Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paulakp

TERMIN GRUDZIEN 2005

Polecane posty

Gość gosia 74
Dziekuje Wam dziewczyny za mile slowa!!! Polozna w szpitalu i tak powiedziala, ze bardzo dobrze przechodze ciaze i ze nalezy się cieszyc, ze tego ze tak dluga sa w srodku, ale cudownie by bylo, gdybym wytrzymała do 36-37 tygodnia. A co do zeber, to ja mialam straszne bole w 5 lub 6 miesiącu. Trwalo to strasznie dlugo i bol byl codziennie, najwiekszy jak siedzialam. A ktoregos dnia po prostu minęły. Ulgę przynosiło jak kładłam się na podłodze, na twardej powierzchni na plecach. Chociaz teraz juz by pewnie nie pomoglo, bo na tym etapie lezenie na plecach jest dla mnie męczące, poniewaz przez duzy brzuch nie moge oddychac. Ściskam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tutaj pustka na tym forum się nam robi. Ja się więc biorę za poprawianie tabelki: Termin/waga przed ciążą/obecna waga/waga i wielkość maleństwa/płeć inka 26---18.12.2005-------53--------65----------------1912g.------synek mimoza---17.12. 2005------46--------49-------------------?------------------? aguska2---22.12.2005-----51,5------55-------------------?------------------? patiii------18.12.2005------55--------63--------------ok.1500 g-------synus gosia74---07.12.2005------47--------62-------1200/1000 g---Zuza i Julka paulakp ---24.12.2005------59--------67------------------517 g--------Gabriela ewelina---06.12.2005-------55--------69---------------1800 g----córeczka dunia77__05.12.2005------62,5------68,5---------------?-----------Hania aguska2 ----22.12.2005----51,5------56,5---------------650 g-----------? Moje aktualne pobolewania to oczywiście kręgosłup!!! Dużo już przytyłam, w zasadzie to nawet nie wiem jak - w ostatnich 3 tygodniach aż 4 kilogramy. Trochę niedobrze... Miałam już w środę robione takie porządne USG z wszystkimi pomiarami itp. Mały jest położony już prawidłowo, czyli położenie podłużne główkowe. Uff... Dostałam Kartę ruchów płodu, więc liczę i liczę, i sprawia mi to nieraz kłopot, czy coś uznać za jeden ruch, bo to kręcenie, czy to niezależne ruchy i liczyć osobno. Właśnie teraz bylo piąte poruszenie, chociaż przy śniadaniu kręcił się cały czas i zaliczyłam jako jeden ruch. Też już liczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1972
Czesc dziewczyny, z przyjemnoscia sie dolacze do waszych dyskusji, przez przypadek odkrylam wasz topik i bardzo mi sie spodobal :-) Dodaje sie odrazu do tabelki: Termin/waga przed ciążą/obecna waga/waga i wielkość maleństwa/płeć Ania1972---17.12.2005-------57--------66.5----------------1608g.------synek Kiedy zaczynacie urlop macierzynski? Ja jeszcze pracuje, sprobuje dociagnac do 2.12.05 zeby zostalo mi wiecej po porodzie. Pozdrawiam wszystkie grudniowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz nie powiedzial, ze mam liczyc ruchy dzieci. I tak ruszaja się prawie non stop, ale moze dlatego ze jest ich dwójka i naprawde niewiele juz miejsca w brzuchu. Za to zaczelam chodzic do szkoloy rodzenia. Troche pozno, bo juz nie pozwalaja mi cwiczyc, ale chociaz korzystam z zajęć poświęconych opiece nad noworodkiem. Do tego wyklądają tam położne, które i tak pracują w szpitalu...przynajmniej nie bedę się tam czuła zupełnie obca, jak już trafię na porodówkę. Także polecam Wam, zwłaszcza, że często szkoły są darmowe, wystarczy skierowanie od lekarza ginekologa. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny to ja ciezarowka :) przesylam usmiech chociaz jest juz mi coraz ciezej tak jak Wam napewno i chociaz to sloki ciezar i moj brzuch jest jak balon a reszta zupelnie sie nie zmienila a jeszcze biust tylko. Jestem coraz bardziej zmeczona i coraz wiekszy wysilek wkladam we wszystkie zajecia i prace domowe Mam nadzieje jednak ze teraz to juz przeleci szybko i bedzie koniec zobacze Gabriele moj skarbek na ktorego juz tak dlugo z Marcinkiem czekamy Pozdrawiam Uwazajcie na siebie i na dzieciatka papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
Czesc Jejku dzis bylam u lekarza na KTG i pomimo, ze lykam magnez dalej mam skurcze i to wieksze (ale nie czuje ich). Lekarz powiedzial, ze dobrze by bylo zebym wytrzymala jeszcze z 11 dni...bo bede juz wtedy w 34 tc, a wtedy sa juz plucka gotowe. Jej boje sie o malenstwo...ja moge wytrzymac jeszcze hoho ale niech tylko malutki sie tak nie spieszy...Mam teraz zwiekszona ilosc magnezu-zeby tylko pomoglo! Sorrki, ze Wam tak smuce, ale strasznie sie boje, choc wiem, ze nerwy i strach musza zejsc na drugi plan, ale same wiecie, ze to ciezko.... Macie tez problemy ze spaniem? Nie dosc, ze ciezko mi zasnac to budze sie, wierce....Dzis np. spalam zaledwie trzy godziny i to jeszcze z przerwami (a zasnac udalo mi sie dopiero o 3 nad ranem). Myslalam, ze zwariuje...tymbardziej, ze dopadlo mnie do bolu plecow, kregoslupa jeszcze dodatkowo rwanie lewej nogi ehhhh:(:(:( Zeby tylko malutki byl zdrowy i tak sie nie spieszyl... Ok....juz nie marudze;) Trzymajcie sie zdrowo i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patiii Nie martw sie, bedzie na pewno dobrze. Ja tez mam okropne problemy ze spaniem. Budze sie co pol godziny i ciągle nie wysypiam. Ale nie mam skurczów, przynajmniej ich nie czuje, ale do lekarza ide dopiero w piatek. patiii trzymam za Ciebie kciuki. Odpoczywaj duzo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Ja rowniez jak Wy mam problemy ze spaniem przewaznie jest tak ze bierze mnie skurcz nogi i pozniej juz jest kaplica ze spaniem lub kregoslup mnie okropnie boli albo mala urzadza sobie na calego kopanie mamy i koniec ze spaniem szczegolnie jezeli chodzi o nocne kopniaczki mojej coruni to mnie obudzi i chodze 3 lub 4 godziny (chyba bedzie niezla imprezowiczka w przyszlosci :) )a tak procz mego narzekania to chyba jest wszystko ok ja jestem w 32 tc i mam nadzieje ze do tej wigili dochodze. Caly czas robie jeszcze zakupy i kupuje to co mi sie przypomni. Wiecie to moj pierwszy dzidzius i chociaz jestesmy z Marcinem juz ponad 6 lat po slubie i czekalismy na mala bardzo to nie sadzilam ze bedzie koncowka taka ciezka mam bardzo duzy brzuch w biodrach ogolnie przybralam 6 cm ale w poasie ponad 20 cm i waga poszla o 11 kg zamiast 59 na poczatku ciazy teraz mam 70 kg. Dobra dobra juz nie narzekam bo Wy macie to samo ale fjnie jest napisalc lub pogadac z kims to Cie rozumie Pozdrawiam Was dziewczyny uwazajcie na siebie i na malenstwa papa p.s juz teraz wiem dlaczegokoncowke ciazy nazywaja \"slodkim ciezarem \" papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zisiaj lekki kryzys. Bardzo boli mnie caly brzuch, jakby skóra juz nie wystrzymywala..ale ja w pasie przybralaam z 60 do 111 cm a waga skoczyla o 21 kg, przed ciaza wazylam 47kg. Wiem, ze to blizniaki i ze trzeba bylo sie luczyc, z tym ze bedzie ciezko, ale pomarudzic tez czasami trzeba. Dzisiaj juz bardzo ciezko mi sie chodzi, brzuch ciazy jak cholera;) jutro ide do lekarz, moze cos mi powie o terminie rozwiazania, bo cos czuje. ze to napraede lada dzien caluje Was i zycze, jak najwiecej przespanych nocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny jestem wlasnie po wizycie u lekarz wiec uzupelnie tabelke Termin/waga przed ciążą/obecna waga/waga i wielkość maleństwa/płeć inka 26---18.12.2005-------53--------65----------------1912g.------synek mimoza---17.12. 2005------46--------49-------------------?------------------? aguska2---22.12.2005-----51,5------55-------------------?------------------? patiii------18.12.2005------55--------63--------------ok.1500 g-------synus gosia74---07.12.2005------47--------68-------2360/2100 g---Zuza i Julka paulakp ---24.12.2005------59--------67------------------517 g--------Gabriela ewelina---06.12.2005-------55--------69---------------1800 g----córeczka dunia77__05.12.2005------62,5------68,5---------------?-----------Hania aguska2 ----22.12.2005----51,5------56,5---------------650 g-----------? Moj proród, jak dobrze pojdzie zaplanowano za jakies 2 tygosnie, to znaczy to bedzie bradzoi dobrze i na pewno bedzie cesarka. Obie dziewczyny ulozone są miednicowo. Dzisiaj zaniepokil mnie tylko jeden szczegół. Jedna z coreczek ma i tu cytuje opis \"rogi tylne koór bocznych o szer 11 mm - górna granica normy\" chodzi oczywsice o mózg. Czy któras z was wie coś na ten temat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
Dzieki Gosia za pocieszenie:) Niestety nie moge Ci pomoc co do Twojego problemu, ale mam nadzieje i zycze Ci z calego serca zeby bylo wszystko ok. A poki co podaje link moze juz go znasz...jesli nie to mozesz sprobowac tam popytac...Pytania kierujesz bezposrednio do lekarzy (i nie tylko). Tylko jak pamietam trzeba sie zarejestrowac na tej stronce: www.nasz-bocian.pl Bedzie dobrze-trzymam kciuki!!!! A co do spania, a wlasciwie niespania;) to widze, ze jednak nie jestem odosobniona...ale jeszcze troche i bedzie wszystko inaczej:)hehehe potem malenstwa nam nie daja spac...;) ale to juz co innego :):):) I tez sapie...zipie...stekam....brzuch coraz wiekszy choc i tak nie wydaje mi sie taki wielki jak na ten czas ciazy (ok. 98 cm ). A marudzenie faktycznie czasem ulge przynosi;) Trzymajcie sie zdrowo i uwazajcie na malestwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, widzę, że bardzo już się ciężko czujecie... Ja jakby dla odmiany - czuję się świetnie. Kręgosłup jakoś przestał mnie boleć - wydaje mi się, że to dzięki temu, że mały w końcu obrócił się głową w dół. Spać na powrót mogę - przesypiam całe noce, raz tylko gdzieś nad ranem się obudzę, ale to zupełnie nie przeszkadza - śpię po 10 godzin dziennie. Skóra na brzuchu się okropnie napięła, ale jak na razie nie mam żadnego rozstępu. Ciekawe, która z nas pierwsza obwieści radosną nowinę o narodzinach. Jakoś stawiam na Gosię. Gosiu, przeczytaj sobie ten temat, może coś wyjaśni, bo to też o wymiarach mózgu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3139151 Pozdrawiam Pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam za pomoc!!! jakas jestem rozbita, jak slysze, ze cos moze byc nie tak. Wlasciewwie wczoraj byla histeria, ale pojechalam na usg do inngeo specjalisty i on mnie pocieszyl, ze na 99% bedzie dobrze - wiec juz spokojniej, ale nie powiem, ze nie mysle o tym jednym glupim procencie. Chyba sie zaczyna zamartwanie-a jeszcze nie przyszly na swiat;) I tak juz bedzie;) Mam nadzieje, ze nie bede nadwrazliwa mama;) No coz caluje i jeszcze raz dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
Gosia napewno bedzie dobrze i nie mysl o tym jednym procencie, wiem ze to ciezko bo tez podobnie cos przechodzilam (mialam ospe, potem badania prenatalne czy wszystko ok, lekarz tez dal mi 99% ze wszystko z malym bedzie w porzadku jak sie urodzi) dlatego trzeba wierzyc, ze bedzie wszystko ok. Wiecie co... odkrylam cudowny smak wody mineralnej;) Nic innego mi tak od paru dni nie smakuje jak woda mineralna -zimna i gazowana. Nigdy nie przepadalam za woda, a teraz pije ja litrami. Jak powiedzialam mezowi jaka pyszna jest ta woda niemal oczy z orbit mu nie wyszly hehehe...bo doje ja, ze tak powiem, jakbym w zyciu wody nie widziala;) Nawet dzis rano w odstawke ulubione kakao poszlo. Do tego nigdy tez wczesniej za duzo nie pilam (wiem nie dobrze- no ale taka moja natura, ze napojow sie nie domagala), za to teraz nadrabiam ;) Tez macie takie dziwne sytuacje??? Oprocz tej wody nie mam i nie mialam zadnych zachcianek. Ale dobrze, ze przynajmniej woda jest bez kalorii bo inaczej bym sie nie usniosla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje patiii za mile slowa. Staram sie myslec pozytywnie. Co do picia, to ja od dwoch miesiecy zakochana jestem w mleku. Na noc juz mi jeden kubek nie wystarcza. A teraz zaczelam kakao-hehe cos w tym jest;) pozdrawiam Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
Dziewczyny...a macie tez problemy z hemoridami? Sa jakies sposoby zeby to paskudztwo wskoczylo z powrotem (sorrki!). Ginekolog powiedzial, ze masci i tak mi nie pomoga, a jak bedzie calkiem juz zle tzn. mocny bol to mam przyjsc i oni to jakos nakluwaja czy cos. Nie mam ochoty na taki "zabieg" ;) Moze sa jakies cwiczenia...he sama chyba nadzieje sobie robie...Jem bardzo duzo owocow, jogurtow....pije wode zeby uniknac zaparc, ale to nic nie pomaga...Wiecie cos..to blagam podzielcie sie informacjami. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
aaa...zapomnialam zapytac (skleroza postepowa;) czy czasem przy porodzie moze "TO" peknac (hemorid)??? Wstyd mi, bo moze troche glupie pytanie, ale naprawde pojecia nie mam, a i lekarza zapomnialam zapytac. Zawsze dopiero w domu po wizycie przypominam sobie o co chcialam popytac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patii mojej szwagierce wyszly hemoroidy zaraz po porodzie (miala cesarke),jeszcze w szpitalu i pomogly jej czopki na hemoroidy Propolis.Nie wiem tylko czy mozna je stosowac w ciazy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
Dzieki DEDE za odpowiedz. Poszukam w necie...moze cos znajde na temat tych czopkow. Problem drugi to, ze niemieszkam w Polsce wiec nie wiem czy dostane to samo, ale moze akurat....Dzieki z calego serca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati tych na pewno nie dostaniesz,bo to typowo polskie,ale wiem,ze w Londynie czopki na hemoroidy mozna kupic w Bootsie prosto z półki bez pytania sprzedawcy - wiem bo sama kupowalam:) Ale Ty chyba jestes w Stanach tak? Pati tylko upewnij sie czy kobiety w ciazy moga je stosowac!!!!!!! bo ja nie jestem pewna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
DEDE...ja nie w Stanach, ale w Niemczech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki juz mi sie wszystko pokrecilo:) mimo wszystko nie powinnas miec problemow ze znalezieniem takich czopkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
nic sie nie stalo DEDE :) Dziekuje jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***TABELKA***
Jak smopoczucie przyszłych mamuś ?? Żadnych zmian w tabelce ?? - Niemożliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc, ja zmieniam się w tabelce. Wczoraj byłam na wizycie. Miałam też takie ekspresowe badanie usg. Z maluszkiem wszystko ok. Ze mną też. Nie zanosi się, żebym wcześniej urodziła. Mały sobie rośnie zdrowo. A te moje coraz częstsze skurcze to też nic złego. Podobno niedobrze jeśli one budzą w nocy, albo jak się leży w dzień. Ale przy zwykłej aktywności ich pojawianie się jest normą. Mam brać jednak magnez w tabletkach jeszcze z 2 tygodnie i odstawić. I nadal faszerować się żelazem... Okropieństwo. Mój organizm już się buntuje przed tak wielkimi dawkami! A co tam u Was dziewczyny słychać? Mało się ostatnio odzywacie. Termin/waga przed ciążą/obecna waga/waga i wielkość maleństwa/płeć inka 26---18.12.2005-------53--------67----------------2360g.------synek mimoza---17.12. 2005------46--------49-------------------?------------------? aguska2---22.12.2005-----51,5------55-------------------?------------------? patiii------18.12.2005------55--------63--------------ok.1500 g-------synus gosia74---07.12.2005------47--------68-------2360/2100 g---Zuza i Julka paulakp ---24.12.2005------59--------67------------------517 g--------Gabriela ewelina---06.12.2005-------55--------69---------------1800 g----córeczka dunia77__05.12.2005------62,5------68,5---------------?-----------Hania aguska2 ----22.12.2005----51,5------56,5---------------650 g-----------? Ania1972---17.12.2005-------57--------66.5----------------1608g.------synek A co u Ciebie Patii? Mamy ten sam termin porodu. Jak tam maluszek, ile waży, co lekarz mówi, jak się czujesz. Napisz, bo ciekawa jestem. I Gosiu? Taka cisza? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiii
Hey Inka:) Nastepna wizyte mam za tydzien w piatek (18.11.) i moze sie dowiem ile wazy. Niestety pomiary nie mam robione za kazdym razem wiec musze troche sie naczekac;) A co do samopoczucia to tradycjnie nawalaja plecy...kregoslup...nogi jak z waty ;) sapanie ;) ...a i jeszcze hemoridy :(,ale ogolnie nie ma co narzekac bo za niedlugo sie to skonczy. Ciekawe, ktora pierwsza z nas urodzi:) i tez masz synusia :) Podobnie jak Ty biore magnez (dawka jak dla konia- 8 tabletek na dzien- a pochlonelam juz ich ok. 400!!!) Tez mam skurcze tyle, ze ja ich nie czuje. Lekarz mowi, ze ogolnie jest super...maly zdrowy (serduszko jak dzwon;) wiec czekam cierpliwie kiedy utulam TO malenstwo:) http://lilypie.com/days/051218/4/25/1/+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja nie mialam skurczy w ogole przynajmniej ich nie czulam. Moj lekarz w poniedzialek stwierdzil, ze jesdzcze tydzien lub dwa wytrzymam, ale dzisiaj od nocy czuje bole jak przy miesiączce. Wczesniej tego nie mialam wiec caly dzien obserwuje. Ogolnie zdaniem lekarza do polowy listopada bede mama, ale zobaczymy, im blizej tym mniej realne jest to dla mnie...a moze sie boje troszeczke, jak sobie poradze;) Czy tez odczuwacie takie bole w podbrzuszu??? Caluje Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia - jestem na bardzo podobnym etapie ciazy, jak Ty. Tez od paru dni mam skurcze, podobne do boli przy @ - to normalne - macica juz sobie trenuje przed porodem - jesli oprocz lekkiego bolu nic innego Ci nie dolega (np, zadnego plamienia czy duzych uplawow) nie ma powodu do zmartwien... Ps. Mi tez i lekarz i polozna nie wroza porodu w terminie - jestem psychicznie nastawiona na porod 2-3 tygodnie przed... :) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka super!!! jak jest w Waszych szpitalach??? znieczulenie jest platne? jesli tak to ile? tam,gdzie do niedawna mieszkalam znieczulenie bylo bezplatne,a tutaj jeszcze sie nie dowiadywalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×