Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

kochane, wiecie, ze trzy dni nadrabialam czytanie was (etapami oczywiscie) :-) - fajnie, ze topik ruszyl. Dzieciaczki cudowne, Dana - ales wyszczuplala, a Twoj maly - fajny szkrab, chyba do taty podobny. Slonko - Ala strasznie podobna do Ciebie i piekna ma buzie, taka zgrabna, jak od cyrkla odrysowana - laleczka. Amadziu - Oliwka jest juz taka duza, ze szok, a wloski ma super, podobne do Maksia rzeczywiscie i super glowe trzyma na macie:-) A na tym jednym z kreconymi wloskami, to wyglada, jak mulatka:-) Lena, Mi - niestety waszych zdjec nie udalo mi sie otworzyc. Maks tez nie znosi lezenia na brzuszku, w sumie sie chyba za szybko poddalam, ale bede robic jak Illeli radzi. A zawsze slyszalam, ze niemowleta uwielbiaja lezenie na brzuszku....hmmm Karolina - my tez mamy chrzciny 4 czerwca:-) Illeli, ja tez wybieram sie w podroz do domu rodzinnego (Rawicz w bylym Leszczynskim) i tez sobie nie wyobrazam jak sie zabierzemy. Co do karmienia - widze, ze wiele z was juz karmi butelka, coz czasem nie ma wyjscia i nie mozna siebie za to winic ;-). Ja mam szczescie, bo pokarm mam i maly go uwielbia. Maks jest nadal i tylko na piersi i mysle, ze tak utrzymamy do wrzesnia, jak maly skonczy pol roku. Nie wierze w zadne przepajanie, po pierwsze podchodze do tego jako zywieniowiec/dietetyk, po drugie na chlopski rozum...kto od wiekow dawal dzieciom jakas glukoze??? Jesli w lato bedzie upal to pomysle o herbatkach i tyle. W polowie sierpnia wracam do pracy, moj szef wspanialomyslnie dolozel mi 2 miesiace do macierzynskiego, na poczatku bede sciagac pokarm, a od wrzesnia chce w nocy karmic piersia, a jak mnie nie bedzie to pewnie sztuczny....mysle, ze do 9 miesiecy Maksa damy rade....tak radzila polozna. Mi to nie przeszkadza, biustu duzego nie mam, wiec nie obwisnie;-), a dla Maksia lepiej....dodam, ze jak sciagam mleko czasem do butli, to tez chetnie ciagnie, wiec nie ma problemu:-) cmok

[URL=http://img19.imageshack.us/my.php?image=my27db.jpg] i jedna nowa fotka:-)

I jeszcze cos smieszmego co dostalam od przyjaciolki:-) :-) :-) :-) Ile z tego jest prawda, co??? ;-) Szczęœliwego Dnia Matki!!! Twoje ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciażowe stają się Twoimi normalnymi ciuchami. _____________________________________________________ Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciaży. ______________________________________________________ Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? ______________________________________________________ Płacz: Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piskœnie. Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. ______________________________________________________ Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. ______________________________________________________ Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależnoœci od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądzŸ pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. ______________________________________________________ Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. ______________________________________________________ Twoje wyjœcia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeœli pojawi się krew. ______________________________________________________ W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. ______________________________________________________ Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się przeœwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. _____________________________________________________ Przeœlij to wszystkim, którzy mają dzieci lub znają kogośœ, kto ma dzieci lub... sami byli dziećmi! WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

http://img74.imageshack.us/img74/6407/dsc001852ip.jpg

znów coś skopałam

[url=http://imageshack.us][img=http://img74.imageshack.us/img74/6407/dsc001852ip.jpg]

A teraz możecie otworzyć zdjęcie? Niunia Maksiu cały tata.

lena, ja nie moge....:-( nie znam sie, ale u mnie adres zaczyna sie od URL i dziala, moze zly kopiujesz?

ten z url też nie dał się otworzyć. Może przez fotosik się uda

http://images2.fotosik.pl/72/b7e68edd39faee41.jpg

a teraz? otwiera się?

Hm... Niuni otwieraja sie bez problemu a Leny dalej nie chca. Niunia piekna rodzinka:) Sory, ze bez polskich literek ale jedna reka pisze:)

Lena udało sie:)

lena, teraz ok ale duze juz Twoje malenstwo:-)

A mnie otwierają się wszystkie :) Podam inny link do zdjęć Kubusia, może zadziała ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/108104a1f7bb5d39.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f524427ff189596.html Niunia - Twój Maksio jest bardzo podobny do tatusia (już chyba to kiedyś pisałam) nie wyprze się go napewno ;) Co do ubrań ciążowych to się zgadzam, jak najdłużej chciałam chodzić w normalnych..., ale smoczek myję za każdym razem i ubranka piorę oddzielnie :P Lena - Twój mały też przystojniaczek ;)

mi28, super Ci twoi chlopcy, bardzo podobni do siebie:-)

emii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 3. Mój synek rozwija się bardzo dobrze. Tak sądzę. Jedyny mój problem polega na tym, że dziecko nie cierpi leżeć na brzuszku. Ma prawie 3 miesiące i wydaje mi się, że powinien ćwiczyć sobie mięśnie karku. A on się strasznie denerwuje, kiedy położyć go na brzuszku. Przy czym - rzecz zabawna - trzymany na rękach w pozycji na brzuszku jest wniebowzięty i ciekawie rozgląda się po mieszkaniu. Tzrymany na rękach pionowo bardzo pewnie i sztywno trzyma główkę. Nie wiem natomiast, czy podnosi główkę leżąc na brzuchu, tak jak piszą o tym książki. Zamiast ją podnosić - wtula nosek w materac i drze się w niebogłosy, jest zdenerwowany i ma żal do całego świata za tak niewygodną pozycję. Acha, domaga się jeszcze, żeby podciągać go za rączki do pozycji siedzącej, a to już chyba przesada z jego strony, prawda? Proszę o odpowiedź... Magda 2002-01-17 16:41:07 Pani dziecko rozwija się prawidłowo .Wiele prawidłowo rozwijających się dzieci nie lubi leżeć na brzuchu ,może się to zmienić.Proszę nie kłaść dziecka na brzuchu jeżeli nie sprawia to mu przyjemności.Nic na siłę. http://www.dzieckook.pl/ePoradnik/index.php3 tu jest naprawde wiele ciekawych informacjii..np ninuniu masz liste stacji z przwijakami :)) w calej polsce..mozna tutaj przeczytac od potowek po cwiczenia z dzieckiem ulatwiajace mu siadanie itp Czas pedzi..Licho dzis skonczylo dwa miesiace..z jednej strony wydaje mi sie ze jest z nami od zawsze a z drugiej jeszcze pamietam jak wsiadalam do samochodu zeby pojechac do szpitala..pamietam jak polozono mi go na brzuchu a ja tak balam sie ze jego siny kolor zapowiada cos strasznego..i pamietam krzyk i nasze lzy.. Bilans dwoch miesiecy..zdrowie..jak konc..tylko jedno przeziebienie..zadnych lekarstw tylko kropelki do nosa..kolki..ech nawet nie chce mi sie tego komentowac..ciagle sa ..niby znikaja i czlowiek cieszy sie jak kretyn zeby nagle wrocic ze zdwojona sila.. nie wiem sama juz co mam robic i mam nadzieje ze to przejdzie jak prawie ze kazdy mowi na poczatku 3 miesiaca..choc znam dzieci ktore sie z tym ochydztwem meczyly kilka miesiecy wiecej az do normalnego jedzenia:((( Licho usmiecha sie i gulga..patrzy sie na mame i tate od innych odwraca wzrok..wodzi za palcem za karuzela uwielbia lapy!!..wszystko co sie swieci ..okna.. Licho podnosi nie tylko glowe ale opiera sie juz na swoich gigantycznych lapkach i czasami unosi piers z glowa ..nusza energicznie przy tym nozkami..chce stawac..ale nie wiem czy to jest dobre takie stawianie go ..ale wstreciuszek chce i wtedy wyprza sie i nie mozesz go namowic do polozenia sie albo do siedzenia Licho uwielbia siedziec po doroslemu..glowa mu sie trzyma juz normalnie i moj lekarz powiedzial ze licho bez obaw moze w nosidlach lazic..i moge juz mniej uwazac na glowe..a pamietam jeszcze jak mu sie majtala na wszytskie strony. Licho wkalda paluszki do buzi i je ciumcia ..chce kciuk al e jeszcze jest on za maly;) kazdy daje Lichu 3 miesiace..wiecei kuzynka mojego lubego ma dziecko rok i kilka miesiecy i ten chlopczyk wyglada na 4 lata..naprawde fizycznie oczywiscie i mnie sie to nie podoba ani troche ...fajnie miec maluszka jak najdluzej moim zdaniem wiec bardzo bym chciala zeby geny nie zadzialaly Zaczynamy nazywac Licho gordu..co oznacza gruby;) coz z 3 nas to on jest teraz najwieksza klucha A jak licho sie zamachnie i walnie mnie w buzie..ostatnio mialam nawet siniak pod okiem Jendak Licho ma malutko ale ma splaszczona prawa strone glowy..i mam ciagle uwazac jak ja kladzie a jak za miesiac sie nie poprawi to fizjoterapeuta i masaze ..niby to nic groznego ale zawsze niemile..i jakos winie nas..ale jak upilnowac licho w nocy i ile mozna przekladac jego glowke Mnie brzuch odpadl..ale moze dlatego ze zawsze mialam miesnie na brzuchu ..ale pupa i uda sa troszke wieksze..grrrr i okropnie prezentuja sie w bikini.. coz coz coz zreszta jak to mowi ukochany co ja od siebie chce ..przeciez to tylko dwa miesiace a w ubraniu nie powie sie ze bylam w ciazy..:) ;) a teraz przepis.. 2 puszki tunczyka w puszce z wody 1 avocado sos coctajlowy (sadze ze we wszystkich krajach sa takie same) mloda cebulka(zielona czesc) 2-3 jajka na twardo wszystko pokroic i pomieszac razem..dodac sos wedle uznania w ilosci wedle uznania i jesc z tostami albo wasa chlebkiem ..mniammmmmmmm nie jem miesa wiec ciagle wymyslam sobie nowe przepisy na urozmaicenie zycia:))..maly nie ma kolek po mlodej cebulce..jak sie nazywa ta zielona czesc? my w weekend mamy tzw freez festiwal na ulicach i wkladam Licho w nosidlo ..i bedziemy tanczyc licho uwielbia muzyke i taniec:) a 31 polska laaa i lot i taszczenie wszystkiego a jak znam siebie i ukochanego to zapomnimy o Lichu i zostawimy go na lotnisku;) ukochany zapomina czesto psa z parku;) papap i buziaki dla wszystkich

Cześć mamuski!!! Ja jestem majóweczką i mam do was pytanko... Mój synus ma 3 tygodnie i od 5 dni ma straszna wysypke(krostki czerwone) ale tylko na główce i na twarzy.Połozna powiedziała mi że mam zrezygnować z płynu do płukania,z żelu do ciałka i włosów nivea z mleka humana(mam kupic nan1) nie kłaśc małego w naszej pościeli i nie dotykać go do naszych ciuchów. Co wy o tym myslicie??? od czego to może być??? Pozdrawiam was i wasze dzieciaczki:)

Amber, możliwe ze maleństwo ma na coś uczulenie. Mój maluch uczulił sie na herbatki z hipp, przestałam mu je podawać przez jakiś czas i znów jest ok. Moim zdaniem przyczyną jest mleko, ale nie wiem. Poradz się jakiegoś lekarza, a nie położnej. Miłej nocki

czesc dziewczynki :) u nas pada i pada... za miesiac lato u mnie jesien za oknem :( mi - fajne te chlopaki Twoje, a ten mlodszy to na pewno jest z marca bo taki fajny duzy przystojniak z niego!! lena- ale masz fajnutkigo babelka w domku niunia - Maksio to caly tato kurde jak tak patrze na tych przystojniakow to ja tez chce takiego. mam nadzieje ze przy drugiej probie nam sie uda ;) amber - te krostki to albo beda potowki albo hormony - czyli pozostalosci po Tobie. A swoja droga to rzeczywiscie nie kladz dziecka w wasza posciel bo to rzeczywiscie moze uczulac. Jak chcesz zeby lezal z wami w lozku to poloz dziecko na jego kocyku. A do kapieli polecam Ci na poczatek kosmetyki oilatum. Ja to stosowalam przez pierwszy miesiac i sa super choc cena mniej super. non - nie wiem jaki bujaczek masz na mysli ale zdrowe dzieci ktorym nic nie dolega spokojnie moga w nim przebywac - rowniez rozmawialam na ten temat z ortopeda. A sama napisalas ze Towje dziecko ma slabe miesnie wiec moze dlatego zostalas opieprzona. Musze sie pochwalic ze Wiki pieknie glowke zaczela trzymac lezac na brzuszku no i od tego czasu przestala mi plakac w tej pozycji. Moze wkoncu sie do niej przekonala :) illeli - ja kladlam Wiki doslownie na minute albo do momentu jak zaczynala plakac no i juz mamy rezultaty mojego uporu :) moze tez tak rob??!! mam pytanko; Wiki jak spi to jej sie uszka odginaja i obawiam sie ze moga zrobic sie odstajace (a tego nie chce) w czapce nie lubi spac co moge jej zalozyc zeby nie bylo tego problemu?? tez macie takie dylematy?? cieplutko pozdrawiamy i zyczymy przespanych nocy

hej jestem tu pierwszy raz, przypomniało mi sie jak ja czekałam na moje pierwsze dziecko, ktore tez miało urodzic sie w marcu a wyskoczyło 1 kwietnia,hihi

Mamuski Na początku wychwalę Wasze pociechy: Niuniu rodzinka super.....ślicznie wyglądacie. Lena chłopak superowy........taki już duży :) Mi synków masz fajniutkich......tak ślicznie razem wygladają. Tak w ogóle to bardzo Wam dziekuję za pocieszenie......Pyśka, Illeli, Niunia....podnisłyście mnie na duchu......i co ja bym bez Was zrobiła??? ;) Niuniu właśnie mój Kacper też się bardzo denerwował na brzuchu i go nie męczyłam.......może dlatego jest nie wyćwiczony w tej kwestii. Ale zrobie tak jak Pyśka pisze....chociaż na minutek pare do będę kłaść i do tego tak jak Illeli pisała...noszenie na rękach brzuszkiem do dołu. Oby pomogło. Poza tym supe to co napisałaś i jakie prawdziwe :P Illeli super macie z tym festiwalem....pobawicie się........u nas z tym jest straszna lipa!! Amber mój Kacper miał takie coś mniej więcej w tym samym okresie......ja jestem prawie pewna, że od ciepła po prostu potówki.....kapałam przez jakieś półtora m-ca w Oilatum i żadnego problemu skórnego nie mamy.....polecam. Kolorowych snoof Marcóweczki. Ps. Aurelka coś nam znowu zaginęła w wirtualnym świecie ;)

KOCHANE WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI NASZEGO PIERWSZEGO DNIA MAMY!!!!:)

Hej dziewuszki. To dla niektórych z nas pierwszy Dzień Matki. Wszystkiego najlepszego!! ☺ My w poniedziałek byliśmy u laryngologa. Niestety okazało się że mały ma zapalenie gardła i nie obeszło się bez zastrzyków. Biedny jest kłuty 2 razy dziennie jeszcze do poniedziałku ale jest baaarrrdddzzzooo dzielny :)))) Poza tym jest super grzeczny i nie mam co narzekać bo pomimo że karmie piersią ładnie śpi i budzi się w nocy tlko raz na jedzenie. Nina tekst jest wysmienity już go skopiowałam. jeszcze link do naszego albumiku ze zdjęciami; http://kijaneczka.fotosik.pl/albumy/18391.html Pozdrawiam

kijaneczko...szymonek, ale fajny :-D widze, ze tez macie cos na ksztalt majtek ortopedycznych. Maksio tez, ale mam nadzieje, ze juz niedlugo, bo jest znaczna poprawa jak mowi lekarz. Non, nie strasz mnie z tym lezaczkiem. Moj maly z 2-3 godziny w nim dziennie jest. Ale lezaczek jest z renomowanej firmy z atestem i zaznaczone, ze mozna juz od pierwszych dni....Chyba by byly jakies ostrzezenia, gdyby nie mozna bylo malych dzieci klasc?? Inaczej pewnie lawina pozwow, jak to w Stanach... BUZIAKI Z OKAZJI DNIA MAMY, DLA WSZYSTKICH MAM!!!!!!!!!!

non po pierwsze moj syn ma dwa miesiace..to primo secundo kto powiedzial ze nie klade dziecka na brzuch? chyba jak sie chwale jego silna szyja to jakos do tego doszlismy .. niunia nie przejmuj sie doktor pani non ..lezaczki maja atest pediatrow..nie mozna w nich spedzac 4 godzin ale do dwoch nic zlego sie nie stanie.. obserwowac dzieci..kazde jest inne... non prosze cie zebys najpierw czytala i myslala a potem sie wypowiadala...dziekuje ja juz przeszlam tutaj dzien mamy:)) wam zycze naj naj naj..:)))) moi dwaj faceci:) http://img238.imageshack.us/my.php?image=sta705647ta.jpg http://img89.imageshack.us/my.php?image=sta706451id.jpg http://img239.imageshack.us/my.php?image=sta706023zk.jpg http://img147.imageshack.us/my.php?image=sta705744yt.jpg grubasek;)

Emi, w koncu udalo mi sie wyslac do Ciebie fotki z naszego mieszkanka. Mam nadzieje, ze doszly i ze skorzystasz:-) Illeli, a ja uwazam, ze Twoi obaj panowie sa rozkoszni i bardzo przystojni. Nie wiem kogo non miala na mysli nazywajac grubym, bo ja tam nikogo grubego nie widze, wiec sie na martw;-) Ty Illeli tez jestes niezla laska:-) A Ty non nie musisz jej obrazac, bo Illeli nic takiego nie powiedziala, jedynie dyskutujemy jak to na forum, prawda??? Skad ta agresja?

A ja melduję, że jestem, ale ani czasu na czytanie ani tym bardziej na pisanie na naszym kochanym forum. :( Uczę się, dziewczyny. Sesja w toku, praktycznie nie mam żadnych ulg, w przyszłym tyg. 2 egzaminy, potem kolejne...łatwo nie jest. W międzyczasie tak zwanym podczytuję \"kod Leonarda...\", bo teraz to chyba nie wypada nie znać, tym bardziej studentce polonistyki. ;) A Wy czytałyście? Jak wrażenia? Sprawę o alimenty już miałam-wywalczyłam tylko 300zł (albo aż), dobre i to. Ściskam Was wszystkie, tym serdeczniej, że Dzień Matki. :D

podobal mi sie kod leonarda..ale nie zebym byla pod jakims specjalnym wrazeniem..zgrabna napisane..no i pomysl..ale rozumiem tez ze wielu ludziom sie nie podoba. non sama napisalam o tym ze Licho jest pulpetem..wiec nie wiem dlaczego sie ta kwestia tak podniecasz..gratuluje klasy i bogatego slownictwa..nie wiem co cie tak zirytowalo w moim synku..nie wiem jak dzieci moga irytowac..na fotografiach..ale widocznie ty masz jakies glebokie powody bo przeciez nie jestes niemily-niemila-wulgarny-wulgarna bez powodu.. Aurelko podziwam i trzymam kciuki :)) na pewno dasz rade Niuniu dziekuje :) fajnie byc jak muszkieterowie;) postaram sie pisac:) bede za wami tesknic no ale jeszcze pozostalo mi kilka dni:) dzis kolezanka przyszla i miala piekne kozaczki tak piekne ze az zaczelo mnie ssac w brzuchu i tak ja ublagalam ze mi je odsprzedaje:)) niesamowity kolor..oberzyny;) ale jasnej;) ach teraz w nich chodze po domu;)..macie tez czasami tak ze zobaczycie ciuh ..ksiazke..duperelek i mussicie to miec bo jest to wasze? buziaki dla mam

Niuniu dzięki za info.....bardzo pomysłowo z tymi kostkami :) super Co do okresu to ja wiem, że po porodzie jest bardzo nieregularnie....dlatego trzeba uważać, ja np. jeszcze w ogóle nie dostałam....i co kurcze mam sobie myśleć :P