Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

ja Franka napisałam wyraźnie, że rozumiem kobiety w ciąży a chamstwo jest cechą ktora nie pojawia się wraz z zapłodnieniem. I jak ktoś jest chamski to jest bez względu na stan i płeć. Dla tego odrobina kultury nikomu nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mojej mamy to ona akurat siedziała w domu będąc w ciąży poza tym 32 lata temu kobietom łatwiej było donosić ciążę niż teraz. obecnie 12-15 % par nie może mieć dzieci, co 5 kobieta ma problem z donoszeniem ciąży stąd jest więcej tych "świętych krów" które czasem po prostu muszą usiąść dla bezpieczeństwa własnego dziecka, które kiedyś będzie zapierdalać na moje i wasze emerytury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam takie co to jak zaszły w ciąże to od razu wydawało się że zaraz umrą ;) u mnie nie było tak źle, stałam w kolejce, dźwigałam zakupy, prałam, sprzątałam i pracowałam i nieraz stałam w autobusie bo nie miałam na to ochoty a i nikt mi nie ustąpił:) ale przyszedł taki moment kiedy przyszło zagrożenie niedonoszenia ciąży dlatego w autobusie zaczęłam prosić o miejsce a w sklepie szłam do kolejki dla ciężarnych albo po prostu mówiłam że źle się czuję i proszę mnie o przepuszczenie :) nauczona byłam mówienia proszę, dziękuję i używam takiego słownictwa, niestety nie na wszystich to działa stad moja złość do ludzi którzy mówią że to nie choroba i nie ustępują miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka jeśli musi usiąść to chyba umie poprosić, prawda? Są ludzie których niestety trzeba poprosić o ustąpienie miejsca i chyba naprawdę lepiej to zrobić niż potem na forum narzekać na ludzi. Argument z emeryturami nigdy do mnie nie trafia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i o to chodzi by umie się zachować, a jak ktos i tak jest niemiły to nalezy mu tylko współczuć takiego wychowania. Nie ma co ukrywać są chamskie ciężarne jak i chamskie nieciężarne i nikt tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka. Jeśli mówisz coś o młodych, a masz w domyśle na przykład mnie, to bądź na tyle odważna i to napisz. Będę się wypowiadała na temat takich kobiet, bo mam do tego prawo! Jeśli mnie takie wkurzają, to chyba mam prawo jakoś zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie emerytura też nie przekonuje ;) zażartowałam sobie, jeszcze za młoda jestem żeby o tym myśleć ale tak na serio to jednak prawda ż tymi emeryturami, gdzieś ostatnio wyczytałam że w 2060 r na 3 osoby pracujące 2 będą na emeryturze. a chamstwo jest wszędzie i trzeba się do tego przyzwyczaić :) jako ciekawostkę napiszę że rok temu byłam w Belgii i w tramwaju ustąpiłam starszej pani miejsce, szok był wielki bo tam się nie ustępuje raczej miejsca i prawie cały tramwaj patrzył na mnie jak na kosmitę :) u nas robi się to samo :) ale za to jak chce sie przejść przez jezdnię to kulturalnie samochody sie zatrzymują a u nas często rzucam sie pod koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale chyba napisałam co myślę o gówniarstwie??? mam osobno do każdego pisać?? w takim razie proszę o listę osób które kwalifikują się o to abym bezpośrednio do nich napisała że są bandą niewychowanych zapatrzonych w siebie nieznających życia i nigdy niebędących w ciązy smarkaczami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak u nas przejść na drugą stronę bez sygnalizacji graniczy niemal z cudem:D a na chamstwo nic nie poradzimy, kobiety w ciąży niektore za bardzo się ze sobą cackają (a przecież ciąża to nie choroba:P) a te nieciężarne z kolei nie mają w sobie nawet odrobiny empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady a czym cię wkurza kobieta w ciąży? Bo chyba nie tym, że posiada większy brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego trzeba na to wszystko lachę kłaść i się nie przejmować, są w życiu ważniejsze rzeczy niż zamartwianie się ty kto jest chamem a kto nie, najważniejsze jest zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referaque
Tak Franka najwazniejsze jest zdrowie. Dla ciebie twoje a dla mnie moje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askalika
No to zaliczam się do gowniar bo mam 16 lat. Prawda nie wiem jak to jest być w ciąży i narazie nie spieszy mi się do poznania tego stanu. Faktem jest ze coraz wiecej ciężarnych to święte krowy. Ostatnio nasza sąsiadka zaszła w ciążę. Będąc w 2 miesiącu potrafiła podejść do mojej siostry (12 lat i wrodzona choroba układu krążenia) i powiedzieć "Idz mi zanies zakupy". Dodam ze sąsiaka mieszka na 3. piętrze a u nas nie ma windy. Kiedy stawałam w obronie siostry ze ją serce boli to warknela ze siostra młoda a ona jest w ciąży. Innym przykładem jest to ze moja najlepsza przyjaciółka swego czasu chodziła na bolesne masaże rechabilitacyjne. Zwykle ją rodzice zawozili i odwozili ale tuż przed Wielkanocą musieli pojechać do rodziny i poprosili mnie bym pojechała z przyjaciółką od szpitala do domu komunikacją miejską. U nas w mieście jest 1 linia "szpitalna" także dużo tam emerytów i osób chorych. No nic, wsiadamy, przyjaciolke strasznie po masazach bolą plecy to poprosiłam chłopaka co zdrowo wyglądał by mógł ustąpić jej na te 5 przystanków miejsca. Zgodził się i wstal, a stojąca obok pani w ciąży (na oko 5 mc) szybko usiadł i powiedziała "no myślałam ze już nikt mi nie ustąpi". Ale trzeba chlopakowi oddać honor ze do niej podszedł i powiedział "ja tu nie dla pani wstalem ale są różne szczyty-chamstwa tez". Ona napewno słyszała jak prosilam tego chłopaka o ustąpiebie miejsca dla kollezanki niestety jak sama ust otworzyć nie chciała to się nami wysluzyla. Szczęście ze znajomy tego chłopaka siedział z przodu i słyszał to wszystko bo wstal i julka mogła usiąść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam nadzieję że
na mnie nie najedziecie, ale posłuchajcie co kiedyś mi się przytrafiło w autobusie. Może zacznę od tego, że mam 15 lat i mam problemy z sercem. Pewnego dnia wracałam do domu. Rano szkoła, po 6 lekcji zwolnienie do kardiologa na kontrolę, bo miałam niepokojące bóle. W autobusie było może ze 2 lub 3 wolne miejsca, więc skorzystałam. Spokojnie siedząc ze słuchawkami w uszach dla zabicia czasu przeglądałam podręcznik do historii. W pewnym momencie poczułam mocne szturchnięcie w ramię. Zdjełam słuchawki i zapytałam się o co chodzi(nawet się nie patrzyłam czy kobieta w ciąży czy nie), a kobieta z niezbyt przyjemnym tonem domagała się ustąpienia miejsca, gdyż "jesteś młoda i zupełnie zdrowa". Ja jak to ja grzecznie i krótko opisałam, że mam chore serce i też niezbyt dobrze się czuje oraz to, że wracam od lekarza. Babka zaczeła się krzywić i pod nosem marudzić, że jestem niewychowana i na dodatek dobrą aktorką. Ja nie chcąc się kłócić, co mogłoby powodować omdlenia, itd. podsunełam ciężarnej papierek o tym, że jestem chora i podeszła do pana siedzącego za mną. Ten pan ustąpił, a ta do niego, że teraz wystarczy, "że zgrabna nastolatka pomacha tyłkiem i cyckami i już ma papiery". Dla świętego spokoju wysiadłam 2 przystanki wcześniej, a wstając mruknełam ni to do siebie, ni to do niej "teraz wystarczy się zapłodnić, aby mieć wszystkim w dupie i uważać się za kogoś, komu się wszystko należy". Wiem, że to było niekulturalne, ale babka mnie zezłościła, chociaż rodzice wychowali mnie tak, aby do każdego donosić się z szacunkiem, a w szczególności starszym i kobietom w ciąży. Niemniej jednak tamta 14-latka za mocno pojechała, nie wszystkie ciążóweczki są wredne :) i do nich mam szacunek i o ile dobrze się czuje ustępuję im miejsca, jeśli poproszą, albo widzę, że są blade i ledwo stoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam nadzieję że
Oczywiście 14-latka, wypowiadajaca się na forum, a nie tamta ciężarna, która miała na oko 2 razy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
bo dobre :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
Wiele juz tu pisalam ;-) Faktem jest, ze nie zyje w kraju nad Wisla, i ciekawe jest poczytac niego z egzotyki dawnej ojczyzny :-D Tutaj bowiem, gdzie zyje, jakos takich problemów ciezarne ze soba, a inni z ciezarnymi nie maja. Nawet do pracy chodza do urlopu macierzynskiego, który zaczyna sie 6 tygodni przed planowanym porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyskusja kto jest bardziej chamski ciężarne czy inni pasazerowie jest bez sensu.kazdy z nas ma inne doświadczenia a tak naprawdę wszystko zależy od tego jakimi jesteśmy ludźmi. uważam ze jesli kobieta jest chamska ciezarna tak samo zle bedzie postepowac kiedy znow stanie sie zwyklym pasazerem i na odwrot. ja spotykalam w komunikacji miejskiej naprawde roznych ludzi i wiem ze najmniej oplaca sie postawa roszczeniowa. prawda jest taka ze nie mamy prawa nic od nikogo wymagac.nikt nie ma obowiazku nikomu ustepowac miejsca a takie zachowanie jest wynikiem dobrej woli. kiedy sama bylam w ciazy nigdy nie wymagalam od ludzi aby ustepowali mi miejsca. nie raz ktos widzac mnie w dosc juz zaawansowanej ciazy p, przyspieszal kroku aby zdazyc usiasc przede mna. byli to ludzie i mlodzi i starzy i w srednim wieku. byli mezczyzni i kobiety, mlodziez i dzieci. ale zdarzalo sie tez wiele razy ze kobieta z ciezkimi zakupami proponowala mi swoje miejsce, starszy mezczyzna o lasce czy mlodzi chlopcy wracajacy ze szkoly- to odnosnie tej nieczulej mlodziezy... tak wiec ludzie sa naprawde bardzo rozni. tak jak ciezarne. ja zawsze ustepuje miejsca kobiecie w ciazy chociaz z roznymi sie spotkalam.niektore tylko grzecznie podziekuja inne nawet krepuja sie usiasc. ale sa tez takie ktore mysla ze im sie nalezy. niedawno jechalam tramwajem, z wozkiem i zakupami. bylo wolne miejsce wiec usiadlam.po chwili wsiadla ciezarna z rodzina. wstalam zeby ustapic jej miejsca, w tym samym czasie wstal mlody chlopak. na miejsce chlopaka usiadla matka dziewczyny, na moje miejsce wepchnela swoja mlodsza siostre mowiac" siadaj- mi i tak zaraz ktos ustapi". widzac to szybko usiadlam na swoim miejscu a obie spojrzaly na mnie takim wzrokiem jakbym im wielka krzywde zrobila. napisalam wszystko troche bez skladu ale mam nadzieje ze zrozumialyscie o co mi chodzi.nie mozna uogolniac. jesli ktos jest chamski to bedzie taki jako nastolatek, ciezarna, matka z dzieckiem, dojrzala kobieta czy staruszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
dokładnie, zgadzam się z poprzedniczką... nie mozna pakować wszystkich do jednego wora... bo, że ktoś spotkal roszczeniową ciężarną to już każe wszystkie tępić i wszystkie mieć w dupie:/ bo, że którejś ciężarnej "gówniarz" nie ustąpił to już wszyscy są niewychowani:/ bo, że ciężarna nie poprosiła o miejsce to niech stoi i mdleje (ale tutaj akurat moim zdaniem ciężarna boi się odezwać, żeby nie zostać zjechana właśnie przez jakieś chamidło, dlatego nie prosi, nie przez własną dumę, ale żeby mieć spokój i nie wykłócać się w autobusie...a jak znajdzie się ktoś uprzejmy to ustąpi i nie będzie się musiała tłumaczyć, bo przecież nie trzeba tlumaczyć nikomu jak się czuje 3/4 kobiet w ciąży albo jakie zagrożenia przynosi uderzenie ciężarnej w brzuch lub jej przewrócenie się po szarpnięciu autobusu) na serio, ludzie trochę szacunku do siebie... ludzie ( Ci zdrowi, bo widzę, że parę osób twierdzi, że cały autobus to zaraz schorowany:/ bez przesady) bądźcie bardziej wyrozumiali a ciężarne (te roszczeniowe) bądźcie bardziej miłe ( nie wszystkich się to tyczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
także morał z tego taki - nie pakować wszystkich do jednej paki:D i nie bluzgać się na forum, bo ktoś jedzie po ciężarnych, a znowu ktoś inny po małolatach trochę więcej szacunku...wiem, każdy ma swoje zdanie, ale żeby od razu jeden drugiego obrażał? dlaczego chcecie tępić ciężarne, bo jedna czy dwie były roszczeniowe? dlaczego bluzgacie "bachorów", bo jeden czy dwóch na forum pyskuje i nie ładnie się odzywa? dlaczego wg Was cały autobus choruje na: serce, raka, jeźdżą nim niewidomi i kaleki? bez przesady, na te kilkadziesiąt miejsc powinna się znaleźć uprzejma osoba, która takim osobom ( w tym ciężarnym ustąpi) a jak ktoś przyjmuje pozycję roszczeniową to macie język i również nie miło odpowiedzcie, a nie zaraz wyzywacie czy mierzycie wszystkich tą samą miarą:) więcej szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okej okej
Ale jak miec "szacunek" do cwaniackiej ciezarnej, która swoim brzuchem w autobusie miejsca siedzace dla calego swojego klanu zalatwia??? Jak w posice wyzej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
no widzisz, to był akurat przykład ciężarnej bezczelnej i niewychowanej...ale czy wszystkie takie są? nie! są ludzie i ludziska i chodzi mi to, żeby przez taką jedną osobę nie obrażać zaaraz wszystkich... ja jestem również w ciąży, ale nigdy bym takiego czegoś nie zrobila, nigdy sie nigdzie nie wpieprzalam, nie krzyczalam, nie robiłam minek, nawet jak ktos chciał mi gdzieś ustąpić miejsca to nie wykorzystywałam faktu, że mam brzuszek i poczekałam na swoja kolej, bo czułam się dobrze, dlatego trochę przykro się czyta jak ktoś przez jedną osobę każe tępić ciężarne, a co ja niby komu zrobiłam? wlaśnie o to tutaj chodzi...jestem kulturalna, uprzejma w stosunku do ludzie i nie mogę sobie pozwolić na atak na moją osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
dlatego sądzę, że ten topik, ta cała dyskusja z wyzwiskami jest conajmniej niepotrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okej okej
Ja nie mam nic do WSZYSTKICH ciezarnych, jedynie do dych durnowatych i bezczelnych. Niestety, jakas plaga ich sie wysypala... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nigdy nie korzystalam w przychodni z brzucha.tam sa krzeselka, mozna usiasc i sopokojnie poczekac. raz tylko mialam ochote skorzystac.bylam na badaniach w 6 miesiacu ciazy, z ciaza zagrozona wymagajaca lezenia.chcialam to szybko zalatwic i wracac do domu.nikt mnie sam nie przepuscil a ja nie mialam odwagi poprosic widzac jak ludzie na moj widok szybko ustawili sie przy drzwiach zebym ich przypadkiem nie wyprzedzila. dyskutujecie tu o ciezarnych. a ile jest chamskich staruszek, ktore potrafia, ja mialam taki przypadek, wyzwac nawet ciezarna za to ze nie ustapila im miejsca.ale to ze spotkala mnie taka sytuacja nie znaczy, ze juz nigdy nie ustapie zadnej staruszce.bo wiem ze sa tez mile kobiety, ktore naprawde potrzebuja w tramwaju usiasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
okej okej- dobrze, że nie wszystkich mierzysz tą samą miarą...na prawdę są różni ludzie, nie tylko ciężarne są chamskie i roszczeniowe...no ja nie:), ale również i starsi i młodsi i kobiety i mężczyźni...dlatego na serio można stwierdzić, że w Polsce brakuje ludziom kultury alonuszka- widzisz, spotkałaś się zapewne z ludźmi, którym cokolwiek byś powiedziała, a zaraz by Cię w tej przychodni zjechali równo, dlatego nie dziwię się, że ciężarne się nie odzywają, nie proszą o miejsce, nie chodzi o to by żądały, ale prosiły, ja się boję, że mnie mało kto za to nie pobije, więc wolę postać:), ale jakby na serio było mi niedobrze poprosiłabym i nie dlatego, że "mam ciężką dupę i uważam się za świętą krowę", ale mam prawo się poczuć słabo i nie chcę ryzykować, bo czekam na moje potomstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dni
ze czuje sie slabo, choro itd. Choroby mojej nie widac gloym okiem- a jest to zanik funkcji organu równowagi. Gdy sie zle czuje, siedze/ leze w domu, nawet wizyty u lekarza sobie odpuszczam, bo wiem, ze to w takim stanie nie ma sensu. Tak samo, jak jazda autobusem. Wyobrazcie sobie tylko, siedze w takim autobusie z kreckiem w glowie, zyc mi sie odechciewa, a do tego musialabym wysluchiwac byc moze jakichs zlorzeczen ciezarnych czy babc... ze jestem taka czy siaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to ze nie mozemy nic od nikogo wymagac. bo jak juz pisalyscie mozna trafic na osobe ktora czuje sie rownie zle jak my. czasem wystarczy tylko poprosic.kiedys jechalam autobusem.byl upal.czulam sie kiepsko.bylam wtedy jeszcze w liceum.zwolnilam sie do domu. w pewny momencie podeszla do mnie staruszka.wsiadla wlasnie z mezem do autobusu. nie bylo juz miejsc wolnych. kobieta poprosila mnie czy moglabym ustapic miejsca jej mezowi bo jest chory i zle sie czuje.kobieta byla tak mila i widac bylo ze ta prosba ja krepuje ze nie mialam serca jej odmowic a co do mojej sytuacji w przychodni to stwierdzilam wtedy ze nawet jak 5 osob wejdzie przede mna na pobranie krwi to zajmie to gora z 15 min. a stres jaki by mnie dopadl w momencie jakby mnie pacjenci zaatakowali moglby o wiele wiecej szkod wyrzadzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
tez mam dni- najlepiej wtedy olać takie osoby, które obrabiają dupę tak by ta osoba słyszała albo odpowiedzieć im kulturalnie, że nie musisz się tłumaczyć ze swojej choroby i jak nie wiedzą to niech nie komentują, bo są bezczelne!...widzisz, ja bym na Ciebie nie wjechała, na nikogo z resztą, dlatego wkurzam się, że wszyscy jadą po ciężarnych jak nie wiem po kim, a ja nią również jestem:/ alonuszka- masz rację, lepiej się nie odzywać i nie psuć sobie nerwów, poczekać na swoją kolej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×