skakanka dobra na wszystko???

ja wczoraj nawet znowu 80 brzuszków zrobiłam :) :) :) i powstrzymałam się, zeby nie zjeść batona ok 23.00 :) :) :) :) a taka byłam zła... nie wiem czy polski zdawać na rozszerzeniu, czy na podstawie.... :( niby mi nie jest potrzebany na studia, ale jak mi sie odmieni? i za rok zechcę na jakiś humanistyczny kierunek iść? jestem raczej dobrze przygotowana na rozszerzenie... ale z kolei jakbym sobie odpuściła ten polski to bym miała więcej czasu... jestem w kropce . :( i zdać źle i nie zdać źle...

kurcze przypomnialyscie m imoje dziecinstwo kiedy namietnie gralam w gume , w hula hop sie zakladalysmy z kolezankami ktora najdluzej zakreci i skakanke guma odpada ale skakanka czemu nie ?

CZesc dziewuszki. Moje samopoczucie dziś jest japońskie - \" JAKO - TAKO \" ;-) Ciągle wyleguję się w łóżeczku i już mi się nudzi;-) Zaraz chyba sobie pójdę na dół i jakiś filmik obejrzę;-) Ulenka jeśli czujesz się na siłach by zdawać rozszerzony polski, to spróbuj. Ja wiem, że to będzie kosztowało sporo wyrzeczeń, ale jak będzie już po wszystkim i kierunek studiów będzie wymagał rozszerzonego polaka, będziesż się cieszyła, ze tak wybrałaś. A jeśli wybierzesz coś, gdzie polski nie jest potzrebny, przynajmniej będziesz miała satysfakcję, ze Twoja wiedza z ojczystego języka jest także obszerna. A nigdy nie wiadomo, jakie niespodzianki szykuje nam los.;-) A poza tym z tego, co mi wiadomo, to ostatecznej decyzji, na jakim poziomie zadajesz dokonuje się teraz chyba na samym egzaminie maturalnym!! A tak wogóle, to o jakich studiach teraz myślisz? Iguanka - jak troche lepiej się poczuję, to też właże na Twoja stronkę i się samopdyscyplinuję ;-) hi, hi Aha, i co dziewczyny, próbowałyście już moich ćwiczeń?? Jak Wam się podobaja??? Buziaki i miłego dnia życze każdej z Was

Witajcie kobiety! Kiepska dziś pogoda i mój humor też nie najlepszy......mimo to postaram się znaleźć siły na skakanke lub inne ćwiczenie zasatępcze:) {usta} dla was wszystkich!!!

Iguanka-halo!!! czyzbym zostala sama na tej twojej stronie????

ja też bym chciała na tą stronę wejść :) znaczy mieć dostęp :)

łoluudu, jestem jestem :). ale strasznie zalatana. Załatwiałysmy własnie prezent na jutro dla chłopaków ;). Nie mam czasu za bardzo ćwiczyć.. na nicn ie mam czasu :D. Ale dużo latam na pieszo więc jak teraz jeszcze poćwiczę to będzie dobrze :). Pisz na gadu, na ten numer który jest w instrukcji na stronce :). Na forum nie momę podać hasła

a Teraz ja tu sama siedze :P ;)

No i co? Przestalyscie tu bywac? Odezwijcie sie-halo!!!

Ejze-kobiety kochne!!!! Gdziez to sie podzialyscie??!! Wracajcie! Potrzebany mi doping, bo tak w samotnosci to mija mi caly zapal do skakanki!!!!

Ja juz prawie wracam - od jutra ;-) Mam już dość chorowania i od jutra ( dzis sobie jeszcze daruje ) zaczynam znów skakanie. Pozdrawiam Was cieplutko. Buziaki

chciałam tylko przesłać wam buziaki:)

hej dziewczyny weszla przypadkiem na wasz topik!!!bardzo bym prosila Magdalene o zestaw cwiczen na maila!!!!buzki

magdale mialo byc !!!!przepraszam bardzo!!!!

ohohoo zapomniałam o tym topiku ;) Ale skakać skacze codziennie rano na czczo - późneij mam energie na caaaaaaaaaaały dzień, pózniej po południu i wieczorem ale nie jest to jakas ogromna suma skoków, po prostu jak sie mecze to daje se spokoj , i tak :) Ale ogólnie skakanie polecam, kurde zauważylam nawet ze kontur łydek mi sie zarysował - takei miesnie - ale fajnie nawet to wyglada nei narzekam :) No i skakanka , skakanka i jeszcze raz skakanka - skaczmy dopoki nei poadniemy:P

Małpeczko-wysłałam!! Właściwie to faktycznie mam na imię Magalena więc to nie był bład z twojej strony:) Miłych ćwiczeń!!!!

Cześć Dziewczyny. Dopiero dziś przeczytałam o skskance i chyba zaraz pójdęęęe jąa kupić. Skoro efekty są faktycznie widoczne to dlaczego nie miałabym spróbować. Mam co nieco do zrzucenia. Mam jeszcze pytanko do Magdali: mogłabyś mi przesłać te ćwiczenia od Wiolciar? Byłabym bardzo wdzięczna. (22-ania@wp.pl) Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkie skaczące. Mam nadzieję że uda mi się tak jak wam. Pa

oj kurcze gdzie ja mam skakanke? :P myslalam juz nad tym by troche popracowac nad soba, ale nie wpadlam na pomysl ze moze byc to dzieki skakance. Tylko dgzie ja mam skakac? w domu? zyrandol pojdzie :P a i musze skakanke kupic bo chyba nie mam:(

ja mam takie małe skrzywienie psychiczne:P że skacze przed lustrem ;) jak widze na wlasne oczy jak mi wszystko sie \"wytzrąsa\" to mam sile wieksza do skakania :))naprawde, moze tez ktos tak ma jeszcze ?:D

Ania ja Ci już wysyłam. Buziaki

Dzięki Wiolciar ale nie oszły te ćwiczonka. Możesz spróbować raz jeszcze? Z góry dziękuję. Pozdrawiam

co do skakanki to pewnie jest spoko sposób ale nie wiem czy po takim skakaniu nie przyrasta za bardzo masa mięśniowa, ja mam np bardzo masywne łydki tzn mocno umięśnione i boję się, że po takich ćwiczeniach ze skakanką zrobią się jeszcze większe i będą wyglądać okropnie co wy na to???

Kobiety-bywacie tu jeszcze???? Przez kilka dni nie miałam dostępu do netu i dopuściłam sobie skakanie oraz wszelkie inne formy ćwiczeń (za to baaardzo dużo chodziłam!) bo wybrałam się odwiedzić najbliższych znajomych. Te kilka dni było tak cudownych,że wróciłam ogromnie naładowana energią do dalszych działań!!!!! Biorę się do pracy na nowo.... A co tam u was???? Pozdrawiam

w górę

żyje ktoś jeszcze? czy sie zaskakałyście? może z okazji wiosny lub już lata poskaczemy troszkę? :)

mam pytanko do dziewczynek. po ilu dniach zauwazyłyscie efekty?? i czy sadełko z brzucha zmniejszylo sie?hmm powiedzcie:)

Poskacz, a zobaczysz. Powiem tylko, że warto ;))

widze ze juz przestalyscie pisac na forum... szkoda. ja tez skakalam na skakance w celu wyszczuplenia lydek, 3 tygodnie wytrzymalam. efekty byly widoczne w malym stopniu (ale byly) mysle ze jak lenia wygonie to znow zaczne:P

HEjj!!!! Zakurzył sie ten topic, ale ja dziś właśnie złapałam skankę i będe skakać co dzień!!!! Lato za pasem a jakies ujedrnienie nóg by sie przydało , a skakanka podobno czyni cuda , wytrzese te nogi , zebym miala co pokazywac i zebym sie przede wsyztskim nie wstydzila za nie ;) hehe KTOS JESZCZE BEDZIE SKAKAł ZE MNą ??? :)

Hej! Spokojnie mogę ż Tobą poskakać:) Ale pozwól że nie dzisiaj i....chyba nie jutro......... Wstyd mi się przyznac ale po przeczytaniu chyba sie przeceniłam Jedna z nóg nie daje mi żyć! Boli jak cholera a ja nie wiem co zrobić:) Wykonałam 10 serii po 3 minuty każda z minutową przerwą pomiędzy nimi.... A kolejna moja watpliwość jest taka że nie wiem czy to prawda że od ćwiczenia obwód takiej przykładowej łydki nie zmniejsza się tylko zwieksza???? Niech mi któraś powie:) Bo mi nie zależy na kondycji tylko na ładnym wyglądzie! Powinnam skakać czy...nie? Pozdrawiam