Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

To prawda :)

Dzoana, ales ty nerwowa! To tez dziecku szkodzi! Jeszcze troche a napiszesz, ze kobieta w ciazy powinna tylko zglaszac sie do pracodawcy po pensje a inni za nia zrobia robote! Dlaczego ta NIE W CIAZY ma pracowac za dwie??? I sprobuj to wytlumaczyc tasmie na ktorej leci produkt i musi byc cos z nim zrobione! A moze powinni otworzyc zaklady dla ciezarnych? Troche sie zagalopowalas!

Dzoana masz rację... Do takiej sobie....czyżby powrót gett, a może jak ktoś słusznie wcześniej napisał, za moment usłyszymy \"ciężarne do pieca???\"

usuwacie również wpisy, które nie są obraźliwe...hmmm...sama jestem w ciaży i chciałam się wypowiedzieć, ale widzę, że nie warto, bo i tak usuniesz droga Moderavetto. Ten post, który usunęłaś był do osoby, która ubliżała Anulce

czyli nici z dyskusji??? Widzicie tylko swoje brzuchy? Poza ciezarnymi pracuja ludzie w roznym wieku, nie wszystkim mozna i nalezy pomagac, bo w koncu samemu padnie sie na ryj

Mortisza, przepraszam, WYBACZ mi, ale Twój post był odpowiedzią na chamskie wpisy, bez nich wyglądało, jakbys wkurzała sie na Anulkę_krak. PROSZĘ! NIE REAGUJCIE NA CHAMSTWO. JESTEM .WIDZĘ. KASUJĘ . POZDRAWIAM. :)

nawołuje do tolerancji - tolerancja zaś oznacza podzielanie jej poglądów. Utyskuje na chamstwo - co nie przeszkadza jej jawnie zniekształcać sensu wypowiedzi adwersarzy. Faszyzm ciężarnych?

przepraszam, nie założycielka topiku tylko najaktywniejsze dyskutantki. Jedna dziewczyna napisała że u niej w pracy kobiety w ciąży się nie oszczędzają - i za chwilę usłyszała że nawołuje do obozów i komór gazowych czy jakoś tak. To ja pieprzę taka "dyskusję".

taka sobie... nie jest moją winą, ze pracodawcy nie umieją zorganizować pracy zespołu wiedząc, ze ludzie się rozmnażają. To, ze firmy są dostosowane do tego, jakby pracowali w nich nie ludzie tylko roboty, to nie jest mój problem. to samo mozna powiedziec o koms, kto się rozchorował. Np. w mojej pracy jedna z sekretarek miała wypadek i lezała pół roku w szpitalu. Ta druga musiała pracowac za dwie. Czy to była czyjaś wina? Jezeli juz, to tylko pracodawcy.

Bardzo ale to bardzo dziwny tor obrala ta dyskusja. Sama jestem matka niespelna 6 mies.dziecka i moge wypowiedzieć sie w tej sprawie jako ta ,ktora byla pokrzywdzona.Ataki na cięzarne jak widac nie wypływają z ust starszych pan z pod bandery Radia maryja,ktore patrza na Ciebie jak na potencjalna grzesznice,która dopusciła sie plugastwa i robila TO(czyt.uprawiała sex i to pewnie przedślubny o zgrozo :0 ),najbardziej zadziwia mnie w tym wszystkim zdanie mlodych dziewczyn,które wypowiadają się na tym forum.Skad w nich tyle frustracji i te uwagi typu:sama sobie jest winna,ze jest w ciązy lub nie musi wystawać w kolejce czy jexdzić tramwajem,strasznie to dziwne,strasnie to smutne i naprawde nie wiem z czego to wynika?Ja sama bedąc nawet w zaawansowanej ciązy ,kiedy czulam sie naprawdę dobrze potrafiłam ustąpić miejsca matce z dzieckiem na reku lub babince o kuli,juz o stanie z przed ciąży nie wspominąc...A co spotkalo mnie,totalne rozczarowanie.Poniewaz nie nalezę do osób,ktore pchają sie łokciami,niechetnie prosiłam np.o ustąpienie miejsca a żeby zdarzylo sie to komuś ot tak,długo bym musiała czekać.Nawet w aptece gdzie wolami wypisana jest tabliczka o pierwszeństwie zakupu,paniusie wyfikowane udawaly,ze nie widza świata na około,ani tablicy ani mnie!!!!Powiem wam ,ze już predzej jakiś narkus albo zulik rwał sie do pomocy bez proszenia.Ludzie o czym to swiadczy???

wulgaryzmy, życzenia smierci, poniżanie -to nie są sposoby dyskusji. Topik jest świetny , ale dla dojrzałych ludzi, jeżeli ktoś wybrał sposób wyrażania się rynsztokwy musi się liczyć z tym ,że nikt nie ma zamiaru go słuchać, choćby nie wiem , jak mądra treść się kryła w wypowiedzi, na razie jednak pojawiały się tu oszalałe na punkcie ciąży małolaty ( albo ktos inny, licho wie !) i mądre z pewnością nie były . :)

O ... chwile mnie nie było ,a tu widze nadal gorąca atmosfera .Kobetki ,ja się juz w temacie wypowiedziałam ,nie bedę się powtarzać . Chciałam jeszcze jedno tylko dodać ważna jest KOBIETA , to czy w ciąży czy nie ma juz mimo wszystko mniejsze znaczenie . Nie tolerowałam chamstwa z brzuchem pod nosem i nie toleruje , z brzuszkiem płaskim i ze starą wagą . Nie podgrzewajcie tak atmosfery , bo prawda jest jedna ,każda z nas w pewnym momencie może znaleźć się po obu stronach barykady .

tak, topik jest naprawdę dobry Moderavetta ma rację - nie odisywać. Zastanawiam się tylko skąd na cafe tyle nienawiści i nagonki na ciężarne kobiety - szczególnie na forum ciąża, macierzyństwo... Nie kazda kobieta musi mieć instynkt macierzyński, ale jego brak nie jest usprawiedliwieniem chamskiego, niedojrzałego zachowania. Wracajac do tematu-------> dzis jechałam autobusem, stanęłam bisko wyjścia, bo miałam wysiadać na nastepnym przystanku. Za mną kobieta (mniej więcej 60 lat) zaczęła przeciskac sie do wyjscia. Na moje stwierdzenie, ze ja takze wysiadam, coś tam odburkęła, no ale przepusciłam, może bardzo jej sie spieszyło. Ogarnęła wzrokiem mój brzuch i powiedziała: taka gówniara a juz sie pusciła!!! Zamurowało mnie całkowicie. Wyszłam za mąż 3 lata temu - teraz mam 27 lat. Gówniara? Pusciła sie? Skad młodzi ludzie maja brać przykład, skoro nawet starsi nie sa kulturalni? zdazyło mi sie to po raz pierwszy, co prawda, nie mam jeszcze okazałego brzucha, ale zawsze znajdzie się ktos, kto mnie przepusci w kolejce lub ustapi miejsce w komunikacji miejskiej. a głupimi komentarzami sie nie przejmuję

no widac jak się nie przejmujesz skoro o tym tutaj piszesz. A jak miałam wywalony brzuchol to az wstyd moze młodo wyglądasz albo no wiesz no yyy tego dziwkarsko

Aha zapomnialam pozdrowić wszystkich tych z odrobiną empatii:))

przeczytaj tytuł topiku, to sie dowiesz czemu o tym napisałam reszty komentować mi sie nie chce

Czytam ten topik i natrętnie przypomina mi się następujący dowcip: Przychodzi facet do psychoterapeuty i mówi: "nikt mnie nie lubi, znajomi się ode mnie odwrócili, nawet najbliższa rodzina mnie unika. Pomożesz mi, ty obleśny łysy staruchu?"

dobre - dobre ciężarne chca pomocy a same sa niemiłe, chamskie itd

nie widzę zwiazku... o co chodzi?

Berta masz racje kiedys byly takie wywieszki ....... Rok 81-szy mam 20 lat jestem w dziewiatym miesiacu z objawami wymiotnymi na widok miesa mloda mezatka pierwsze dziecko i co slysze? Jak ci sie ku..... dzieci zachcialo to stoj w kolejce!!!!!!!!!!! co sie zemna dzialo mozecie sie domyslec ale do dzisiaj nie moge tego zapomniec. Kultura????????

Witajcie ... Widzę,że wreszcie kilka sensownych kobiet i sensowne wypowiedzi...Dziękuję mortiszo za obronę ;) ..... wielka prawda. Witaj zielsko, właśnie zastanawiam się czasem kim są te osoby naprawdę... Dziwi mnie w ogóle skąd wielka nietolerancja w naaszym narodzie...dlatego chyba przestaje mnie dziwić brak respektowania jakichkolwiek praw...

Bo ludzkie widzenie jest wybiórcze... Tak jak nie czuje się własnego przykrego zapachu z ust.

ja nie mogę pojąć dlaczego wy chcecie być inaczej traktowane??? To ze zaszłyście w ciąże - świadomie czy z przypadku nie powoduje waszej nobilitacji. Ruszcie głową i zróbcie coś dobrego dla siebie a nie tylko dupę zawracacie ze na każdym kroku was nie akceptują. Później się dziwić ze ktoś dzieci nei chce mieć jak widzi tabuny ciężarnych nieszczęśliwych, pokrzywdzonych przez los, ciągle narzekających jak to im niedobrze i jak nikt nie szanuje. Stuknijcie sie i żyjcie tak jak przed ciążą

???? Co za głupi temat prawa CIĘŻARNYCH a chamstwo LUDZI? Ciężarna też może być zwykłym chamem...moje miłe paniusie.

co siejesz to zbierasz. Kiedy moja siostra była w ciąży to wszyscy naokoło byli dla niej mili i uprzejmi - tak jak przed ciążą i po.

Witaj, Anulko, witajcie dziewczyny! Właściwie w ciązy 2 rzay zdarzyły mi się rzeczy bardzo dla mnie nieprzyjemne i pamiętam bardzo dobrze. Pierwsza - w ciązy z pierwszym synem czułam sie strasznie, wymiotowałam na okrągło, wystarczyło, że uniosłam głowę, pierwsze 3 miesiące wspominam jak najgorszą torturę, w końcu zabrali mnie do szpitala ( wczesne zatrucie ciążowe) i tam jako tako doprowadzili do porządku.Zanim jednak to nastąpiło słuchałam 100razy dziennie o d ciotki mojego męża ( starej panny) : \" tysiące kobiet są w ciąży, a żadna nie robi takich cudów\". Bolało. Druga - Do porodu jechałam tramwajem ( hihihi) , NIKT, ABSOLUTNIE NIKT nie ustąpił mi miejsca, chociaż miałam ogromny brzuch i ledwo stałam. Upomniałam się o to. Podniósł się jakiś młody chłopak z komentarzem \"zachciało ci się krowo bachora, to cierp.\" Fajne, co?

zastanawiam sie Anulko czy to na pewno chodzi o tolerancję? tolerować mozna czyjes odmienne poglady, zachowania, a ciaża jest naturalnym stanem, przez który przeszły miliony kobiet i miliony kobiet będą przechodzić. tu chyba chodzi o poziom kultury, o odrobinę dobrego wychowania a dlaczego chcemy być inaczej traktowane? bo mamy do tego prawo. I skoro mamy to zagwarantowane ustawowo, to czemu nie korzystać?

chociażby w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 (Dz.U. z 1974 r. Nr 24, poz. 141) Tekst jednolity z dnia 23 grudnia 1997 (Dz.U. 1998, Nr 21, poz. 94) skoro ciebie nie interesuje, to po co zagladasz na forum o ciąży?

topik jest w poelcanych buraku to sobie zaglądam

LORDZIE porodowy - idź się paść na łączkę do pozostałych baranów a nie zabieraj głosu w sprawie, o której nie masz najmniejszego pojęcia. Bo strasznie sie ośmieszasz, wiesz?