tabletki antykoncepcyjne...

pytanko małe - jak myslicie, jak procentowo może spaść skuteczność tabletek jeśli: - używałam pierwszy miesiąc, - zaczęłam w 4 dniu cyklu, - po czym w pierwszym tygodniu zapomniałam tabletki i musiałam przyjąć dwie na raz następnego dnia (zgodnie z zaleceniami); - a poza tym zdarzało mi się brać je o różnych porach np raz o 10 rano a inny raz o 8 wieczorem (to tak ewoluowało przez kilka dni, codziennie wydłużanie o trochę pory przyjęcia tebletki). bardzo mnie ciekawi ile były skuteczne w tym moim przypadku, bo na pewno jakieś zabezpieczenie dawały ale mniejsze? my i tak do tego kondom więc raczej git...

A więc tak tabletki możesz rozpocząć w pierwszym dniu okresu i wtedy jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki.Jest jeszcze metoda, że możesz ją wziąć w ciągu 2-5 dnia cyklu, ale wtedy dodatkowo musisz się zabezpieczyć przez 7 dni. Jeżeli zapomnisz 1 tabletki w pierwszym tygodniu to również musisz się dodatkowo zabezpieczy przez 7 dni. Więc teraz sobie połącz wszytskie fakty: pierwsze opakowanie wzięte później niż pierwszego dnia+zapomnienie kilku tabletek w pierwszym tygodniu+zmiana pory wahająca się w granicach 12godzin=(moim zdaniem)mała skuteczność.Moja rada jeżeli zdecydowałaś się na tabletki,to staraj się brać je regularnie i nie kręć w swoim organiźmie, bo jeszcze biedy sobie narobisz...

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

kochane laski, ja mam takie pytanko: Przyjmuje już tabletki od jakiegoś czasu, brałam je codziennie, czasami spóźniłam się z czasem, 2-3 h brałam później niż zawsze, ale to pikuś. Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie:( I tu sedno: Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczeliśmy się kochać około 21. Czy byłam dobrze zabezpieczona?? Pozdrawiam moje kobitki..:*

Jeżeli nie zapomniałaś żadnej tabletki to jesteś zabezpieczona cały czas. Dopuszczalne zapomnienie tabletki jest do 12h, a więc 2-3h nie osłabią działania tabletek. Nie masz się czym martwić. Tym bardziej, ze był to stosunek przerywany;) Tabletki zabezpieczają całą dobę, a nie tylko w okreslonych godzinach;)

monia23 w czym problem? przeciez tabletki dzialaja normalnie! nie martw sie!:) POST DOJDZIE POMIMO BLEDU, WYSYLAJCIE TYLKO RAZ!

No problem mam taki: bo w ten dzień wzięłam tabletki o 19 czyli tak jak zawsze. A żeby tabletki sie wchlonely to trzeba 4 h. Przynajmniej taki czas jest ustalony. A zaczęliśmy sie. Kochać o 21. I byłam dobrze zabePieczona? Papatki

Tak byłas dobrze zabezpieczona.

bylas dobrze zabezpieczona :) jezeli prawidlowo przyjmujesz tabletki to nie masz sie o co martwic. za to ja mam pytanie.zdarzyla sie sytuacja ze mialam wziac tabletke (pierwsza z drugiego opakowania) w sobote,a wzielam w poniedzialek. trzecie opakowanie juz normalnie, pierwsza tabletka wzieta pierwszego dnia po 7dniowej przerwie.czy mimo,ze drugie opakowanie zaczelam 2 dni potem, to 3 juz dziala na 100%??

bylas dobrze zabezpieczona :) jezeli prawidlowo przyjmujesz tabletki to nie masz sie o co martwic. za to ja mam pytanie.zdarzyla sie sytuacja ze mialam wziac tabletke (pierwsza z drugiego opakowania) w sobote,a wzielam w poniedzialek. trzecie opakowanie juz normalnie, pierwsza tabletka wzieta pierwszego dnia po 7dniowej przerwie.czy mimo,ze drugie opakowanie zaczelam 2 dni potem, to 3 juz dziala na 100%??

bylas dobrze zabezpieczona :) jezeli prawidlowo przyjmujesz tabletki to nie masz sie o co martwic. za to ja mam pytanie.zdarzyla sie sytuacja ze mialam wziac tabletke (pierwsza z drugiego opakowania) w sobote,a wzielam w poniedzialek. trzecie opakowanie juz normalnie, pierwsza tabletka wzieta pierwszego dnia po 7dniowej przerwie.czy mimo,ze drugie opakowanie zaczelam 2 dni potem, to 3 juz dziala na 100%??

Tak działa na 100%;) To znaczy wiesz ryzyko zajścia w ciąże jest zawsze, ale tabletki w Twoim przypadku działają;]Pod warunkiem, że trzecie opakowanie bierzesz zgodnie z zasadami.

zerwalam z moim chlopakiem i juz nie potrzebne mi sa tabletki i mam takie pytanie czy moge przestac je brac w srodku miesiaca zostal mi jeszcze tydzien czy mam je wybrac do konca i pzestac brac??

weź do konca,zeby zamknac gladko cykl.bo jesli przerwiesz przed koncem opakowania to rozreguluje CI sie jeszzcze bardziej

wez je do konca zeby gladko zamknac cykl. jesli przerwiesz w polowie to rozregulujesz sobie jeszcze bardziej

wez je do konca zeby gladko zamknac cykl. jesli przerwiesz w polowie to rozregulujesz sobie jeszcze bardziej

wez je do konca zeby gladko zamknac cykl. jesli przerwiesz w polowie to rozregulujesz sobie jeszcze bardziej

Moniaa 23, ale to nie to o tutaj chodzi. Tabletka aby się wchłonęła, to oczywiście potrzebuje 4 h, ale to nie znaczy, że dopiero po 4 h zaczyna działac. Tak jest tylko przy pierwszej tabletce - z pierwszego opakowania. A tak to, skoro zażywasz odpowiednio tabletki, to zabezpieczona jesteś ZAWSZE! O każdej porze dnia i nocy. Chyba źle rozumiesz działanie tabletek. Poczytaj sobie swoją ulotkę dokładniej. Taka moja drobna rada. Angela10021, musisz skonsultowac to ze swoim ginekologiem.

loko choco...\"jak myślicie, jak procentowo może spaść skuteczność tabletek jeśli\"--->Ja sądzę, że tego nikt nie wie...No chyba, że lekarz, ile ogólnie skuteczność się zmniejsza w danej sytuacji, np. kiedy się zapomni, ile obniżają antybiotyki, itp... \"zaczęłam w 4 dniu cyklu\"--->Lekarz Ci tak kazał?Jest info w ulotce, że można nie w pierwszy dzień okresu, ale trzeba się wtedy dodatkowo zabezpieczać przez co najmniej 7 dni, a nie raz nawet cały cykl(zależy od tabletkę)...Co do pory przyjmowania tabletki to można się spóźnić 12 h, ale sądzę, że to się tyczy jednego razu co jakiś czas, a nie tak, że można tak się spóźniać 12 h przez tydzień...Więc z tym u Ciebie lipa, bo spóźniałaś się z przyjęciem często i ponad 12 h...Tabletki są dla osób, które o nich pamiętają i biorą jak trzeba, bo jak się tak nie robi jak trzeba to dla mnie jest to bez sensu, więc skoro chcesz tak dalej brać, to radzę zmienić metodę, bo nie będziesz miała pełnego zabezpieczenia, więc po co Ci się truć?Poza tym teraz możesz mieć niezłe skutki uboczne po tym namieszaniu... \"bardzo mnie ciekawi ile były skuteczne w tym moim przypadku, bo na pewno jakieś zabezpieczenie dawały ale mniejsze?\"--->No zdecydowanie mniejsze, bardzo nikłe nawet bym powiedziała... No jeśli mieliście gumkę do tego,a le cały czas, od początki stosunku do końca i nie pękła ani nic, to luz, ale jeśli nie od początku to z deka gorzej, bo w śluzie przed wytryskiem mogą być plemniki... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo pojawienia się błędu post dojdzie... Madzia4652...\"możesz ją wziąć w ciągu 2-5 dnia cyklu, ale wtedy dodatkowo musisz się zabezpieczyć przez 7 dni. Jeżeli zapomnisz 1 tabletki w pierwszym tygodniu to również musisz się dodatkowo zabezpieczy przez 7 dni. \"--->No z tym jest właśnie różnie, zależy od tabletek, Ty masz akurat tak w swojej ulotce, ona może mieć inaczej... \"zapomnienie kilku tabletek w pierwszym tygodniu\"--->Ona zapomniała jednej tylko, nie kilku:) \"Tym bardziej, ze był to stosunek przerywany\"--->W śluzie przed wytryskiem mogą być plemniki... \"Tak działa na 100% ;)To znaczy wiesz ryzyko zajścia w ciąże jest zawsze\"--->Nie na 100%, tylko na 99%...Skoro piszesz, ze jest ryzyko, to znaczy, że nie na 100%:) Moniaaa 23...\"Z moim chłopakiem kochaliśmy się, bez dodatkowych zabezpieczeń, ale był to stosunek przerywany, nie skończył we mnie\"--->W śluzie przed wytryskiem mogą być plemniki... \"Zawsze brałam tabletki o godzinie 19.00 wieczorem a zaczęliśmy się kochać około 21\"--->No pewnie, że tak, przecież tabletki działają ciągiem...Tylko przy 1-szej tabletce musisz czekać 4 h, żeby się wchłonęła, potem masz zabezpieczenie non stop, jeśli tylko przestrzegasz wszystkich zasad w braniu...Skoro wzięłaś tabletkę o 19, a kochałaś się o 21 to normalnie byłaś zabezpieczona...Skoro wiesz, że możesz się spóźnić z przyjęciem 12 h(sama napisałaś, ze 2 - 3 h spóźnienia to pikuś), więc nawet jeśli o tej 19 nie wzięłabyś tabletki i kochałabyś się o 21 i np. wzięła tą tabletkę dopiero po stosunku, załóżmy o 22 to i tak miałabyś przecież pełne zabezpieczenie(bo nie minęłoby 12 h), to w czy problem? \"A żeby tabletki się wchłonęły to trzeba 4 h. Przynajmniej taki czas jest ustalony\"--->A skąd Tyś to wzięła?Przeczytaj sobie dokładnie ulotkę!!Na 1-szą tabletkę masz 4 h czekać, a nie na każdą!! Poza tym rozwala mnie Twoje podejście...Najpierw się kochasz(wiedząc to co wiedziałaś, byłaś w błędzie, no ale tak myślałaś), a dopiero teraz się pytasz czy byłaś zabezpieczona...Nie uważasz, że to Ci teraz nic nie daje?Najpierw chyba powinnaś zapytać czy jest zabezpieczenie, skoro nie chcesz wpadki, a potem się decydować na seks...Ja wiem, że nie raz chwila i nie ma się ochoty pisać czy jest i ok i potem wrócić do partnera, ale nie raz warto zadbać o to wcześniej, niż mieć dzidzi, na które nie można sobie w danym momencie pozwolić...Akurat Ty masz ok, ale sądziłaś inaczej wtedy, a zdecydowałaś się jednak, na to ryzyko... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo pojawienia się błędu post dojdzie... naatna...Nie można wydłużać przerwy, bo zabezpieczenie maleje z każdą pominiętą tabletką, można przerwę jedynie skrócić... \"czy mimo,ze drugie opakowanie zaczęłam 2 dni potem, to 3 już działa na 100%??\"--->Nie masz metody, która da Ci 100% zabezpieczenia!! Tabletki dają ponad 99%, ale nie 100%!! Ale tak, byłaś już zabezpieczona w przy tym 3-cim opakowaniu w tych ponad 99%...Pamiętaj, że zawsze masz prawie 1 % ryzyka, nawet jeśli przestrzegasz wszystkich zasad w braniu... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo pojawienia się błędu post dojdzie... Angela10021...Idź do lekarza najlepiej, takie rzeczy dobrze jest skonsultować...Nie powinno się brać mniej niż 17 - 18 tabletkę z opakowania...Więc albo wybierz całe, ten jeden tydzień ci nic nie zmieni, albo tak, żeby przyjąć te 18 sztuk i resztę zostaw...Ale ja bym poszła to ginekologa...

" Nie masz metody, która da Ci 100% zabezpieczenia!! Tabletki dają ponad 99%, ale nie 100%!! "

urawło post...mialo byc ze wiem, ze nie da mi 100% ale chodzilo mi o 100% mozliwosci tabletek ;)

A jak to jest z wydzieliną w czasie brania tabletek? Biorę Cilest od 4 lat bez żadnej przerwy,chodzę regularnie do ginekologa który stwierdził że wydzielina jest normalna,taka jak ma być w czasie przyjmowania pigułek.Czy ktoś może mi napisać jaka powinna być wydzielina? Mój facet powiedział mi że jak się kochamy często to jest jej mniej,prosze o pomoc.

A jak to jest z wydzieliną w czasie brania tabletek? Biorę Cilest od 4 lat bez żadnej przerwy,chodzę regularnie do ginekologa który stwierdził że wydzielina jest normalna,taka jak ma być w czasie przyjmowania pigułek.Czy ktoś może mi napisać jaka powinna być wydzielina? Mój facet powiedział mi że jak się kochamy często to jest jej mniej,prosze o pomoc.

Mam do was małe pytanko. Otóż biore tabl. antykoncepcyjne Novynette, jestem dopiero przy drugim opakowaniu, tzn zostala mi ost. tabl. ktora wezme wlasnie dzis.. a potem mam miec 7 dniowa przerwe podczas ktorej ma wystapic \"miesiaczka\".. ok, wszystko wiem..ale lekkie krwawienie zauwazylam ze śluz jest brazowy a dzis juz dosc czerwony... czy to normalne? ;| a nie bede ukrywac ze kochalam sie ze swoim chlopakiem \"do konca\" i nie stosowalismy dodatkowego zabez. ...no i wlasnie sie zastanawiam o co chodzi z tym moim wczesnym krwawieniem... w sumie dokladniej mowiac jest to czerwony śluz i czuje od kilku dni bole podbrzusza chwilami tak jak zawsze mialam przed okresem...proszę...niech mi ktos odpisze czy wszystko jest ok, czy to normalne i czy nie musze zaczac wybierac imienia dla dziecka xD strasznie schizuje..jak zawsze;| Błagam o odpowiedź i z góry dziękuję :*