Szukam przyjaciół, z którymi mogłabym po prostu rozmawiać

czy mogę do was dołączyć? Bardzo tu wesoło, towarzystwo doborowe. Wiem, że raczej niechętnie rozmawia się z obcymi. Chciałam jednak zapytać.

Pewnie, że możesz, nawet bardzo chętnie:) Mam nadzieję, że na dłużej. Ja tymczasem uciekam, ale później chyba jeszcze będę. Jeśli nie, to do jutra

hmm ciagle wszyscy wspominaja ze trudno sie przebic bedac nowym na topiku... dziwne, niczego takiego nie zaobserwowalem. wystarczy poprostu sie odezwac, najlepiej w kontekscie prowadzonej rozmowy, bedac ze tak powiem \"nowym glosem\", \"nowym spojrzeniem\" i juz sie jest w srodku... czy ja czegos nie widze, czy to naprawde takie problematyczne? jak to jest?

Już Ci odpowiadam. Wygląda to tak. Jak ktoś zakłada topik odzywają się ludzie. Jeżeli temat im odpowiada i znajdują wspólne zainteresowania, szybko tworza zgraną paczkę. Potem wbrew pozorom ciężko do nich dołączyć. I tak to jest, nowe osoby czują się wręcz intruzami. Zodiak---> dziękuję . mam nadzieję, że posiedzę z wami jak najdłużej... ;)

hmm ciekawe, ja tam sie tym generalnie nigdy nie przejmuje, jak sie chce wlaczyc to sie wlaczam, nie potrzeba specjalnego zaproszenia! no chyba ze nie ma sie zbyt wiele do powiedzenia, wtedy jest sie raczej omijanym, no ale to normalne...

witanko:) nie mialam dostępu do netu, bo jedno spotkanie za drugim a i tak wszystko na wczoraj, qrcze

pewnie z topikami obowiązuje zasada podobna jak w realu, jesli nie masz trudności w nawiazaniu rozmowy z grupą rozmawiających, tutaj będzie podobnie:) niektórzy się jednak tylko przysłuchują, z różnych powodów, nigdzie nie pasują, nie mają nic ciekawego do powiedzenia (sami tak mówią)itp. jesteśmy tacy jak o sobie myłsimy:)

znowu wróciłam na chwilę, ale nie mogę posiedzieć i zła jestem, bo mam ochote z Wami pogadać, wreszcie ludzi przybywa...miło jak wyrobię się z robotą, wpadnę za godzinkę albo dwie pocztę sprawdzam regularnie

oczywiście myślimy miało być, coś mi się przestawiaja literki heheh ja też sprawdzam:) i tez nie mogę, ale nie z powodu bólu głowy;)

labushe no nie do konca, tutaj jest jednak troche latwiej, badz co badz jak Cie owa grupa zlekcewazy (zawsze tak sie moze stac), to mozesz sprobowac zwrocic jej uwage \"glosniejszym\" odezwaniem sie, ze tak to ujme, a w realu jednak sa pewne opory;) chociaz z reguly to poprostu kwestia czy dobrze dobierasz owa grupe:)

Mnie się wydaje, że tak naprawdę każdy ma coś do powiedzenia . Każdy z nas jest inny i dzięki temy ciekawy.W końcu jesteśmy tu po to , by poznawać nowych ludzi...:)

pedze lece, bo jak sie teraz na autobus spoznie, to bedzie lipa;) papapa

Wydaje mi się, że każde z nas ma po części rację. Wsystko zależy chyba od temperamentu, tzn. od tego czego szuka się na forum. Z tego co zrozumiałam, \"ja to chetnie\" np. raczej nie zaczernia nicka, wpada to tu, to tam, ale wszędzie na chwile. Nie szuka dłuższych znajomości. Ja natomiast wchodziłam na takie dobrze rozwinięte już topiki, gdzie siedziało, okazuje sie, kilka \"psiapsiółek\", które ewidentnie ignorowały nową osobę, nie zauważały po prostu. I nie chodzi tu o to, że nie ma się nic do powiedzenia. Wiem, że można wtedy odezwać się \"głośniej\", tylko po co? Pchac się tam, gdzie cię nie chca? Sądzę, że Ewelinka mówi właśnie o tym. Niektórym, bardziej pewnym siebie to nie przeszkadza, ci mniej pewni zrażaja się i przestją się wogóle udzielać, czują się jeszcze bardziej wyobcowani.

to już nie będziecie rozmawia o seksie, bieliźnie i innych? szkoda, bo chciałwm włączyć się do miłej dyskusji na ten temat czy są tu jakieś chętne osoby do pogawędki?

Dokładnie o to mi chodziło zodiak, po co krzyczeć i czuć się jak intruz? Lepiej się nie odzywać i już. I właśnie dlatego ja wolę najpierw spytać.... :) jak to---> chętne osoby do pogawędki są , ale niekoniecznie o seksie ;)

Nie ma juz tamtej rozmowy, nie bądźmy monotematyczni :) Trzeba było mówić, gdy trwała dyskusja. No, ale zawsze możesz tu sobie poczekać, pogadać o czym innym, a może z czasem znów będzie ciekawiej ;)

hejo:) zodiak masz racje, nie zaczerniam z reguly nicka i fakt faktem nie przywiazuje sie zbytnio do topika, ten jest jedynym regularniej odwiedzanym;) ale i to mam za stan przejsciowy. dynamika internetu sprowadza kontakty ktore okreslmy jako \"dluzsze\" do wymiany jeden do jednego, a nie na forum ogolnym. dlatego dazylem do kontaktu emailowego. prawda jest jednak taka, ze nawet kontakt mailowy wymaga wysilku obu stron aby wejsc w faze napedzajaca sie samoistnie... w wiekszosci przypadkow tak sie nie dzieje, ale jesli juz sie stanie to ciekawe rzeczy sie dzieja i czasami znajomosc (nawet na stopie wirtualnej) trwa latami calymi:) wiem to z doswiadczenia. co do bielizny, to ja zawsze chetnie, lato temu sprzyja, monotematyzm w mej glowie stale obecny, acz czasami wybija go z rytmu jakies ciekawsze wydarzenie;) dzisiaj np. dogadalem sie koncowo z promotorem, mam juz sprecyzowany temat do przedstawienia komisji (studia doktoranckie), a jutro mam odebrac dokumenty ktore musi mi wystawic promotor, zebym mogl startowac w tej konkurencji;) aha, odnosnie wpychania sie gdzie Cie nie chca... coz gdybym sie tutaj nie wepchnal, to ten topik wygladalbym zupelnie inaczej (gorzej czy lepiej tego nie wiem), wiec moze jednak warto? w mojej ocenie zawsze warto byc wyrazistym! co do "psiapsiolek"... to preferuje tego typu pogaduszki w bardziej osobistym wymiarze poprzez np. gg, ale niektorym sie narzedzia myla i zapominaja ze forum jest narzedziem dyskusji PUBLICZNEJ, a nei w 100% prywatnej.

czuję w powietrzu rychłe zejście tematu, nie będę się w związku z tym wywnętrzać latem wszystko idzie mi łatwiej, spodziewam się więc przypływu energii, czego i Wam życzę

Cześć wszystkim :) Ja tak na chwilę, chyba krótką. Chciałam tak odnośnie tych \"psiapsiółek\". Właśnie w tym rzecz, ze niektórym mylą sie narzędzia. Jednak jeśli rozejrzysz sie po forum, zauważysz, że takich zamkniętych dla ogólu topików jest najwięcej. No, ja myślę, że gdybys tu się nie wepchnął, ten topik wyglądałby inaczej. Może nawet stałby się jednym z takich zamkniętych i sama nie miałabym co tu robić. Zauważ jednak uczciwie, że nikt specjalnie Cię nie wyganiał ;) a to głównie z tego tytułu, że nie było tu jeszcze zadnego stałego, zatwardziałego grona trzech czy czterech \"psiapsiółek\" gaworzącyh między sobą :O I jeszcze jedno, spójrz na początek i sprawdź, ile osób uciekło. Być może dlatego, że nie dało sie tu stworzyć tzw. zgranej paczki do rozmowy o niczym :) A tak na marginesie, to gratuluję pozytywnego załatwienia spraw na uczelni :D

Hej! postanowilam dojsc do Was. Widze, ze sa tutaj dziewczyny, ktore maja rowniez problemy takie jak ja, ze nie jestem sama. Na razie moze sie przedstawie, a potem o prywatnym sie rowniez pozwierzam. :) Jestem z DOlnego Slaska . mam 21 lat i pracuje sobie w niezlej......hm...firmie spoleczniej, mozna to tak nazwac ;)

Happy Birthday Alicat! Jezeli jeszcze tu zagladasz, w co zreszta watpie. Narazie witam zalorzycielke topiku i wszystkie inne panie i tego pana co go interesuje (poza seksem) fizyka i astronomia. Ciekaw jestem co go w fizyce i astronomii interesuje bo sie tak szczesliwie sklada, ja studiuje astronomie, a wiec z koniecznosci i fizyke, oraz inne t.zw. scisle nauki, ktore to scislej nazywam \"magia stosowana\" bo jako elf mam bardziej trzezwy poglad na scislosc i magie niz ludzie. A propos ludzi i elfow to 1977 powiedziala ze wszyscy ludzie klamia. Ja zwykle nie stosuje tak szerokich uogolnien ale w tym wypadku nie protestuje bo calkiem niedawno moja przyjaciolka i przadstawicielka Waszago gatunku, czy moze raczej rasy - bo elfy ze wzgledu na niemal identyczny system biologiczny moga sie krzyzowac z ludzmi bez problemu, zapewniajac mnie ze \"nigdy nie klamie\", zaserwowala mi tyle niewtpliwych dowodow czegos odwrotnego, ze zaczalem zalowac, ze sie w niej zakochalem a czego sie naiwnie dopuscilem na podstawie jej przytoczonej powyzej deklaracji. Co wiecej, nasza dyskusja na ten temat w innym topiku zakonczyla sie ogolnym poparciem dla mojej przyjaciolki i pelnym potepieniem mojej osoby jako lgarza, ktory oczernia niewinne dziecko. Nawet zostala zakwestionowana wiarygodnosc mojego elfowstwa bo zdaniem jednej z uczetniczek dyskusji \"elfy to osoby pelne gracji\" a ja to zwykla swinia, wiec chyba czlowiek. Nie analizujac logiki powyzszgo wniosku musze swierdzic, ze elfy maja wbudowana przez nature biologiczna blokade uniemozliwiajaca im klamanie. Wiec oskarzanie ich o klamstwo jest poprosu smieszne dla kazdego kto chocby w przyblizeniu orientuje sie w konstytucji istot magicznych. Poza tym musze dodac, ze przecietny elf nie ma niczego wspolnego z gracja poza niklym wzrostem i dlugim nosem, ktory z kolei nie ma nic wspolnego z biologicznie wbudowana prawdomownoscia elfa. Mysle, ze powyzsza wypowiedz wystarczy jako przedstawienie mojej osoby szanownym paniom i panu w celu uzyskanie zgody panstwa na przylaczenie sie do topiku w charkterze dyskutanta. Musze jednak dodac, ze seks jako temat rozmow mnie chilowo nie interesuje poniewaz jako ciagle zakochany w mojej przyjaciolce raczej chce o wszelkim seksie zpomniec az do chwili kiedy z tym zakochaniem sobie poradze, co mam nadzieje nastapi jeszcze w tym stuleciu. Elfy sie bardzo latwo zakochuja ale bardzo trudno odkochuja (czesto nigdy) wiec ten proces musi potrwac i narazie chcialem sobie tylko \"poprostu rozmawiac\" co sugerowal tytul tego topiku. Rozmawiac moge na kazdy temat wlaczajac tematy bolesnie osobiste, co elfom na skutech ich wspomnianej szczerosci przychodzi bardo latwo o ile to nie naraza na przykrosci osob trzecich (albo czwartych a ogolnie n-tych gdzie n jest dowolna liczba naturalna, jak to zwykle w magii stosowanej).

No no, a jednak ktoś tu zajrzał... ;) To Alicat ma dziś urodziny??? Wszystkiego dobrego Alicat Witam Cię elfie, zgody nie potrzebujesz, to forum otwarte, zapraszam

Ja znów przelotem tylko:) Witam Muzyczna, mam nadzieje, że zajrzysz tu jeszcze i zatrzymasz się na chwilę. Elfie, musze przyznać, że Twój styl wypowiedzi szalenie mi się podoba, więc bywaj tu jak najczęściej :D Wydaje mi się, że mógłbyś tu wnieśc dużo dobrego humoru, którym, mimo kłopotów sercowych, na pewno możesz i nas obdarzyć. Wraz z Twoim przybyciem na topiku az powiało świezościa. Z góry wierze w to co mówisz, nie będe więc kwestionować Twojego elfostwa. I pomyślec, że jeszcze przed chwilą nie wierzyłam w istnienie elfów...

A jednak zaglądam :-) Chociaż ograniczałam się do roli biernego obserwatora. Dziękuję za życzenia - nigdy nie składał mi ich elf. Niestety moja wiedza na ich temat ogranicza się wyłącznie do tej czerpanej z książek fantasy. W związku z czym miło poznać przedstawiciela tego niewątpliwie szlachetnego gatunku chociaż na forum :-)

Witam Cie 1977. Przyszedlem tu wylizac moje rany zadane mi przez moja przyjaciolke. Jak elfy mowia: \"Niech nas Force chroni przed przyjaciolmi a z wrogami poradzimy sobie sami\". Narazie ide spac bo wtedy nie mysle o tym ze nie moge bez niej zyc i wtedy jest troche lzej.

ponoć czas leczy rany

Hmm, czas leczy rany, ale blizny pozostają....

Witajcie Alicat i zodiak. Alicat - Mysle, ze Twoje urodziny byly udane. W takim mlodym wieku to naogol sa. Nawet moje tez byly mimo, ze nie w takim mlodym. Ale poniewaz cale spedzone wylacznie w Jej towarzystwie, byly najlepszymi w moim zyciu. Wiec nawet jakby te Ci sie nie udaly specjalnie dobrze to masz jeszcze statystycznie ponad 50 takich ktore moga byc lepsze. zodiak - jak moglas nie wierzyc w elfy? Czyz nawet w samym zodiaku nie spotkalas innych magicznych istot? I tez w nie nie wierzylas? Czyz jedno z podstawowych praw ludzkiej kultury nie mowi, ze jak cos zostalo nazwane to musi istniec? Gdyby nie to, to co by sie stalo z takimi pojeciami jak Bog, Cnota, Ojczyzna (albo ONC-ZHP w innej wersji jezykowej)? Czy myslalas, ze biednych harcerzykow indoktrynuje sie nieslusznie? Czy moze poruszam drazliwy temat i powinienem raczej zboczyc na seks, ktory nikogo z wyjatkiem Mlodziezy Wszechpolskiej i kilku mocno omszalych politykow nie drazni? A naprawde, to jestem Ci wdzieczny z mile slowa i nie chialbym nikogo wprawiac w zly humor (wystarczy mi moj wlasny) ale chcialbym podrzucic jakis temat, ktory moglby wszystkich zainteresowac, np. \"Elfy a Sprawa Polska: Czy mowienie prawdy sluzy kapitalizmowi i demokracji, czy raczej nalezy takich nonsensow unikac?\"

cześć wszystkim... mogę się przyłączyć??? bo na tym forum to same dziwne tematy są poruszane..... ja własnie przeżywam \"kryzys wieku średniego\" 25 mi stuknie niedługo....

Witajcie Muzyczna i axxk. Kazdy kto moze legalnie pic piwo jest tu mile widziany (obecne tu panie nie zycza sobie gowniarzy udajacych donzuanow wiec w ich imieniu Cie o tym zyczeniu informuje w charakterze domowego elfa wikidajly). Muzyczna - czy firma w ktorej pracujesz ma cos wspolnego z seksem? Bo wtedy to napewno wzbudzi duze zainteresowanie zgromadzonych tutaj panow. Jezeli nie to Ty napewno wzbudzisz z powodu Twojego wieku bo mozesz juz legalnie pic piwo. Jaki temat chcialabys poruszyc zalozywszy ze wszyscy sobie siedzimy przy piwie i sluchamy? axxk - Wiec mowisz ze ci strzela cwierc wieku i to dobra czesc jeszcze z poprzedniego. Moze sie wypowiesz przy okazji na temat tego nowego. Jak ci sie podoba w porownaniu ze starym? Czy myslisz ze bedzie lepszy, gorszy, no opinion? A czy masz opinie na temat elfow w swietle Sprawy Polskiej? Albo opinie na temat czegokolwiek, moze byc falszywa byle byla szczera. Ze szczerymi opiniami mozemy dyskutowac, szczegolnie kiedy sa falszywe.