Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

ech,dziewczyny -siedze w pracy,chce mi sie jeść,a kupiony przeze mnie kefir wydaje mi sie gorzki (data jest o.k),to samo z serkiem farmerskim-ten znowu jest dla mnie za kwaśny!Czesto mam straszna ochote na jakies jedzonko, a jak juz je kupie,to albo mi nie smakuje ,albo gdy juz je zjem to mam mdlosci.Na szczescie nie wymiotuje!W poprzedniej ciązy tez nie,wiec mam nadzieje ,ze i teraz mi sie poszczesci!Ciekawa jestem czy gdzie mozna kupic te "rosnące "staniki, i czy sa drogie? Czy produkuje je jakaś znana firma? Nie chciałabym wydawać zbyt dużo kasy na rzecz,ktora przyda mi sie parę miesięcy. mi28 moja córeczka we wrzesniu skończy 4 lata, i jest bardzo rezolutnym skarbem, moim ukochanym i obawiam jak bedzie z drugim? Kiedy ja zaczełam sie zastanawiac, czy nie jestem w ciazy mała juz jakims szóstym zmyslem to przeczuwala i chwalila sie rodzince,ze mama urodzi jej dzidziusia-oczywiscie wszyscy mysleli,ze wymysla, a póżniej wszyscy sie dziwili,kiedy okazalo sie to byc prawda.Sama malej nie chcialam mowic jak najdluzej,bo balam sie,ze gdyby cos nie wyszlo Luli bardzo by to przezywała,a teraz kiedy juz wie o dzidzi,traktuje to jako odległą jeszcze sprawe.Na razie nie bede jej za duzo o tej dzidzi opowiadac,chyba,ze sama bedzie pytac-a jak ty sie w tym wszystkim odnajdujesz?

enka76 - mój synek ma 4,5 roku i też bardzo cieszy się, że będzie miał rodzeństwo. Ciągle każe sobie opowiadać jak to jest z dzidziusiem w brzuszku :) Jest raczej grzecznym dzieckiem, więc myślę, że trochę mi pomoże. Zobaczymy, ale jak każdy trochę boję się jak to będzie z drugim dzieckiem.....

czesc dziewczyny przylanczam sie do marcoweczek.mam termin na 3 marca. pa j.

Hej przyszłe mamy!! Jak tam dzisiejsze samopoczucie?? :)

czesc Przyznam się, że dzisiaj mam doła, może przez tą pogodę...???? Nic mnie nie cieszy......

tak pogoda paskudna,trzeba sie jej nie dac

witam, ja również zaliczam sie do marcowych mamuś, termin mam na 6 marca, jest to już moja druga ciaża, w pierwszej wszystko było oK, zero nudności, no moze poza bólami głowy, za to teraz pojawiają sie nudności i oczywiscie non stop chce mi sie spac, i jakoś wydaje mi się ze wcześniej niż przy pierwszym dziecku rośnie mi brzuszek? Aha termin mam na 6 marca!!!!

pogoda mało zachęcająca to prawda. Ja też mam dzisiaj kiepski dzień, coś mnie mdli i zła na męża jestem... :( on to potrafi mnie wyprowadzić z równowagi :(

Witam! A co to za humory???? Trzeba sie cieszyc weekend tuz tuz, chociaz jutro sie nie wyspie bo ide na 9 do lekarza. Juz nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Pogoda faktycznie beznadziejna. Od 1 sierpnia mam urlop i jade nad morze, mam nadzieje ze trafie z pogoda. W koncu to ostanie wakacje z moim partnerem bez dzieciatka. A jak u was z urlopami?

hej dziewczynki! humorek mi dopisuje ,bo od poniedziałku na urlop!Plany urlopowe niestety sie popsuly, mąż nie dostal urlopu,wiec dopiero we wrzesniu pojedziemy w gory! Nad morzem bylismy na weekend,bo mamy niedaleko,ale niestety dostałam jakiejś dziwnej wysypki na rekach i szyi. Moja alergolog (jestem alergikiem od dawna) powiedziala,ze to wysypka kontaktowa,dala leki homeopatyczne i przestało swedzić.Tak wiec czesc urlopu spedze nad okolicznymi jeziorami,cześć podejmujac u siebie starych znajomych z różnych cześci Polski, na troche wyjade do siostry. Wczoraj i w ogole w ostatnim tygodniu chodzilam spac razem z moja córeczka,czyli o 21. Apetyt mi dopisuje-mam ochote na potrawy o wyrazistym smaku typu pizza, wedliny, kurczak wedzony itp. A kiedy byłam w ciązy z moją córcią miałam apetyt na jogurciki, banany, serki, ciasteczka. Może jest ziarnko prawdy w przesądzie, który mówi,że jeśli ma być dziewczynka,to ma sie ochote na słodkie, a jeśli chłopiec to na oste potrawy? Co o tym sądzicie?

Witam serdecznie! Właśnie dzisiaj rano zrobiłam test tj. 22-07-2005, wyszły 2 kreski , hurrraaaa. Mam nadzieję, że to prawda, ze jestem w ciąży bo to dopiero 30 dzień cyklu. Jeśli nic się nie wydarzy to licząc od daty ostatniej m-czki to około 29 marca 2006 -BĘDĘ MAMĄ. Cieszę sięze wszystkimi dziewczyanmi tutaj. Według mnie to (oczywiście jesli to wszystko prawda) to "dzidzius" he,he ma dopiero około 14 dni. Czy mam zrobić test z krwi.Czy poczekać i iść do lekarza,jesli tak to kiedy? Proszę o radę.

enka ty już jesteś po porodzie, proszę pomóż!! poczytaj to i proszę napisz coś optymistycznego na temat porodu!! :( załamałam się jeszcze bardziej :( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2539459

pewnie,ze napisze wam przede wszystkim,dziewczyny duzo optymistycznych rzeczy na temat porodu (na stronke o której pisalas nie moge na razie wejść).Po pierwsze-mąż przy porodzie! Jestes wtedy pewniejsza,że gdy ty nie bedziesz do konca w stanie tzreźwo myśleć-on zrobi wszystko,aby w razie czego postawic szpital do pinu! Po drugie oddzielna sala, bez krzyczących obok współtowarzyszek!Po trzecie przygotowac sie psychicznie:poczytać sobie o metodach relaksacyjnych i zastosować jakąś! A potem wszystko pójdzie jak po maśle! Nie mówie,że nie boli i wszystko jest cudnie,ale po porodzie organizm wydziela tzw. hormony szczęścia-mi ich wydzieli w nadmiarze, bo przez kolejne noce nie moglam spać ze szcześcia! Jaki to cud,ze takie malenstwo sie z ciebie (no,nie tylko) utworzylo!Jeszcze teraz,jak wspominam porod-to czuje wzruszenie! Oczywiście musze dodać,że rodziłam tylko kilka godzin, nie cale doby i poród odbył sie bez komplikacji. Dopiero póżniej mój malutki alergik dał mi w kość,ale to już inna historia! Pozdrawiam! Witam jeszcze Fifi30- w drugiej ciązy może ci szybciej rosnąć brzuszek,tak jak i mi, bo wszystko już masz porozciągane! Już nie moge sie doczekać jak bedzie widoczny!

Witam :) Termin z okresu mam na 05 marca z USG na 15 marca...... Wczoraj widziałam serce.............ciąza to cud. To moja drugie dziecko ,córka ma już 7,5 roku i jest szczęśliwa. Niemniej niz my z mężem :) Pozdrawiam wszystkie mamy marcowe 2006 i ogólnie wszystkie mamy też. Co do porodu , któraś z Was pytała ja mam ciekawe doświadczenie :) 24 godzin porodu ,bóle krzyzowe do kompletu ...jak macie jakies pytania słuzę pomocą.. Aktualnie szukam mozliwości zarabiania przez internet bo system wynagradzania w mojej firmie jest super ale nawet na zwolnieniu gdzie płacą 100% podstawowego wynagrodzenia to będą bardzo małe pieniądze.Od 3 lat płacą mi wiekszą cześć mojej pensji z umowy zlecenie .Ale niestety to tego nie biora pod uwage przy zwolnieniu jakimkolwiek. Draństwo prawda ?

Przepraszam,za literówki, oczywiście mąż ma postawić szpital do pionu! oraz zamiast tej złośliwej bużki-nie używam ich wcale-miało być POCZYTAĆ!

Gratulacje Marzenko!!!!!!! Podobnie jak Ty tez robilam test w 30 dc i wyszly mi piekne dwie rozowe kreseczzki. Mialam monitorowany cykl i dokladnie wiedzialam kiedy nastapilo poczecie. Od samego poczatku wiedzialam ze jestem w ciazy. MIalam mdlosci (chociaz teraz nie mam) i bolal mnie brzuch.

Dziewczyny zamierzacie chodzic do szkoly rodzenia?

marzeno79,najlepiej odczekaj dwa lub trzy tygodnie,poniewaz ciaza jest b.wczesna za jakis czas mozesz sobie powtorzyc test,ok 4tygodnia ciazy mozesz wybrac sie do lekarza macica powinna byc juz rozpulchniona. pozdr i gratuluje fasolki j.

chodzilam gdy bylam w ciazy z moim pierwszym dzieckiem,polecam wszysykim mamom,wiele sie mozna dowiedziec i nauczyc. w drugiej ciazy juz niestety nie zapisalam sie z powodu braku czasu i teraz tez chyba chodzic nie bede,obowiazki

może teraz: f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2539459

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2539459

no coś nie działa, ale to topic pt czego się boisz podczas porodu na tym samym dziale http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2539459&start=0

Ponieważ jestem już po jednym porodzie, to też dodam swoje 3 grosze ;) Też bałam się strasznie porodu, ale jak się okazało, nie wiadomo kiedy urodziłam. Pojechałam (z mężem) nad ranem do szpitala, bo odeszły mi wody. Bóli nie miałam. Zanim pielęgniarka wszystko spisała, minęło ok. godziny, położyli mnie pod ktg poleżałam ok. 1,5 godziny (miałam już bóle - do wytrzymania) i zaczęłam rodzić (ok.0,5 godz.). Byłam zszokowana, że tak szybko, zleciało nie wiadomo kiedy, rodzina dzwoniąc do szpitala, twierdziła, że to pomyłka :) Także bywa różnie, trzeba być dobrej myśli. Życzę wszystkim takiego porodu i mam nadzieję, że drugi też będę miała taki...

do witam: nie podoba mi sie tamten topik pt: czego sie boisz przed porodem.Uwazam,że ktoś tak go tytułując,zrobił to po to,żeby so bie pobiadolić, ja nie jestem w nastroju, jestem nastawiona pozytywnie i nie chce mi sie czytać tych lamentów, Chce podkreślic,że najważniejsze jest pozytywne nastawienie-od tego trzeba wyjść i ni ma sensu rozczytywać sie w relacjach z tragicznych porodów, bo taka wiedza do niczego nam sie nie przyda!Słońce właśnie przedziera się zza chmur! Mam nadzieję,że wszystkim marcóweczkom poprawi to humorki!

mam takie samo zdanie enka76

witam drogie marcoweczki :) wlasnie wrocilismy z mezem z urlopu, pogoda nie za bardzo dopisala ale moze to i lepiej bo nie bylo mi zal ze nie moge sie opalac :) Zal mi tylko bylo jak wszyscy pili piffko i wymyslne drineczki a ja kolejny soczek...ale spokojnie byle do marca :) hihihihi... widze ze mamy nowe przyszle mamy na forum, serdecznie witam i gratuluje. Jak sie czujecie?? Ja ogolnie dobrze tylko mam taki wstydliwy problem z kupka ktora nie za bardzo chce ze mna wspolpracowac... macie jakies sposoby na zaparcia?? bede wdzieczna za jakiekolwiek porady. Cieplutko pozdrawiam ;)

Witam wszystkie mamuski:) W sobote bylam u lekarza. Powiedział ze to wczesna ciaza, na razie wszystko dobrze, termin na 20 marca. Kazal brac witaminki Feminatal. Bardzo sympatyczny i mily lekarz. Jestem pod wrazeniem. Pysia musisz pic hebatke z kopru albo wcinac suszone sliwki, tak gdzies wyczytalam. Cos dzis czuje sie slaba, a jak reszta naszych mamusiek? Pozdrowienia

Paula78, a powiedz: który to tydzień? I jak liczył lekarz- od ostatniej miesiączki? (i kiedy miałaś ostatnią @, jeśli spytać mogę). Ja też czuję się dziś raczej średnio, pewnie przez wzgląd na pogodę. Szaro-buro za oknem, a zaraz wyjeżdżam.

Aurelia ostatnia miesiaczke mialam 13 czerwca ale ja wiem kiedy nastapilo poczecie 25-26 czerwiec. Wiec liczac od miesiaczki to bedzie to 7 tydzien a jak od poczecia to 5. Zapytalam sie lekarza o te tygodnie to mowil cos tylko ze dla potrzeb porodu liczy sie od miesiaczki.