skakanka dobra na wszystko???

Madgala, wczoraj wysłałam jeszcze raz. Mama nadzieję, że tym razem dotrze bez problemów. PS. Mój dół wcale nie zmalał, a wręcz przeciwnie, jest jeszcze głębszy. Życie jest do bani!!!!!!! Dziś obrazam sie na skakankę i jakiekolwiek ćwiczenia. Ide sobie popłakać. pa

dziewczyny, o jakich ćwiczeniach mówicie? ja niegdyś skakałam na skakance i uczestniczyłam w tym topiku :) treaz gram w ping ponga z chłopakiem :) ale nie jest to za duży trening :| prześlijcie i mi na maila ćwiczonka :) będę tu zaglądać i może też spróbuję tych przysiadów :) ale to od jutro, bo dziś mam najlepszy sport: przenoszenie drewek z podwórka do piwnicy :) zima idzie.... pozdrawiam :)

Ulenka-dokladnie to samo dzis robilam:) to tego jeszcze mycie wszystkich podlog.... dzis ten nie skacze bo mam gosci i glupio ich tak opuszczac zeby poskakac:D, apoza tym nie chce mi sie wczoraj robilam przysiady i dzis boli mnie przednia czesc ud.... na szczescie nie tak bardzo dostalam cwiczenia od Wiolciar,wiec jesli ktos chetny to przesle je dalej; jeszcze ich nie ogladalam (bo goscie..)-pocwicze wieczorem Wiolciar -kochana NIE DAJ SIE SMUTKOM!!!!! olej caly swiat,zrob sobie relaksujaca kapiel,ogladnij jakis fajny filmek a najlepiej umow sie z przyjaciolka na mily wieczorek przy winku czy co tam lubisz.... precz ze smutkami i niech spadaja wszyscy ci ,ktorzy doprowadzili cie do tego stanu!!!Bóg z nimi!

A czy Twoje drewka też tak wymęczyły Ciebie, jak moje? bo ja chodze jak zombi jakiś... :) ale i tak zaraz idę do baru :) a co tam :) młoda jestem to i se wyjdę przy sobocie gdzieś :)

Cieszę się, że ćwiczonka dotarły. Mam nadzieję, ze się jeszcze spodobaja ;-) A mojego dołka niestety nie da się tak łatwo zasypać ;-) Nie moge powiedzieć Tatusiowi, aby spadał :-((( Za bardzo Go kocham i może właśnie dlatego tak parszywie boli, kiedy mnie rani swoimi słowami! Ale pocieszam się myślą, ze już za godzinke przyjedzie moje kochaniusie Słoneczko i mnie z całej siły przytuli, a wszystkie smutki zostawię mu na kołnierzyku ;-) I dopiero wtedy będzie lepiej :-) Ale bardzo dziękuję za słowa pocieszenia. Jestes bardzo kochana! Dzieki.

Sluchajcie dziewczyny! Ja o wspanialej skakance dowiedzialam sie jakies 2 lata temu i tak sobie skacze! Wiadomo... byly jakies przerwy lecz gdy zauwazylam ze troche tluszczyku sie nazbieralo to skakanka zawsze byla w pogotowiu! I to dziala naprawde Dzisiaj juz skakalam 10, wczoraj tez Zbliza sie wkoncu pazdziernik i trzeba sie jakos pokazac na basenie w uczelni. Macie moje slowo ze skakanka dziala cuda! 10 min to spalanie prawie 100 kalori :) Skaczmy do gory jak kangury ;)

Ulenka-drewka mnie nie wykonczyly bo mialam tylko godzine na noszenie,ale gdy pomysle jaka jeszcze sterta przede mna..... o matko... ale to dopiero w poniedzialek-na szczescie:) tez bym chetnie gdzies wyszla ale nie ma gdzie.... wiocha zabita dechami,a prawo jazdy dopiero robie....:) Wiolciar-przykro mi bardzo i rozumiem cie doskonale,bo wiem ze najblizsi zrania najdotkliwiej,ale pomysl ze Tata nie zrobil tego specjalnie albo zrobil to gdyz uwazal ze tak bedzie dla ciebie najlepiej-przeciez on tez bardzo cie kocha!!!!!! przytulaj sie do swego sloneczka najmocniej jak potrafisz-na pewno pomoze!!!! Miodziaq-dzieki za slowa otuchy bo juz mi sie odniechciewalo:) tej skakanki.....dzis sobie jeszcze dopuszcze-wyprobuje cwiczenia od Wiolciar,ale jutro wielki powrot do skakania:) dla was wszystkich

Wiolciar!!!!!!!!! masz problemy z ojczulkiem????? co za zbieg okoliczności..... ja tez :) tyle, że ja na to leję od jakiegoś czasu :)

Nie chcialo mi sie wczoraj robic tych swiczen od Wiolciar, skakac tez mi sie nie chcialo-ani wczoraj ani dzis.... Chyba jakis mega len we mnie wstapil............ niedobrze..... trzeba bedzie popracowac nad swoja silna wola :D:D:D a co u was??? pozdrawiam

wiecie co? chyba mam problem z kolanami... ważę 60kg. mierzę 172cm i powiedzcie mi czy to morzliwe, abym miała przeciążenie kolan? bo mnie bolą jak np skacze na jednej nodze lub robię żabki (na kucajka się skacze...) macie coś takiego?! bo nie wiem co robić?! może muszę schudnąć?! poradzcie coś!

Ulenka-przeciez przy takim wzroscie i takiej wadze NIE MOZESZ BYC GRUBA!!!! Ale co do twoich kolan to nie mam pojecia-nigdy tak nie mialam.... Moze to faktycznie jakies przeciazenie-moze za duzo tego robisz? Naprawde nie wiem......... Pozdrawiam serdecznie

Ulenka a moze po prostu za malo sie ruszasz i te kolana nie rozruszane sa? mi sie tez tak zdarza,mam pooidbne wymiary do Ciebie. Mozesz miec tez zwyrodnienie kolan ale to by Cie t ekolana czesciej bolaly. Moj chlopak to ma,po wysilku , chdozneiu po gorach czasem go bola kolana. Moze do skakania zafunduj sobie opaski uciskowe bo pomagaja... pozdrawiam

Halo! Gdzie jestescie? Skaczemy dzis czy nie? Samej mi sie nie chce...............

mowicie ze po skakance lepiej brzuch wyglada i posladki,uda??????? Bo sie teraz napalilam jak swinia :D

No pewnie, że skaczemy!!!!!! Skąd pomysł, by przestać?? To, że ja mam chandrę i obraziłam się ostatnio na skakankę nie znaczy wcale, że od razu Wy też musicie;-) Dziś mam już troche lepsiejszy humor, choć z Tatą ciągle rozmawiam \"służbowo\" , ale to wkońcu On zawinił, więc niech pierwszy przemówi ludzkim głosem ;-) Chociaż, znając mojego rodzica, to małoprawdopodobne ;-) Zodiakalny Lew - rozróżnia dwa rodzaje poglądów:1) WŁASNE, 2) MYLNE ;-) No, ale dam Mu na wytrzymanie!!! A teraz dziewuszki ide sobie poskakać, choć przyznam mam mało siły, bo cały dzień łaziłam po mieście i jestem wykończona, ale może kilka razy sobie skoczę. pa

ja dzisiaj też skkałam-stwierdziłam że leń leniem ale trochę ćwiczeń się przyda mojemu ciałku:) do >dziewczyny wy powaznie> otóż my jak najbardziej poważnie:D ale trochę czasu minie zanim coś się zacznie poprawiać... jak już mówiłam skaczę od ponad miesiąca i mam jędrniejsze uda, natomiast nie zauważyłam konkretnej poprawy łydek czy ramion (które to efekty podobno miały się również pojawić..) powodem może być to,że skaczę tylko 10 minut dziennie (bo więcej mi się nie chce:D:D:D ) Wiolciar pozdrawiam serdecznie wszystkie bywające tu kangurki:)

szczerze mówiąc to ja wcale nie skaczę :) skakałam w wakacje, ok sierpnia i tu pisałam, a że na maila mi dalej przychodzi info odnośnie tego tematu, to sobie wchodzę tu co raz :) muszę zacząć ćwiczyć brzuch jakoś, bo na wesele idę 12 listopada i przydałoby się jakoś wyglądać (niby czasu sporo, ale zapału bark, to trzeba juz teraz zacząć ćiczyć coś :) ) szóstkę robiłam i naprawdę mięśnie robiły się mocniejsze, ale nie wyobrażąm sobie jak można robić po 24 brzuszki naraz :O :O :O :O (24 razy 6)!! i jak dochodzę do 8 to już więcej nie daję rady naprawdę!! i oszukuję sama siebie i to się mija z celem.... może zacznę robić te ćwiczenia, ale tak do 8 tylko.... nie wiem.... co do moich kolan... ruchu mam raczej sporo: wracam ze szkoły na piechotkę (4 km.), na w-f facet nas już nie lubi to też nam daje wycisk... i na jakiś spacerek co jakiś czas z chłopakiem się wybiorę.... a może jakieś badanie trzeba zrobić? wiecie coś na ten temat? bo jak coś to bym jutro skoczyła do lekarza, bo mam nudne lekcje :) :) :)

skoro masz lekcje nudne to faktycznie mozesz sobie skoczyc do lekarza-nie zaszkodzi tego sprawdzic:D ja tez mam wesele 12 listopada i wlasnie dlatego staram sie sobie nie odpuszczac; nawet kiedys probowalam robic te szostke ale w koncu dalam sobie spokoj,zreszta brzuch nie jest moim problemem:D pozdrawiam

Na zaproszenie Magdali (ja tez jestem Madzia ;) ). No ja nie mam czasu na jakieś wielkie ćwiczenia bo rok maturalny :(. Ale postanowiłam sobiepilnowac 3 rzeczy: 1) nie jeść słodyczy, 2) nie jeść po 18 i 3) ćwiczyć tyle ile moge :). No i zapisywać sobie tutaj http://www.freewebs.com/iguanka/ Ale sama to jest jakieś mało mobilizujące, może chciałybyście ze swoimi rzeczami \'do pilnowania\' dopisać się do tabelki i też się codziennie oceniać kangurki? ;)

mogłabym się dopisać do tabelki ale informatyk ze mnie żaden i nie mam pojęcia jak to zrobić....:( no i ja tylko skaczę bo więcej mi się nie chce-żadnych diet, ograniczania słodyczy i niejedzenia po 18-ale za ciebie, imienniczko, trzymam kciuki

Jesli chcesz to możesz wpisywać tylko buźkę czy skakałaś ;-). Nie musisz być żadnym informatykiem bo to jest edytor, banalny w obśłudze :-). Tylko musisz mi powiedzieć czy chcesz się dopisać. Dam Ci hasło i wszystko wytłumacze :). obsługa tej stronki to jak pisanie w wordzie ;)

w takim razie dopisuję się! i czekam na wskazówki (mogą być na maila-jeśli wolisz) może to mnie zdopinguje:) w \"niejedzenie\" po 18 nie wchodzę,bo właśnie wieczorem lubię sobie zjeść-cały dzień mogę nie jeść ale wieczorkiem-do filmu lub książki-lubię wcinać:) na szczęscie od tego nie tyję!!! ostatnio nawet wyczytałam że naukowcy odkryli że osoby podjadające wieczorami niekoniecznie muszą tyć,bo przeważnie zjadają mniej w ciągu dnia-tak jest w moim przypadku,więc czuję się usprawiedliwiona-hehe:D

BUUUUUUUU!!! Nie skakałam & nie ćwiczyłam :-(((( Jak tylko skończyłam pisać post przyszła do mnie kumpela z Avonem i przegadałyśmy do 19.30, a potem musiałam iść pomóc rodzicom i tyle z mojego ćwiczenia, a ponadto chyba chora zaczynam się robić, bo mnie boli gardło i głowa ( nie piłam wczoraj, hi, hi ;-) ) :-(( Teraz idę pod kołderkę a poskikam sobie jutro. Życzę wszystkim dobrej nocki i kolorowiusich snów. Buziaki.

jeśli chcesz to mogę ci wysłać na maila ćwiczenia od Wiolciar które w jej przypadku przyniosły świetne efekty!!!!

Wiolciar-i dla Ciebie kolorowiutkich snów!!! co tam że dziś nie skakałas-jutro odrobisz:) poza tym plotki z koleżanką są chyba lepsze na dobry humor:D

Magdalka wal na gadu ;) 8279832

Iguanka! ja też jestem w maturalnej :) a wczoraj zrobiłam 80 brzuszków w serii 20+20+10+30 oczywiście z przerwami skromnymi, bo bym umarła ;) dziś chyba jednak idę do szkoły, bo jeszcze na historii nie byłam w tym roku :P i przydało by się tam pojawić :) pozdrawiam ćwiczących, zaraz wchodzę na tą stronkę Iguanki.

Ulenka, dawaj dawaj :). Na stronce dopisałam co i jak, teraz idę na prawko :], ale po powrocie jak się odezwiesz na gadu dam Ci hasło i się dopisz :). Pozdrowienia :*

a ja dziś znów nie skakałam i nie ćwiczyłam, bo zgodnie z moimi wczorajszymi przewidywaniami ....jestem chora!! Nie podoba mi sie to!! Ale może jutro już będe w nieco lepszej formie - mam nadzieję. A teraz szybciutko wędruję do łóżeczka, weszłam tu tylko po to, aby życzyć Wam słodziutkich snów. pa, pa

Matko-jak ja dziś wcześnie wstałam............. Wiolciar-jak samopoczucie dnia dzisiejszego??? Mam nadzieję,że lepiej i wkrótce wrócisz do świata:) Pozdrawiam cię cieplutko! dziewczęta- a co z wami? jesteście? skaczecie (czy też uprawiacie inne formy ćwiczeń)?