Gość misiaczki95 Napisano Luty 7, 2008 oj chyba ja tylko spac nie moge:P milego Dnia KOchane pappa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 7, 2008 dzien dobry sloneczka!!! milego dnia wam zycze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Luty 7, 2008 Witam Mam dzisiaj bardzo zly dzień. Dostalam wczoraj wysokiej gorączki i mi mleko stanelo w piersiach. Mam dwa kamienie ktore bolą jak cholera. Patrysia nie chce ssac bo prawie nie leci i sie denerwuje. A laktator tez nie bardzo daje sobie rade. Wiec mam duzo mleka ktorego nie mam jak zciągnać . Jak mi troche przejdzie to sie zamelduje.Zaraz ma przyjechac babcia bo tak mnie bolą węzly chlonne ze nawet nie mam sily jej podniesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Luty 7, 2008 Witam Mam dzisiaj bardzo zly dzień. Dostalam wczoraj wysokiej gorączki i mi mleko stanelo w piersiach. Mam dwa kamienie ktore bolą jak cholera. Patrysia nie chce ssac bo prawie nie leci i sie denerwuje. A laktator tez nie bardzo daje sobie rade. Wiec mam duzo mleka ktorego nie mam jak zciągnać . Jak mi troche przejdzie to sie zamelduje.Zaraz ma przyjechac babcia bo tak mnie bolą węzly chlonne ze nawet nie mam sily jej podniesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 7, 2008 Pani Misiowa --- biedna ty jestes mam nadzieje ze ci szybciutko przejdzie czego ci z calego zycze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka227 Napisano Luty 7, 2008 Hej Słońca!!! Panimisiowa==> mam nadzieje,że szybko ci przejdzie bidulko!!!! Dla wszystkich buuuziaczki i miłego dnia życzę!!!![usta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alii Napisano Luty 7, 2008 PaniMisiowa wracaj do zdrówka szybko. Fajnie że babcia jest chętna do pomocy przy małej. U mnie za ok 4 dni powinna sie pojawić @ i nc nie wskazuje na to aby było inaczej.. Czy myślałyście o tym aby pójść do jakiejś wrózki czy bioenergoterapeuty? Mi ostatnio znajoma dała namiary na kogoś takiego ale jakoś nie mam odwagi iść. Co o tym myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość masakramasakra Napisano Luty 7, 2008 http://www.abortionno.org/Resources/pictures.html jak mozna cos takiego zrobic!!!!!!!!! gardze tymi ludzmi - oni nie zasluguja na zycie ! tyle kobiet stara sie latami o dziecko a tu jakas k***a zabija swoje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 7, 2008 dziewczyny nie wchodzcie na ta strone!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 7, 2008 Hej kobietki gdzie sie podziewacie ze taka tu cisza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Luty 7, 2008 Cześć dziewczyny. Aneczka mąż wieczorem siedział, wiec nie chciałam mu przeszkadzać, ale może dzisiaj uda nam się popisać. Gdzie jesteście wszystkie? Pani Misiowa, ojej biedna nacierpisz się, oby to minęło jak najszybciej. Olawd masz rację nie wchodżcie na tą str, ja weszłam, jakoś musiałam, sama nie weim.straszne to co zobaczyłam, okropieństwo jak tak można. Myszko gdzie jesteś i pozostałe dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 7, 2008 Dzien dobry kochane Jestem juz...:):) PaniMisiowa----ty bidulko, mam nadzieje ze szybko Ci to przejdzie i nie bedziesz musiala sie tak meczyc....buziaki dla Ciebie i Patrysi Aneczko------nie moglas spac w nocy .....ja tez tak czasami mam.....rowniez Ci zycze milego dnia ... Misiaczki-----co tam u Ciebie? Olawd-----dla ciebie rowniez milego dnia zycze kochana i zagladaj do nas.... Alii------a moze paskuda nie przyjdzie co?? Heh ja bylam kiedys u wrozki ...tzn. ona przyjechala tam gdzie ja pracuje....o przeszlosci powiedziala mi to co faktycznie bylo....a o przyszlosci ze bede miala 2 dzieci --pierwsza dziewczynke....ze bede miala jakis problem jak bede w ciazy ale wszystko skonczy sie dobrze...i ze te dwie ciaze nie beda od siebie bardzo odlegle , takze moze to byc rok po roku... powiedziala ze to bedzie w najblizszym czasie ...a tu juz bedzie w lipcu 2 lata a dzidzi jak nie bylo tak nie ma....takze niewiem czy mam w to wszystko wierzyc....biore to jako zart bardziej niz na powaznie....ale fajnie tak bylo posluchac co ma mi do powiedzenia... Smerfetko-------melduje sie poslusznie Dzis mam zamiar posprzatac domek i ugotowac cos na obiadek....takze bede do Was zagladac spontanicznie....milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Luty 7, 2008 Jestem Troszeczke lepeij sie czuje leki dzialaja i goraczka spadla. Maluszek zaczal ssac piersi i pobudzil je troszeczke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Luty 7, 2008 Pani misiowa trzymaj sie jakos!!!!!!!trzymam kciuki wiem co to za bol przechodzilam przez to. Witajcie dziewczyny dzis spedzilam wiekszosc dnia w kuchni u mnie normalne bo kocham gotowac co po mnie tez widac ehmmm :-/ zrobie dzis test za chwilke i zobacze czy kreska ciemniejsza czy nie czy jajeczkowanie bedzie sie zblizac. Probujemy co 2 dzien mam nadzieje ze jakies owowce z tego bede no i z wiatmiejk nie rezygnuje mezulkowi podaje wit C multi witamine zelazo itp. A ja biore zelazo i multi z luteina razem no i kwas foliowy. musze zaraz jechac po moja mame bo laura dzis tez nie pojdzie znaczy jutro do szkoly niech sie wykuruje biedna. Myszka-------------jestes Sliczna mila z buzi dziewczyna buzka ogromna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 7, 2008 Patinko______dziekuje bardzo:D:D:D Zmykam teraz cos poczytac ,postaram sie zagladnac pozniej a jezeli nie to do jutra kochaniutkie....kolorowych snow...snijcie o bobaskach....milego wieczorku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Luty 7, 2008 Ja tylko na chwilę, bo dziś smęcę strasznie, ale zbyt wiele się wydarzyło, zbyt wiele ludzi mi rozkazuje, poucza, próbuje dać mi do zrozumienia, ze jak nie umiemy zrobić dziecka to jesteśmy....nikim. Ostatnio słyszę same przykrości w naszym kierunku, szwagierka świga dupą,a dziecko zrobić to pryszcz, więc nie wiem sama czy z nami jest coś nie tak, czy z tymi ludżmi, czy juz psychicznie znowu się załamuję.Tyle czasu walczę, staram się i juz było ok, miało byc lepiej, ale chyba nie.Nawet nie wiem, czy monitoring bedziemy robić, bo chyba nie ma sensu, po pierwsze skoro tyle czasu się nie udało to to nie pomoże, po drugie mąż ma wyjechac na 3 mies, za granice , ja nie chce, on chce,kasa potrzebna, dziecka pragniemy i co tu wybrac?Moze najlepiej dać sobie z wszystkim spokój?!Mam nadzieję,ze jutro bedzie lepiej, bo dzis już się wypłakałam za wszystko i za wszystkie czasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Luty 7, 2008 Do PaniMisiowa: mam nadzieje,ze juz kryzys minal. Jak bedziesz miala nawal pokarmu i mala nie bedzie chciala jesc to odciagaj i mroz na zapas-przyda sie jak bedziesz chciala gdzies wyjsc, bo jak pozniej laktacja sie unormuje to odciaganie jest meczarnia. Malutka ma cuuuuuuudowne usteczka! POZDRAWIAM. Mama Alanka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Luty 7, 2008 Udalo mi sie z nowa stronka ;) Miec dzidziusia tez... Wysylam fluidki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 7, 2008 smeretko---brak mi slow na takich ludzi , czy oni nie maja uczuc? szkoda ze tak musisz przez nich cierpiec i tobie bedzie dane byc mama , wiem ze to czekanie dobija...moze jak twoj maz wyjedzie na te 3 miesiace to w tym czasie nie bedziesz o tym myslec a jak przyjedzie to a noz sie uda? nie wiem co ci poradzic . wierze naprawde ze wkrótce i ty bedziesz miec dzidziusia czego ci z calego serca zycze - glowa do gory bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Luty 7, 2008 Olawd dziękuję za dobre słowo, ale sama juz nie wiem, wydaje mi się, ze wyjazd bedzie dla mnie najgorszy, sama tutaj załamię się i juz nie pozbieram, boje sie........... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 8, 2008 smerfetko---masz racje , wiem co to znaczy zostac samej na pare miesiecy . napewno najdziecie dobre rozwiazanie , trymaj sie cieplutko!!! duuuuuza dla wszystkich śpioszków!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Luty 8, 2008 Sonia 17________ dziękuje za radę Gorączki juz nie mam ale jedna pierś nie wyglada dobrze tzn. wyglada lepiej niz wczoraj ale i tak jest czerwona przy otoczce i boli przy dotyku. Mam nadzieje ze z każdą godziną bedzie lepiej. Sama juz nie wiem co robic. Raz jak nacisne to leci pokarm a innym razem moge naciskac nawet mi 5 minut i zero efektu ale sie nie poddaje. Dzisiaj tez mi pomaga babcia wiec zajme sie tylko tymi piersiami. Co ja bym zrobila bez babci mojej kochanej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Luty 8, 2008 smerfetka______ będzie dobrze Ja juz pisalam o tym wczesniej ale ja mialam tak samo.Bratowa męza rodzila kolejne dziecka a ja ryczalam w domu nad niesprawidliwoscią na tym świecie. I też byly przytki. Tylko ze ja slyszalam ze jestem stara i ona w moim wieku to juz miala dwoje. A jak juz zaszlam w ciaże to ja cholera brala ze malo tylam. I na przyklad byl temat przy obiedzie czy wszystko w porzadku z moim dzieckiem bo mam za mały brzuch. A ja sie nakręcalam i plakalam ze moze ma racje. Nie poddawaj sie głowa do gory Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczki95 Napisano Luty 8, 2008 Hejjjjjj:)) Myszka24 a powoli u mnie..martwi mnie niska tempke nie wiem czy milalam owulke czy nie sluz jestt ale tammo kolo16-18 dzc mialam podwyzsona teraz spadla..sama juz nie wiem byle do @:(( Smerfeciu29 nieadreczaj sie musisz sie uwolnic od Tego toksycznego towazystwa nie jest to dobre dla Ciebie..dlaczego masz przez nich tak denerwowac???????????uszki do gory!!!!!!prosze!!!!!!!!!!! pisz do mnie !!!!!!!!!!! paniMisiowa mam nadzij ze u Ciebie wroci do normy wszystko!:* aneczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alii Napisano Luty 8, 2008 Smerfetko. Trzymaj sie kochana. Najgorsze co możesz teraz zrobić to wpaść w depresje. Musisz byc dzielna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Luty 8, 2008 Kochane dziękuje Wam za wszystko, bez Was chyba bym się zalamała, a tak troche sie wygadałam, trochę wypłakałam i musi byc lepiej, zobaczymy. Misiaczki dziękuję,ze mogłam z Toba pogadać, no i z Myszką, trochę musiałam chyba z siebie wyrzucic, nie jest dobrze, ale musi byc lepiej, zobaczymy. Później podrzucę Wam przepis obiecany.Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 8, 2008 Witajcie :P:P:P:P:P Co tam u Was slychac drogie kolezanki???Ja wcinam sniadanko i popijam kawka...:):):):)Zaraz ide wstawic pranko i ogarnac domek musze bo jak sie domyslacie wczoraj po ugotowaniu obiadku juz mi sie nie chcialo sprzatac..wiec dzis juz nie mam wyjscia...heheheh Dziewczyny nie mozemy sie tak zamartwiac i chodzic smutne....Smerfetko , musimy brnac do przodu i walczyc o swoje.... Ja tez przeczuwam ze z tego cyklu nic nie bedzie .....ale mam to w nosie ...jezeli nie tym razem to moze nastepnym sie uda....zawsze ta nadzieje jest:P:P:P:PDobra kochane zycze Wam wszystkim milego dnia z usmiechem na twarzy i dla wszystkich przesylam 10000...lece do swojej robotki ale bede zagladac w miedzyczasie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 8, 2008 hej KOchane!!! gdzie sie podziewacie ze tu tak cichutko i smutno? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 8, 2008 Ja rowniez zagladam zagladam a tu cisza jak makiem zasial....:P:P Prosze o meldunek mile panie.....:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita32 0 Napisano Luty 8, 2008 witajcie kochane buzkiaki dla wszystkich smerfetko- nie przejmuj sie szwagierką moja bratowa tez juz ma trójke dzieciaczków,a ja dopiero jedno mam nadzeję ze sie nam uda wszystkim pani misiowa - życze dużo siły ,wiem ze to straszne bo ja też miałam zapalenie piersi i położna przychodziła zeby mi je rozmasowac i pokarm odciągnąć,a moja mama poradziła zeby liście białej kapusty przykładać aneczko naprawde jesteście śliczni na tych zdjęciach:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach