo dokładnie rozpuści brud i resztki kosmetyków. 2. Umyj twarz głęboko oczyszczającym żelem przeznaczonym do cery trądzikowej. 3. Zwilż twarz wodą i nałóż kosmetyk peelingujący. Masuj skórę przez 3 minuty. 4. Przygotuj płaską miskę i nalej do niej wrzącej wody lub gorącego naparu z rumianku. Pochyl nad nią twarz i nakryj głowę ręcznikiem. Gdy skóra będzie już rozmiękczona to możesz delikatnie, przez chusteczkę higieniczną usunąć zaskórniki. 5. Kolejnym krokiem jest nałożenie maseczki. Do cery tłustej najlepsza będzie maseczka na bazie glinki, a do suchej nawilżająca z aloesem. 6. Po czasie podanym na opakowaniu zmyj maseczkę, a na koniec spryskaj twarz zimną wodą w celu zamknięcia porów. 7. Przetrzyj skórę tonikiem. Wklep odrobinę kremu nawilżającego.

To sposób na oczyszczanie twarzy lecz nie tylko można także stosowac na przedramionach dekoldzie i plecach!!! Powodzenia!!

Bardzo często smaruje ramiona kremem!!

Mam ten sam problem lecz uzywam świetnego kremu który mi pomaga!! Można ten krem kupic w Rossmanie lub w jakimś innym sklepie jest on skuteczny ponieważ zawiera gruszke, potas i mikroperły matujące!! A sam krem jest firymy Perfekta No Problem! Jest to Antytrądzikowy krem matujący redukujący blizny i przebarwienia!Znacznie przyśpiesza gojenie sie wyprysków, hamuje powstawanie nowych wykwitów, odblokowywuje pory i zmniejsza ich widoczność, redukuje widoczność blizn i przebarwień potrądzikowych, długotrwale atuje i nawilża doskonale wygładza i chroni przed promieniami UVA/UVB!! Stosowałam ten krem rano i wieczorem a czasami nawet po południu i paru tygodniach uporczywe chrostki przestały istnieć a żeby zapobiec ich powstawaniu dalej używam ten krem!! Polecam i Serdecznie pozdrawiem!! Powodzenia!!

ja mam ten sam problem juz od dawna.ja sie poddalam poprostu rekaw 3/4 caly okragly rok.skoro sie nie da tego wyleczyc to nie da zycie...tylko w lecie kilka tygodni normalnie funkcjonuje a reszta roku to dramat.jak mam tylko na rekach to i tak jestem opor szczesliwa bo teraz to mam masakre na dekolcie i plecach i tylko golfy nosze.u mnie nic nie pomaga moge natluszczac pillingowac i jest gorzej albo nic nie robic i np nagle samo znika.moj facet byly przez 2 lata nie wolno mu bylo dotykac moich ramion i tyle.samoocena = 0 wolalabym byc brzydka i gladka niz ladniutkai z tym syfem.

Znajoma poradziła mi na tę tarkowatą skórę pumeks. W końcu się odważyłam i z samoumartwieniem godnym jakiejś nagrody za poświęcenie tarłam skórę na udach i pośladkach. W efekcie uzyskałam pocharatane nogi pełne kropkowatych strupków. Hm, jeszcze nie zeszły, więc jak na razie nie czuję różnicy... Mój brat ma taką samą skórę, ale jemu jako facetowi to nie przeszkadza.

ktoś tu już o tym pisał: nie mylcie trądziku z nadmiernym rogowaceniem, bo dwie różne sprawy!!!!! informuję, że tu piszemy o okołomieszkowym rogowaceniu skóry, czyli nadmiermym rogowaceniu, uff.

NAJPIERW O TRZEBA SIĘ ZGŁOSIĆ DO DERMATOLOGA!! A NAJLEPIEJ WTEDY GDY MAMY TEGO JESZCZE BARDZO MAŁO!! PONIEWAŻ POTEM MOZE SIĘ POGORSZYC!! DERMATOLOG PRZEPISZE WAM JAKIES DOBRE MAŚCI I INNE!! ALE TRZEBA STOSOWAĆ SIĘ DO JEJ ZASAD!!! jA DOSTAŁAM TAKĄ PAPKE NA RECEPTE KREM I ZEL I ZA TRZY TYGODZIE MAM SIĘ ZNOWU ZGŁOSIĆ DO DERMATOLOGA PONIEWAŻ POTEM BĘDĘ MAIŁA U KOSMETYCZNI USUWANE ZASKURNIKI A POTEM BĘDĘ MIAŁA SUTECZNE USUWANIE LASEREM!! I W TAKI SPOSUB MAM ZAMIAR POZBYĆ SIĘ TYCH OKROPNYCH PRYSZCZY NA RAMIONACH I TWARZY!!

Witam! Nie napisze nic nowego, poszedlem z "tym" do dermatologa. Przypisal mi dwa preparaty: Cetaphil (na oczyszczenie) i Akneroxid L (zawierajacy nadtlenek benzoilu)... stosowalem zgodnie z zaleceniami, na poczatku zdziwilem sie, bo kropek troche ubylo... ale pozniej wszystko wrocilo "do normy" a nawet jest troszke gorzej... nie wiem czy powinienem smarowac ramiona kremem nawilzajacym, bo po jego uzyciu wydawalo mi sie, ze kropek przybywa (stosowalem Johnson´s Baby Softlotion, ze niby taki delikatny mial byc). Poki co odstawilem wszystko w cholere, niech sie sprawy tocza swoim biegiem, ale bede tu zagladal w poszukiwaniu kolejnych porad... Pozdrawiam ;]

witam! chciałam tu coś napisać o rogowaceniu mieszkowym - może jest ktoś komu postawiono taką samą diagnozę jak mnie. u mnie to schorzenie NIE JEST DZIEDZICZNE w 100% - lekarz zrobił mi badania chistopatologiczne z pobraniem wycinka skóry, okazało się, że mam zaburzenia w rogowaceniu skóry, ale u mnie nie jest to dziedziczone. mam 30lat a dostałam to dokładnie rok temu z powodu silnego niedoboru witaminy A. nigdy wcześniej nie miałam żadnych problemów ze skórą, równiez nikt w rodzinie. pierwszy raz dowiedziałam się o tym schorzeniu właśnie jak lekarz ją zdiagnozował. mój doktor przyznał, że nie ma na to lekarstwa, jedyne pocieszenie - jeśli nie jest to dzidziczne to z czasem skóra wróci do normy, jedyne co mi pozostaje to odpowiednia dieta i codzienne nawilżanie skóry i czekać, aż wszystko wróci do normy. czy ktoś ma to schorzenie niedziedziczone tak jak ja?

rogowacenie mieszkowe zazwyczaj jest uwarunkowane genetycznie, czyli w większości przypadków jest dziedziczone, ale również dziedziczone może ustąpić - moja przyjaciółka miała z tym problem, równiez jej siostra - wszystko przeszło już kilka lat temu i nie wraca. oczywiście można się nabawić tej dolegliwości i wcale nie musi być \"wrodzona\" i rzeczywiście zazwyczaj wynika z niedoboru witaminy A lub powodem jest uszkodzenie skóry - różnego rodzaju dermatozy, a nawet przesuszenie skóry, lub \"gęsia skórka\" - która również wynika z niedoboru witamin. oczywiscie, że rogowacenie mieszkowe z czasem przechodzi, ale trzeba dbać o skórę. niestety zdarza się u niektórych osób, że przez długie lata mają nawroty schorzenia, ale z czasem ustępują. ja mam nabyte - prawie na całym ciele (z wyjątkiem pośladków i ramion z którym mi zeszło samo bez stosowania jakichkolwiek maści, kremów, peelingów - po prostu się wygoiło) - mam cały czas gęsią skórkę z malutkimi czerwonymi krostkami na brzuchu, rekach i nogach - nie jest to dokuczliwe, ale lekarz mi powiedział, że goić się będzie baaaardzo długo.

ja tez z tym samym problemem poszłam do dermatologa... rece uda i pupa ...dermatolog powidziała mi o dziedziczeniu, tak jak wielu z was, ale wytłumaczyła mi dokładnie, ze dziedziczy sie genetycznie mniejsze wchłanianie przez organizm witamin D,E, A dlatego w lecie, kiedy nasz organizm dzięki słońcu sam wytwarza sobie witaminke D, mamy tego chlerstwa mniej. Dostałam maść i tran wzbogacony wit E. Na rece działa cudownie:) uda i pupe właśnie zaczęłam testować a juz widze drobne zmiany:) acha jeslizaczniecie brac tran to zmniejszcie dawke albo odstawcie go jak juz codziennie bedzie słońce. powodzenia z walką:) Acha i jeszcze powinnismy chodzic na solarium co jakis czas, ale tylko na 3-5 min:D

u mnie to na 100% nic genetycznego. takie rzeczy sie czasem ludziom zdarzają, że dostają róznych schorzeń ;) ja trafiłam do szpitala z poważną anemią, awitaminozą i spadkiem odporności organizmu. po powrocie z półrocznej podróży zagranicę, okazało się, że wróciłam bardzo wyczerpana fizycznie z wyprawy. właśnie wtedy dostałam zmian na skórze, których nigdy wcześniej nie miałam również nikt w mojej rodzinie (moje dzieci też takich problemów ze skórą nie mają) lekarz odrazu stwierdził, że wpływ na zaburzenia rogowacenia skóry ma awitaminoza i spadek odporności - doktor kazał mi jeść dużo wątróbki i pić soki z marchwi, bo nic tak na to nie pomaga, jak tylko właściwie odżywianie się :) także wszystkim, którzy mają podobny problem polecam, to co mnie polecił lekarz, co rzeczywiście działa rewelacyjnie: wątróbka, ryby, soki z marchwi, winogrona :)

Pamiętajcie że nie można wysuszać skóry!!! Trzeba codziennie przynajmniej raz dziennie smarować się balsamem do ciała!!! Poniewaz gdy wysuszymy skóre, skóra się domaga nawilżenia i wytwarza więcej sebum i tak powstaje coraz więcej chrostek!!!

Rogowacenie mieszkowe - są to rozsiane grudki przymieszkowe z czopem rogowym (a w niektórych przypadkach występuje tylko tzw "gęsia skórka" bez podrażnień zaczerwień skóry) najczęściej umiejscowione na kończynach. Objawy nasilają się zimą, wystepują u dzieci i osób młodych. Schorzenie to jest najczęściej uwarunkowane genetycznie, natomiast nabyte ma związek z niedoborem witaminy A. Leczenie: bardzo dobre efekty daje peelingowanie, szczotkowanie, czy okłady zmiękczające ziołowe podczas kąpieli, po których dobrze jest zastosować kremy z zawartością wit. A i E. Wewnętrznie zaś wit. C, która ułatwia przyswajanie wit. A. Polecane są także zabiegi oczyszczania mechanicznego w gabinecie kosmetycznym. Uwaga: rogowacenie mieszkowe uwarunkowane genetycznie nie jest spowodowane niedoborem witaminy, ale niewłaściwym jej wchłanianiem do organizmu, zatem spożywanie dodatkowo witaminy A nie pomoże, natomiast może prowadzić do hiperwitaminozy. Jeśli doliegliwość ta jest "nabyta" podstawą w leczeniu jest spożywanie dużych dawek witaminy A oraz C, które powinien przepisać lekarz.

dzieki za wszystkie odpowiedzi - u mnie to samo - niedobór witaminy A spowodował zmiany skórne. lekarz przepisał mi spożywanie czystej witaminy A po 2 kapsułki 3 x dziennie oraz dokładnie taka sama ilość oleju z wiesiołka w kapsułkach - pomaga, pomaga :) ale to długotrwałe leczenie. nie robie peelingów, gdyż lekarz mi tego nie polecał -stwierdził, że czasem przy takich schorzeniach może wystąpić podrażnienie skóry właśnie przy peelingu. natomiast powiedział, że absolutnie codziennie powinnam nawilżać skórę kremem o wysokiej zawartości mocznika. używam Xerial 10% mocznika mleczko do ciała lub (na zmianę) La Roshe ISO-UREA 5% mocznika również mleczko do ciała - świetnie działają na skórę - bez używania peelingów skóra mięknie, złuszcza się i wystarczy dobry ciepły prysznic i gąbka, żeby pozbyć się martwego naskórka. bardzo dobrze działają też płyny do higieny intymnej używane zamiast żelu pod prysznic - gdyż nie zawierają mydła, które może wysuszać skórę zawierają za to KWAS MLEKOWY, który daje sobie świetnie radę z wszelkimi krostkami, czopami na skórze, podrażnieniami, działa też przeciwbakteryjnie i reguluje mechanizmy ochronne skóry. właśnie preparaty z kwasem mlekowym są polecane w walce z rogowaceniem mieszkowym :) - to tyle z mojego niewielkiego doświadczenia. najbardziej jednak polecam znaleźć dobrego lekarza dermatologa, mnie się udało i lekarz baaardzo mi pomógl. przede wszystkim podszedł do mojego "przypadku" bardzo indywidualnie, zatem jego sposób leczenia i zalecenia okazały się idealne dla mnie.

PEWOLUCJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZOSTANIEMY WYLECZENI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 100% SKUTECZNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LEK PARAPROTEX!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE ZWLEKAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WEJDZ NA WWW.WITAMINY.ORG.PL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie!!! Powinno się ramiona myć mydłem siarkowym lub szarym mydłem!!! po jakimś 1 miesiąścu nie będzie już prawie widać!!

No, skoro jest nas tak dużo to mam nadzieję że damy radę. Ja, oprócz tych czerwonych kropek, mam też takie czerwone plamy. No nie wygląda to ładnie... Jak są upały i wychodzę w krótkim rękawku to zaraz się wszyscy pytają, co mi się stało. Dlatego ciągle chodzę w bluzach i długich rękawach. Na razie jestem na etapie peelingów z soli i ciągłego nawilżania. Zobaczymy, co z tego będzie. Zwłaszcza, że robi się coraz cieplej i chcę wreszcie wyciągnąc z szafy bluzki na ramiączkach!

Ja też to mam :( Ale będę próbować zwalczyć to tak: codziennie peeling - jeden dzień solny, na drugi - kawowy. Umyć szarym mydłem, po kąpieli smarować maścią z witaminą A. Ciekawe czy ten płyn do hig. intymnej naprawdę działa... pozdrawiam i do \"zobaczenia\"

płyn do higieny intymnej działa!!! u mnie po tym wszystkim prawie już śladu nie ma, ale lekarz mówi, że to również wynik odpowiedniej ilości witaminy A, narazie mam już odstawioną witaminę A w kapsułkach i zalecane codzienne picie świeżych soków z marchwii, to co ktoś już tu pisał - wątróbka, ryby, pomidory, marchew - ale u mnie problemy skórne to wynik niedoboru witamin, nie wiem czy taka dieta pomoże wszystkim na to schorzenie. pozdrawiam!

witajcie! mnie też to dopadło - nagle! - dostałam tzw "gęsiej skórki" i gdzie niegdzie malutkich czerwonych krosteczek, ale nie na ramionach, tylko na udach i rekach. mnie też lekarz powiedział, że to brak witaminy A - ale kazał nadrobić to naturalnie bez specjalnych preparatów z witaminą A. piłam codziennie szklankę soku z marchwii (ale nie kupowanego tylko robionego w domu-świeżego) i chodziłam regularnie do solarium na 3 minuty raz w tygodniu. długo to trwało, ale wszystko przeszło - bez peelingow, specjalnych maści i kremów. oczywiscie raz na jakiś czas nawilżałam skórę, ale mój lekarz powiedział, że nic mi tak nie pomorze jak uregulowanie spożycia witamin. ..i już.. po wszystkim :) :) właściwie nie ma śladu. POLECAM SOK Z MARCHWI :) - kasia

sok z marchwi jest ogolnie swietny na wszelkie problemy ze skora. swieży sok, wypity do 20 minut po zmiksowaniu z sokowirówki ma najwiecej witamin, po pólgodzinie stania (nawet w lodówce) traci 30-50% witamin. ale i tak zawartość betakarotenu w szklance soku jest tak wysoka, że po upływie nawet godziny taki sok jest zdrowy i działa jak lekarstwo! najlepsza kuracja marchwiowa to szklanka (250-300ml) dziennie przez dwa tygodnie, potem przerwa tydzień i znowu dwa tygodnie picia - skóra się zrobi jędrna i znikną krostki! dlatego, że witamina A jest odpowiedzialna tak za budowę naskórka jak za układ odpornościowy - większość schorzeń skórnych wynika z zaburzeń odporności, chyba że są to jakieś sprawy genetyczne i dzidziczone. poza tym sok z marchwi pity codziennie rano na czczo działa nie świetnie tylko na skórę, ale wzmacnia cały organizm i zapobiega chorobom nowotworowym.