Ciąża po laparoskopii !!!

Własnie Płoteczko bedziemy czekac na foteczki tego "maleńkiego cudu" aby jeszcze wiecej dać nam nadziei:) Mam nadzieje ze szybko i bez problemu urodzisz no i oczywiscie nie opuscisz nas:))

Mi a TY ile się już starasz?? dzisiaj to miałam niezbyt miłą noc... strasznie mnie bolał lewy jajnik że nie mogłam spać:( Wy tez tak miałyście?

ewelinka cieżko powiedziec, najpierw jakieś 4 lata albo z byłym mężem, a teraz już ponad rok z obecnym partnerem

oczywiście pomiędzy była jakoś 2 letnie przerwa... i latka doszły kolejne ;/

Kobitki trzymajcie kciuki za moja laparo zeby wszystko poszło pomyślnie idę jako pierwsza na stół ......

Mi, ja czuję się nadal tak jak codziennie- niedobrze mi od południa do samego wieczora. Ale pocieszam się, że to już niedługo :-) a brzuszek już rośnie. Anndzzia, trzymamy kciuki, trzymamy... Zobaczysz szybko pójdzie :-) Dziewczyny, zrobiłam ciasto ze śliwkami, więc świętujemy dziś :-)

Mi mamy nadzieje że w końcu się uda:)

raaaaju siedzę dziś cały dzień na necie i przeglądam projekty domów, przejrzałam milion!!! nic mi nie pasuje, zawsze jest coś nie tak, a ja wcale nie wymagam wiele .... chce tylko by był z sensem, nie potrzebuje 6 miniaturowych pokoi np. ;/, albo kuchni która ma 7 m2, dom kojarzy mi się tylko z dużą kuchnią.... ech a ciacho ze śliwkami poproszę :)

Dziewczynki, wyjeżdżam do rodziców na weekend i neta nie będę miała :-( no i lipa, bo cały dzień czekam na wieści od Jeny i Justy!

Asi nie zrobilam bety..... chyba mam cykora...;)))a po drugie musialabym kombinowac aby wyrwac sie z pracy a wynik i tak dopiero w poniedzialek.. wiec czekamy do dnia w ktorym powinna przyjsc @(czyli poniedziałek)..no i w przyszlym tygodniu łatwiej bedzie mi ja zrobic .... wiec poki co śnimy ze sie udało .. mi jaki projekt wybieracie.... my to mamy cale szczescie juz za sobą ... niestety z przyczyn sasiadow mussielismy kupic drugi projekti budowa odwlecze sie pewnie do wiosny ( a miała ruszyć w sierpniu) ale to troche dluzsza historia. wiec poki co kiblujemy u tesciow anndzia trzymamy kciuki za laparo....napewno bedzie dobrze

jeny jak tam ??? czekam na dobre wiesci Asik dokladnie ja marze o dziewczynce.... zawsze chcialam miec 2 dziewuchy ... obawiam sie ze los splata mi figla i bedzie 2 facetow..... maz sie smieje ze on czeka na blizniaki .... ja chyba za nie podzienkuje chodz jak mam wybierac czy maja byc 2 czy wcale to oczywiscie wybiore 2

a no i oczywiscie dziewczyny dziekuje bardzo za gratulacje... ale trzymajcie jeszcze kciuki aby to byla prawda ;))

cześć kochane moje kciukaczki :) bardzo ale to bardzo Wam dziękuję za trzymanie kciuczków ale niestety muszę jeszcze poczekac na swoje szczęscie, powiem Wam ze nie spodziewałam sie ze tak dobrze to przyjmę, miesąc temu było dużo trudniej, teraz czekam na okres i zaczynam 3 cykl po laparoskopii z nowymi nadziejami i z Wami :) :) justa w pon juz beta u Ciebie będzie ogromniasta !!!!! byłam tez u gina bo to pieczenie i gorączka i powiedział ze możliwe ze jak miałam pierwszą od dłuższego czasu taką prawdziwą owulację to może sie tak objawiać, zbadał mnie i jajniki nie powiększone, to endometrioum mam małe bo ok 7mm , u mnie jest jeszcze ta endometrioza I stopnia wykryta przy lapro i pytał mnie czy brałam leki na to, ja ze nie i strwierdził ze jak mi sie uda zajsc w najbliższym czasie to dobrze a jak nie to trzeba będzie ją leczyć, pół roku wyłączają jajniki jakims tam lekiem :/ ale nie chce sie dołować póki co 3dc ide do swojej prowadzącej gin i zaczynam stymulację do inseminacji

asik, nadzia, Mi i wszystki innym które za mnie trzymały z całego serca dziękuję i walczę dalej !!!! kora teraz w najbliższym czasie testuje ? bo ams to wiem kiedy :) asik jak test wyszedł jak juscie blada kreska to beta jest na bank wysoka prawda ??

jeny super ze jestes silna i sie nie lamiesz... to jest bardzo wazne dalszej walce do szczescia.... u mnie akurat udalo sie w 6 mcu od laparoskopii

Moja wczorajsza wizyta niestety nie doszła do skutku. Niestety musiała zostać przełożona na początek tygodnia. Więc moje maleństwo zobaczę dopiero za kilka dni:)

justa powtórzyłaś test ? teraz przede mną pierwsza IUI ;) zastanwiam sie tylko czy przy endometriozie ( I stopnia której ogniska zkoagulowano jak napisano w wypisie po laparoskopii ) inseminacja ma sens ??? czy jest tu na forum jakas dziewczyna która miała po laparskopii wykrytą endometriozę I stopnia i nie zalecono jej żadnego leczenia tylko starania ?

never pare dni dla takiego malenstwa to szmat czasu i zawsze duzo wiecej da sie zaobserwowac... jeny powtorzylam test wczoraj... byly tez dwie... dzis niie powtarzalam ...czekam do poniedzialku

Wiem wiem i wychodzi, ze będę już w 10 Tyg:)) To już będzie miało kształt dzidziusia:) a nie kropki:)

mala kijaneczka z reczkami ;))) eh jak mnie korci aby sie komus wygadac ze sie udalo... poki co wie tylko M i oczywiście WY moje wirtualne przyjaciolki ;)))

Oj to napewno musi być ciężko nie powiedzieć nikomu oprócz mężowi, ale za to jaka to będzie radość przy mówieniu o tym, a ja mam mały problem bo zapomniałam zaparzyć sobie ziółek na wieczór właśnie przyszłam z pracy a ty termosik pusty :( nic teraz przymusowo siedzę 3 godzinki i czekam na świeże ziółka, co tam to tylko do 1 :( nic nie stanie mi na drodze :) nevergetup zobaczysz szybko zleci i zobaczysz swoją kruszynkę.

werka jak dalas rade??? zawsze mozna zaparzyc, postawic przy lozku i nastawic budzik na okreslona godzine ;))...szybko wypic i dalej isc spac.... wytrzymam jeszcze troszke.. najpier sama musze w to uwierzyc ;)))o poprzedniej ciazy wszsycy w kolo wiedzieli procz rodzicow :))(dowiedzieli sie wlasnie w 10tygodniu ;))

tescik powtórzony... nadal 2 .. to chyba nie jest jednak sen ;))

Justa !! W takim razie się udało, jeżeli nie jest mniej widoczna ta druga kreseczka to pewnie ciąża :) Fajnie,że się udało ;)

dzis juz jest wyrazna i byla nawet pierwsza niz testowa ... powoli chyba zaczyna do mnie docierac ;))

udało się, wysiedziałam, co prawda po 2,5 h ale jeszcze trzeba było wypić. Teraz też piję już kolejny kubeczek. Justa już nie rób tych testów ciesz się z m i czekaj na wizytę :)

Hej!! Jeny79 ja mam wykrytą endometr 1 stopnia i nic nie biorę tylko mamy się starac.Teraz leci 3 cykl po laparo zobaczymy jak bedzie. Własnie też sie martwiłam ze nic nie dali mi no ale ufam mojemu ginowi wiec zobaczymy.A czemu tak szybko robisz IUI?Myślisz,że nie ma sensu przy endometr IUI?

Hej! Justa, czyli zaciążona jesteś!!! Super! No to życzę dziewuszki :-* Jeny, dopiero 3 cykl po laparo, więc spokojnie. Niektórzy zachodzą nawet w 8 cyklu! Teraz nowy się zaczyna, więc nowa nadzieja! Anndzzia, jutro trzymamy kciuki! Nevergetup, może to i lepiej, od razu więcej zobaczysz :-) ja już się też nie mogę doczekać jak zobaczę rączki, nóżki, główkę :-) to już za tydzień! Więc będziesz pierwsza! Daj znać jak wrażenia!

Justa super !! to nie sen :)) teraz się zacznij "szanować " co prawda ciąża to nie choroba :)) ale strzeżonego .....

jakoś tu dziś spokojnie... ja pół dnia wystawiam rzeczy na allegro i wiecie co, wystawiłam może 1/100 tego co chce się pozbyć, także nie wiem kiedy skoncze to robić... może za rok ;) tu link, może komuś wpadnie coś w oko ;) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1087319 u mnie też wykryto endo I stopnia, skoagulowana i mam się starać, mój lekarz tlumaczył, że leki daja w bardziej zaawansowanej endo, a poza tym jeśli ja chce bejbika to mija się to z celem i mi nie zaleca leczenia farmakologicznego