Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dominum

Stare panny łączmy się!

Polecane posty

Witajcie Kochane!!! Wczoraj mocno sie wkurzyłam na tego tam niby fajnego... Ale dziś, jak przeczytałam jego drugą wypowiedź - to już śmiałam się na całe gardło :D:D:D:D On nam lektury będzie polecał i to jakie.... Wyższa filozoficzna półka. Jesteś pewny, że zrozumiemy takie dzieła?? Przecież my, głupie panienki po studiach, co to mało zarabiają - ja jestem bezrobotna, więc nic nie zarabiam :) - czytamy tylko poradniki, jak uwieść faceta, wyczyścić mu portfel i wrobić go w dziecko. Na inne lektury szkoda nam czasu... A to, że ktoś jest w moim typie pod wzgledem FIZYCZNYM jeszcze nie oznacza, że będę nim zainteresowana... Czemu ja muszę tłumaczyć takie banalne rzeczy komuś, kto podobno czytuje Schopenhauera. Pytanie, czy oby ze zrozumieniem.... Panienki Kochane mamy przynajmniej jakąś rozrywkę. Prawie jak kabaret na żywo :) Aguś - jak łapka piesia? Mój jeszcze kuleje :( Zmieniam mu opatrunki i niestety, nadal widzę na bandażu krew :( Ale przecież będzie dobrze, prawda? Mam pytanko do Was kobitki. Pamiętacie, jak kilka lat temu można było kupić takie plasterki na nos, które usuwały wągry? Czy u Was też są one już niedostępne? Ja chyba całą Łódź przeszukałam i najczęściej słyszałam, iż wycofali je z produkcji... Nie były może jakieś super, ale trochę czyściły... Buziaczki Moje Drogie i miłego dnia 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->>Gosiu...mojego pieska lapka to juz maly problem...gorzej jest z jego uczuleniem...drapie sie tak strasznie,ze nabawil sie ogromnych ran i teraz jak bylam u weterynarza to on leczyl go pod tym kontem..dostal tez jakis antybiotyk na gojenie tych ran,wiec i lapka na tym skorzysta,ale na szczescie z lapka to juz od paru dni jest niezle..moze dlatego,ze od razu jak mu sie to stalo to po tysiac razy przemywalam mu woda utleniona a potem pryskalam oxykortem i dzis ladnie juz wyglada..bardziej martwi mnie,ze wciaz sie drapie a dzis ide na powtorke do weterynarza i jak powiem,ze wciaz sie drapie to bedzie trzeba cos innego podejrzewac...a tego juz sie boje:( A jesli chodzi o \"fajnego...\" to przypomnialo mi sie cos kiedys...jak dziewczyna mojego bylego chcac udowodnic mi jaka to ona jest madra i wogole inteligentna napisala mi jakiegos sms zywcem spisnego z internetu...:)odnioslo to podobnie komiczny skutek co ta wypowiedz kolegi:)Zbyt wyszukane slownictwo gdy jest uzywane w nieodopowiedniej sytuacji i zupelnie bez powodu swiadczy mysle o czym zupelnie przeciwnym niz inteligencja - bedaca niby w posiadaniu mowiacej osoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura Diaz
Aga 80, to miał być żart z tym mięsem, lepiej się śmiać niz płakać:).Ale tak na poważnie - mi zawsze w ciężkich chwilach pomaga taka myśl o mięsnym przeznaczeniu męzczyzn:)Nie bierzmy wszystkiego tak śmiertelnie poważnie, nie warto. A ja ostatnio spotykałąm się z kimś, i wszystko wyglądało jak najlepiej, a tera zkoniec. I co? Mam rozpaczać? Nigdy. Pozdrawiam wszystkie kobietki (Fajnego Faceta 27 nie:)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lauro..nie mialam pojecia czy to co napisalas bylo powaznie czy na zarty...a ja wyrazilam tylko swoja interpretacje tej piosenki..ale oczywiscie lepiej smiac sie niz plakac...ja ostatnio na dolki i humorki mam nowe lekarstwo...rozmowa z Wami na naszej wirtualnej kanapie:)...pomaga naprawde:)i czesto znajduje tu odpowiedzi na dreczace mnie pytania...jeszcze raz dzieki za rozmowy z Wami🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowa
Fajny facecie Jeszcze sie tu nie wypowiadałem ale twój głos mnie zmobilizował. Mówisz "inteligentny" , nie zaprzeczam, ale czy kulturalny i bez kompleksów? Tu bym podystkutowała. Nie wyobrażam sobie by dowalić komuś tylko dlatego, że jest w takiej a nie innej sytuacji, być może gorszej, być może czuje się w niej źle. Wtedy dopiero można pokazać co sie soba reprezentuje, bo jest przed kim, przed kimś zagubionym, tak? Al;e dosyc krytyki, to twoja sprawa, a w necie mozna mieć nawet doktorat ze znajomości starych panien. Każdy człowiek to jednostka, która jest naznaczopna dzieciństwem, stosunkami z otoczeniem, doświadczeniami (miłymi lub bardzo przykrymi. Dażę do tego, że bycie starą panną nie oznacza, że ma się olbrzymie wymagania lub tez leci sie na bogatych dresiarzy. Nie obrażaj nas. Tak być może zachowują się podlotki. Powiedz, w czym lepsza jest ode mnie dziewczyna, która zaliczyła wpadkę, wyszła za mąż, a za chwilę się rozwiodła? Tylko w tym, że w dowodzi ma rozwódka, czyli już miała męża i społeczeństwo patrzy na nia inaczej. Jak dla mnie jest to chore. Stereotypy sa dla ludzi, którzy nie lubią mysleć samodzielnie. Tak jest z traktowaniem homoseksualizmu, księży, którzy resygnują z posługi itd.itp. Jak słysze o tym, że trzydziestoparolatka chce złapać faceta na dziecko, to już mi rece naprawdę opadają. Ty chyba uważasz, że wraz z wiekiem doznajemu uszczerbku na zdrowiu psychicznym. A jak ja ci powiem, że nie chce wyjść za mąż i mieć dzieci, bo taka podjęłam decyzję to jak to zripostujesz. Wiem jak, w druga stronę! Zdziwaczała wariatka, która z takim podejściem w zyciu nie znajdzie chłopa! Jak widzisz są różne kobiety. Kiedy słysze natomiast, że stare panny to te ktorych nikt nie chciał, bo sa głupie i nieatrakcyjne! to z checia poradziłabym wyjść na ulice i popatrzec na niektóre szczęśliwie zamężne -"superatrakcyjne". To jest po prostu smieszne. Facetów jest mniej niż kobiet i zawsze któras zostanie sama. Z pustego i salomon nie naleje. Żalimy sie źle, bronimy się źle. Kim my niby jesteśmy? Dziewczynkami do bicia? Mam sie tłumaczyć z tego, że nie miałam szczęścia spotkać kogoś, czy może raczej dziekować, że nie spotkałam takiego, który ma mnie w dupie i lata na dziewczynki, co robi duży % panów? Atakowany zawsze sie broni. Nie rozumiem tylko, dlaczego jest atakowany ktoś, kto sam przyznaje, że czegoś mu brakuje w życiu. Chyba wyłącznie dlatego, by atakujący mógł sie wreszcie poczuć lepiej czyimś kosztem. Tylko świat jest tak ułozony, że ciebie też kidyś ktoś "lepszy" zaatakuje i wytknie błędy podnosząc swoje ego. Nie l;ubie ludzi gruboskórnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea28
Fajny Facecie! Mam pytanko: byłeś kiedyś szczęśliwie zakochany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam cos jeszcze dodac..nie wiem jak pozostale kolezanki z naszej kanapy:) ale moge mowic za siebie,ze ja traktuje nasze tu wypowiedzi jak rozmowe z bliskimi przyjaciolkami ktorym sie zwierzam ze wszystkiego zarowno z malych drobiazgow jak i z waznych problemow..nie narzekam,ze jestem sama..moze kiedys tak bylo,ale rozmowy tutaj uswiadomily mi,ze wszystko ma swe dobre i zle strony..my akurat teraz jestesmy w takiej sytuacji,ze nie mamy nikogo,ale jesli ktos dobrze czytal co piszemy,to kazda z nas kogos miala i to zupelnie niedawno ale poniewaz nie dostawalysmy tego,czego oczekujemy od zwiazku to dzis jestesmy same...ale nie narzekamy na to i nie usilujemy na sile tego zmienic...ja zamykam ten temat,wiecej nie odpowiadam na zarzuty \"fajnego\"..ma oczywiscie prawo do oceny tak samo jak my na odpowiedz na te zarzuty... Pozdrawiam Wyborowa..milo mi powitac Cie w naszym gronie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowa
Aga bardzo dziekuję. Czasem czytałam wasze wypowiedzi i szczerze powiem, że wiecej w was optymizmu niz we mnie. To budujące. Ale cóż kazdy jest inny. Oczywiście, że lepiej być samemu niż męczyc sie z dajmy na to pijakiem, babskim bokserem, czy wielbicielem zdardy. Dopiero wtedy można sie pożegnać z poczuciem własnej wartości. Tak, kazda z nas ma za sobą związki i doświadczenia. Jasne, że trudno potem zaufać, ale czy dlatego odrzucamy facetów, że jesteśmy nieufne czy raczej dlatego, że podejrzenia się potwierdzają. Uczciwy człowiek w zwiazku zawsze sie wybroni, bo to po prostu widać, to sie czuje. Wtedy żadna fobia nie ma prawa bytu. Ludzie łącza sie w pary gdy są młodzi, pełni wiary. Kobieta po związkach, starsza kobieta nie da juz z siebie robić idiotki. Chyba to jest takie straszne dla mężczyzn. Ale sprawa jest prosta, wystarczy kochać, szanować i byc uczciwym. Jak słysze o kasie, na która lecą kobiety, to stwierdzam, że albo brak mi szarych komórek, albo trafiałam na jakieś męskie życiowe fajtłapy, bo w zyciu nie miałam faceta z kasą, mało tego, nawet z samochodem. Koło dupy mi lata czy facet ma superauto. Interesuje mnie tylko czy pracuje i pracować chce. Nie mam zamiaru mylić cwaniactwa i nieróbstwa z przejściowymi kłopotami i np. chwilowym brakiem zajęcia. Mężczyźni, którzy z lubościa wypowiadają sie na temat kobiet - materialistek, po prostu sami zwracaja na nie uwagę. Chca mieć w domu dziewice, a ogladaja sie za dziwką (w przenośni oczywiście). Która wpadnie w oko pierwsza? Ta spokojna, czy ta której wszedzie pełno? Proste. Tylko wtedy niech nie narzekają, że wyssała z kasy, bo przecież z tymi tipsami uzupełnianymi co 3 tyg. ja brali, z tym balejażem za duże pieniadze również i z tymi upodobaniami do lepszych knajp też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampan
Mam pytanie do żytniej; Czy rzeczywiście nie wypowiadałaś się wcześniej na tym topiku ? Odnosze wrażenie że Ty i Qna to ta sama osoba . :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowa
Zaraz sprawdze, być może nie pamiętam. Chwilę, musze przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowa
Nieee, to nie ja. Ona jest z Białegostoku, a poza tym nie jestem az tak radykalna w pogladach jak ona. Mam swoje zdanie, ale troszke inaczej je wyrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ dyskusja rozgorzała na naszym forum :-) Wyborowa - mądra z ciebie kobieta, gratuluję umięjętności wysławiania 🌻 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampan
Aha ,było pewne podobieństwo ,więc tak sobie was skojarzylęm . Natomiast radykalizm rzeczywiście nie jest wskazany ,gdyz zwykle obraca sie przeciwko tej osobie która go głosi . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowa
Tak, umiar należy zachować. Niestety nie zawsze egoizm na to pozwala. Jesteśmy przecież ekspertami w usprawiedliwianiu SIEBIE ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny Facet27
ha. w zasadzie się ustosunkuję do wypowiedzi pani wyborowej. pozostale panie czepiają się mojej osoby która nie ma znaczenia dla prwadziwości slow ktore napisalem. więc po co? a co do zarozumialosci- nie mam zamiaru udawać glupszego niż jestem, i nie sa to teksty z smsow itp to co piszę- tylko po prostu konkretna argumentacja. zas co do gruboskornosci i kultury- i tu odezwe się do wyborowej: strasznie rozmywasz choc umiesz sluchać. nie mam zamiaru nikomu dowalić. po prostu napisalem co mysle po cztaniu waszych wypowiedzi. żal to mi osoby ktora sie natnie bedąć uczciwa i przezorna. istotą , sednem mojej wypowiedzi było to że gros panien tutaj po prostu podejmowało błąd w wyborze tylko teraz się nie chce do tego przyznać. że się łudziły że on się zmieni... milosc jest ślepa? owszem. ale wtedy choć trzeba mieć cywilną odwagę by uznać porażkę rozumu. I o to mi chodzilo by to powiedzieć- wybieracie facetow nieodpowiednich to się nie dziwcie. tak jak koles co wybiera blacharę nie powinien się dziwić. zaś druga cześć to wywody nt zegaru biologicznego. I tutaj też poddtrzymuję- kobiety są duuuużo bardziej bezwzgledne po 24 roku życia. bo nie mają czasu i szukają męża /ojca. orzykladow znam sporo. a co do generalizacji i stereotypow- nawet jak sie witamy powielamy stereotyp i generalizujemy- osoba podaje prawicę bo nie ma w niej broni ( stereotyp - nie zaatakuje ) generalizacja: wszyscy trzymają broń w prawej). uogolnianie cechuje nasz gatunek, sapiens sapiens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz wczesniej pisalam dla mnie ten temat jest zamkniety...\"fajny\" masz prawo myslec co chcesz i co najgorsze masz prawo wyrazac je,tak jak my odpowiadac na nie.Wiecej nie podejmuje dalej tego tematu,bo niby po co mialabym sie tlumaczyc? Napisalam co mialam do przekazania w tym temacie i na tym koniec. Dlatego chcialabym jesli to mozliwe wrocic do naszych rozmow o sprawach blahych i powaznych. Ja siedze caly czas w pracy...i dzis mam dosc juz decyzji ktorych podejmowanie pod nieobecnosc kolezanki spadly na mnie...mam nadzieje tylko,ze nie wyniknie z tego nic zlego...teraz czekam na spotkanie z przelozonym bo usilowam sie dostac do niego od rana...mam nadzieje,ze nie bedzie zle:) Gosiu!Jak tam piesek i jego lapka? Wiecie co...ostatnio baaaaaardzo nabralam ochoty na wyjazd gdzies...marzy mi sie choc weekend w Zakopanym....mam nadzieje,ze choc tyle wypali..bo na wiecej finfnse napewno nie pozwola mi...a Wy wybieracie sie gdzies?? Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowa
fajny facecie piszesz, że gro panien dokonywało złych wyborów. Czy kazda kobieta zamęzna twoim zdaniem dokonała dobrego wyboru? Sam napisałeś, że milość jest ślepa. Ja sie z tym zgadzam, tylko dlaczego jestem przez ogół oceniana jako bidulka, która sobie zycia nie ułożyła. Może ta bidulka miała więcej szczęścia od tej nieszczęśliwie ochajtanej. Zresztą, sposób myslenia jest bardzo zmienny. Bidulką jest stara panna wtedy gdy możemy sie poużalać, pościagac nad nia ryjek w przjeciu, poutyskiwać w jej imieniu na los. Bidulką przestaje być gdy pojawi sie w towarzystwie par. Ooo wtedy to ona jest bombą, która nie wiadomo kiedy wybuchnie. Tak jakby kazda wolną kobietę krecił kazdy, dosłownie kazdy facet z brudnymi paznokciami i obślizgłym wzrokiem. Tak więc wtedy bidulka nagle pieknieje w oczach innych pań, okazuje sie, że całkiem niebrzydka i może ona kariere robi, że jest sama czy co. No bo raczej nie chodzi o małą atrakcyjność. Zaściankowość! Nic wiecej. W zderzeniu ze stara panna czuje sie tylko ta kobieta, która jest pewna swojego faceta, pewna swojej atrakcyjności (ale to rzecz wzgledna). Facet - co do obłędnego szukania męża w pewnym wieku. Wiesz, ja jak wspomniałam jestem daleka od brania ślubu. Poczytaj sobie topki dwudziestolatek na tym forum, jak maja dylematy, bo chodzi ze mna tyle a tyle i nie proponuje slubu! Takie jest nasze społeczeństwo i takie sa baby niestety. Kazda za faceta oddałaby wszystko i ja tego nie krytykuje, ja tylko cenię lub potepiam styl w jakim sie to robi. A na siłę, to sobie mozna tylko krzywde zrobić. To wszystko jest wychowanie w takim, a nie innym środowisku, społeczeństwie, rodzinie. Jak traktowani sa chlopcy, a jak dziewczynki. Jak nastolatek, a jak nastolatka. W końcu jak facet, a jak kobieta. Której dziedziny zycia byś nie dotknął zawsze babka ma trudniej. A jak już cos jej sie nie uda, np. właśnie w zyciu osobistym to jest poddana takiej analizie, po ktorej nawet Freud strzeliłby sobie w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyborowa!! ty nie jesteś Wyborowa ty po prostu wyborna jesteś :). Z moich obserwacji świata wynika, że to panie w bardzo młodym wieku często decydują sie na \"złapanie męża\", a takie jak ja ... raczej nie znam żadnej (choć pewnie takie są). W wieku lat 20-23 brak doświadczenia życiowego, wręcz niedojrzałość powoduje, że nie przewoduje się konsekwencji takiego posunięcia. Ja nie wyobrażam sobie złowienia męża, aby go mieć... Ja mam sowej urządzone życie i po co by mi był byle kto, chcyba po to by zrujonował mi to co mam. Jeżeli chodzi o złe wybory to ja pomomo rozstania z moim \"M\" mam o nim bardzo dobre zdanie, to facet uczciwy, bardzo pracowty, inteligentny, bez nalogów, bez skłonnosci do zdrady. Miał oczywiscie wady, jak każdy z nas, a rozstanie było wynikiem zupełnie czegoś innego... Może kiedyś wam opowiem...jak bedę miała więcej czasu na pisanie. Pewnie, że jest mi smutno z tego powodu, ale nie oceniam go negatywnie.. W końcu spłedziłam z nim 11 lat swojego życia, więc nie mógł być złym człowiekiem. Pozdrawiam was dziwczyny, Mała -Gosi i Agusiu piszcie dalej o waszych czworonożnych przyjaciolach, całusi dla nich ode mnie i od mojej suczki Nuci.😍 Odezwę się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! Wpadam na chwilkę, bo zaraz idę na lody - wiecie z kim :) Boję sie jednak teraz cokolwiek tu pisać, żeby zaraz kogos nie oburzyć i nie wywołać lawiny wpisów o stereoptypach. Chyba nie po to Kochana Dominum założyła ten topic. Mam propozycję - może dyskusja przeniesie się w inne miejsce? Znalazłam tutaj super kobitki, z którymi chciałabym porozmawiać o innych rzeczach niż różnice płci. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale taka dyskusja w tym miejscu do niczego nie doprowadzi... Przynajmniej wg mnie... Aguś i Kieszkonko - mój piesio kuleje nadal, ale chyba ciut jakby mu lepiej :) Nie chcę jeszcze skakać z radości, żeby nie zapeszyć... Macha do Was zieloną skarpetką :D Aga - Twój piesio od dawna ma uczulenie? Mojej koleżanki dalmatyńczyk od urodzenia strasznie z tego powodu cierpi, ma strupki na całym ciele i oczywiście nieustannie się gryzie. Jak chcesz mogę ją podpytać, co stosuje... Buziaczki gorące 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko na chwilke...bo wlasnie wybieram sie zaraz do wterynarza a potem z kolezanka sie spotkac...moze zajrze pozniej albo jutro z pracy napisze co z moim psiakiem Pozdrawiam.. A co przeniesienia rozmowy w inne miejsce to jestem za...moglybysmy np podac swoje maila i najpierw w ten sposob sie skontaktowac ...a np dopiero w tych mailach podac jakis nr nr gg..no bo nie wiem jak,zebysmy nie byly np dreczone przez jakies niepowolane osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kieszonko w kratke! spoznione ale szczere zyczenia imieninowe!!Zdrowia , szczescia i pomyslnosci! Pozdrowienia dla psiakow (do pozdrowien dolaczaja sie moje zwierzaki). Uff skwar sie leje z nieba dzisiaj! Dajcie znac jak beda szykowaly sie jakies zmiany na topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej..wymyslilam cos...podam wam swoj numer gg(stworzony na potrzeby kafeterii:) ) i odezwijcie sie na niego to bede miala wasze numery a potem z mojego-tymrazem prawdziwego odezwe sie do kazdej i prekaze je wszystkim zainteresowanym..niezle wykombinowalam??:)...w ten sposob nie wpadnie w niepowolane rece niczyj numer:) acha moj numer: 1842714

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alunietkaminetka
hej,jka mam 22 latka niecale ale czuje sie jakos tak staro moje kolezanki wszytskie zajete, hajtniete tylko jakos u mnie w rodzinie sie nie uklada mama rozwiedziona z tatą siostra ma chlopaka ktory ja olewa, a ma 25 lat i chcilaby juz miec dzidzie i meza ja tez sama, po zwiazku z zonatym facetem ech zycie tak bardzo brakuje kogos bliskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki!!! Ja zupełnie nie rozumiem, czemu my mamy się stąd wynosić. My zostajemy, absolutnie :) Aguś już do Ciebie gadam :) Ale tak sobie myślę, że w sumie topic jest najlepszym rozwiązaniem. Sporo nas i ciężko nam będzie pogadać razem. Można niby rozmawiać równocześnie na gg z wieloma osoabami, lecz jakoś mnie to nie kręci - że tak się po młodzieżowemu wysłowię :) A co z tymi, którzy pojawiali się tu tylko sporadycznie?? Zostajemy Dziewczyny!!! My tu byłyśmy pierwsze:D Ale swój nr gg i mail już podaję Agnieszce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!! ;) Dzieki za życzenia , stokrotne dzięki. Uważam, że powinniśmy tu zostać !!!!!!!!!!, jak sie odezwie ten \"Fajnyfacet\" to zlewamy go doszczetnie, żadnej z nim dyskusji- to sie wtedy odczepi. Nie mam nic przeciwko gg i mailom, zaraz sie odezwe ... Ale nasz topik jest taki kochany 😍 nie zostawiajmy go... Co Wy na to?? ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!! mam jeszcze jedną propozycję ;) jak chciałybyśmy pogadać w mairę na żywo to mozemy zawsze spotkać sie na czacie, np na Onecie albo na Interii gdzie chcecie, tam sobie zrobimy taki pokoik albo priv i żaden \"Fajnyfacet\" nam tego nie zakłóci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kieszonka - popieram 🌼 Nie oddamy naszego topicu bez walki!!!! Zaraz pewnie zostanę zakrzyczana, ale co tam - zauważyłaś, że jak tylko pojawił się ten facet, to zrobił się bałagan? Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jakaś dziwna jestem, ale czemu chłop wypowiada się na topicu dla kobiet - co jest przecież wskazane w tytule i to w taki sposób??? Nie rozumiem. Ja bym się nie zakradała na topici dla panów, żeby powiedzieć jacy są beznadziejni... Szkoda słów zreszta... Widzę, że wszystkie koleżanki nas opuściły :( Pewnie spedzają miłe wieczory w miłym męskim gronie :) Ja obok też mam super faceta, który jednak dziś mnie wkurzył. Ale co tam, powarczeliśmy na siebie i już jest dobrze :D Całe szczęście, iż nie doszło do zwarcia szczęk - przegrałabym z kretesem :) Nie wiem, czemu on tak nie lubi bandaży... A Twoja sunia, jakiej rasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok...nie nalegam mozemy tu zostac:) A tak nawiazujac do mojego pieska to juz jestem po wizycie u weterynarza i juz jest lepiej, dostal jeszcze raz zastrzyk na odczulenie i juz powinno byc dobrze. A tak wogole to wlasnie wrocilam ze spaceru z kolezanka do parku na lody...i wiecie co robimy wypad z nia na dyskoteke w sobote ...bo uwaga!! bedzie zespol cheapandalsow...nie wiem jak sie to pisze-wiec pewnie z bledem napisalam...ale jestem przekonana,ze wiecie o czym mowie:)I obiecuje szczegolowa relacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×