NoVYNETTE czy ktoras z Was zazywala?

Poprzednie tabletki raczej słuzyły ci >Nie jedna chciałaby by jej piersi urosły.Przytycie 6kg to nie wiele.Przez jak długi okres brałaś?Nie piszesz o swoim libito,jakie ono było.Ja bym nie zmieniała.

brałam je przez 5 lat, pod koniec brania libido 0, a teraz po odstawieniu mam problem z okresem bo go nie mam....

Cześć, Brałam wcześniej przez prawie dwa lata diane 35 i wczoraj wzięm ostatnia tabletkę. Czy ktoś z Was wie jak teraz nalezy wziąć novynette pierwszą tabletkę, dziś- od razu po ostatnim opakowaniu, czy w pierwszy dzień okresu. Czy jeżeli wezmę dziś, to normalnie dostane okresu? Pozdrawiam

Kobiety przez tyle lat bierzecie darmo tabletki ,chyba chodzi wam o rozwój piersi bo to tez jest ważne.Przy zerowym libito to mężczyzn omijała.ś.Pewnie tlumacząć bolącą głową.Trzeba było zmienić tabletki lub formę antykoncepcji.Ja zmieniłam to po pól roku i z pierścienia jestem zadowolona.Czasami przy głębszym kochaniu muszę go wyjąć ,gdyż uraża Piessi też mam twarde i zaokrąglone.Tak twierdzi mój mężczyzna Polecam

ODKUPIĘ tabletki Novynette!! mail: justyna.k19@gmail.com

Otóż mam pewien problem, zaczęłam brać tabletki Novynette w tym miesiącu tj. 06.07. w pierwszy dzień okresu (są to moje pierwsze pigułki) miałam na początku obfity okres, krwawienie stopniowo ustępowało ale niestety nie do końca ponieważ trwa do dzisiaj.. To już 15 dzień i nadal mam plamienia, nie są obfite bo używam wkładek, ale martwię się czy to normalne przy 1 opakowaniu tabletek... Czy którąś z Was też to spotkało? Proszę o szybką odpowiedź!!

ja bralam novynette i zaszlam w ciaze a bralam sumiennie, co za szajs

Skończyłam pierwsze opakowanie dwa dni temu, powinnam dostać okres a tu nic. Zrobiłam nawet test ciążowy wyszedł negatywny, nie współżyłam nie wiem o co chodzi. Czy któraś z was miała coś podobnego?

Ja tych tabletek uzywam juz chyba z 3 lata biore bez przerw i to sa jedyne tabletki ktore wspolgraja z moim cialem.Nie tyje nie mam lekow depresji znakomice sie czuje oraz moje piersi nieco sie powiekszyly cena tez jest spoko

kupię novynette. olhor@wp.pl

Korzystaliście z leku o nazwie Novynette? No bo wyszukiwałam danych na temat tego produktu i chciałam Was zapytać. Możecie coś powiedzieć mi o tym leku? Jest sens go kupować, znacie jakieś zamienniki? Tutaj zanalazłam trochę komentarzy o Novynette: http://www.listalekow.pl/novynette/ - uważacie, że to rzetelne informacje? Nie w smak mi się rozczarować i wydać bezsensownie siano, dlatego czekam na Wasze cenne rady. Dzięki za wszelkie porady.

odsprzedam novynette

Kupię tabletki nowynette. Proszę o kontakt: nowak.marzena489@gmail.com

Tabletki antykoncepcyjne NoVYNETTE znane również pod nazwą Mercilon cieszą się dużo popularnością wśród osób decydujących się na metodę antykoncepcji tabletkami, więcej informacji o nich, a także ewentualnie możesz je zakupić na strony http://antykoncepcja.sklep.pl - poprzez o*****e wcześniejszej konsultacji online.

Część 1. Jakiś czas temu wycofano z rynku znane i bardzo polecane tabletki (nazwy nie podam). W Polsce wycofano dopiero 2 lata po tym jak miało to miejsce w USA i UE. Wiadomo my w PL zawsze na szarym końcu. (tak na marginesie podobnie jak w przypadku wycofanie ze sprzedaży fotelików dziecięcych w których przy prędkości ok. 50km/h urywały się pasy - na rynkach zachodnich wycofano w momencie bez żadnej dyskusji, w PL w I-szym kwartale 2013 r. po ogłoszonej promocji sprzedano duuuż więcej niż w całym 2012 r. Najfajniejsza była opinia kobiety-rzecznika tej bardzo znanej firmy (kto ma dziecko, ten na pewno ma choć jeden ich produkt), mianowicie ''..., że foteliki są przeznaczone dla uboższych warstw społeczeństwa...". Jako powód wycofania podano zbyt wolno uwalniający się jeden ze składników - taka bynajmniej była oficjalna informacja. Jak się w USA były po nich poważne konsekwencje, ale dopiero po kilku-kilunastu latach i jak po tak długim okresie znaleziono związek przyczynowo-skutkowy dla setek, a może i tysięcy kobiet było już za późno. Związku z tym, że temat dotyczy najbardziej intymnych spraw kobiecych, każda głęboko wierzy, że jak się udaje do „swojego lekarza” to jest traktowana wyjątkowo i głęboka wiara w fachowość nie pozwala obiektywnie spojrzeć na całość. Z tym dobieraniem hormonów to jest chleb powszedni i niektórzy lekarze ładują wszystkim to samo taka wymiana np. za wyjazd w Alpy do SPA, albo inne powiązania z konkretnie tymi lekami. To jest tak samo jak z grypą, idziesz daje 1-szy antybiotyk, nie pomaga. Idziesz znowu i dostajesz 2gi itd. Takie błędne koło, bo kto się przejmuje pacjentem. A organizm kobiety przyjmuje te hormony, które wpływają praktycznie na wszystko, do od nich zależy być, czy nie być, jak się czujemy, jaki mam temperament, co lubimy, a co nie… Tak się zastanawiam, co będzie za kilkanaście lat. Jaki wpływ dodatkowych hormonów na Nas wpłynie, na nasze potomstwo, na nasze zdrowie w późniejszym okresie. Nikt z pełną odpowiedzialnością nie stwierdził, że branie hormonów jest bezpieczne dla każdej kobiety – to nie bułki! Bo tak naprawdę nikt nie zna skutków jakie mogą wystąpić za lat kilka, kilkanaście. Każda kobieta traktuje to jako rozwiązanie doraźne. Niektóre są tak nieodpowiedzialne, że bez konsultacji z lekarzem zamawiają, a potem łykają coś co kupią w aptece poza granicami PL. Czasami taka wizyta u tego ginekologa może okazać się zbawienne, bo akurat będzie mu się chciała i chwilę się zastanowi nad naszym organizmem wykazując się w ten sposób profesjonalizmem. Zażywanie hormonów można odnieść do stosowanie sterydów, czy jak x3 w tygodniu idę na aerobik to powinnam coś wziąć wspomagającego? Bo przecież chcę wyglądać lepiej, tak samo jak nie chcę zajść w ciąże, a chcę się chędożyć i korzystać z życia pełnymi garściami. Hmmm, chyba nie bo skutki uboczne mogą być po sterydach katastrofalne.

Część 2 Jakiś czas wstecz na konsultacji lekarskiej mówię, że potrzebuję coś na wzmocnienie, pobudzenie, może jakiś nootropil by się przydał, jakiś piracetam. Podejście lekarza w tym wypadku okazało się profesjonalne i było zdrowe. Najpierw ostry opierdziel, że jak jest się przemęczonym, bo wymagający okres w życiu (2 etaty i specjalizacja w tym samym momencie oraz małe dziecko) to zrobić 2-3 dni przerwy wyjechać gdzieś naładować akumulatory. Pytam to może jakiś magnez+B6, jakieś witaminki na wzmocnienie wziąć. Mało nie wyszedł z siebie ten lekarz. Zalecenie nic nie brać, nie ulegać wpływowi reklam, żadnych witamin, minerałów etc. Ludzki organizm to takie sprytne urządzenie, że sam sobie poradzi ze wszystkim, no chyba że mamy poważny problem z alkoholem, narkotykami a nasz organizm jest zrujnowany przez używki wtedy można rozważ jakieś witaminy, sole i minerały, aby go wspomóc. Ta wizyta nauczyła mnie kilu rzeczy, a że potrafię wyciągać właściwe wnioski: - wszystkie te reklamy różnych super witamin, minerałów, gripexów i innych można sobie wsadzić w …., - zażywanie czegokolwiek, nawet zwykłego jedzenia które jest np. modyfikowane ma wpływ na nasz organizm, a co dopiero zażywanie hormonów, - od tego czasu nie darzę leków hormonalnych zaufaniem, - przed zażyciem czegokolwiek należy się głęboko zastanowić czy to konieczne, - dla mnie nauka taka, że po kilku latach od tej wizyty i dokładnego wsłuchiwania się w swój organizm, wiem co przy danej przypadłości jest mi potrzebne (ostatnimi czasy dość długo przy problemie z oskrzelami trwała batalia z Panią Doktor o przepisanie czegoś wziewnego na rozszerzenie pęcherzyków płucnych, ale się udało i obyło bez antybiotyku, który z zawziętością maniaka zalecała i chciała przepisać), CLOU tematu: - hormony to nie witaminy, których stosowanie jest również bezzasadne. Hormony tylko ściśle wg zaleceń lekarza prowadzącego, który ma Nas pod opieką, a nie pierwszego lepszego, a tak niestety wygląda większość wizyt „bo nam się w d***e zapaliło”, - trzeba mieć świadomość, że po kilku-kilkunastu latach może się okazać, że hormony, które tak bez zastanowienia były łykane, przyczyniły się do poważnej choroby serca, ciśnienia, czy też w najgorszym wypadku raka, - hormony i choćby minimalne palenie to baaardzo złe połączenie, - hormony mogą pomóc w przypadku różnych problemów zdrowotnych (torbiele, choroby skóry etc.), ale punktem wyjścia przy przepisaniu jest choćby podstawa diagnostyka. Także temat do przemyślenia. Pozdrawia

Witam, mnie do zażywania tabletek antykoncepcyjnych zmusiła sytuacja - ze względu na wystąpienie u mnie torbieli krwotocznej. Należało unormować moje hormony, więc moja ginekolog przepisała mi tabletki Novynette. Na początku bardzo się stresowałam, zwłaszcza gdy przeczytałam skutki uboczne na ulotce, a później liczne fora internetowe. Aczkolwiek biorę tabletki już ponad dwa miesiące. Co zauważyłam: przede wszystkim nie boję się już torbieli, bo badana pokazują, że wszystko w porządku. Nie miałam żadnych plamień w środku cyklu, nie przytyłam, a wręcz schudłam 4 kg (co wcale mnie nie pociesza, bo ważę teraz 50 kg przy wzroście 168 cm...), na pewno mam większe wahania nastroju - od załamania po dziką euforię z byle czego;) Należy też bardziej zadbać o higienę, tzn. po stosunku nie trzymać siku, tylko od razu do toalety, bo w mig pojawia się ból cewki wywołany zakażeniem (niestety tabletki obniżają naszą kobiecą odporność). Z libido nie mam problemu, aczkolwiek moja energia szybciej ze mnie paruje. W moim przypadku stosowanie tabletek było koniecznością, kuracja miała potrwać około 3 miesięcy. Zastanawiam się, czy nie korzystać z nich jeszcze około roku, bo na razie nie chcę decydować się na dzidziusia. Ale po studiach, czemu nie:)

NIE POLECAM

Witam. Kupię Novynette. Kontakt kubawiki@interia.pl

Cześć. Mam 17lat i ginekolog przepisała mi właśnie tabletki Novynette, jestem troszkę zaniepokojona ponieważ biorę je od 14dni i cały czas mam okres. Nie czuję się źle tylko martwi mnie to że raz jest on mniej obfity, a raz bardziej no i oczywiście to że powinien skończyć się już jakieś 8dni temu bo zazwyczaj okres trwał u mnie 6dni. Czy to właśnie wina tabletek??

NOVYNETTE to super tabletki sąî świetnie opisane dobrze się po nich czuje polecam

biorę pierwsze opakowanie novynette , pierwszy dzień okresu i pierwsza tabletka zaczęłam 29.08 dzisiaj jest 4.09 a ja mam bardzo obfity okres. wręcz krwotok. Normalnie już dawno bym nie miała. Nie wiem czy przerwać branie pigułek czy nie. Nie wiem co robić.

Witam mam do sprzedania 4 opakowania kate-85@wp.pl

A ja jestem brałam przez 5 lat i dla mnie super. Waga bez zmian ani nie przytyłam ani nie schudłam. Ze skórą tez wszystko w porządku tzn żadnego trądziku. I przede wszystkim super się czułam ☺ teraz jestem po ciąży antykoncepcję mogę już stosować i wybrałam novynette ☺

kupie te tabletki ? ma ktos?

Moje pierwsze dni z pierwszymi tabletkami antykoncepcyjnymi Novynette nie byly dobre, mialam okropne nudnosci oraz straszne przelewanie, bulgotanie w jelitach przez tydzien lub poltora, tabletki zazywalam po godzinie 19.00, objawy moalam kolejnego dnia nasilajace sie rowniez rano, jednak wiedzialam ze trzeba przeczekac i teraz czuje ssie swietnie, to juz koniec drugieego opakowania a ja nie czuje i nie czulam kompletnie nic po tych pierwszych kilkunastu dniach :) czuje sie tak samo jak przed braniem jakichkolwiek hormonow :) warto bylo przeczekac :) w koncu organizm poraz pierwszy otrzymal dodatkowe hormony wiec musial zeswirowac ze tak powiem :) tabletki polecam u mnie sie sprawdzily :)

Ja z kolei zmieniłam tabletki z Jasminelli na Novynette, teraz bede zaczynała 6 opakowanie, znienilam tabletki głównie przez cenę. Nie zauważyłam żadnych poważniejszych zmian chociaż przy drugim opakowanie przestawałem mieć ochotę na seks i to mnie martwiło teraz biorę rownolegle z tabletkami Asecyrelle i wszytki sie unormowało, poza tym Podczas odstawienia mam wrażenie jakbym "puchła" ale po 3 dniu tabletek wszystko wraca do normy. Przy Jasminelli cera była w lepszej kondycji, teraz mam wrażenie jakby tabletki nie wpływały na to, waga bez zmian wacha sie +/- 1-2 kg ale to raczej przez dietę nie tabletki. Na plus ze poprawiła mi sie kondycja włosów. Miesiączkę dostaje zawsze w zbliżonych godziniach i tego samego dnia, zauważyłam ze co 3 "krwawienie z odstawienie" krwawię bardziej obficie i mam ochotę na słodycze, słone lub ostre rzeczy ale do zniesienia. Mialam tez problem z suchością pochwy nawet po podnieceniu a kiedy juz eydxielalam śluz to tyle ze można było sie w nim pluskać, na co pomogła Asecurella bo od kiedy biorę wszytki wróciło do normy. Ale jeżeli kogoś stać bardziej polecam Jasminelle, z nia nie miałam żadnych problemów ale ta cena mnie przerażała.

Używałam Novynette przez dokładny rok. Strasznie w tym czasie przytyłam chodzi nigdy nie miałam do tego skłonności. Właśnie jestem w trakcie odstawienia tych tabletek ponieważ wystąpiło niekontrolowane krwawienie które trwa już 2 tydzień... Ogólnie przez cały czas stosowania ich czułam się bardzo dobrze. a miesiączka była jak w zegarku więc bardzo żałuję ze muszę z nich zrezygnować.

Ja chyba dostałam guzów po tym pod pachami. Przeszło mi na szczęście. Nie wracam. Jak żresz czipsy lub paluszki ( ja jeszcze żrę, teraz już mniej), to mówią, że po deeeeezzzzoooogeeestrel. Szkal. Jem a tabletek nie biorę. Przy deeeezzzzzoooogestrel też nie palę. jak szłam do novynette.