Jeszcze roczek do ślubu...

Dobra zmykam do pracy, może zaglądne tu wieczorkiem. Miłego dnia Domenko

Moli:)

Znów chyba sama zostałam:(

Mój dziubek ostatnio jest szalony, ciągle kupuje mi kwiaty:D:D:D Dziś znów mi przyniósł do pracy róże. A ja wzięłam się teraz z nudów za wypełnianie pitów. W środę idę na rozmwę o pracę do księgowości supermarketu . Pewnie nie mam szans ale spróbuję.Nie wiem tylko jaki mam powiedzieć dochód jaki bym chciała:O Podobno w księgowości dobrze zarabiają a na kasie nawet 800 na rekę więcja chcę powiedzieć 900 na rękę ale nie wiem czy przez to mnie nie odrzucą:O Jak myslicie?Wiem że na pewno będzie cała umowa o pracę bo powiedziałam babce przez telefon, że na tym mi zależy.Ona najpierw spytała czy nie chce zmienić pracy ze względu na pensję i miałam wrażenie nie nie chcą chyba za dużo płacić.Ja odpowiedziałam, że zalezy mi przede wszystkim na umowie. Ale się rozpisałam:P

Cześć dziewczyny! Chyba będę do was teraz rzadziej zaglądać bo bardzo długo siedzę w pracy ale jak tylko będę mogła to się odezwę. A po weekendzie leniwo, przynajmniej dziś bo wczorajszy dzień był koszmarny: - zawsze jadę z uczelni ok. 1 godz. i 15 min. a wczoraj 3 godziny!!! A to wszystko przez ten nagły u nas atak zimy! Wylądowałam w domu późnym wieczorem! A dziś świętuję: mam urodzinki! Latka lecą więc najwyższy czas WYJŚĆ ZA MĄŻ! Domenko przy najbliższej okazji wprowadzę sobie ten pasek ślubny. Dzięki za podpowiedż i radę!

Stella - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń :) Domenko będę trzymać kciuki w środę i myślę że śmiało możesz im krzyknąć 900 zł

Cześć dziewczyny! Stello wszystkiego naj naj naj naj, spełnienia wszystkich marzeń!!! Moli dzięki za radę, to tak im powiem:)

Witajcie kobitki! Stella - Wszystkiego najlepszego i dużo, dużo miłości życzę :) domenko - ja myślałam, że w księgowości są wyższe pensje :O, dlatego poszłam na studia, tyle co piszesz, to zarabiam teraz w obecnym zawodzie, mając umowe na pół etatu ! Uważam, że śmiało możesz im zaproponować 900zł. Trzymajcie za mnie kciuki dziś idę na testy alergiczne, oby się nie okazało, że to uczulenie nsz mojego zwierza :(

Cześć Sun, będe trzymać kciuki! Wiesz Sun ja teraz pracuję jak na całym etacie(3/4 na czarno) i zarabiam niecałe 700 z dodatkami i to bez Zusu! Zus mam tylko od 1/4 etatu płacony!

Będę trzymać za Ciebie kciuki, jeśli chodzi o nową pracę, bo warunki masz korzystniejsze i możliwość rozwoju i może awansu :D Ja zaraz biegne do parafii, bo u nas nauki zaczynają się 2 marca a tego dnia mój luby wyjeżdża do Wiednia na szkolenie i nie wiem teraz co mam robić, czy iść sama, czy potem to jakoś odrobić, pójdę zapytać.

Oj Sun dziękuję ale wątpię, że będe miała jakieś szanse:( Pewnie chętnych bedzie wielu i z lepszym doświadczeniem lub wykłształceniem. Ale muszę spróbować, no nie? Pozdrawiam!

Próbowanie nic nie kosztuje, to zawsze jakieś doświadczenie :) Mam dziś parę spraw do załatwienia, myślałam, że część załatwie przez telefon, ale nie mogę się nigdzie dodzwonić. Jestem zmuszona ruszyć tyłek i wyjść na maisto. :)

No tak racja Sun:) brdzo bym chciała znależć porządną pracę.To moje marzenie:)

Wróciłam :) Otworzyłam gg i dostałam taką wiadomość od mojego lubego. http://draga14.w.interia.pl/tak%20bardzo%20kocham%20cie.gif Kochany jest :D

Sun-:D:D:D:D:D

Mi wkońcu szefowa zapłaciła pensję za styczeń:O Już byłam zła, bo nie mam opłaconego mieszkania

Ja właśnie wróciłam z kancelarii prafialnej, 4 nauki przedślubne każda w czwartek co tydzień, czyli teoretycznie w marcu załatwilibyśmy nauki, a potem są 2 spotkania w poradni. Tylko w te pierwsze nauki mój luby nie może przyjść, a nie ma potem możliwości odrobienia ich w mojej prafii. Musielibyśmy szukać w innych parafiach, gdzie odbywają się pierwsze spotkania, a z tym może być ciężko. :( Pójde sama i zapytam księdza, czy mogę na pierwszym spotkaniu uczestniczyć w pojedynkę, bo luby jest na szkoleniu w Wiedniu. Jak myślicie zgodzi się :?:

Nie mam pojęcia Sun czy się zgodzi:O Zalezy pewnie od księdza. U mnie akurat pewnie by musiał byc:(

Rozliczyłam się ze skarbówką i będę miała zwrotu 520zł:D A mój dziubek 530zł:D:D Cieszę się bardzo, bo zawsze 1000zł więcej do wesela dołożone:)

Made of Sun, mój luby też na szkoleniu, w wawie. Misiek śmiał się, ze pierwszą rzeczą, którą musi załatwić w nowej pracy to urlop na sierpień :D Bo wiadomo, jak to z urlopami w nowej robocie ;) (((Ależ za nim tęsknie ))) Domenko, ja pracowałam dorywczo, ale legalnie i też dostanę z powrotem podatek, nie jest tego dużo, ale dla mnie zawsze coś ;) Stella 100 lat Muszę się rozejrzeć za zaprodzeniami, w przyszłym tyg. będę szukać spódnicy, to wstąpię do kilku sklepików ze ślubnymi dodatkami. My też musimy zaliczyć poradnię - - nie da jej się jakoś ominąć ?? Tak nam się chce tam iść, że szok. A właśnie, myślicie nad podróżą poślubną, może podrzucicie jakieś fajne miejsca, bo my jeszcze nie mamy koncepcji ??

Cześ leti:) Wiecie co, nie wiem czy mówić na rozmowie jutrzejsze,j, że planuję ślub. Często o to pytają:O I pewnie myślą, że jak ślub to zaraz dziecko:( Jak myslicie?

Hej Domenko ja myslę że jak sie nie zapytaja o to, to nie mów. Ja dziś dostałam wypłatę 1000 zł nie dużo, ale może być. W podróż poślubną to chcemy jechac na Majorkę. Bylismy tam 4 lata tamu i sie zakochalismy w niej. Przed moim weselem mama moja sie tam wybiera na tydzien. Tak ja namawialam ze w koncu się zdecydowała :) My jak cos to dopiero za rok pojedziemy, bo luby siedzi Anglii :( No chyba że zjedzie w czerwcu na stałe do polski to wtedy moze w e wrzesniu pojedziemy :)

A ja jeszcze nie byłam zagranicą:O Zazdroszczę wam, bo mój najdalszy wyjazd i jedyny właściwie to nad morze:P Byłam na tej rozmowie kwalifikacyjnej.Byłam trochę za wcześnie:O Chyba było miło ale wiem, że też inni kandydaci są, ponieważ babki mówiły.Do soboty dadza mi znać, ale wątpię bym miała takie szczęście:( O pensji nic nie mówiły, nie pytały też o plany matrymonialne.Tych pytań bałam się najbardziej.Nie wiem, zobaczymy jak to będzie, chociaż nie ukrywam, że bardzo bym chciała tam pracować. Okazało się, że szukają na dwa stanowiska: kadry i płace oraz asystentkę księgowej.

Dzwonili, umówiłam się dziś na 17.00 na jeszcze jedno spotkanie z nowym pracodawcą i niby sprawdzą jak szybko zrobię coś na komputerze:P Już się cała trzęsę:O

Zobacz tu - http://f.kafeteria.pl/nowy.php?id_p=2412971 Może coś dodacie od siebie . Powiedzcie co was złości ?

Kurcze boję się:O Nikogo tu dzis nie ma by podtrzymać mnie na duchu??

Cześć Domenko! Wiem że już za późno żeby cię podtrzymywać cię na duchu ale może chociaż zapytam jak ci poszło? Zazdroszczę ci że masz chociaż zansę załapać nową pracę. Ja - mimo że studiuję - nie mam wymarzonej pracy, bo mam pracę ale na produkcji. Tyram 8 lub 12 godzin a cudów za to nie ma. Odezwij się i powiedz jak ci poszło, może trochę za późno ale trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!

Sprawdzam czy mam już w stopce tądatę czy nie?

Ok. Teraz powinno być dobrze. Powiedzcie mi jeszcze skąd macie te fajne serduszka i łapki?

Cześć dziewczyny. Dostałam nową pracę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jestem szczęsliwa. Zaczynam od poniedziałku ale dziś przed pracą też byłam poćwiczyć. Niestety wątpię, że będę miała dostęp do internetu by móc z wami pisać i chyba będę musiała się z wami pożegnać.Nie zobaczę waszych zdjęć ślubnych:( Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wpadnę.Jednak do soboty jeszcze jestem. Mam też smutną wiadomość.Świeczka jest w szpitalu.Miała jakiegoś krwiaka, który mógł zagrażać dziecku:( Pozdrowiłam ją od Was wszystkich;)