Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Lena -myślę że powinnaś KONIECZNIE poinformować lekarza o tym co się stało w nocy.Współczuję Ci czasem jak mój mały się zakrztusi to mi serce staje w poprzek ze strachu. W ogóle uważam, że w szpitalu przed wypisek każda z matek i ojców powinna przejść obligatoryjny kurs pierwszej pomocy dla niemowląt bo zasady są trochę inne niż przy reanimowaniu dorosłych. Agutka 30- chyba masz bardzo wrażliwego zakochanego w mamusi dzieciaczka... pewnie jesteś bardzo zmęczona...Nie martw się na pewno się to zmieni. Co do tych wiaderek da kąpania to one nadaja sie dla starszych dzieci , u takich maluchów jak nasze mogłoby dochodzić do mikro uszkodzeń kręgów przecież takie dzieci jeszcze nie siedzą i nie wolno ich sadzać - tak aby ciężar spoczywał na pupie. dlatego też lekarze przestrzegają przed zbyt częstym używaniem nosidełek - pytałam się dwóch - dopóki dziecko nie ma pełnej kontroli nad główką - nie tylko jak jest trzymane w pionie, ale i gdy go przechylamy na boki i w tył i do przodu - to dopiero koniec 3 - 4 miesiąca. My wczoraj byliśmy u specjalnej pani doktor która diagnozuje dzieciaki metodą MFDR (Ośrodek w którym pracuję się w niej specjalizuje) i Mój mały ma trochę zwiększone napięcie po prawej stronie ciała, ale nie na tyle żeby już rozpoczynać rehabilitację.Mamy przyjść do kontroli za 3 tyg i zobaczymy czy napięci zelżało czy się pogorszyło. Słonko ja też byłam z małym na badaniu słuchu - na szczęście wszystko jest ok, oby u Ali też się okazało wszystko w porządku! Robiliście jej też USG główki? A tak z ciekawości dlaczego Ala ma mieć badany słuch?Bo mój był na antybiotykach 10 dni... OKej okej pozdrawiam

Dana my musimy zrobić te specjalistyczne badanie bo Małej na przesiewowym badaniu w szpitalu wyszło coś nie tak. Na pierwszym badaniu oba uszka a na drugim już tylko jedno. Co prawda kazali się nie martwić bo to ponoć bardzo proste aparaty i często źle wychodzi ale jak tu się nie stresować... A usg główki robiliśmy już dwa razy, za pierwszym razem dwa tygodnie po urodzeniu a za drugim na początku maja, teraz mamy iść na kontrolę pod koniec czerwca chyba. że zauważę coś niepokojącego to wcześniej (tylko ja nie bardzo wiem co mam zauważać:().

Cześć dziewczyny! Podczytuję Was praktycznie codziennie, ale na pisanie nie starcza mi czasu, zawsze jest coś do zrobienia. Przy dwójce dzieci ciężko znaleźć czas na leniuchowanie, bo jak jedno śpi, to drugim trzeba się zająć... U nas wszystko ok. Starszy syn wkońcu zdrowy. Wypisałam go już z przedszkola, bo i tak siedzę w domu, a on niech dojdzie do siebie po tych chorobach. Pójdzie już we wrześniu, tak jak ja do pracy. Chodzimy sobie na spacerki, opalamy się koło domu i leci czas (chyba za szybko). Kubuś już śmieje się w głos, \"gada\" coraz więcej i głośniej, jest słodziutki Ale zauważyłam, że teraz Szymonem muszę się więcej zajmować, bo chyba się obudziła w nim zazdrość. Znowu chce, żeby we wszystkim mu pomagać, a był już taki samodzielny. Na szczęście w stosunku do Kubusia jest grzeczny i nie dałby mu zrobić krzywdy. Muszę wkońcu zacząć myśleć o chrzcinach, bo ciągle odkładam na później.... Może uda się w lipcu, bo w czerwcu nie bardzo nam pasuje. A która z Was jeszcze nie ochrzciła i kiedy planujecie? A tu zdjęcia chłopaków : http://img143.imageshack.us/img143/8898/dsc052842dy.jpg i Kubusia: http://img143.imageshack.us/img143/3176/kopia8oj.jpg Pozdrawiam

nie sadzasz dziecka w wiaderku..i nie wierze ze leakrze ,fizjoterapeucie i pediatrzy w holandii,anglii,niemczech,stanach,portugali i innych krajach polecaja tuby dla maluchow jezeli sa szkodliwe..ale tak jak mowie nie sadza sie nikogo nigdzie..dziecko unosi sie podtrzymywane.. :))) ale kazdy powinien robic to co czuje i uwaza za ok pappa

i Swięta prawda Illeli - intuicja to jest to - tak mi moja przyjaciółka powiedzuała - podstawy teoretyczne posiadasz, ale najwazniejsza jest intuicja:) i ma racje Laseczki a USG główki to czemu? bo wcześniaki, ja nic o tym nie wiem...:( a teraz fotki: moze sie uda. [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=pict15002hj.jpg]http://img222.imageshack.us/img222/1210/pict15002hj.th.jpg [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=pict15042va.jpg]http://img222.imageshack.us/img222/2826/pict15042va.th.jpg

i fotki dalej, Oliwcia z mamusią i tatusiem:) [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=pict15099ja.jpg]http://img222.imageshack.us/img222/2453/pict15099ja.th.jpg [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=pict15274qo.jpg]http://img222.imageshack.us/img222/7510/pict15274qo.th.jpg [URL=http://img225.imageshack.us/my.php?image=pict15340go.jpg]http://img225.imageshack.us/img225/7329/pict15340go.th.jpg [URL=http://img225.imageshack.us/my.php?image=pict15365rs.jpg]http://img225.imageshack.us/img225/8466/pict15365rs.th.jpg [URL=http://img225.imageshack.us/my.php?image=pict15570hr.jpg]http://img225.imageshack.us/img225/3485/pict15570hr.th.jpg [URL=http://img222.imageshack.us/my.php?image=pict15532al.jpg]http://img222.imageshack.us/img222/4395/pict15532al.th.jpg

super..super super..twoje zdjecie w drzewku pelnym kwiatow jest swietne.. dziewczynka twoja jest taka slodka..tez chce dziewczynke nastepnym razem..z taka slodka minka:)) pomaranczowe wdzianko gdzie kupione??? buzii

dzieki Illeli. wdzianko pomaranczowe dostałysmy od mojej przyjaciółki :) :)) bardzo jr lubimy ;)

cześć dziewczyny Dawno nie pisałam ale zaległości w czytaniu już nadrobiłam. Moja Lena skończyóła już 2 miesiącei zrobił się z niej kawał baby, dlatego mówię do niej często Balbina .Fajnie jak już dziecko takie bardziej kumate i wogóle.... Moja Lenka nauczyła się spać w dzień na tarasie albo na ogrodzie pod drzewami i jest ogromny problem jak gdzieś jedziemy na cały dzień i zaburzy się jej dzienny rytm. Na razie jeszcze dość dużo śpi w dzień a w nocy przesypia 4-5 godzin a śpi z reguły od 21 do 6 a czasami do 8,. poza tym je piąstki albo sam kciuk aż słychać mlaskanie na cały dom i w sumie lubi leżeć na brzuchu byle nie za długo. niedługo wkleję nowe fotki no i myślę że częściej będę zaglądać choć wiecie jak to jest z dziećmi bo na moją Weronikę trzeba teraz zwracać szczególną uwagę niby nie jest zazdrosna, ale wystarczy o jeden gest za dużo w stosunku do Leny i widać po jej zachowaniu że jest coś nie tak. Ale staram się zwracać jednakową uwagę na obydwie moje dziewczyny na szczęście przez pół dnia Wera jest w przedszkolu a potem babcia ją odbiera bo ja nie mam możliwości przedszkole na drugim końcu miasta a mój służbowy samochód pod firmą buuuuuuu....i wieczorkiem mój mąż odbiera ją od babci i przyjeżdżają do domku No właśnie wrócił mój mąż z pracy od rana (fajnie co) pracoholik jeden - jak wraca tak późno to dziecko albo śpi u babci albo babcia ją przywozi w zależności od tego co Wera woli(nic na siłę).Na razie kończę papa Aha wszystkie dzieciaczki śliczne

mnie sie tez podoba bardzo wdzianko..bo pomaranczowe i slodkie..dla dziewczynek jest duzo wiecej fajnych ciuszkow..sukieneczki i spodniczki i bolerka i sweterki..i buciczki..i takie sliczne skrzydelka..i baletniczkowe wdzianka achh..dla chlopcow jest fajnych pare opcji ale jednak mniej.. ostatnio jednak dokopalam sie swietnego sklepu gdzie babka kupuje pojedyncze ubranka z roznych dzieciecych sklepow z calego swiata..super japonskie wdzianko;) Licho wazy 6kg 210g i 60 cm wzrostu..:)) dzis dostal szczepionki i strasznie po tym jest marudny i nawet mala mial temp..placze bez powodu ..okropne bylo widziec krew na jego tlustej nozce..brrr i te igly.. pani doktor powiedziala ze rozwija sie lepiej niz przecietne dziecko wiec prawie z radosci nie spadlam z krzesla;) taka jestem z niego dumna nawet jak puszcza balony ze sliny to ja juz jestem gotowa przyznac mu nobla..jak to czlowiek zmienil sie w ciagu tych dwoch miesiecy..25 Licho bedzie miec dwa miesiace..ach..chce czas zatrzymac..chce go zapamietac takim malym..zeby jak bedzie duzy po prostu zamknac oczy i miec male Licho znowu w moich rekach..i chyba dlaetgo bardzo chce miec drugie dziecko..dla tej kruchosci i slicznych oczu i tego ze moge sie oddac i byc dla i wachac ten zapach unikalny ..ach ach ach czasami az mnie sciska ze strachu przed zyciem..czasami az mnie sciska na sama mysl o tym ze kiedys on bedzie tak jak ja zyl z daleka od domu ..wiem ze to niby cala wiecznosc ale czas leci ...szybko.. macie tez takie przemyslenia.. no i praca..wiem ze musze predzej czy pozniej. ..ale nie chce obcym ludziom a innych tutaj nie mam..ale wymyslelismy ze ja bede pracowac trzy dni i ukochany wiec bedziemy sie wymieniac..:)) dla mamus ktorych dzieci nie lubia lezec na brzuszku..pani doktor powiedziala ze mozna chodzic z dzieciaczkiem trzymajac go brzuszkiem do dolu..i w wannie albo wannience trzymac delikatnie zanuzajac..wtedy moze dzieciaczkowi sie spodoba.. och mam cala broszurke ze zdjeciami postaram sie moze je zeskanowac..i wkleic dla was..ale nie jestem pewna czy to sie uda bo zdjecia sa czarno biale..albo znajde strone moze tej organizacji:) buziaki na noc..

Cześć Mamusie! Moje maleństwo dziś w nocy obudziło się tylko jeden raz, mąż się nim zajął ,a więc w końcu jestem wypoczęta:) Poza tym jak nigdy znów śpi. Czuje się jakbym miała urodziny:) Może nawet uda mi się ugotować obiad( znam świetny przepis na makaron w sosie śmietanowym z kawałkami kurczaka; przygotowanie zajmuje 10-15 min a danie jest przepyszne) Mi28 masz dwóch przystojnaków Amadzia Oliwcia przecudna, pewnie nie odpędzi się od chłopaków jak dorośnie. A co za włosy... Jak już nauczyłam się załączać zdjęcia to teraz as zamęcze [URL=http://imageshack.us]http://img162.imageshack.us/img162/1183/dsc002210ci.jpg [URL=http://imageshack.us]http://img162.imageshack.us/img162/7268/dsc002205zs.jpg [URL=http://imageshack.us]http://img97.imageshack.us/img97/1410/dsc001828bn.jpg i z mamusią [URL=http://imageshack.us]http://img162.imageshack.us/img162/5538/dsc002031si.jpg i z tatusiem [URL=http://imageshack.us]http://img162.imageshack.us/img162/6418/dsc002107ym.jpg

[URL=http://imageshack.us]http://img132.imageshack.us/img132/7307/dsc001858kh.jpg No już koniec. Nie męcze więcej. Miłego dnia!

Hello Kobietki, witam was w ten pochmurny dzionek. dawno nie pisalam, ale czytam regularnie. Moja Hania rosnie jak na drożdżach, zdrowa moja perełka jest. Chrzcimy panne 04-06 Ja w chwilach snu mojej córci przygotowuje sie pomalutku do obrony pracy magisterskiej, to juz 07-06. aaaaaaaaa. trzymac kciuki prosze ;))))))

Hello Kobietki, witam was w ten pochmurny dzionek. dawno nie pisalam, ale czytam regularnie. Moja Hania rosnie jak na drożdżach, zdrowa moja perełka jest. Chrzcimy panne 04-06 Ja w chwilach snu mojej córci przygotowuje sie pomalutku do obrony pracy magisterskiej, to juz 07-06. aaaaaaaaa. trzymac kciuki prosze ;))))))

Cholercia Lena nie otwierają mi się:( I ja chcę przepis na ten makaron, jak robi się 10-15 min. to na pewno wypróbuję:)

Witam mamuśki. Ale dziś paskudny dzień brrr leje i końca nie widać. Lena 25 mi też zdjątka się nie otwierają i również poproszę o ten przepis na makaron. A moja Lena też na razie śpi jak zabita chyba ta pogoda tak na nią wpływa a mnie takie lenistwo ogarneło że aż szkoda mówić...... Pisałyście dziewczynki o imprezkach.... oj mi też się marzy i chyba niedługo na takową się wybiorę bo moja firma organizuje imprezę i wybieram się na 2 dni do Lublina, a z Leną zostanie babcia na razie karmię tylko piersią więc magazynowanie pokarmu już rozpoczęłam, bo trochę tego muszę zostawić.... I w końcu sobie iryska zapalę a może i lampkę winka wypiję więcej nie, bo po takiej przerwie to by mnie ścieło nieźle.... pamiętam jak przy Weronice przestałam już na dobre karmić i w knajpce z czystym sumieniem wypiłam sobie dwa piwka, to mnie mąż do domu prowadził.....zupełna porażka Na razie pozdrowionka

Mamuśki Kurcze 2 dni byłam u teściów a tu tyle do nadrobienia :) Ale super nareszcie wątek się rozkręcił :D Dziewczyny bobaski śliczne....Amadziu jakie Oliwka ma piękne włoski. Illeli super, że napisałaś o tym trzymaniu główki...od dziś Kacper będzie noszony na rękach głową w dół....oby pomogło ;) My już mamy panią doktor neurolog znalezionąoczywiście od dzieci tylko musimy prywatnie w Cz-wie iść :( Ale zego się nie robi dla dzidziolków. Mam nadzieje, że wszystko jest ok. KArolina oczywiście , że będziemy trzymać kciuki :D My chrzciny robimy 2 lipca.....teraz w niedziele mam komunie chrześniaka, więc muszę dać czas sobie i rodzince odpocząć ;) Sabcia. Mi28, Karolinka odzywajcie się częściej......musimy dobrze poznać naszych dzieciaczków. każda rada Wasza Mamusie jest na miare złota :) Illeli ale Twóje Licho jest duże....kurcze mój Kacper starszy ale malutek z niego :O

Słonko potrzeba Makaron pióra (nie wiem jak opisać, więc wysyłam link z makaronami http://www.lubella.pl/index.html?id=60&sk=Kształty%20makaronów ) pierś z kurczaka śmietanka 30% (ok 300ml, zależy na ile marakonu) sól, pieprz, papryka, przyprawa po węgiersku(może być taka do kurczaka), szczypra majeranku Kurczaka pokroić w drobną kostkę, wrzucić na patelnię, podsmażyć, doprawić solą, pieprzem i papryką. Zalać to śmietanką , dodać przyprawę po węgiersku i majeranek. Ugtowany makaron zalać sosem i wymieszać. Trzeba pamietać zeby sos obklejał makaron, a nie żeby makaron w nim pływał. Po odgrzaniu danie jest jeszcze lepsze, tylko za każdym razem jak podsmażamy to trzeba dodać troszkę smietanki. SMACZNEGO Karol_ina- powodzonka. Sama niedawno się broniłam, tylko że ja poszłam z wielkim brzuchem i chyba dostałam taryfę ulgową:) A co studiujesz? Nie wiem dlaczego zdjęcia się nie otwierają, u mnie jest ok. My robimy chrzciny 1.07. Nie lubie takich imprez. Najchętniej ochrzciłabym małego tylko w obecności chrzestnych i rodziców. Emi po co do neurologa z małym? Coś nie tak? Mój mały też nie lubi leżec na brzuszku, ale jak kłade go w takiej pozycji na mój brzch to nie protestuje, rączkami opiera sie o żeberka( kiedyś je miałam) i ładnie podnosi główkę

Lena Kacper dostał takie zalecenia przy wypisie ze szpitali z racji wcześniactwa. I właśnie badanie neurologiczne w 3 m-cu. Tak w ogóle to z nim mam nadzieje wszystko ok poza tym, że nie chce podnosić główki na brzuszku. właśnie go polożyłam na brzuszku to zasnął....i co ja biedna mam robić??

Witam Lena zdjecia super, moja Paula tak samo wcina własną piastkę, próbuje ja całą załadować do buzi. mnie tez się nie chce robic robic imprezy z okazji chrzcin, ale mama pomoze mi przygotowac, to bedzie ok mam nadzieję. 1 czerwca idziemy na drugie szczepienie. Ale dzień dziecka czeka mojego Pyszniaka, kłucie igłą, może przełoże na 2 czerwca. Pozoli zaczęłam odstawiać maluch od piersi. Nawet chętnie spija z butli, tylko raz mi wieczorem awanturę zrobiła, ze chce cycka i wygrała. Illeli pisałaś że wchodzisz w dawne ciuchy, a ja cały czas 5 kg na plusie. Gubi mnie zamiłowanie do słodyczy które mi zostało po ciąży 9przed ciążą jadłam bardzo malo slodkiego). A trudniej bedzie zgubic kg jak skończe karmić. Trzeba za ćwiczenia się wziąć. Spróbuję załączyć zdjecia Pyszniaka. [URL=http://imageshack.us]http://img58.imageshack.us/img58/7541/p52300011vt.jpg

I jeszcze: [URL=http://imageshack.us]http://img502.imageshack.us/img502/5361/p52400038wj.jpg

I jeszcze: [URL=http://imageshack.us]http://img502.imageshack.us/img502/5361/p52400038wj.jpg

[URL=http://imageshack.us]http://img502.imageshack.us/img502/5361/p52400038wj.jpg

No kurka wodna, Magdy zdjęć też otworzyć nie mogę....Mam coś z kompem czy Wy też macie problem??? Może to fire wall mi blokuje albo jakiś antywirus?

z noszeniem to najlepiej..tak..polozyc malenstwo na brzuszku..i po prostu wsadzic dlonie pod brzuszek i podniesc..czyli nie lezy na kocyku a na rekach mamusi..i wtedy glowke unosi bo powinien sie patrzec dookola..wszystkjie dzieci lubia ogladac dom z perspektywy maminych rak..:))) Tez nie moge otworzyc zadnych zdjec!!!!!!!!!!! wiec nie widzialam zadnego malenstwa:((((( Licho wielkie..ale ma nadzieje ze nie zrobi sie kluska;) ..powinno byc wysokie bo my jestesmy calkiem calkiem .. Ja wsadzam tylek w swoje spodnie i nawet biodrowki moge bez wstydu..ale ubrana wygladam lepiej niz rozebrana..taka zelowa sie zrobilam..i malo apetycznie to wyglada..ale miesiac jazdy na rolkach to zalatwi..rolki super na tyleczek i uda..wystarczy godzina dziennie..no albo bieganie..zreszta kazdy sport jest dla ciala.. a my mamay musimy zaczac tez myslec o sobie :);) http://www.urwis.pl fajne artyk ja zaczynam powoli myslec co zapakowac do polski..i jestem przerazona..i tak moj tata kupil lozeczko i tube..i przewijak i kosmetyki i pieluchy..ubranek tez wielu nie biore bo mozna w pl kupic sliczne i tanie..ale i tak..ulubione zabawki..kocyki ..wozek i fotelik samochodowy..przeciez nie moge pozwolic mojemu tacie kupic wszystkiego ..ach do tego jeszcze moj tat sie zeni wiec i prezent i pezenty jak zawsze dla znajomych i rodziny no i dla nas ciuchy na miesiac..i moje ksiazki bo musze sie uczyc do egzaminow..no i pies..aaaa bedziemy smiesznie wygladali na lotnisku..troche boje sie leciec z Lichem..ale lekarze niby przysiegaja ze nic sie stac nie moze..tak bym nie leciala.. ale zawsze jest ale.. moi chlopcy wlasnie ogladaja pilke i smieja sie razem..uwielbiam na nich patrzec ;) licho nadal marudne po szczepionce:(( a do tego chyba mnie sterroryzowalo bo nie chce spac bez mamy albo taty obok..chyba gdzies popelnilam blad;) trzymam kciuki za obrone pracy:) caluje wszystkie

Też nie wiem co się dzieje. Na jednym komputerze moge otwierać zdjęcia, a na drugim juz nie. Ja też jestem żelowata(zwłaszcza pupa). Wchodze prawie we wszystkie ciuchy sprzed ciązy, ale w bieliźnie tragedia(chociaż jak zobaczyłam brzuchol znajomej po ciąży to ja mam piękiutki.Przynajmniej nie wisi mi fałda skóry, mam tylko problem z tzw. boczkami, bo poza tym to brzuch mam już płaski). Musze się zapisać na jakis fitnes, ale prawde mówiąc po całym dniu z małym jestem tak wykończona, że pewnie padłabym po 15 minutach ćwiczeń. Miłego wieczorku

Tak mi się wydaje, że otwierają Ci się na tym kompie na którym masz je zapisane. Pewnie po kliknięciu na adres łąćze pobiera sobie z twardego dysku obraz a z innego kompa już nie da rady obejrzeć.

Nie, nie tylko moje zdjęcia moge oglądać, inne też mi wchodzą. Na jednym mam jakieś zabezpieczenia, a na drugim nie. Nie wiem dokładnie jakie bo jestem ciemna jeśli chodzi o kompy.

Mi też się nie otwierają zdjęcia :O Lena ja też mam tak samo z figurą....koniecznie jakieś fitnes by się przydało. Illeli uśmiałam się sama do siebie jak wyobraziłam sobie Was na lotnisku :D:D:D:D:D:D:D:D:D Czy któraś ma też problem z trzymaniem główki??.........bo cholernie się martwię.

czesc dziewczynki :) u nas wieje dzisiaj jak w piekle!!! az strach wychodzic z dzieckiem tym bardziej ze wczoraj dzwonila do mnie kolezanka ze jej bobo jest chore. a ja juz przerabialam przeziebienie i podawanie lekarstw i dziekuje nie chce tego powtarzac!! emi - nie denerwuj sie ze maly nie chce podnosic glowki. Wiki dostaje ataku ryku jak ja klade na brzuchu i tez z ta glowka baaadzo ciezko jej idzie. ale wzielam sie na sposob ze klade ja kilka, kilkanascie razy dziennie na brzuszek z tym ze tylko na doslownie minute ale do momentu az nie zaczyna ryczec i widze ze nawet zaczyna pracowac nad ta glowa. lekarz powiedzial ze mam sie nie martwic ze moje dziecko jeszcze nie opanowalo tez czynnosci. mowil ze lada dzien sama bedzie chciala lezec na brzuszku zeby ogladac cos innego niz tylko sufit. wiec emi nie panikujemy!!! co do figury to mam jak wy... niby wchodze w stare ciuchy ale fald brzuszny spedza mi sen z powiek... okropienstwo, zupelny brak miesni ale juz nad tym pracuje. musze powiedziec ze Wiktorii zostaly juz tylko 2 karmienia naturalne a tak caly dzionek na butelce, wiec wieczorami juz delektuje sie martini a i fajeczke juz zapalilam wiec sabcia imprezuj jak masz okazje :) karolina - powodzonka na obronie, kopniak na szczescie no i mocno bede 3mac kciuki. Wiem co czujesz ja 03.06 mam obrone pracy podyplomowej i tez juz zaczynaja mi sie stresujace dni... echh...jakos damy rade :) mi tez nie otwieraja sie zdjecia :( cieplutko pozdrawiamy