Jak zmniejszyć OGROMNE piersi ?

Jestem szczupła a piersi mam przeeeeogromne. Unieszczęśliwia mnie to, nie mogę na siebie patrzeć, nie mogę biegać, szybko chodzić bo "wibrują". Faceci we mnie widzą tylko to. Nie chcę operacji, ale czuje się już przemęczona. Za jakie grzechy muszę mieć te cyce ? Dodam, że mam 28 lat. Rozmiar: 75 D jak nie więcej ...

sama bym chciała się dowiedzieć... ale mój Pan twierdzi że on to by chciał bym miała jeszcze wieksze :( nie wie jak ja się męczę mając 120 w biuście :(

ciesz się, ja myślałam że z moim biustem ok,70B ale widzę że ostatnio operacje górą, a moje koleżanki z dużym biustem jakoś na egzaminach lepiej wypadają... Musisz tylko dbać o niego i eksponować w przyzwoity sposób:-) Pozdro

Otóż to, że tylko mojemu mężowi się podobają. W sumie koleżanki też mi zazdroszczą, ale one nie wiedzą, że to MASAKRA dla mnie. Nie dość, że ciężkie zwłaszcza źle latem, to jeszcze przytłaczają sylwetkę. A z bielizną też zaszaleć się nie da, bo musi być konkretna, stabilna, mocna, firmowa i niezbyt tania :-(

Wszyscy, którzy piszą że to fajnie - nie zdają sobie sprawy z mojej tragedii. Wszyscy we mnie widzą cycki - zwłąszcza latem. Założyłam taki topik, bo istnieje przeciwny i szlag mnie trafia, że te szczęśliwe dziewczyny chcą się oszpecić i doprawić sobie cyce.

ja Cię rozumiem. bieganie jest naprawde nieprzyjemne, taniec także. nawet spac jest niewygodnie. niestety, nie wiem jak można można pomniejszyć biust. może cwiczenia - damskie pompki, albo kremy wyszczupające (choć sama w to nie wierzę...)

masz męża więc co Cię obchodzą inni. Koleżanki Ci zazdroszczą więc nie ma się czym przejmować. Na pewno nie jest to wygodne ale jeśli wzmocnisz mięśnie klatki piersiowej i ogólnie ciała to będzie ci lżej. Na pewno jesteś mądra kobitka! Jeśli jesteś w stanie poazać swoją wiedzę inteligencję itp to twój biust będzie tylko miłym dla oka dodatkiem. Głowa do góry!!

karmienie piersią zmniejsza biust, mi z D do B

Hmm - a myślałam, że karmienie powiększa piersi. Nawet nie chcę brać tbl. anykonc. bo wiem, że piersi się powiększają. To jakaś paranoja. I nie chodzi o to, żebym się tak tym przejmowała - co jest mi źle. A naprawdę nieraz zrobiło mi się przykro, jak usłyszałam określenie na siebie "ta cycata". Siedzimy przy grillu, dziewczyny coś tam narzekają na siebie na koniec kwitują - "ty to masz dobrze z takimi cyckami, z każdym facetem wszystko załatwisz". I tak się to kręci - biegam po Triumphie i szukam biustonoszy zmniejszających i płakać mi się nieraz już chce. Znowu to wszystko przybrało na sile, bo jest ciepło i się lekko ubieram. I kochane - wyglądam za przeproszeniem jak Doda Elektroda ;-) Dzięki za odpowiedzi.

rob pompki, damskie lub zwykle, to powinno nieco zmniejszyc biust

To zalezy jak wyglada Twoj biust bo jesli jest taki duzy i JĘDRNY to tylko mozesz sie cieszyc i radze Ci olewaja te wszystkie negatywne komentarze,a ciesz sie z tego co Ci dala natura gorzej jesli twoj biust zwisa do pasa i wyglada malo ciekawie kiedy zdejmujesz stanik.Ja wlasnie tak mialam.Duzy i obwisly biust i zdecydowalam sie na zabieg zmniejszania biustu bo nie ma nic bardziej oblesnego niz ladna,mloda dziewczyna ktora ma takie wielkie obwisy.

*Agata* - jedni maja małe i źle ( hehe mam A czasami B - wiem co mówie ;) ), inni maja dylemat w druga stronę - to odnosnie Twojego D .A ja i tak uwazam ,że akurat rozmiar biustu ma sie nijak do człowieka ,który je nosi. Fajna z Ciebie kobietka mozna Cię polubic za sam sposób wypowiedzi :) A ten biust ? Dodatek do sympatycznej osóbki i tyle :)

kiedy karmisz to owszem, powiększa się, ale kiedy przestajesz to drastycznie spada jest mały, ale trzeba bardzo walczyć o jako taką jędrność

mialo sie maly biust wieksze A/mniejsze B i w trakcie ciazy urosnie biust o ten rozmiar czy 2, to jak pozniej bedzie sie stosowalo rozne kosmetyki, cwiczenia, masaze, to biust moze sie ujedrnic, ale zostanie wiekszy? moze nie tyle rozmiarow, ale chociaz troche? czy worci do swoich rozmiarow poprzednich? jak to bylo u Was:)

Hej Sama tez nie mam malego biustu, wiec Cie rozumiem. Moge podac Ci linka do strony, na ktorej zakupilam juz kilka stanikow + gorset. www.bielizna.cc czasami sa promocje i ladna bielizne mozna nabyc juz za 30 zl. Zaznaczam, ze nie jest to jakis szajs.

Typowo męski punkt widzenia - duże cycki są super! Czy wy faceci nie możecie pomyśleć o tym jakie to obciążenie dla naszego kręgosłupa??? niestety te piersi mają swoją wagę!!! Wiem coś o tym, noszę stanik 75F, to tragedia. Nie tylko nie można dopasować stanika ale kupowanie zwykłej bluzki nieraz staje się problemem. Jeżeli można prosić o ten link do bielizny to ja proszę.

jak czytam Wasze wypowiedzi to w końcu mam poczucie, że mnie ktoś rozumie. Boże nienawidzę swoich rozmiarów, noszę 75E a i tak czasami to E jest za małe. Cierpie jak mam coś sobie kupić, jakiś żakiet czy bluzkę, wszystko się niedopina, bielizna jak dla bab po 70 -tce, ogromne szelki, nie mogę założyć fajnego topu czy innych modnych rzeczy. Już kilkakrotnie zastanawiałam się nad opoeracją pomniejszenia piersi, ale postanowiłam, że podejmę tą decyzje jak urodze dziecko i skończę karmić. Obecnie jestem w 9 m-c ciąży i nie muszę wam mówić jak wygladam. Czuje się strasznie, piersi jeszcze mi urosły, normalnie nie spoglądam w lustro bo mnie to dobija. Mój partner mnie pociesza, ale ja wiem swoje i powiem wam dziewczyny nie jestem nastolotką czy 20 latką, mam 35 lat i przyznaje szczerze to jest moj problem, mój kompleks. Zawsze nienawidziłam tych spojrzeń facetów a za glupie teksty gotowa byłam strzelić w twarz.

Dziewczyny! www.bielizna.cc ! Na rozmiar 75E sa staniki, ale tylko kilka, niestety. Na F nie wiem czy cos jest. Ostatnio chcialam sobie kupic stanik w \'normalnym\' sklepie, byly, ale nie takie co mi sie podobaly... a nie bede kupowac tego co jest! Ale espedientka zaproponowala mi stanik-namiot, jak dla 70letniej babci. Bez pzresady, czy ona nie widzi, ze jestem mloda? Wiem, ze staniki w rozmiarze E, F (moze nawet wieksze) ma firma Kostar, ich produkty sa dostepne na stronach: 1) www.alazar.pl 2) www.ghabi.com 3) www.galfi.pl 4) www.lingerino.com Pozdrawiam.

a dla zainteresowanych podaje adres sklepu, tam też mają całkiem przyzwoitą bieliznę dla nas www.bieliznapolska.pl i www.biust.pl, robie tam zakupy a i jest jeszcze taki www.bielizna.pl

Dziewczyny i kobiety - i kto by pomyślał, że tyle nas jest. Ja jeszcze w ciąży nie byłam, ale już się boję. Jak mi się zwiększą o 2 rozmiary to już chyba tylko biust ze mnie zostanie ! Nawet mój malutki chrześniak jak przyjeżdżam to woła na mnie "cycy". Także kochane wyobrażacie sobie co czuję - małę dzieci mówią prawdę ;-) A co do staników - to owszem na targu są i do tego tanie, ale jakie....jakieś rosyjskie namioty czy nawet całe bunkry :-)

Strasznie Wam wspolczuje, bo mimo, ze sama mam C, to wiem jak sie cierpi przy wiekszym. Moja przyjaciolka ma E... Nie dosc, ze kregoslup jej wysiada (a ma dopiero 23 lata) to jeszcze nasluchala sie w zyciu tyle niemilych (bo czy mile moze byc \"Ale masz super cycki\") komentarzy, ze... Ale u niej w rodzinie to podobno normalne. Jej ciotka sama szyje sobie (?!) staniki, bo nigdzie nie moze kupic... Na pewno sa operacje zmniejszania biustu: http://www.art-medica.pl/zmniejszanie-piersi/ http://www.klinikasfera.com/pages/redb.html wiec moze sie zastanowcie :) I nic nie wkurza mnie tak, ja zdanie: \"Przeciez masz meza, czym sie przejmujesz?\". A przeciez kobieta nie robi czegos dla meza, tylko dla siebie! Dla samej siebie chce ladnie wygladac! A maz, skoro kocha, powinien zaakceptowac wszystko! :)

75 D to chyba nie są aż tak ogromne? Ja mam 70 D, czyli jestem szczuplejsza, a biust mam podobnej wielkości. Z bielizną nie mam problemów, mam bardzo ładne, seksowne staniki, a do biegania zakładam taki "stalowy", w którym ani drgnie:) Martwię się tylko, że z wiekiem biust zacznie opadać... A co do karmienia. Moja siostra miała mniej więcej taki biust jak ja, a po ciąży, karmieniu itp. ma GIGANT, a nie biust i musi szyć staniki na zamówienie:) Kiedyś mi powiedziała kobieta na USG piersi, że też będę tak miała, to jest podobno związane z ilością kanałów mlecznych. Ale ja się dzieci raczej nie spodziewam... Pozdr

sutki, mój drogi panie, to piersi zapewne pytałeś o brodawki...

Wlasnie, operacja... Ja mam 75E, z tym, ze mam 175 cm wzrostu, mam biodra, u mnie to wyglada proporcjonalnie, piersi nie rzucaja sie az tak bardzo w oczy, ale tez nieraz odczuwam na sobie te ohydne, oblesne meskie spojrzenia... nienawidze ich, czuje sie wtedy jak cycek ;) Szczerze mowiac, nieraz przechodzi mi przez glowe mysl o operacji (zaznaczam, ze lubie - narazie - swoje piersi ;) ), ale mam tylko 18 lat. Pewnie jak bede starsza i urodze dziecko - moze wtedy o tym pomysle... Najwiekszy problem jest z reakcja mojego chlopaka, mowi: \'nie\', ale to nie on musi te piersi nosic cale zycie. Moze lubi takie duze, bo jak przed okresem troche sie wieksze zrobia to piszczy z radosci i gada z usmiechem, ze sa wieksze. :/ Pozyjemy zobaczymy, pewnie kiedys sie zdecyduje, albo chociaz na podniesienie - po ciazy i karmieniu ;)

Ech dziewczyny - o grsonce gotowej czy sukience dopasowanej ze sklepu to sobie mogę pomarzyć... bo jestem niewymiarowa. Producenci określili standardy - jak masz rozmiar 36 to cycków brak, jak 38 - to zarys, 40 - to już jakieś są itd. Tak więc rozmiar 38 z moim 75 C...E się współgra. Zostaje mi krawcowa, która wie czemu do niej chodze szyć, a nie kupuję gotowych i nie omieszka o tym ze mną pogadać :-) Szkoda nerwów - zostaje popisać... A co do operacji - drogo, skomplikowane i chyba tylko ja bym zrozumiała słuszność tego. Ale wiem, że warto i może kiedyś się uprę.

Kobitki szczerze Wam współczuję. Ja mam 75C i noszę rozmiar 38 generalnie za wyjątkiem bluzek, które się często gęsto w takm rozmiarze na mnie nie dopinają. Najgorsze jest to, że na jakiś tydzień przed okresem piersi mi się gwałtownie powiększają, stają się obrzmiałe i bolące :( Stanowi to dla mnie duży problem (nie wysypiam się, jestem rozdrażniona itp.). Dodatkowo biustonosze normalnie przestają na mnie pasować :( Bez sensu zupełnie, żebym na te dni musiała się zaopatrywać specjalnie w inny rozmiar stanika. Sytuację komplikuje fakt, że nie mogę stosować tabletek hormonalnych :( I jeszcze jedno mi się nasuwa na myśl jak tak Was czytam. Podajecie linki do sklepów internetowych z bielizną, to bardzo fajne, ale...czy bez mierzenia jesteście w stanie dobrać sobie odpowiedni stanik? Bo przecież sam rozmiar to nie wszystko, jest też fason, krój, który nie zawsze dobrze leży. Ja nigdy nie kupiłam stanika bez uprzedniego zmierzenia w sklepie :( Dodatkowym utrudnieniem dla mnie są nierówne piersi. Jedna jest troszkę większa. Panie w sklepach proponują mi zwykle staniki z możliwością uzupelniania wkładkami, no ale przy takim rozmiarze to po cholerę mi jeszcze coś uzupełniać? :( Zawsze mnie tym wkurzają :( Pozdrawiam wszystkie kobitki z tymi problemami :)

No ja mam rozmiar 38 przy 75e!

Co prawda mnie ten problem nie dotyczy. Nie wiem czy mam prawo się tu wypowiadać bo nie mam dużego biustu ale chciałam tylko powiedzieć moje takie małe spostrzezenie. Ktoś wyżej doradzał by ćwiczyć pompki na zmniejszanie biustu. Wg mnie jest to nierealne, gdyż na innych topikach to samo ćwiczenie zaleca się dziewczynom na powiększenie biustu! Wiec wg mnie to bezsensu. Jeśli tak bardzo wam to przeszkadza to wiadomo ze tu tylko operacja wchodzi w grę, co wiadomo ze badz co bądz jest bardzo drastycznym rozwiązaniem i po takiej operacji zostają widoczne blizny po wycięciu nadmiaru tkanki. Oglądałam kiedyś program na ten temat o kobietach które zmniejszyły sobie biust operacyjnie i bardzo sobie chwaliły potem ze czują się lżej i bardzo je to odciążyło, jednak kazda operacja wiąże się z ryzykiem powikłań i z tym że to już bedzie nieodwracalne jeśli bedziecie niezadowolone z efektu. Nie wiem jak to jest mieć tak wielki biust. Na pewno męsknie spojrzenia muszą być dokuczliwe. Moja koleżanka ma chyba C wiec nie aż tak bardzo duży, a i tak uważała ze jak jakiś facet obleśnie się na nią gapi na basenie czy nad wodą to jest to dla niej upokarzające. No cóż. Przynajmniej Heremenegilda jest zadowolona ze swego biustu i nie narzeka ;)

nawet bluzki z golfem nie można załozyć, bo biust wydaje się dużo większy.... koszule się nie dopinają - makabra jakaś :/

*nasturcja* - jak czytam Twoją wypowiedź to tak jakbym sama siebie czytała :-) Rozumiem doskonale wszystkie problemy niedopinających się bluzek i zbyt wycietych strojów kąpielowych. Ja też niestety bez mierzenia nie kupię bielizny - czasem mi sprowadzają w jednym firmowym sklepie, ale cena około 100 zł :-( No i jedne fasony podkreślają tą wielkość, a inne kryją. Wolę te drugie, dlatego muszę założyć. Samo to, jak wybieram się do sklepu jest mordownią. Heh - ewentualnie te ruskie z targu zostają... :-)