Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

Gość madzik_24
kakusia22 nie martw sie cylke bezowulacyjne sie zdarzaja--> stres, zabeiganiem, codzienne problemy lekarz mial racje zebys sie nie martwila napewno bedzie ok:) mi sie tez zdarzaja cykle bezowulacyjne ale to nie ejst regula. najwazneijsze to dobre nastawienie i warto komus zaufac najlepiej lekarezowi on sie na tym zna:) ja tak postanowilam ze swoim-->niby na nfz ale ciezarnych za sprawa jego leczenia ma kilka:) tysia 1978 trzymam kciuki baaaardzo mocno:) pozdrawiam was upalnie jutro ruszam nad jeziorko na lonie natury strac sie do upadlegi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny Cos sie tu cicho zrobilo :) Powiedzcie mi bo nie daje mi to spokoju: Jak bylam na usg to lekarz pwiedzial mi ze nie bede miala owulacji w tym cyklu(tak jak juz pisalam) powiedzial ze mam pecherzyki ale sa za male i chyba nie zdaza urosnac (byl to 12 dzien cyklu) tylko ja sobie tak mysle ze moje cykle maja ok 32-34 dni wiec moze moje dni plodne wypadna pozniej i pecherzyk urosnie?? Zapomnialam mu powiedziec(bo to moj nowy lekarz) ze moje cykle trwaja dluzej niz 28 dni wiec czy mozliwe jest ze bede jednak miala owulacje?? Pytam bo jak tak to pojde na kolejne usg (narazie lekarz powiedzial ze nie bedzie owulacji w tym cyklu wiec nie ma sensu robic monitoringu i wydawac pieniadze ze w przyszlym cyklu zobaczymy a narazie mam zrobic badania hormonalne -a tamta lekarz przepisywalam mi hormony i powiedziala ze badania sa niepotrzebne dlatego ja zmienilam :/) ale sie rozpisalam :) Jak cos wiecie na ten temat to napiszcie bede wdzieczna:) Pozdrawiam P.S Mimo ze ma nniebyc cyklu i tak z mezem probujemy a moze bedzie niespodzianka...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kakusia (ja narazie tylko na chwilkę - postaram się odezwać wieczorem) moja owulacja wygląda tak, że w okolicy 10-12 dnia pęcherzyk jest niezaduży, a owulka występuje około 17 dnia dopiero - przy 27-28 dniowym cyklu. Więc może Twój też jeszcze urośnie - mój dochodzi w 16-17 dniu do ~22mm i pęka normalnie. Wiem że to późno, no ale co tam - grunt, że wszystko z nim ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dziewczynki....u mnie nic nowego..mam 24 dzień cyklu ..jestem na Duphastonie obecnie...i nie boli mnie juz brzuch...czasem tylko odczuwam ból głowy a właściwie czoła...mdli mnie tez czasami i czuję się ociężała ale to sprawka upalnej pogody i przede wszystkim tych hormonów ...za kilka dni zjawi sie miesiączka i pewnie od nowa zacznę całą kurację w zwiększonej dawce....pozdrawiam was wszystkie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA
tysia1978 - nawet nie mysl ze dostaniesz okres bo wykraczesz nawet nie wolno Ci tak myśleć , bo ty masz być tą następną do jasnej.......... trzymam kciuki za Ciebie . Pozwodzenia i pozdrawiam hej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulka...wiem wiem..modlę się o to aby być w ciąży....no ale jakoś tak nic na to nie wskazuje..kompletnie nic...a ponoć takie rzeczy czuje sie od razu...w 28 dniu cyklu mam robić test tj. 15.06....więc wszystko bedzie jasne....pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkie kobietki tu zgromadzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camilla...
Witam was dziewczyny..u mnie nic ciekawego...bardzo o siebie dbam az wydaje mia sie ze przesadzam, ale chce zrobic wszystko zeby bylo ok..to juz leci 9 tydzien..czuje sie swietnie po za tym ze biegam po nocy kilka razy siusiu a od dwuch nocy nie moge spac..ale wydaje sie mi ze to do tego mojego leniuchowania... 22.06 mam wizyte, no i usg... tysia trzymam za Ciebie kciuki, nawet nie wiesz jak mocno mam nadzieje ze ta mala fasolka juz u Ciebie wykielkowala..i Ty tez musisz tak myslec!!!! Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA
tysia1978 kochana ja tez nic nie czułam że jestem w ciąży , świadomie nie robiłam od razu testu żeby nie zapeszać dopiero dwa tygodnie po zrobiłam i sie okazało ze jestem w ciąży . Cierpliwości a wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki. Ppap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej Izulkaa...ja też z chęcią bym poczekała z tym testem i nie robiła go zaraz w 28 dniu cyklu...ale lekarz powiedział mi ,że mam koniecznie robić w tym dniu bo gdyby sie okazało że faktycznie jestem to muszę dalej zażywać Duphaston na podtrzymanie bo gdybym go przerwała to może sie okazać ,że za tydzień lub dwa mogłaby mi sie spóźnić misiaczka a faktycznie mogłaby nią nie być ,tylko poronieniem..przez to ,że zażywałam Clo i Estrofen muszę kontynuować Duphaston..a jesli test wyjdzie ujemny w tym 28 dniu to odstawiam go i czekam na okres a później powtarzam wszystko od nowa tylko w większej dawce....Izulkaa jęśli mogę spytać ile w waszej miejscowości kosztuje inseminacja i czy wykonuje sie ją w gabinecie ginekologicznym czy też w szpitalu...biorę pod uwagę taką ewentualność dlatego po woli sie już zaczynam orientować w tych sprawach....pozdrawiam i serdecznie dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA
tysia1978 w Kielcach kosztowała mnie 450plninseminacja i za 4 -tym razem sie udało, opisywałam to juz na wcześniejszych topikach to sobie popatrz. Ja sadzę że warto i nie ma co sie zastanawiać bo to tylko strata czasu. Zabieg jest wykonywany u ginekologa w zabiegowym i trwa 30 minut, później normalnie idziesz domu . Zastanów sie bo naprawdę warto . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA
Sonia17 oj widzę ze te zabiegi są droższe w łodzi a to dlatego ze w klinice niepłodności , w gabinetach prywatnych zawsze jest trochę taniej , raczej na pewno . pa:):):):) a Ty kochana jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17
Izulko, czuje sie dosc ciezko. Jeszcze u mnie miesiac,ale moze troche pochodze,posprzatam, poruszam sie to sie porodzik przyspieszy. Wlasnie wymyslilam,ze chce zmienic szpital,bo w tym ktorym mialam rodzic zawsze nacinaja krocze i nie maja foteli do rodzenia w pozycji polsiedzacej. W Łodzi nie ma dobrych szpitali,ale na szczescie sa dobrzy lekarze... Co do cen w gamecie,to rzeczywiscie tam jest drogo,ale jestes tam kompleksowo obsluzona i lekarze ktorzy tam lecza sa z Centrum Zdrowia Matki Polki i czasem (nieodplatnie) mozna wykonac w CZMP jakies powazniejsze badania. A jak Ty sie czujesz? Myslisz kazdego dnia, ze to juz??? Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki🌼 Czy moge do Was dolaczyc? Udzielam sie juz na innym topiku , nie zdazylam Was jeszcze przeczytac ale tez staram sie z mezem o dzidzie. Razem zawsze razniej. Pozdrawiam i biore sie za czytanie .Przedemna nie lada zadanie ale dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzik_24
WITAM!!! dawno mnie nie bylo-jak zwykle przez problemy z netem- czas najwyzszy zebym poszla do kelarza i zaczela terapie clo ale boje sie znowu slyszalam nieciekawa opinie o tym lekarzu co prawda od mojej na nie do niego nastawionej siostry ale z innego zrodla. nie wiem co mam robic.... kolo mnie jest swietny lekarz wszedzie rekomendowany nawet na forum:) tylko sie do niego czeka i czeka i tak sobie mysle moze warto poswiecic jeden miesiac i poczekac na ta wizyte..... kurcze nie wiem a tak na marginesie witaj marta24 i z tym dylematem wkrecam sie w codziennosc do nastepnego jak mi kompik pozwoli:) mam nadzije ze wtedy bede juz gratulowac tysi1978 bycia mamusia:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia100
Witam:) dużo czytam tutaj na forum i postanowilam sie przyłączyć:) A wiec tak samo jak reszta BARDZO pragne dzidzi... ale ona mnie chyba nie:( staramy sie z mężem od 7 miesięcy i nic...:/ widze jak sie tu wspieracie a ja juz zaczynam szalec:/ i niewiem co robic:( jak widze male brzdace w wozeczkach albo male ciuszki na targu az mam lzy w oczach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia100
zaczynam sie martwic czy z nami jest wsyztsko oki... na poczatku jak sie staralismy po sexiku odrazu wyskakiwalam z lozka i pod prysznic w tymm iesiacu po kazdym milosnym zblizeniu:) nozki do gory i poduszeczka pod pupcie .... doszlo nawet do tego ze poszłam do wrozki, babka sprawdzona przez moja ciocie ,wujka, kuzynka i dwie kolezanki na przestrzeni pru lat sie wsyztsko spelnilo i zaryzykowalam jak tylko ustwalia tarota powiedzial ze jestem w ciazy zebym zrobila test ja glupia sobie nadzieje narobilam heheh dzisiaj szrobilam tesr wyszedl negatywnie ale do 1 dnia @ jeszcze 10 dni.... niewytrzymam chyba....:( POMOCY!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia100
widze niema tu narazie nikogo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Witam wszystkie koleżanki, oraz te nowe Kati 100 i Martę 24. Dziś mam fatalny dzień, ale to chyba przez 13, choć nigdy nie uważałam go za nieszczęśliwego , to chyba zacznę. Za to wczorajszy dzień dał mi wiele wiary i nadzieii.Byłam u gina na Kasę Chorych. Leczyłam się w Invimedzie przez krótki czas, ale to było przegięcie jak na moje zarobki 700 zł, gdzie wizyta kosztuje 100, badanie nasienia 100 itd...Chodziłam tu i tu.Teraz chodzę tylko na Kasę chorych no i gin mi dał skierowanie na udrażnianie jajowodów, a jak to nie pomoże to później na laparo mnie wyśle i w ogóle. Stwierdził, że często przyczyną zajścia w ciążę właśnie jest niedrożność jajowodów, zapewniał mnie, że narazie nie ma potrzeby się martwić.Przepisał luteinę, no i tyle.Na początku lipca mam iść do szpitala, ale nie wiadomo jeszcze co z tymi strajkami lekarzy.dla mnie to jest najlepszy moment, bo mam urlop i nikt w pracy nawet nie będezie wiedział, że jestem w szpitalu i w jakim celu. Mam pytanie ile trwa ten zabieg i czy to się leży, czy siedzi tak jak u gina?Proszę napiszcie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Przepraszam za błędy, ale tak szybko pisałam, że nawet literki pozjadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia100
Prosze was o pomoc... Czy 7 miesiecy starań to bardzo dużo...?? dla mnie to jak cale zycie:/ kiedy powinnam sie przejśc do Gina z tym?? czy jeszcze czekac?? bo sama niewiem boje sie ż e okaże sie ze ja albo moj mąz nimoze miec dzieci to by bylo straszne;( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli26
cześć dziewczyny!!! muszę podzielić z Wami moją radością. otóż byłam w poniedziałek w klinice BOCIAN w Białymstoku u najwspanialszego jakiego narazie do tej pory spotkałam dr Mrugacza (POLECAM !!!!) i już zaczynam program in vitro!!! jestem już po serii badań i w sierpniu już działamy:) ale to nie wszystko. ten lekarz jest tak sympatyczny i delikatny że po wielogodzinnej podróży jechałam taaaakaaaa szczęśliwa. mam tylko nadzieję że sie uda za pierwszym razem. wyniki mam książkowe i mój młody wiek (26lat) także same plusy i ok 50% że się uda. ale nie myślę o tym. po prostu myślę pozytywnie. cieszę się że trafiłam do tego lekarza bo jset naprawdę sympatyczny i podszedł do naszego problemu tak jakby on sam go dotyczył. spędziliśmy tam z mężem 5 godzin. a tak na marginesie to Białystok ma najlepsze i najbardziej skuteczne metody w in vitro. Dr Mrugacz mimo młodego wieku jest bardzo doświadczonym lekarzem i naprawdę godnym polecenia. pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzonka w tak ciężkiej dla nas bitwie!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli26
Smerfetka 29 ja miałam HSG inaczej udrażnianie jajowodów. po zabiegu prawidłowo powinnaś 1 dobę przeleżeć w szpitalu bo będziesz miała wpuszczony kontrast i profilaktycznie powinnaś zostać. zabieg nie należy do przyjemnych ale trwa krótko.ja miałam drożne jajowody więć nie męczyli mnie długo ale podobno przy niedrożnych boli bardziej. mo zabieg odbył się na stole od rentgena.do jajowodów wprowadzona zostaje kamerka i wszystko możesz zobaczyć na monitorze ( ja przynajmniej miałam taką możliwość- nic ciekawego hahaha) a potem wpuszczony zostaje kontrast.po wpuszczeniu z całym oprzyżądowaniem w środku musisz się przesunąć aby zrobili Ci zdjęcie RTG po wszytkim wkładają Ci podpaskę wielkości pieluchy z tetry :) i na łózio. przed tym wszytkim musisz być na czczo. pozdrawiam i życzę drożnych jajowodów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli26
KATIA 100 Nie ma co czekać bo czas płynie. bo jeśli by się okazało że coś nie tak jest to będziesz zagryzała się w sobie że za późno się zdecydowalliście. ze mną i moim mężem tak było-tłumaczyliśmy sobie że pewnie to blokada. a po 2 i pół roku starań okazało się że mamy poważny problem i kupę straconego czasu. szkoda Twoich nerwów. we wróżkę bym raczej nie celowała lecz na dobrego specjalistę. skąd jesteś bo my już mamy na koncie wielu specjalistów więc mogę kogoś polecić. niech Twój mąż zrobi badanie nasienia-może być nawet w Luxmedzie a Ty badania hormonalne i biegiem do ginka. a zresztą najpierw do ginka , on was pokieruje. życzę powodzenia i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Oli 26 ile trwa ten cały zabieg 10, 30 min, muszę się jakoś nastawić psychicznie. Słyszałam, że to bardzo nieprzyjemne, ale będę mieć znieczulenie, więc może będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Czuję się taka zmęczona tym wszystkim, problemy w pracy, w domu, z zajściem w ciążę. Mam czasami dość, dlaczego my nie możemy mieć wtedy kiedy chcemy mieć dzidzię?????????? Dzisiaj coś chciałam powiedzieć mężowi, co mi się przydarzyło, a on na to jesteś w ciąży?Mówię, że nie, a on na to, to nic aż tak ważnego.widzę jak bardzo chce tego dziecka. Ja już sobie odpuściłam myślenie i staranie, wtedy kiedy trzeba, bo to nie ma sensu robić coś na siłę. Teraz to on mówi, teraz możemy próbować, bo masz dni płodne teoretycznie, bo praktycznie to różnie bywa, a mi się nie chce, tylko, kiedy naprawdę oboje mamy na to ochotę, to się kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
oli 26 Wiesz robie sobie takie nadzieje bo wsumie napoczatku "staran" odrazu po sexiku wyskakiwalam z lozka czekalam az wsyztsko "wyleci" potem prysznic i spac dopiero od tego miesiaca jakies triki typu podusi pod pupe itd strasznie sie boje isc do lekarzai uslyszec przykro mi pani niejst pisane miec dzieci:( moj mąż mowi ze jak wyjdziemy na prosta moze wyjdziejak narazie w naszym zyciu same stresy miesiac temu wzielismy slub straszna nerwuwa teraz konczymy mieszkanko a puki co u rodzicow mieszkamy....:/ poprostu BOJĘ SIE!!!! a dzisiaj juz czuje bolejak na @@@ :/!!! MASAKRA nigdy niesadzilam ze tak to wszytsko bedzie wygladalo:( Ps: A jestem z Gliwic woj.sląskie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Katia 100 Ty idź do lekarza, powiedz o problemie, a on dalej Cię pokieruje.Wiem, że 7 mies. to długo, ja staram się 1,5 roku, a są dziewczyny, które starają się wiele lat i w końcu się udaje.Główka do góry nikt nie powie, że nie będziesz mieć dzieci.Zaczniesz leczenie i zobaczysz jak będzie, tylko musisz trafić na dobrego lekarza, który poprowadzi Was, doradzi, zrobi badania itd...No, ale w pierwszej kolejności będziecie musieli zrobić badanie nasienia męża, to jest podstawa leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KATIA witaj....ja tez jestem z Gliwic..jesli moge ci polecic to śmigaj do dr. Kowalskiego w Zabrzu przyjmuje w Ars Medice na ul. Szczęśc Boże....super lekarz trafiłam do niego kilka miesięcy temu i jestem nadal pod kontrola u niego....na początek na pewno zaczniecie od badań nasienia męża..bez tego nie ruszycie z miejsca....pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Tysia 1978 jak samopoczucie?Może będzie kolejna dzidzia? Dziewczyny a gdzie fluidki? Kasiada daj znak życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×