tabletki antykoncepcyjne...

olencja 26 ja tak miałam teraz,ale ze wzgl. na przehormonizowanie organizmu chyba :P. W ogóle to dostałam okres dzisiaj i czuję się najszczęśliwsza na świecie. Faktycznie jeśli Ci nie przejdzie to idź na USG,bo ja nie wiem czemu tak się dzieje... natka310588 Jeśli wzięłaś 1go dnia okresu,to nie musisz,a jeśli nie,to należy się zabezpieczać przez następny tydzień,czyli 14 też. Tak w ogóle to zrobiłaś za krótką przerwę,bo z tego co wiem powinna być przynajmniej 3 miesięczna,żeby nie rozregulować sobie wszystkiego...

Elo dziewczynki:) GosiaQ...No nie ma o tym w ulotce, ale pamiętam, że kiedyś tu któraś o tym pisała, że można zmienić godzinę i chyba właśnie porę też... szkrabek13...\"czy można zmienić datę ich przyjmowania na przykład biorąc je kilka dni dłużej aby opóźnić krwawienie\"--->Możesz...Możesz brać nawet 3 opakowania pod rząd, ale nie więcej...A jeśli chcesz opóźnić krwawienie o kilka dni to też możesz po skończeniu jednego opakowania 21 tabletek dodatkowo wziąć jeszcze na przykład 7 i po tych łącznie 28 tabletkach zrobić 7 dni przerwy, bez problemu i potem dalej na przykład 21 tabletek lub znowu 28 lub jak chcesz... \"lub brać je przez dwa miesiące bez przerwy i czy są od tego jakieś skutki uboczne?\"--->Możesz:)Nawet do 3 opakowań...Oczywiście, ze skutki możesz mieć...Jedna ma inna nie, ale są to na przykład plamienia podczas brania już tego 2-go opakowania na przykład w połowie...Czyli będąc już przy 31 tabletce możesz mieć plamienia...Oczywiście możesz tez mieć potem dziwny okres, jak już skończysz cykl dwóch czy tam trzech opakowań pod rząd, organizm przy takiej dawce hormonów bez przerwy może szaleć więc musisz się przygotować na różne rzeczy...Nie wiem co jeszcze może się dziać, bo ja nigdy nie łączyłam opakowań...Pewnie jakieś dziwne samopoczucie może się pojawić... olencja 26...Które to opakowanie? \"to nawet nie ból, tylko jakbym miała napięte mięśnie\"--->Jesteś pewnie non stop poddenerwowana to i mięśnie Ci się spinają... natka310588...A czy Ty w ogóle to wszystko konsultowałaś z lekarzem?Czy sobie tak sama na własną rękę odstawiasz, teraz zaczynasz?Nie możesz tak robić, bo się nabawisz niezłych skutków...Przerwa jeśli już musi być(to zaleca lekarz), to nie powinna trwać krócej niż 3 miesiące...Odstawiłaś bo przytyłaś, teraz chcesz, bo walentynki i co po walentynkach znowu odstawisz?To nie są witaminy dziewczyno, tylko hormony, a Ty sobie chcesz je brać jak cukierki!Ogarnij się trochę... \"czy jeśli zaczęłam brać je 7 lutego to na 14 muszę się jeszcze dodatkowo zabezpieczyć czy nie??\"--->Brałaś już tabletki tyle czasu i nie dowiedziałaś się do dzisiaj od kiedy jesteś zabezpieczona i w jakich warunkach?:o...Mam nadzieje, ze ten 7 luty to pierwszy dzień Twojego krwawienia?Czy tak sobie je zaczęłaś brać bo Ci się spodobało?Jeśli tak, to w ogóle gratuluje:o...Jeśli nie to chociaż z tym jest ok...Jeśli to 1-szy dzień okresu, to jesteś zabezpieczona po 4 h od zażycia, jeśli przestrzegałaś wszystkich zasad w braniu - ulotka!!A jeśli to nie pierwszy dzień okresu tylko jakiś tam sobie ot tak, to bez komentarza, bo i zabezpieczona nie jesteś i musisz uważać całe opakowanie i i skutków uczonych możesz się spodziewać z kosmosu, raczej na bank rozregulujesz sobie wszystko dodatkowo nie dość, że przez krótką przerwę, to przez to banie ot tak, a nie1-szego dnia(jeśli nie wzięłaś tego 1-dnia)...Na przyszłość radze najpierw iść na wizytę i zrozum, ze to nie tik taki... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo wyskoczenia błędu post dojdzie...

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

do aaaaaaa...Wiesz brałam prze tyle czasu tabletki ze jednak mam jakas wiedze na temat ich przyjmowania ale teraz to poprostu niewiem, a po drugie to wiem ze nie są to jakies witaminy i nie musisz odrazu tak atakować...a wzięłam tą tabletke po 1 dniu skończenia okresu po jeszcze plamilam i do końca nieiwem czy to też sie liczy...i chcem wiedziec czy musze sie dodatkowo zabezpieczyć, a co do późniejszego odstawienia tabletek to chcem iśc do lekarza żeby przepisał mi inne albo plastry..

aaaaaaa które to opakowanie?... generalnie to biorę od około dwóch lat regularnie, więc pewnie będzie więcej niż 20. .. chyba że pytasz o połączone opakowania - otóż nie zrobiłam przerwy między 27 grudnia a początkiem stycznia, więc połączyłam dwa opakowania.. po tych dwóch zrobiłam przerwę (20.01 dostałam krwawienie) i po przerwie od 25.01. rozpoczęłam kolejne opakowanie... i od początku tego obecnego opakowania mam te dziwne uczucie w podbrzuszu, już nawet tego bólem nie nazywam.. brzuch mam płaski jak zawsze, nie mam wzdęć, nie jest twardy, tylko mówię, mam wrażenie jakbym miała spięte mięśnie, momentami przypomina mi ból przed okresem... to tyle może to kurdelebele rzeczywiście stres..

skoro brałam je tyle czasu to myslę ze jakies pojecie na temat ich brania wiem, ale teraz to poprostu niewiem czy dadza mi gwarancje przed wpadką...bo wzięlam 1 dzień po zakończeniu okresu chociaż plamiłam...a nie 1-go dnia w czasie okresu ale w ulotce jest ze albo pierwszego albo 5 go bądź 7 dnia nie pamiętam teraz dokładnie...a jeszcze ta moja miesięczna przerwa..i teraz poprostu niewiem czy zastosować jakies dodatkowe zavbezpieczenie.. do aaaaaaa nie atakuj mnie tak odrazu..

skoro brałam je tyle czasu to myslę ze jakies pojecie na temat ich brania wiem, ale teraz to poprostu niewiem czy dadza mi gwarancje przed wpadką...bo wzięlam 1 dzień po zakończeniu okresu chociaż plamiłam...a nie 1-go dnia w czasie okresu ale w ulotce jest ze albo pierwszego albo 5 go bądź 7 dnia nie pamiętam teraz dokładnie...a jeszcze ta moja miesięczna przerwa..i teraz poprostu niewiem czy zastosować jakies dodatkowe zavbezpieczenie.. do aaaaaaa nie atakuj mnie tak odrazu..

natka 310588 jak wzięłaś 1. pigułkę po skończeniu krwawienia/w ostatnim dniu plamienia to klops! musisz się zabezpieczać przez całe opakowanie dodatkowo... liczy się 1. DZIEŃ KRWAWIENIA/PLAMIENIA, żeby być zabezpieczoną już od 1. pigułki w tych 99% ... acha, i pisze się "chcę" a nie "chcem" (przepraszam, ale jestem purystką ortograficzną i trochę mnie takie coś drażni..)

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

Hej!! mam pytanie...przez około pół roku przyjmowałam Yasminelle.. w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)..okres powinnam dostać ok 4 lutego...no a jak na razie jeszcze go nie ma:(w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą.. niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\" ;) ) no ale jednak...okres mi się spóźnia.. tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek? pomóżcie bo trochę panikujemy...pozdrawiam

dziewczyny a ja mam pytanie co do znieczulenia u dentysty, bo bylam dzis no i zapomnialam spytac czy jakos wplywa, moze ktoras z was pytala... ;)

lusia1234...\"w styczniu przerwałam stosowanie (nie przyjęłam 6 tabletek)\"--->Czemu?Jak to dokładnie wyglądało?6 ostatnich czy jak? \"okres powinnam dostać ok 4 lutego\"--->Na okres masz zawsze 7 dni przerwy, nawet jeśli non stop dostajesz np 4 dnia to i tak przy kolejnym opakowaniu możesz dostać 7 dnia... \"no a jak na razie jeszcze go nie ma\"--->Który to dzień przerwy? \"w tym czasie kochałam się z moim chłopakiem ale zawsze z prezerwatywą\"--->Nie wiem za bardzo o jaki tu czas chodzi...Nie przyjęłaś 6 tabletek kiedy, w jakiem okresie, w czasie brania opakowania czy jak?Przed przerwą, czyi skróciłaś opakowanie, czy jak?Sprecyzuj dokładnie swoja wypowiedz...Jeśli nie pękła i od początku była to nie ma szans na ciążę, chyba, że przed założeniem był w Tobie to tak, bo w śluzie przed wytryskiem mogą być plemniki... \"niby mało prawdopodobne jest to żebym była w ciąży( on zawsze sprawdza czy \"nie przeciekło\"\"--->Tak jak wyżej:)Jeśli od początku gumka to luz na bank... \"no ale jednak...okres mi się spóźnia..\"--->Jak wyżej - na okres masz całe 7 dni przerwy... \"tylko nie wiem czy to przez odstawienie tabletek?\"--->Czy to było tak, ze w ostatnim opakowaniu zamiast wziąć 21 tabletek wzięłaś 15?Jeśli tak, to tabletki miały mniejszą skuteczność, bo ponoć nie można wziąć mniej niż 17 - 18... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo wyskoczenia błędu post dojdzie... natka310588...\"Wiesz brałam prze tyle czasu tabletki ze jednak mam jakąś wiedzę na temat ich przyjmowania ale teraz to po prostu nie wiem\"--->No albo masz wiedzę i wiesz, albo \"teraz po prostu nie wiesz\" bo tej wiedzy nie masz... \"a po drugie to wiem ze nie są to jakieś witaminy i nie musisz od razu tak atakować\"--->Nie atakuje, tylko dobitnie zaznaczam co jest ważne:) \"a wzięłam tą tabletkę po 1 dniu skończenia okresu po jeszcze plamiłam i do końca nie wiem czy to też się liczy\"--->Czyli po okresie?To wzięłaś w cały świat, bo w ani w 1-szy, a ni w 2-gi ani w 5 dzień okresu, więc zero zabezpieczenia masz teraz...Musisz się zabezpieczać cały cykl... \"i chcem wiedzieć czy muszę się dodatkowo zabezpieczyć\"--->Tak, bo nie przestrzegłaś najważniejszej zasady...Nie wzięłaś w 1-szy dzień okresu...Jakby

do aaaaaaa: dziękuje Ci bardzo za odpowiedź teraz wiem na czym stoje i wogóle...a nigdy wczesniej nie miałam takiej sytuacji dlatego teraz niewiedziałam pozdrawiam:)

hmmmnie wzięłam 6 ostatnich tabletek...hmmm a te 7 dni wzięłam pod uwagę...generalnie już powinnam mieć:/ po prostu czytałam troszkę o tym że odstawienie tabletek może powodować opóźnienie okresu...i mam nadzieję że to to... bo zawsze kochaliśmy się z gumką..od początku do końca:D nie wiem może sesja stres... chociaż nigdy mi to jakoś szczególnie nie wpływało na regularność... no i się teraz stresuję..jutro chyba zrobię test... a za umieszczenie tylu postów- PRZEPRASZAM ale pierwszy raz tutaj coś napisałam:) i nie wiedziałam że to tak działa.

hmmmnie wzięłam 6 ostatnich tabletek...hmmm a te 7 dni wzięłam pod uwagę...generalnie już powinnam mieć:/ po prostu czytałam troszkę o tym że odstawienie tabletek może powodować opóźnienie okresu...i mam nadzieję że to to... bo zawsze kochaliśmy się z gumką..od początku do końca:D nie wiem może sesja stres... chociaż nigdy mi to jakoś szczególnie nie wpływało na regularność... no i się teraz stresuję..jutro chyba zrobię test... a za umieszczenie tylu postów- PRZEPRASZAM ale pierwszy raz tutaj coś napisałam:) i nie wiedziałam że to tak działa.

Wiem zrobię sobie test dla pewności, ale poczekam 14 dni ponoć wtedy są w miarę wiarygodne.Tabletki z nowego opakowania biorę tak: pierwszą wzięłam o 22, drugą o 18 bo chce przesunąc sobie godzinę na ranną-wtedy wiem, ze na 100% nie zapomnę, kolejną o 16, następną o 14, ale jak narazie nie mam zamiaru współżyć...To jak jest w końcu z tą porą przyjmowania tabletek z nastepnego opakowania? Bo naprawdę, bardzo, ale to bardzo się stresuję...

aha i jeszcze jedno to chyba nie robi dużej różnicy w takim razie jeżeli ten "wypadek" miał miejsce gdzieś koło 21:30, a tabletkę wzięłam pół godziny później. Może wydawac się głupie, ale wolę zapytać się o wszystko.

aha i jeszcze jedno to chyba nie robi dużej różnicy w takim razie jeżeli ten "wypadek" miał miejsce gdzieś koło 21:30, a tabletkę wzięłam pół godziny później. Może wydawac się głupie, ale wolę zapytać się o wszystko.

Moja wypowiedź już któryś raz nie doszła cała:o...Napisze więc jej dalszy ciąg, bo ją urwało w połowie zdania, hehe:P natka310588...\"Wiesz brałam prze tyle czasu tabletki ze jednak mam jakąś wiedzę na temat ich przyjmowania ale teraz to po prostu nie wiem\"--->No albo masz wiedzę i wiesz, albo \"teraz po prostu nie wiesz\" bo tej wiedzy nie masz... \"a po drugie to wiem ze nie są to jakieś witaminy i nie musisz od razu tak atakować\"--->Nie atakuje, tylko dobitnie zaznaczam co jest ważne:) \"a wzięłam tą tabletkę po 1 dniu skończenia okresu po jeszcze plamiłam i do końca nie wiem czy to też się liczy\"--->Czyli po okresie?To wzięłaś w cały świat, bo w ani w 1-szy, a ni w 2-gi ani w 5 dzień okresu, więc zero zabezpieczenia masz teraz...Musisz się zabezpieczać cały cykl... \"i chcem wiedzieć czy muszę się dodatkowo zabezpieczyć\"--->Tak, bo nie przestrzegłaś najważniejszej zasady...Nie wzięłaś w 1-szy dzień okresu...Jakbyś wzięła w 2 lub w 5 to musiałabyś się zabezpieczać 7 dni... \"a co do późniejszego odstawienia tabletek to chcem iść do lekarza żeby przepisał mi inne albo plastry\"--->No spoko, tylko pamiętaj o badaniach... \"a nie 1-go dnia w czasie okresu ale w ulotce jest ze albo pierwszego albo 5 go bądź 7 dnia nie pamiętam teraz dokładnie\"--->Ja nie mam nic o 7 dniu więc nie wiem, skoro masz to zobacz, zawsze trzeba działać według SWOJEJ ulotki, więc ja Ci nie pomogę... Prosiłam Cię: Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo wyskoczenia błędu post dojdzie...A Ty dalej jedziesz po kilka razy z wysyłaniem... olencja 26...Nie, nie...Pytam o kolejne brane przez Ciebie...To może nerwy, albo dalej te jajniki...Albo reakcja po antybiotykowa? Zawsze mnie dziwiło czemu ludzie mówią chcem zamiast chcę, siem zamiast się, zendleć zamiast zemdleć, wezne zamiast wezmę, itp...Też mnie to drażni, hehe... naildor...Powiem Ci, że nie wiem, nie sprawdzałam w ulotce, bo nie znam składu znieczulenia, a poza tym to i tak nie miałam jeszcze takiej sytuacji, żeby musieć się dowiedzieć, więc ja Ci nie pomogę... No i teraz jadę dalej:P natka310588...To do Ciebie skierowany post akurat się urwał w połowie:P lusia1234...\"hmmmnie wzięłam 6 ostatnich tabletek\"--->To znaczy, że wzięłaś tylko 15, to za mało, powinno się wziąć co najmniej 17... \"hmmm a te 7 dni wzięłam pod uwagę...generalnie już powinnam mieć:/\"--->Powinnaś mieć, to znaczy, %B

No i dodam, ze cały dzień pobolewa mnie jajnik...Nie tak mocno, ale upierdliwie troszkę...

aaaaaaa antybiotyk to raczej nie, bo bactrim, który brałam w grudniu na zapalenie gardła, to nawet nie był antybiotykiem, jak się okazało, a ten co brałam teraz, to już przed zażywaniem miałam te bóle... wygląda na to, że sobie jajniki \"załatwiłam\".. a nerwy pewnie jeszcze robią swoje, bo nie ukrywam, że \"ciążowa schiza\" mnie nieustannie prześladuje... po tych dwóch negatywnych testach, zrobionych pod koniec stycznia, kochałam się jeszcze raz z moim facetem (przed 2-tygodniową rozłąką - zobaczymy się dopiero w walentynki) ...zdrowy rozsądek podpowiada mi, że ciąży raczej z tego nie będzie, ale wiadomo - panikara! ;) chyba muszę po prostu odczekać i jak ból nie minie, a nie daj Boże się zwiększy, to lecieć na USG brzucha..

Oczywiście znowu mi post urwało:o To dalszy ciąg: lusia1234..."hmmmnie wzięłam 6 ostatnich tabletek"--->To znaczy, że wzięłaś tylko 15, to za mało, powinno się wziąć co najmniej 17... "hmmm a te 7 dni wzięłam pod uwagę...generalnie już powinnam mieć:/"--->Powinnaś mieć, to znaczy, że masz 7 dzień przerwy!?Bo jak nie jest to jeszcze 7 dzień, to nie ma tak, że już powinnaś mieć, zawsze możesz dostać nagle później, czyli tego 7 dnia nawet... "po prostu czytałam troszkę o tym że odstawienie tabletek może powodować opóźnienie okresu\"--->No tak, może i to nawet o dużo... "i mam nadzieję że to to... bo zawsze kochaliśmy się z gumką..od początku do końca"--->No to czym Ty się przejmujesz?Nie ma żadnej, najmniejszej możliwości, że jesteś w ciąży, skoro nie pękła... \"nie wiem może sesja stres\"--->Nie, to raczej odstawienie...To znaczy tak, Ty wzięłaś 15 tabletek i masz teraz który dzień po odstawieniu? \"chociaż nigdy mi to jakoś szczególnie nie wpływało na regularność\"--->No nie, bo miałaś ciągłość... \"no i się teraz stresuję\"--->Nie masz czym!Przez gumkę plemniki nie przejdą, nie ma takiej opcji!!To jest nierealne!! \"jutro chyba zrobię test\"--->Ale po co?Skoro gumka nie pękła to nie ma po co kasy tracić... \"a za umieszczenie tylu postów- PRZEPRASZAM \"--->Spoko, ja tylko informuje tak na przyszłość:)Ale widzę, że i tak wysłałaś dwa razy, nie ma sensu, bo błąd i tak się pojawi a to i tak dojdzie...

zagubiona1805..."To jak jest w końcu z tą porą przyjmowania tabletek z następnego opakowania? Bo naprawdę, bardzo, ale to bardzo się stresuję..."--->Ja słyszałam, że możesz jedno opakowanie brać np. o 21 a kolejne, po przerwie, np. o 9 rano... "to chyba nie robi dużej różnicy w takim razie jeżeli ten "wypadek" miał miejsce gdzieś koło 21:30, a tabletkę wzięłam pół godziny później."--->To znaczy wypadek się stał 7 dnia przerwy, a 21: 30 to godzina dnia, w którym zaczęłaś już nowe opakowanie? Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo wyskoczenia błędu post dojdzie...A Ty dalej jedziesz po kilka razy z wysyłaniem... olencja 26...No jak Ci ból nie minie, to lepiej to zbadać...

Wypadek stał się tego samego dnia, co wzięłam tabletkę. Czyli tak o 21:30 kochałam się z chłopakiem a o 22 wzięłam tabletkę. Ale skoro mogę zmieniac porę to ciągłośc antykoncepcyjna jest zachowana.Bo wynika, ze postąpiłam według schematu czyli wliczyłam w 7 dni przerwy ten dzień, w którym wymiotowałam i wzięłam tabletkę.

Drogi dziewczyny! Byc może to co zaraz przeczytacie wyda Wam się śmieszne, lub określicie to jakimś innym epitetem, ale.. 2 miesiące temu zdarzyło się tak, że nie wzięłam 2 tabletek pod rząd. Wystąpił okres. Po 7 dniach dokończyłam stare opakowanie, to było ok 12 tabletek i nastąpił właściwy okres. Wiem, wiem, powinnam zacząć nowe opakowanie, mój błąd. Ale nie o tym mowa. Następnie po tym 2 okresie było 7 dni przerwy i zaczęłam kolejne opakowanie. Raz zdarzyło mi się zapomnieć jednej tabletki, wzięłam ją po ok 17h. resztę brałam odpowiednio. Teraz zaczęłam brać 3 opakowanie, to już 8 dzień, a 3 dni temu kochałam się z mężczyzną. Wcześniej nie dochodziło do stosunków. Czy myślicie, że wcześniejsza sytuacja, ta gdzie zapomniałam wziąć 2 tabletek.. mogła wywołać teraz jakiś skutek? Czy może to już się wszystko uregulowało? Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.

Drogi dziewczyny! Byc może to co zaraz przeczytacie wyda Wam się śmieszne, lub określicie to jakimś innym epitetem, ale.. 2 miesiące temu zdarzyło się tak, że nie wzięłam 2 tabletek pod rząd. Wystąpił okres. Po 7 dniach dokończyłam stare opakowanie, to było ok 12 tabletek i nastąpił właściwy okres. Wiem, wiem, powinnam zacząć nowe opakowanie, mój błąd. Ale nie o tym mowa. Następnie po tym 2 okresie było 7 dni przerwy i zaczęłam kolejne opakowanie. Raz zdarzyło mi się zapomnieć jednej tabletki, wzięłam ją po ok 17h. resztę brałam odpowiednio. Teraz zaczęłam brać 3 opakowanie, to już 8 dzień, a 3 dni temu kochałam się z mężczyzną. Wcześniej nie dochodziło do stosunków. Czy myślicie, że wcześniejsza sytuacja, ta gdzie zapomniałam wziąć 2 tabletek.. mogła wywołać teraz jakiś skutek? Czy może to już się wszystko uregulowało? A dodatkowo to pierwszy tydzień brania kolejnego opakowania a mnie strasznie nabrzmiały piersi i bolą jajniki.. :-( Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.