POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Eliza 123 to ja napisałam, że biorę luteinę, ale coś jest nie tak, bo mnie i Kasię przypisało jako Izulkaa. Biorę ją od 4 mies. podjęzykowo, 3 razy dziennie. Lekarz mówił, że nawet w ciąży powinno ją się brać. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn.

Hej dziewczyny, Mam pytanie : jak po osdtawieniu leków na PCO starałyście się o dzidziusia?? Ja właśnie mam zamiar odstawić Yasmin, ale nie wiem, czy jak zaryzykuję i na własna rękę odłożę, to nie zaprzepaszczę połtoraroczej kuracji na Zespół Policystycvznych jajników:( Wiem, że można iść do lekarza by wyznaczyć termin owulacji, ale jakoś sobie nie wyobrażam,aby nade mną stał gin i mówił mi czy dziś mogę czy też nie :( Ogólnie i tak jestem na codzień nieźle zestresowana. Dpradźcie mi czy mamy działać na własną rękę,czy też udać się do ginekologa? Jak było w Wszym przypadku. Proszę piszcie!!!! Pozdrawiam!!! Ps. biorę jeszcze bromergon

ELIZA123 kochana ja Luteine brałam 2 tabletki dopochwowo dwa razy dziennie ale tylko na początku ciąży na podtrzymanie , a teraz nie biorę. Ruchy dziecka poczułam w dwudziestym tygodniu ciąży, nie martw się bo one z początku takie sa raz czujesz dzidzię bardziej , a raz mniej , zaufaj mi ze później jeszcze będziesz miała dosyc jak Cię będzie kopać po żeberkach tak ok 30 tygodnia. Pozdrawiam

cześć wszystkim trochę mnie nie było więc teraz dopiero odpowiadam. DIMA 30 za wszystko płaci się oddzielnie czyli za wizyty za zastrzyki za leki i za zabieg!!!!!!!!!!!! my z mężem wybudowaliśmy dom spłacamy za niego kredyt 200 tys. także taki wydatek dla nas jest potężnym dołkiem ale czas nam ucieka a lat nie ubywa:( IZULKAA co do zabiegu inseminacyjnego to zgadzam się z Tobą ale plemniki mojego męża nie nadają się bo po pierwsze jest ich malutko po drugie są nieruchome a po trzecie w 100 % nieprawidłowe więc sama rozumiesz. SMERFETKA 29 my też myśleliśmy o adopcji ale mamy za krótki staż małżeński ( 2 lata) to co że mamy piękny dom,dobre prace i super opinie to się nie liczy!!!!!!!!!!! trzeba być w małżeństwie minimum 5 lat!!!! GŁUPIE NIE???????????

LIMONIA--> lepiej nie ryzykowac odsatewianiajakichkolwiek lekow na wlasna reke idz do lekarza i portadz sie go poweidz o swoich obawach napewno ci pomoze i rozwieje watpliwosci. a dzialajac na wlasna reketo mozesz soebie tylko zaszkodzic. jak nie masz zaufania do jednego lekarza umow sioe na kilka wizyt u roznych lekarzy a na wstepie powiedz ze prosisz tylko o konsultacje- lekarz po rozmowie z toba powinien stwoerdzic czy badanie bedzie potzrebne czy nie. a jezeli krepuje cie usg stwierdzaja ce owulacje albo jej brak wyprobuj testy owulacyjne--> maja podobna skutecznosc co usg a robisz je w domu sama. tracy82--> ostatnio mi sie przypopmnialo ze nawet jak pijesz tylko herbatki ziolowe na matabolizm ale zawieraja opne dziurawiec i wiesiolek moga niekozystnie wplywac na wczesna ciaze(mozesz nawet nie wiedziec ze bylas w ciazy). tzn nie wolno oich zazywac w drugiej polowie cyklu a tak to jest ok. pozdrawiam was goraco i ioczekuje na duuuzo fluidkow:)

Smerfetka 29 i Izulka dziękuję WAm za odpowiedzi. mam nadzieję, że moje maleństwo żeczywiście po 30 tc zacznie więcej brykać. Jeszce raz dziękuję i pozdrawiam.

Witam ja jutro mam już termin a tu dzidzia nie chce wychodzić jeszcze na ten świat trochę się stresuję bo te ostatnie dni strasznie mi sie dłużą. Czekam czekam , a to czekanie nie daje mi spokoju mogłoby się już zacząć.. ..............pozdrawiam :)

czesc dzieki ze napisalas mi o tym ,dla dzidzi rezygnuje z tych cherbat bo niebede ryzykowac pozdrawiam

Cześć dziewczyny Izulka a ja już myślałam,że Ty już mamusią jesteś bo się przez chwilę nie odzywałaś:) Trzymam kciuki, abyście prędziutko tutaj do nas wróciły obie - Ty i Córcia:)

Droga madzik_24 dziękuję za poradę, ciagle jeszcze się gubie... Komkretnie chodzi mi o odstawienie hormonów, które już wydaje mi sie odegrały swoje znaczenie (po rocznej kuracji zniknęły mi wszystkie cysty na jajnikach). Wciąż biorę bromergon (na wyrównanie prolaktyny) i z tego co wiem, to można go brać (a nawet trzeba) we wczesnej ciąży. W ten wtorek wypada, abym wzięła nast. paczkę hormonów, ale za 12 dni mam wesele i chcielibyśmy starać się o dzidziusia, więc pomyślałam o odstawiemiu :) Obawiam sie tylko, czy możemy bez konsultacji prze 2 pierwsze miesiące na własną rękę popróbować, bo szczerze na myśl,że ginekolog karze mi się kochać w tym i tym dniu trochę mnie przeraża... a za wizytę też trzeba zapłacić :( Poradzcie proszę!! Jak było z Wami?? Pozdrawiam LiMonia

dima30 oby twoje słowa sie sprawdziły jutro czyli 26 czerwca juz bym chciała mieć małą na rączkach. Jurto też wizyta u mojego lekarza zobaczymy co i powie. A mała jak siedziała tak dalej siedzi w moim brzuszku , ale niesamowicie rozrabia i nie daje mi spać, rozrabiara chyba będzie . Pozdrawiam was dziewczynki papa. Jeszce raz powodzenia życzę :):):) LiMonia -ja w pełni poddałam sie radom gin. ale teraz wiesz jak jest z tymi lekarzami .......... , to zależy na kogo troiłaś bo eksperymentowanie na własną rękę to wychodzi rożnie , oczywiście możecie sie kochać ale w dni płodne tak by szansa była więkasza. Powodzenia :):):):)

LiMonia ---->lekarz wcale nie musi ci mowic kiedy masz sie starac a keidy nie- moj to nawet wychodzi z zalozenia ze ja juz i tak wiem lepiej i zebym sprobowala sama ok3 miesiace z testami a jak nic to dopiero usg ale to ode mnie zalezy. jedno jest pewne lepiej lekow samemu nieodstawiac a o dzidzie staras sie mozesz kiedy ty chce anie lekarz ci kaze. postaraj sie sama poobserwowac swoje cialo i keidey masz dni plodne. co do testow to troche cie w maliny wpuscilam bo przy tych lekach co bierzesz i pco zawsze wyjdzie wynik pozytywny przepraszam zupelnie o tym zapomnialam. pozdrawiam

witam !!!! tracy82---> poszlam za ciosem i znalazlam liste ziolek dzialajacych w druga strone :) dla polepszenia pracy jajnikow, do podtrzymania ciazy nie jest tego duzo ale zawsze cos- ja zamierzam spr:) MIESZANKI ZIOŁOWE * Mieszanka nr 1 -Ojca Klimuszki * ( z książki: "Powróćmy do ziół leczniczych", ) antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego Wszystko po 50 gr.: Szyszka chmielu ziele przywrotnika ziele krwawnika liść ruty ziele nostrzyka żółtego kwiat lawendy kłącze tataraku kwiat nagietka owoc róży Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem. Po I porcji- przerwa 7 dni, po II- 12 dni, III porcja profilaktycznie * Mieszanka 2 -Ojca Klimuszki * po 50gr: Kwiat jasnoty białej Liść mącznicy Liść rozmarynu Liść pokrzywy Ziele rdestu ptasiego Ziele drapacza Ziele przywrotnika Kwiat kasztanowca Korzeń mniszka Owoc róży Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem. * Mieszanka 3 -Ojca Grzegorza Sroki, * z "Poradnika ziołowego" , pobudzająca pracę jajników lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr macierzanka {Serpylli Herba} 50gr pokrzywa {Urticae Folium} 50gr dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr ruta {Herba Rutae} 20gr nagietek {Calendulae flos} 20gr nostrzyk {Herba meliloti} 20gr Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny. Pić szklankę odwaru przed snem. *Mieszanka ziołowa na pierwszą fazę cyklu* (składniki zawierające związki pobudzające organy odpowiedzialne za owu oraz zawierające roślinne estrogeny): liście maliny 40g, rozmaryn 40g, kwiaty bzu czarnego 40g szałwia 40g, bylica pospolita 40g (można też dodać koniczynę łąkową) 40g. *Mieszanka ziołowa na drugą fazę cyklu* (wzmacniające prod. progesteronu): przywrotnik 40g pokrzywa 40g krwawnik 40g Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie (można na zapas w termosie)". *Wzmacniająca mieszanka O. Sroki przeciwko poronieniom* koszyczek rumianku- 100 gr owoc róży - 100 gr liść melisy - 50 gr ziele dziurawca - 50 gr liść mięty pieprzowej - 50 gr kwiat nagietka - 20 gr Zioła zmieszać, wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 20-30 min. Pić raz dziennie przed spaniem. Można osłodzić łyżką syropu malinowego lub z czarnej porzeczki. Zioła kupujemy pojedynczo w sklepach zielarskich (nie w aptekach) . Ceny za 50 gramową torebkę jednego zioła wahają się (zależnie od zielarni) od 1.20 zł.-3.50 zł. (około) najlepiej zacząć pić od początku cyklu; pić nieprzerwanie cały cykl a pijemy "z wiarą" mieszanki znalazlam na forum "starania"

a jednak bylo duzo bo zajelo prawie cala strone:P pozdrawiam was serdecznie do nastepnego ps. na forum z ktorego to wzialam sporo dzioewczynek zaciazylo stosujac tylko ta metode-->jest nadzieje:D

madzik_24 czesc dzieki za wiedze musze zaczac kupowac ziola tylko niewiem czy wszystkie dostane bo mieszkam w angli i moze wszystkiego niedostane.z tego co wiem to mozna kupic ziola ale w saszetkach tak jak cherbaty,napisz mi czy w saszetkach tez moga byc. dzieki za pomoc jestem ci bardzo wdzieczna za to,bardzo mocno cie pozdrawiam buziaczki

witam dziewczynki...troszke mnie nie było....ale nadrobiłam zaległości...jestem już na drugim cyklu Clo....dzisiaj ostatnia tableteczka...i pora na staranka...chciałam zapytac was jaka powinna byc temperatura w pochwie w dniach owulacji...nigdy szczególnie nie pilnowałam temperaturek...więc jesli wiecie to bedę bardzo wdzięczna....pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie

cześć dziewczęta piszę tu pierwszy raz i oczywiście też staram się o dzidziusia- od 2 lat. mam dużą endometriozę, policystyczne jajniki, przeciwciała przeciwplemnikom, a mój mąż słabe nasienie 1% ruchliwości. czeka mnie laparoskopia(torbiele), później stymulacja i inseminacja. w przychodni do której chodze koszt ins. to 320 zł . to bedzie moja pierwsza ins. i trocze się boje rozczarowania. wy to już przeżywałyście napiszcie jak dawałyście sobie rade z rozczarowaniem

w czasie owulacji temp. powinna byc troche wyższa niz w poprzednich dniach cyklu ok 37,0

Cześć dziewczyny krecik z jakiej jesteś miejscowości (albo okolicy-jeżeli nie chcesz podawać dokładnie)

jestem z lublina

dima 30 a skąt ty jesteś wiem że interesujesz sie cenami zabiegów może będe mogła ci pomóc

jestem położną może będe umiała wam troche pomóc

krecik 1-witaj miło że odwiedziłaś nasz topik, no i ze jesteś położna, będziemy cię więc zasypywać pytaniami , a w szczególności ja ponieważ jestem już na rozwiązaniu. Właśnie pisze do Was bo nie mogę spać bo boli mnie brzuch i tak myślę ze to może już..........................sama już nie wiem .........czekam na mocniejsze bóle. Pozdrawiam pappa ;):)

Witam :) Tak czytam te wypowiedzi i zastanawiam się jak to jest - Ci którzy bardzo chcą nie mogą, a Ci co nawet o tym nie myslą wpadaja jak śliwki w kompot ;). Sama dopiero zaczęłam się starać ale mam obawy z powodu przewlekłego zapalenia jajników i podejrzenia endometriozy... No cóż może uda się jakoś bezbolesnie ;) Pozdrawiam i trzymam kciuki za kobietki!!!

tracy82-->nie ma za co to ty mnie do tego zainspirowalas:) a co do saszetek to nie wiem czy w nich znajdziesz to czego szukasz czasami potrzebne jest cale ziolo a czasami tylko kwiat czy lisc(ale w nawaiasach masz lacinskie azwy i nazwe tego co potrzeba np herba to cale ziele. te nazwy ktorych ie ma latwo znajdziesz w necie-dobrze by bylo jakbys poszukala jednak nie w saszetkach chyba ze maja gotowa mieszake bo i tak moze sie zdarzyc.:) napewno znajdzie sie jakis sklepik zielarski lub okltystyczny:P jakby co zawsze mozesz poprosic kogos z polski o przeslanie :) dzis zamierzam znalesc ziolka dla facetow:P ps. bym zapomniala witam nowe forumowiczki:D beajda--->to pytanie wszechczasow i nikt na nie nie zna odpowiedzi. jedno mozna stwierdzcs sprawiedliwosci nie bylo nie ma i nie bedzie, a my czekamy na cud--a jak juz sie zdarza jaka wielka bedzie radosc:D

nie ma sprawy jak bede umiala to odpowiem na wasze pytania . moją mocniejsza strona sa noworodki- pielegnacja itp. ale na inne pytania tez postaram sie odpisac izulka- powodzenia trzymam kciuki za was ,życze szybkiego i bezbolesnego porodu i żeby twoja córuchna była piękna i zdrowa

Hej Izulka! Ja moją córeczke przenosiłam 2 tygodnie. poszlam na termin do szpitala i lezalam 2 tyg czekając. mam nadzieje ze Ciebie to nie bedzie dotyczyło ale zobacz na moim przykładzie ze nieraz nasze dzidziusie wcale sie nie spieszą na ten swiat ;) sama kiedys byłam ta tym topiku i uzyskalam wiele wsparcia. zycze wszystkim starajacym sie aby sie udało!

daphne25 czesc cos wiem na ten temat,moja mama bedac w ciazy ze mna tez mnie przenosila 2tygodnie tylko tyle ze to bylo 25lat temu goraco cie pozdrawiam ps.jak morzesz wysli mi fotke

krecik - ja jestem z okolicy Wrocławia, ale właściwie jest mi wszystko jedno w którą stronę Polski uderzyć (no może żeby nie aż tak całkiem daleko jak NOVUM albo Białystok, chociaż to też w ostateczności biorę pod uwagę...), byleby mi ktoś potrafił pomóc... Bo narazie to jedna porażka za drugą. Chyba poza inseminacją nic innego mi nie pozostaje... Halo Izulka? Jesteś jeszcze w domku, czy już tulisz swoją córcię? Mam nadzieję, że podzielisz się z nami swoim szczęściem jak już przywieziesz maleństwo do domku?