Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Mysz, współczuje bardzo. Mój tata zmarł w ten sam sposób (nagle we śnie, nie chorował, w zasadzie do dzis nie wiemy napewno co sie stało bo mama nie zgodziła sie na sekcje) prawie 6 lat temu (na 2 dni przed wigilią). Dużo czasu zajeło mi \"pozbieranie sie do kupy\" bo zawsze zylismy jak pies z kotem (zbuntowana nastolatka i konserwatywny ojciec) i pozniej duzo niepotrzebnych slow sie załowało. Ze swojej strony życzę ci duzo siły, bo musisz byc silna dla swojego maluszka, a wlasciwie dla 2 maluszkow. I świeczka dla Twojego Taty ( " ) A cała reszta nieważna, wybaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz - bardzo mi przykro z powodu smierci Twojego taty...musisz byc silna....niech ta perelka co rozwija sie w tobie dodaje ci tych sil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz_31 słów mi brakuje, życie jest takie niesprawiedliwe. Jedno życie rośnie w Tobie, drugie uleciało, miejmy nadzieję do lepszego świata. Co do tego co kiedyś mówiłaś...daj spokój.. i Ty czasami przesadnie zostałas przez nas skrytykowana....ja mam do Ciebie też wielki sentyment. Postaraj sie trzymać jakoś, choć wyobrażam sobie jakie to ciężkie. Mój tata jest dla mnie wspaniałym przyjecielem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno sie i pusto u nas zrobilo.... podniose chociaz zebysmy nie spadly w odchłań zapomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia Maks miodzio chłopak!!!! Na te jego oczy to każda sie złapie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co słychać dobrego u Was? Myszko głowa do góry, zachowaj wspomnienia, które będziesz mogła przekazać swoim dzieciaczkom - jakiego dziadka fantastycznego miały. Zdrówka dla Ciebie i Twojwj Fasolki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz wyrazy współczucia. Nie martw się o Maleństwo na pewno będzie dobrze. Spróbuj jakoś się trzymać, choć wiem że to nie jest łatwe. Wrrr....wyników dalej nie ma, pewnie będę musiała pojechać do tego szpitala i zrobić awanturę bo nie doczekam się a mąż stwierdził, że jak nie dostaniemy tych wyników szybko to się wykończę nerwowo a przy okazji i jego. Niunia Maksiu sam miód, jest cudowny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ My wczoraj mielismy zaległą imprezę urodzinową Konrada. Piątka dzieci w szerokim przedziale wiekowym--- smiech, płacz, bieganie, raczkowanie,pełzanie---- wszystko na raz----głowa mi pęka do dziś. Słonko własnie mialam pytać Ciebie o te wyniki---- ta słuzba zdrowia to koszmar jakiś----ale nie martwcie się---- wszystko będzie ok. A co tam w Smyku? Coś kupilaś fajnego? ;) pozdrawiam wszystkie nieobecne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ginewro ogłupiła mnie ta ilość wszystkiego, i oczywiście nic nie wybrałam. Szukałam czegoś dla Ali i dla chrześncy męża. Widzę, że też skusiłaś się na topik Achy:) Buziaki Dziewczynki, lecę obiadek robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skusiłam się,ale śledzę rozwój wydarzeń czytając tylko.... A mialam jeszcze napisać, że to moje dziecko mniejsze to po prostu komedia, motorycznie w epoce kamienia łupanego, ale obecnie uczy się....gwizdać......no w szoku byłam jak to ujrzalam i usłyszałam, starszy chodzi po chałupie i pogwizduje i ten mały też chce i o dziwo czasem mu się udaje nawet.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek dziewczynki :) To ja pysia - pewnie przez wiekszosc juz zapomniana... Mysz - swieczka dla taty. Nie ma slow ktore moglyby ukoic Twoj bol. Pamietaj takie jest nasze zycie: rodzimy sie, zyjemy i odchodzimy. Kazdego z nas to czeka. Slonko - czytam i oczom nie wierze. Sluzba zdrowia w naszym kraju przechodzi sama siebie... Wytrwalosci ja jestem pewna ze wszystko bedzie ok :) Buziaczek dla Aluni. niunia - przystojniak z Maksia. No i masz mala kopie swojego meza w domu ;) smaczek - kopnik w dupsko dla tesciowej za to ciasto drozdzowe. Jabym zrobila taki raban ze kobieta nie mialaby odwagi spojrzec mi w oczy!!! Dobrze ze z Karolkiem juz ok. Buziaczek dla Niego. A teraz krotko co u nas: a wiec mala chora. Dundle i babole do pasa. Kaszel jak u starego palacza. Na szczescie bez temperatury. Dostaje eurespal ale jakos srednio jej pomaga. Ale to moze tylko wrazenie. Larwa pieknie wstaje przy wszystkim czego moze sie zlapac. A ostatnio juz zaczela przemieszczas sie przy meblach :) A teraz najlepsze: kupilismy jej ostatnio nocnik. Chetnie na nim siedzi, malo tego za kazdym razem jak ja usadze to zawsze jest jakas niespodzianka - kupka czesciej niz siusiu. Poprzez zabawe moze szybciej skonczymy przygode z pampersami... Wiktusik bardzo lubi \"grube\" potrawy. Takie zupelnie mialkie jak na poczatku miala podawane wypluwa. Natomiast ryz albo soczewice albo grubsze warzywa wcina az jej sie uszy trzesa ;) cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiu ja pamiętam:) Wiki, dzielna dziewczyna, faktycznie może Pampersy pójdą precz. My też na Eurespalu. Mała kaszle już mniej ale tak jakoś charczy, trochę się denerwuję i pewnie polecę na kontrolę na początku tygodnia....mam schizę zapalenia płuc...znajomych 13 miesięczne dziecko zmarło na nierozpoznane zapalenie płuc, nawet gorączki nie miało, no i panikuję, zresztą ja zawsze panikuję....cholera kiedy to się skończy. Dziaiaj się dowiedzieliśmy, że szwagierka w ciąży i tak mi się tęskno za brzuszkiem zrobiło......oj chyba jednak w przyszłym roku weźmiemy się do roboty.... Alce wyłażą dwójki, wszystkie 4 na raz, jest koszmarna ale wcale się nie dziwię, nie wiem jak jej pomóc, gryzak i żele niewiele pomagają i na krótko. Illeli tęsknię 🌻 Idę na TV się pogapić Buziaki Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:-) Hej myszko, tak mi przykro z powodu Twojego taty, nie wiem co mądrego powiedzieć, by Cie pocieszyć....pomilcze więc. Wpadaj na forum. Ja sama wprawdzie rzadko teraz wpadam - wstyd mi bardzo - dlatego powysylalam wam zdjecia Maksa na maila, bo nawet nie mialam w tygodniu czasu wejsc i was poczytac. Przepraszam, wybaczcie. Mam taki nawal pracy, ze kociokwiku dostaje. Jest nas w dziale 3. Tzn bylo, bo jedna poszla na macierzynski wlasnie (planuje wrocic w sierpniu), ja zostalam kierowniczka dzialu i dostalam smycz, ktora dzwoni i ciagle cos ode mnie chce;-) Poza tym jakies 2 tyg temu zostalam project menagerem i zaczely sie szkolenia itp (jeden plus szkolen = wysypiam sie za wszystkie czasy). Tak wiec w pracy nie mam nawet sekundy, by zrobic cos nie dotyczacego pracy (no w sumie dobrze, bo nie za to mi placa;-). A jak przychodze kolo 16.30 do domu to same wiecie. Urwanie glowy. Maly raczkuje jak strzala, ciagle wstaje i chodzi po meblach, wiec go z oczu spuscic nie mozna. Dodatkowo od 2 dni idzie zabek, a nawet 2 od razu (widac juz biale)....wiec maly jest troche nieznosny. Oj nie jest latwo. Dzis caly dzien nadrabianie zaleglosci w sprzataniu, gotowaniu, praniu, no i odrobina przyjemnosci - nasze forum:-) :-) Czy kazdej z was jest tak ciezko, czy ja sie nie umiem zorganizowac, albo musze zaczac brac magnez, bo mnie cos sily witalne opuszczaja?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Niunia - wlasnie sie dziwilam i mialam pytac co te dziewczyny tak nagle o twoim Maksie pisza - a tu prosze zdjecia na maila ;) Ja tez chce popatrzec na tego przyszlego podbijacza serc :) Moj adres mailowy w niku...poprosze!! Gratuluje postepow w pracy...no no no, kierowniczka dzialu, project menager.....bardzo dobrze..jeszcze gratuluje! 🌻 Co do organizacji czasu to zobacze jak wroce do pracy bo narazie to leniuchuje razem z malym i trudno o jakiejkolwiek organizacji mowic! Slonko przestraszylas mnie z tym dzieckiem znajomych bo tutaj dla lekarzy kaszel czy katar u dziecka to normalne i nie podejmuja zadnych dzialan - juz chyba kiedys pisalam na temat ich podejscia do zdrowia! - szok! Wiecie doszlismy do wniosku, ze nasz maly nie ma problemu z kawalkami...bo wczoraj jadl jablko w kawaleczkach i bylo ok....dzisiaj makaron juz taki sporawy i tez ok tylko to ich jedzenie ze sloiczkow jest tak ohydne ze Alan ma odruchy wymiotne jak tylko wezmie do buzi......a ja myslalam ze sie krztusi :) A o ich jedzeniu to tez kiedys pisalam ze w zlobku np daja dzieciom kurczaka w sosie curry - szok!! W ogole szok jak oni jedza! Na stolowce w pracy mozna sie przypatrzec - do wszytskiego pija mleko np ziemniaki ( bez soli i twardawe ) , marchewka ( bez soli i na pol surowa ) ryba i szklanka mleka....do tego tost...a co w srodku? Chipsy...tak, tak , takie zwykle solone czy paprykowe chipsy jak laysy wkladaja miedzy chleb i jedza.......szok!!!!!!!!!!!! Aha i wszystkie warzywa i ziemniaki to ohyda.....nie solone i nie dogotowane i ja to dziewczyny takie rzeczy musze w pracy jesc i to juz od stycznia :( Buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz - szczere słowa współczucia...nie wiem co powiedziec, wiem, że to niesprawiedliwe, ale tak juz jest - życzę Ci abyś umiała oddzielic smutek utraty od radosci posiadania dzieci...czas leczy rany.. witaj Pyśka, Niunia - gratuluje awansu!!!🌻, Magda...i częsciej dawajcie znac co u Was ponawiam pytanie o wózek - spacerówke - wazne zeby była możliwośc rozkładania do leżenia i łatwośc składania do samochody. odlądałam baby dreams lacky - co sadzicie, a Wy jaki polecacie??? http://www.allegro.pl/item143833252_wozek_lucky_przekl_raczka_wys_0zl_8xgratis_.html - link do tego wózeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Amadzia---miałam wcześniej napisać, ale zapomnialam. Ta spacerowka fajna, tylko mi to się kółka nie podobają, bo małe. Ja mam podobne kółka w graco i jak niedawno było troszkę sniegu to ciężko jak diabli się jechało. A to w sumie dopiero był przedsmak zimy i boję się pomysleć co będzie jak dużo napada i najgorzej jak takie koleiny zamarźnięte się porobią. Ale może zima będzie ,,bezśniegowa,,. Jeśli mialabym coś polecić, to ja osobiście czaję się na quinny buzz, tylko za drogi i chciałabym z allegro uzywany, już parę razy licytowaliśmy ale ceny trochę przekraczają zdrowy rozsądek jak na przechodzony wózek. No i musiałabym znaleźć kupca na swój, bo dwa to przesasda, zobaczymy...... pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadziu, ja mam Baby Dreamsa Vector chyba czy jakos tak, nie pamietam, uzywke na allegro kupilam, zadowolona jestem, choc jeszcze nieiwele nim jezdzilam, zostawiam na wiosne, bo prawda jest taka ze spacerowka (nawet z takimi kolami jak maja baby dreamsy, a sa to wieksze kółka niż \"normalne\") przez snieg nie przejedziesz chocbys nie wiem jak bardzo chciala. to ze ma przekladana rączkę to dodatkowy plus, mój nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!! Lecimy do Polski!!! Wracamy 6 grudnia!!! Jak bede miala dostep do kompa to bede pisac!!! Buziaki pa pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)) Sliczna Oliwka..i taka duza z niej dziewczynka:))) Nie mam jeszcze internetu ale czasami lapie sygnal od sasiadow(mam na szczescie bezprzewodowe lacze) wiec bedac malym kryminalista ..pisze.. Jest bosko ale strasznie duzo babrania sie ze wszystkim..ale warto.. Licho jednak strasznie to wszystko przezylo no bo zapachy i ciagle wszystko w pudelkach..dnie sa chaotyczne..itp..spi zle i jest strasznie placzliwy..nigdy nie ryczal tyle co teraz..wiec jestem extra slodka.. nie jade do Polski za to tata i reszta zwalaja sie do mnie..teraz moga bo mam wielki goscinny pokoik i moge do pracowni wsadzic inne odlamy rodziny:)) bedzie wiec wesolo na swieta..pierwsze swieta razem pierwsze swieta w nowym domu..bomba.. rozgladam sie za dobrym prywatnym zlobkiem..no i od stycznia do roboty eeee kochane tesknie i jak tylko bede miala normalny dostep a nie taki ukradkowy przez okno wystajac prawie to napisze dla wszystkich bardzo mocne buzi..mysle o was:)) pappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Illeli!!! ale bombowo!!! nowy dom!!!super!!! a ja dziś miałam nerw!!!a zaczeło sie wczoraj - na allegro licytacja - jeździk-pchacz za rozsądną cenę 51 zł- swiatełka, dzwieki i ładne postacie z kubusia puchatka - wiec bach-licytuję i i rano spoko jestem jedyna - hura!!! po pracy lece - zwolniłam sie 10 min - bo licytacja sie kończy. wpadam do domu, odpalam kompa - do końca licytacji 8 min!!! iiiii.DUPA - net nie odpala!!!!!fuck - dzwonie do przyjaciólki- ona wg moich wskazówek znajduje i....KONIEC LICYTACJI!ktos kupił za 53zł!fuck - piprzony net!!!!!!!!!!! ale cóz, sprawdzam za jakiś czas - a net spoko - odpalajakby nigdy nic - ok, lipa teraz juz po rybach!!! ale sprawdzam poczte i.....wygrałam licytacje wózka chici treaking!!! hehe - a juz zapomniełam, ze licytowałam...no za 200zł - pewna byłam, ze pójdzie za wiecej...ale cóz ..mamy nowy wózek - to znaczy uzywany ale ponoć w dobrym stanie . za 2, 3 dni ma dotrzec do nas to powiem jaki jest, a może któraś z was ma taki??? co o nim sadzicie?? spadam , papa aa Slonko - co u Was??? jak wyniki Alicji? 🌻 dla Alicji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Amandzia - Oliwka śliczna, oj będzie łamała męskie serca z tymi kędziorkami!!!!!!!!! Illeli - żeby Wam sie dobrze mieszkało w nowym domku! Słonko co u Was? A co do wózków to jeszcze nie wiem, bo planuje zmianę na wiosnę. Powiedzcie dziewczyny jakie zupki dajecie swoim pociechom? Pytam, bo Karol po tym cieście drożdżowym stracił apetyt na wszystko oprócz mojego mleka, a szczególnie na zupę wlaśnie. Jakie ważywa dajecie, czy kluseczki lane na rosołku? Karol skończył 21 8- miesięcy. Trochę mnie to martwi jego niejedzenie. Idę spać, dobrej nocki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Jeśli chodzi o wyniki to mam zadzwonić dziś po 12. Jak dalej nie będzie to mąż jutro weźmie wolne i pojedzie do szpitala zrobić awanturę bo przez telefon to chyba bez sensu.... Ala była w niedzielę na 4 godziny u teściów, obiecałam że nie będę na nich narzekać ale...... oto bilans tej wizyty: .koszmarne odparzenia i wysypka bo moja teściówka stwierdziła, że deserek który zostawiliśmy Ali jest za kwaśny i jej dosłodziła miodem!!!!, potem dała zupę którą akurat jedli, oczywiście ze wszystkimi przyprawami i na kościach gotowaną i kawałek mandarynki........ Poza tym górne dwójki już się przebiły, dolne pewnie dzis albo jutro dolączą, Alka marudzi ale do przeżycia. Co ja mam robić z tymi odparzeniami??? na razie na noc jej mąką ziemniaczaną zasypałam..... Illeli super, że już jesteś, pojawiaj się jak naj częściej a co do Licha to mi tu ząbkami pachnie... Smaczku ja gotouję z podstawowymi warzywkami (marchew, seler, por, ziemniaczek) i dodaję w zależności od tego co akurat mam kalarepkę, brokuła, kalafior, groszek zielony, fasolkę szparagową, oprócz warzywek kaszę kukurydzianą abo kleil lub ryż, masełko mięsko lub żółtko i to chyba wsio. Achsoniku jesteś już w Polsce co z naszym spotkaniem??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Amadzia --- super ta Twoja córcia, a mamusia też laska ;) Illeli--- no to macie już swój domek, a Licho pewnie szybko się odnajdzie w nowym miejscu. Słonko-- nam na odparzenia pomagał tylko Tormentiol. A jak Jasiek był malutki to miał koszmarne odparzenia, po tym znikały od razu. A ja to już nie wiem czy gotować te obiadki, bo wczoraj po mojej zupie to tak się obrzygał--- po raz pierwszy w swoim życiu. Mąż stwierdzil, że taka ze mnie kucharka, że nawet dziecko wymiotuje. Odczekam chyba dzień lub dwa i znowu mu coś ugotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLSCY SIATKARZE RUUUUUUUUULLLLLLLEZZZZZZZZZZZZZ ROSJA POKONANA!!!!!!! OLEOLEOLE!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie cholera mnie weźmie, jak w końcu dodzwoniłam się do tego głupiego szpitala, to mi pani powiedziała, ze mam zadzwonić w piątek, może już wtedy będzie ten cholerny wynik...............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×