tabletki antykoncepcyjne...

Drogi dziewczyny! Byc może to co zaraz przeczytacie wyda Wam się śmieszne, lub określicie to jakimś innym epitetem, ale.. 2 miesiące temu zdarzyło się tak, że nie wzięłam 2 tabletek pod rząd. Wystąpił okres. Po 7 dniach dokończyłam stare opakowanie, to było ok 12 tabletek i nastąpił właściwy okres. Wiem, wiem, powinnam zacząć nowe opakowanie, mój błąd. Ale nie o tym mowa. Następnie po tym 2 okresie było 7 dni przerwy i zaczęłam kolejne opakowanie. Raz zdarzyło mi się zapomnieć jednej tabletki, wzięłam ją po ok 17h. resztę brałam odpowiednio. Teraz zaczęłam brać 3 opakowanie, to już 8 dzień, a 3 dni temu kochałam się z mężczyzną. Wcześniej nie dochodziło do stosunków. Czy myślicie, że wcześniejsza sytuacja, ta gdzie zapomniałam wziąć 2 tabletek.. mogła wywołać teraz jakiś skutek? Czy może to już się wszystko uregulowało? A dodatkowo to pierwszy tydzień brania kolejnego opakowania a mnie strasznie nabrzmiały piersi i bolą jajniki.. :-( Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.

Drogi dziewczyny! Byc może to co zaraz przeczytacie wyda Wam się śmieszne, lub określicie to jakimś innym epitetem, ale.. 2 miesiące temu zdarzyło się tak, że nie wzięłam 2 tabletek pod rząd. Wystąpił okres. Po 7 dniach dokończyłam stare opakowanie, to było ok 12 tabletek i nastąpił właściwy okres. Wiem, wiem, powinnam zacząć nowe opakowanie, mój błąd. Ale nie o tym mowa. Następnie po tym 2 okresie było 7 dni przerwy i zaczęłam kolejne opakowanie. Raz zdarzyło mi się zapomnieć jednej tabletki, wzięłam ją po ok 17h. resztę brałam odpowiednio. Teraz zaczęłam brać 3 opakowanie, to już 8 dzień, a 3 dni temu kochałam się z mężczyzną. Wcześniej nie dochodziło do stosunków. Czy myślicie, że wcześniejsza sytuacja, ta gdzie zapomniałam wziąć 2 tabletek.. mogła wywołać teraz jakiś skutek? Czy może to już się wszystko uregulowało? A dodatkowo to pierwszy tydzień brania kolejnego opakowania a mnie strasznie nabrzmiały piersi i bolą jajniki.. :-( Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.

Drogi dziewczyny! Byc może to co zaraz przeczytacie wyda Wam się śmieszne, lub określicie to jakimś innym epitetem, ale.. 2 miesiące temu zdarzyło się tak, że nie wzięłam 2 tabletek pod rząd. Wystąpił okres. Po 7 dniach dokończyłam stare opakowanie, to było ok 12 tabletek i nastąpił właściwy okres. Wiem, wiem, powinnam zacząć nowe opakowanie, mój błąd. Ale nie o tym mowa. Następnie po tym 2 okresie było 7 dni przerwy i zaczęłam kolejne opakowanie. Raz zdarzyło mi się zapomnieć jednej tabletki, wzięłam ją po ok 17h. resztę brałam odpowiednio. Teraz zaczęłam brać 3 opakowanie, to już 8 dzień, a 3 dni temu kochałam się z mężczyzną. Wcześniej nie dochodziło do stosunków. Czy myślicie, że wcześniejsza sytuacja, ta gdzie zapomniałam wziąć 2 tabletek.. mogła wywołać teraz jakiś skutek? Czy może to już się wszystko uregulowało? A dodatkowo to pierwszy tydzień brania kolejnego opakowania a mnie strasznie nabrzmiały piersi i bolą jajniki.. :-( Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.

Ogólnie strasznie sobie namieszałaś, ale moim zdaniem, chociaż nie jestem lekarzem, to opakowanie, w trakcie którego teraz jesteś działa już tak jak powinno. Pamiętam, że kiedyś wzięłam pierwszą tabletkę pierwszego opakowania 16 dnia cyklu i ginekolog kazała mi się zabezpieczać przez pierwsze opakowanie, a podczas drugiego już nie. Powiedziała, że narozrabiałam w poprzednim cyklu, a o ten już mam się nie martwić. Czyli jesteś zabezpieczona. Ból piersi i jajników-moim zdaniem to nie jest objaw ciąży. Ogólnie podczas brania tabletek piersi mogą być nabrzmiałe. Możesz też mieć wrażenie lekko wypukłego brzucha-to przez to, że tabletki zatrzymują wodę w organiźmie. A poza tym 3 dni to za wcześnie żeby stwierdzić, że ból jajników to objaw ciąży. plemniki żyją do 72h w drogach rodnych. Do zapłodnienia dochodzi w jajowodzie i z tamtad zapłodniana komórka wędruje do macicy około 10 dni. Ból jajnika to może być implantacja zarodka- a w twoim przypadku jest na to za wcześnie;)

Jeszcze pytanko- w którym tygodniu zapomniałas tabletek? Jeżeli były akurat to dwie ostatnie tabletki w 3 tygodniu to niezbyt ciekawie bo wtedy nie masz pełnej ochrony antykoncepcyjnej niestety i Twój stosunek może zakończyć się ciążą, ale dalej utrzymuje-ból jajnika w Twoim przypadku nie jest objawe ciąży bo na to zbyt wcześnie.

zagubiona1805...No, a zobacz co masz o tym w ulotce... idc...\"2 miesiące temu zdarzyło się tak, że nie wzięłam 2 tabletek pod rząd. Wystąpił okres. Po 7 dniach dokończyłam stare opakowanie, to było ok 12 tabletek i nastąpił właściwy okres. \"--->Powinnaś zrobić tak jak masz w ulotce... \"Wiem, wiem, powinnam zacząć nowe opakowanie, mój błąd\"--->To czemu tak nie zrobiłaś? \"Następnie po tym 2 okresie było 7 dni przerwy i zaczęłam kolejne opakowanie.\"--->Po co po okresie robiłaś przerwę 7 dni? \"Raz zdarzyło mi się zapomnieć jednej tabletki, wzięłam ją po ok 17h.\"--->Wiesz, że to obniżyło skuteczność? \"Czy myślicie, że wcześniejsza sytuacja, ta gdzie zapomniałam wziąć 2 tabletek.. mogła wywołać teraz jakiś skutek?\"--->Szczerze Ci powiem, że nie wiem czy dobrze wszystko skumałam:P...Zapomniałaś 2 tabletek i to były dwie ostatnie, czy nie?...Potem przerwa, potem po okresie znowu przerwa?Czy ja źle kumam?...Musisz też sprawdzić co mas zw ulotce o takiej sytuacji i czy masz... \"Czy może to już się wszystko uregulowało?\"--->Jak mi odpowiesz na moje pytania to Ci powiem:P Piersi i jajniki mogą boleć przy 3 pierwszych opakowaniach, poza tym namieszałaś to nie dziwota... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo wyskoczenia błędu post dojdzie... Madzia4652...\"Ogólnie strasznie sobie namieszałaś\"--->To chyba dobrze skumałam, bo też stwierdzam, że namieszała:P \"Ból piersi i jajników-moim zdaniem to nie jest objaw ciąży\"--->No dokładnie, poza tym objawy ciąży nie występują kilka dni po stosunku, no nie?:P \"Jeżeli były akurat to dwie ostatnie tabletki w 3 tygodniu to niezbyt ciekawie bo wtedy nie masz pełnej ochrony antykoncepcyjnej niestety\"--->Chce wiedzieć, czy ja ją dobrze skapowałam, więc pytam Ciebie:P...Przedłużyłaby wtedy przerwę, no nie, bo ona dalej nie wzięła tabletek...Zamotałam się:P

idc ło matko, ja połączyłam sobie dwa op. i już mi się wydawało że namieszałam;) ... objawy ciąży typu nabrzmiałe piersi, bóle krzyża, jajników, mdłości itd to chyba w którymś tygodniu dopiero się objawiają (4, 5, 6 tydz..?), jak maleństwo rośnie i macica się, że tak powiem, \"dostosowuje\" do nowych warunków, ale nie przez pierwszy tydzień, dwa.. myślę, że to raczej niemożliwe... - jeśli by tak było to chyba bym znowu po test do apteki leciała!! (panikara..;) ) ...a tak co do tych moich bólów - wzięłam sobie wczoraj z rana no-spę i cały dzień miałam spokój.. tzn nie wierzę, że no spa tyle godzin działa.. dziś jest ok, nie boli... ale wczoraj właśnie, zanim tą no spę zażyłam, to rano doszły do tego bóle - i właśnie nie wiem - krzyża, czy nerek.. tak dziwnie umiejscowione... ale owinęłam się kocami i w cieple mi minęło - no i ta no spa też rozluźniła chyba to i owo... ;) mama mnie do lekarza wysyła, chciałam też dziś iść z rana, ale sęk w tym, że akurat dziś nie bolało, jak na złość... echhh

regularnie przyjmuje pigułki, nigdy nie zapomnialam zadnej, zawsze przyjmuje o jednej porze... kochalam sie z chlopakiem w styczniu 3 razy (nowy rok, w polowie miesiaca i pod koniec).. od okolo 20.01 bolą mnie jajniki... tzn to nawet nie ból, tylko jakby takie lekkie skurcze, jak przed okresem... pod koniec miesiaca mialam okres, wiec ciaze wykluczylam, ale jajniki dalej bola... zrobilam test - negatywny.... ale caly czas mam w glowie, ze jajniki bola jak sie zarodek zagniezdza... nie wiem, ciaza, czy nie??

No więc jeżeli mogę zmieniać porę od pierwszego opakowania to nie mam się czym martwić, bo w ulotce przy trzecim tygodniu jeżeli pominę jakąs tabletkę to muszę ten dzień wliczyć w 7 dni przerwy i 8 dnia rozpocząć nowe opakowanie-i tak własnie zrobiłam. Zabezpieczyć się dodatkowo muszę przy pominięciu tabletki tylko z pierwszego tygodnia. Jutro idę do ginekologa więc upewnię się jak to jest z tą porą i będę miała informację z najpewniejszej ręki-mam nadzieję, ze potwierdzi, ze ciągłość została zachowana. Chociaż muszę Ci powiedzieć, ze też na 4 dni po stosunku zaczęły mnie boleć jajniki. Tak pobolewać na zmianę.No i od dzisiaj zaczęły boleć mnie piersi(6 dzień od stosunku) i też troszkę się schizuję. A w ulotce nie mam nic o zmianie godziny brania tabletek tzn. o postępowaniu.

hej co do tego znieczulenia co ostatnio pytalam, to jako ze dentysta podaje zniezulenie miejscowe nie wplywa ono na dzialanie tabletek, tak gdyby ktoras kiedys chciala wiedziec a sie dzis pytalam;)

aaaaaaa to ja źle zrozumiałam ją. To ostatnie opakowanie brała bez żadnego pominięcia więc powinno być wszytsko w porządku.Oczywiście o ile jej organizm nie dostał totalnego świra po tych manewrach, ale ja raczej byłabym spokojna. Też kiedyś miałam początki i też sobie namieszałam na początku, ale wszystko skończyło się dobrze i teraz wiem;) idc..." Proszę Cię kochana nie zapominaj o tabletkach i nie mieszaj już więcej;)A ciąży moim zdaniem nie musisz się obawiać. Testy nie ma sensu robić moim zdaniem. Poczekaj do krwawienia z odstawiania. Ale też nie panikuj jak nie wystąpi-Twój organizm może się jeszcze nie przyzwyczaił do "regularnej" dawki hormonów. Wtedy zrób sobie teścik a się uspokoisz:)

mam takie pytanie - problem: biorę yasminelle 3 miesiąc i zapomniałam 5 tabletki od końca Zwykle biorę tabletki o 21 ale przedwczoraj wzięłam o 22 a wczoraj... zapomniałam i wzięłam dopiero dziś o 9:30 Niby od 22 minęło troszkę mniej niż 12 godzin ale od mojej zwyczajowej 21szej, minęło 12,5 godziny Zastanawiam się teraz co zrobić: czy zrobić tydzień przerwy czy tak jak w przypadku zapomnienia tabletki w 3 tygodniu brania, zacząć odrazu nowe opakowanie? Współżyłam w piątek-sobotę-niedzielęi boję się okropnie, że wpadnę Powiedzcie mi proszę czy mocno wzrosło ryzyko wpadki w tej sytuacji ? (raczej wezmę odrazu nowe opakowanie - dla świętego spokoju) I jeszcze jedno: ulotka nie wspomina o dodatkowym zabezpieczeniu w razie zapomnienia tabletki w 3cim tygodniu ale zastanawiam się czy może jednak bezpieczniej będzie dodatkowo się zabezpieczać w ten walentykowy weekend? Z góry dziękuję za odpowiedzi i rady

olencja 26...Słońce, czy Ty czasem się nie nabawiłaś przeziębienia pęcherza?Bolą Cię jajniki, krzyż, czy nerki...Ja mam kamień na nerkach i mnie tak właśnie pobolewał \"tył\" na dole, w sumie to mogę powiedzieć, że lędźwie... basiek1983...\"kochałam się z chłopakiem w styczniu 3 razy (nowy rok, w połowie miesiąca i pod koniec)\"--->Nie ma znaczenia ile razy:) \"od około 20.01 bolą mnie jajniki\"--->Które to opakowanie? \"pod koniec miesiąca miałam okres, wiec ciążę wykluczyłam\"--->Ale wiesz, ze ponoć można mieć okres i być w ciąży, nawet 3 miesiące jak nie dłużej, ale ten okres nie jest taki typowy, jeśli zawsze masz obfity, to wtedy

aaaaaaa biorę pigulki ponad rok... a ciaze tez wykluczylam bo robilam test 4 dni po okresie i byl negatywny... sama jjuz nie wiem co to... okres byl normalny jak zwykle, 4 dni trwal, srednio obfity, nic dziwnego nie zauwazylam

aaaaaaa Jeżeli chodzi o to krwawienie, że przez 3 miesiące może być to raczej są to sporadyczne przypadki.Jeżeli tak by nie było to głównym symptomem do podejrzewania ciąży nie byłoby zatrzymanie się miesiączki. Aczkolwiek nie jest to zupełnie niemożliwe.Sa anomalia, że kobieta ma mieśiączkę do 6 miesiąca, ale to już w ogóle anomalia;)

Ale sobie namieszałam tymi prawie 3op. pod rząd. Dostałam okres normalnie 4 dnia przerwy i tak 2 dni i okresu,a teraz drugi dzień koszmarnego plamienia... Wszystko 3x mocniejsze niż zwykle ;/

aaaaaaa no właśnie moja mama wysnuła podobną teorię z tym kamieniem/piaskiem w nerkach... ona miała przed laty to samo, właśnie bóle w podbrzuszu i lędźwiach ...też po nospie udało jej się \"urodzić\" piękny kamyk, bo wiadomo, no spa rozluźnia narządy wewnętrzne... ale na USG tak czy siak muszę iść (jak znajdę czasu chwilę), bo może coś tam mam jeszcze w tych nerkach, trzeba \"obaczyć\".. ;) GosiaQ ja już sobie powiedziałam, że pierwszy i ostatni raz zabawiłam się w łączenie opakowań... tyle schiz i nerwów przez to że nie warto, byle nie mieć raz okresu.. lepiej regularnie, tak jak zawsze i żyć spokojniej:P Mam nadzieję, że ci się powoli to wszystko wyreguluje:) basiek1983 może sobie też coś "przeziębiłaś"... gdyby każdy ból jajnika był objawem ciąży, to byłoby nas więcej niż 6.5 miliardów luda :P poza tym skoro regularnie bierzesz pigułki, krwawienie było, test negatywny... eee wątpię:)

olencja 26 Pewnie,że się ureguluje,po prostu za długo nie miałam tego krwawienia i teraz jak poszło to na dobre :P. Jeszcze mnie troszkę jajnik pobolewa,ale już przechodzi. Nigdy więcej takiej dawki ;) A co do Ciebie-może faktycznie coś takiego się porobiło,jak znajdziesz wolny czas to marsz na USG :P

Byłam dzisiaj u ginekologa i moja lekarka powiedziała, że z nowym opakowaniem mogę zmieniać godzinę na jaką chcę:)

basiek1983...Aha, to luz... Madzia4652...\"Jeżeli chodzi o to krwawienie, że przez 3 miesiące może być to raczej są to sporadyczne przypadki.Jeżeli tak by nie było to głównym symptomem do podejrzewania ciąży nie byłoby zatrzymanie się miesiączki.\"--->No ja myślę to samo na ten temat, ale pisałam to tylko, co dziewczyny wcześniej pisały, to nie jest moje zdanie na ten temat...Bo mam takie jak Ty:) GosiaQ...No właśnie, to są \"uroki\" łączenia opakowań, niestety... olencja 26...No ja miałam straszne bóle w krzyżu, masakra, nie mogłam nic robić, schylanie to była masakra, poszłam do lekarza, zrobili mi USG i stwierdzono dwa dwu milimetrowe kamienie na lewej nerce, zapisali mi właśnie no spe lub no spe forte, jak chciałam i mogłam i kazali pić multum wody i piwa:)...No ale ja nie urodziłam jeszcze...Jakieś rok temu miałam kontrolne USG i dalej to samo, teraz pójdę po raz kolejny na kontrolne USG i ciekawe jak to tam wygląda...Jak na razie ból czuje sporadycznie i nie taki ostry jak kiedyś...Ogólnie nie nosze krótkich bluzek, itp, zawsze mam koszulkę w spodniach, bo serio odsłonie na pół h i mam ból od razu...Ale to nie to co kiedyś, ten ból się zmniejszył i nawet nie wiem jak to się stało, po prostu przeszło z czasem:)Na szczęście:) No spa jest super na rozluźnienie mięśni, dlatego tak na okres pomaga...To znaczy na ból w okresie:) zagubiona1805...No to znaczy, że miałam rację:P :)No i Ty nie masz isę czym przejmować:)

Teraz zauważyłam, że tamten mój post nie doszedł znowu cały:o To piszę go dalej:P basiek1983..."kochałam się z chłopakiem w styczniu 3 razy (nowy rok, w połowie miesiąca i pod koniec)"--->Nie ma znaczenia ile razy:) "od około 20.01 bolą mnie jajniki"--->Które to opakowanie? "pod koniec miesiąca miałam okres, wiec ciążę wykluczyłam"--->Ale wiesz, ze ponoć można mieć okres i być w ciąży, nawet 3 miesiące jak nie dłużej, ale ten okres nie jest taki typowy, jeśli zawsze masz obfity, to wtedy masz słaby, nie da się rozróżnić czy to okres "ciążowy", jeśli zwykle krwawisz słabo...Tak tu dziewczyny pisały kiedyś i piszę Ci to co zapamiętałam... "zrobiłam test - negatywny"--->Test negatywny, więc się nie stresuj jak na razie, nie możesz się stresować, bo to Ci nic nie da:) "ale cały czas mam w głowie, że jajniki bolą jak się zarodek zagnieżdża"--->Nie tylko:)Mogą Cię boleć w czasie przyjmowania 3 pierwszych opakowań, przed i po okresie, a nawet po prostu w jakiś dzień, bo przeziębiłaś sobie pęcherz, czy coś...Jeśli będzie to trwało długo(tydzień, dwa) i będzie się nasilało, idź do ginekologa... "nie wiem, ciąża, czy nie??"--->No tego się nie dowiesz, jak się nie zbadasz, ale z drugiej strony, skoro test wyszedł negatywny i ten okres jednak był(jeśli był obfity to luzik), więc sądzę, ze to jednak nie ciąża... zagubiona1805..."No więc jeżeli mogę zmieniać porę od pierwszego opakowania"--->Od pierwszego?Chyba od kolejnego?:) "Zabezpieczyć się dodatkowo muszę przy pominięciu tabletki tylko z pierwszego tygodnia. "--->No widzisz:)Zawsze trzeba czytać swoją ulotkę i działać według niej i będzie git:) "Chociaż muszę Ci powiedzieć, ze też na 4 dni po stosunku zaczęły mnie boleć jajniki. Tak pobolewać na zmianę.No i od dzisiaj zaczęły boleć mnie piersi(6 dzień od stosunku)"--->Ejjj, przecież objawy ciąży nie "pokazują" się po takim krótkim czasie!!Co to są 4 czy 6 dni!!Nie martw się na zapas, bo zbziczejesz w końcu, hehe:P naildor...Ok:)

Już się nie martwię;)Kamieś spadł mi z serca-to takie cudowne uczucie:) Fakt teraz mam nauczkę, że trzeba wszystko dokładnie czytać, bo większość jest w ulotce.Nastawiałam sobie przypomnienie w telefonie, żeby broń Boże nie zapomnieć żadnej tabletki;)no i zapisuję godzinę przyjęcia-żeby potem w razie wymiotów czy innych dolegliwości mieć pewność, czy się wchłonęło do końca;)A ból jajników-jak mi lekarka powiedziała, to normalne przy przyjmowaniu tabletek-minie z czasem:]

mam takie pytanie - problem, czy ktokolwiek mi odpowie?????? biorę yasminelle 3 miesiąc i zapomniałam 5 tabletki od końca Zwykle biorę tabletki o 21 ale przedwczoraj wzięłam o 22 a wczoraj... zapomniałam i wzięłam dopiero dziś o 9:30 Niby od 22 minęło troszkę mniej niż 12 godzin ale od mojej zwyczajowej 21szej, minęło 12,5 godziny Zastanawiam się teraz co zrobić: czy zrobić tydzień przerwy czy tak jak w przypadku zapomnienia tabletki w 3 tygodniu brania, zacząć odrazu nowe opakowanie? Współżyłam w piątek-sobotę-niedzielęi boję się okropnie, że wpadnę Powiedzcie mi proszę czy mocno wzrosło ryzyko wpadki w tej sytuacji ? (raczej wezmę odrazu nowe opakowanie - dla świętego spokoju) I jeszcze jedno: ulotka nie wspomina o dodatkowym zabezpieczeniu w razie zapomnienia tabletki w 3cim tygodniu ale zastanawiam się czy może jednak bezpieczniej będzie dodatkowo się zabezpieczać w ten walentykowy weekend? Z góry dziękuję za odpowiedzi i rady

dodam może jeszcze że wolałabym zrobić przerwę normalnie bo puchną mi strasznie nogi od tabletek i chyba nie wytrzymam 2 opakowań pod rząd :S

Ale zamota z tym forum, bo nie po kolei wchodzą posty, to znaczy ja pisze do kilku osób i wyświetla się mój post i jadę dalej odpisując dalej, a tu się okazuje, że wcześniej od mojej wypowiedzi weszła wypowiedź kogoś tam i ja już jej nie widziałam:o No i tak właśnie było z jedna dziewczyną, więc odpisuję teraz, bo teraz się skapnęłam, że pisałaś, bo weszłam wyżej na stronie... zapomniało mi się...\"zapomniałam i wzięłam dopiero dziś o 9:30 Niby od 22 minęło troszkę mniej niż 12 godzin ale od mojej zwyczajowej 21szej, minęło 12,5 godziny\"--->Liczy się ta godzina, o której brałaś dzień wcześniej!Przecież to od ostatniej tabletki nie może upłynąć więcej niż 12 h, a nie od zwykłej, ogólnej pory... \"Zastanawiam się teraz co zrobić: czy zrobić tydzień przerwy czy tak jak w przypadku zapomnienia tabletki w 3 tygodniu brania, zacząć od razu nowe opakowanie?\"--->Nie wiem, zrób tak jak masz w ulotce...P.S. Dla mnie to Ty się załapałaś na to dozwolone 12 h... \"Współżyłam w piątek-sobotę-niedzielę boję się okropnie, że wpadnę\"--->No ale nie rozumiem...Teraz o tym myślisz?Nie mogłaś pomyśleć o zabezpieczeniu dodatkowym wcześniej, jeśli sądziłaś, że nie miałaś ochrony, a nie po stosunkach?Najpierw się myśli potem robi...Chociaż akurat w Twoim przypadku od niedzieli do wczoraj minęło sporo czasu, więc jest luz, bo plemniki żyją 72 h... \"ale zastanawiam się czy może jednak bezpieczniej będzie dodatkowo się zabezpieczać w ten walentynkowy weekend?\"--->No to chyba oczywiste, że będzie bezpieczniej. Zawsze z gumką jest bezpieczniej niż bez niej...Jeśli masz obawy to się zabezpieczaj dodatkowo, przecież to od Ciebie zależy... zagubiona1805...\"A ból jajników-jak mi lekarka powiedziała, to normalne przy przyjmowaniu tabletek\"--->No przez 3 pierwsze opakowania to raczej normalne, potem już różnie bywa...

dzięki dziewczyny.. tez bylam dzis u mojego gin. i powiedzial mi ze to niewazne jak dlugo pigulki przyjmuje, takie sprawy jak bole jajnikow czy bolace piersi moga zjawic sie zawsze, zbadal mnie, wszystko jest ok ..wiec troche sie uspokoilam:) poza tym powiedzial, ze skutki uboczne pigulek sa tak podobne do tych ciazowych, ze czasem naprawde po opisie trudno stwierdzic, co pacjentce tak naprawde "dolega" :) .. dokladne badania najlepiej przeprowadzic:)

aaaaaaa ja miałam jakoś na wiosnę tamtego roku takie bóle w okolicach krzyża i byłam pewna, że to kręgosłup!.. właśnie wczoraj mi się to przypomniało i tak sobie \"skypowałam\" z moją mamą, która to stwierdziła, że to jednak były nerki wtedy na bank.. leżałam wtedy 5 bitych dni w łóżku, owinięta kocami i jęczałam... schylanie się właśnie to była męka niesamowita... możliwe, że mi się właśnie piasek teraz przemieścił, stąd te bóle w podbrzuszu (tzn na szczęście odkąd wzięłam no spę i po tym poranku, co z bólem niesamowitym do toalety się \"doczołgałam\", mam spokój...)... ja też bez przerwy koszulka w spodniach, zimą rajtuzy pod spodnie, ale to już od małego tak mama mnie nauczyła, bo ona właśnie przechodziła (przez swoją własną młodzieńczą głupotę;) ) przez zapalenie jajników i zawsze twierdzi, że nie życzy najgorszemu wrogowi takiego bólu A tych Twoich kamieni, skoro nie możesz ich \"urodzić\", nie da się jakoś laserowo \"rozbić\", skoro dokuczają?... tzn teraz mówisz, że masz spokój, ale skoro one tam są, to chyba w każdej chwili mogą o sobie dać znać... ja już sobie obiecałam, że jak kolejnym razem do Polski przyjadę, to lecę po skierowanie na USG nerek i badanie moczu... basiek1983 widzisz:) ... ale jak jajniki dłużej cię będą bolały, to leć na USG, bo taki permanentny ból to coś więcej chyba niż skutek uboczny pigułek..

zapomniało mi się...Ja Ci już odpisałam:)Tyle, że forum się wali i nie zauważyłam od razu, a poza tym z opóźnieniem się wysyła wszystko i nie po kolei... \"dodam może jeszcze że wolałabym zrobić przerwę normalnie bo puchną mi strasznie nogi od tabletek i chyba nie wytrzymam 2 opakowań pod rząd\"--->Musisz zrobić tak, jak masz w ulotce napisane, dokładnie tak samo...A jak Ci nogi puchną to do lekarza idź i nich Ci zmieni, bo nie powinny Ci nogi puchnąć przy tabletkach!Niby to 3 opakowanie i takie rzeczy mogą się dziać, właśnie do 3 opakowań, ale wiesz, lepiej zapobiegać niż leczyć... basiek1983...No jajniki mogą pobolewać zawsze(możliwe, że piersi też, tego nie wiem, bo mnie nie bolą raczej, no ale skoro tak ci lekarz powiedziała, to znaczy, że tak jest:) )... olencja 26...\"A tych Twoich kamieni, skoro nie możesz ich \"urodzić\", nie da się jakoś laserowo \"rozbić\", skoro dokuczają?... \"--->Nie no, teraz mi już nie dokuczają jak na razie...Mam dwa 2 mm, więc nie wiem czy jest sens je rozbijać, nawet mi lekarz tego nie proponował, bo mówi, że maleńkie...A może je już urodziłam:PNie wiem, bo rok temu miałam USG, jak teraz jakoś pójdę to się dowiem co i jak, jak się powiększyły, to muszę coś pomyśleć...

pytanko małe - jak myslicie, jak procentowo może spaść skuteczność tabletek jeśli: - używałam pierwszy miesiąc, - zaczęłam w 4 dniu cyklu, - po czym w pierwszym tygodniu zapomniałam tabletki i musiałam przyjąć dwie na raz następnego dnia (zgodnie z zaleceniami); - a poza tym zdarzało mi się brać je o różnych porach np raz o 10 rano a inny raz o 8 wieczorem (to tak ewoluowało przez kilka dni, codziennie wydłużanie o trochę pory przyjęcia tebletki). bardzo mnie ciekawi ile były skuteczne w tym moim przypadku, bo na pewno jakieś zabezpieczenie dawały ale mniejsze?

pytanko małe - jak myslicie, jak procentowo może spaść skuteczność tabletek jeśli: - używałam pierwszy miesiąc, - zaczęłam w 4 dniu cyklu, - po czym w pierwszym tygodniu zapomniałam tabletki i musiałam przyjąć dwie na raz następnego dnia (zgodnie z zaleceniami); - a poza tym zdarzało mi się brać je o różnych porach np raz o 10 rano a inny raz o 8 wieczorem (to tak ewoluowało przez kilka dni, codziennie wydłużanie o trochę pory przyjęcia tebletki). bardzo mnie ciekawi ile były skuteczne w tym moim przypadku, bo na pewno jakieś zabezpieczenie dawały ale mniejsze? my i tak do tego kondom więc raczej git...