Cambridge-czy ktos stosował?

maziaczek5 baaardzo dziękuję Ci za wszytskie odpowiedzi...ja także szukam literatury o dietach ponieważ jestem wege ale to nie pozwala mi utrzymać diety...optymalna jest chyba zbyt kaloryczna bo jakoś nie chce mi się wierzyć by znaczenie dla tycia miały tylko węglowodany a kalorie nie.Trzeba w tym zachować jakiś zdrowy rozsądek moim zdaniem.Dlatego myślę właśnie o ograniczeniu węglowodanów...tylko teraz do jakiej dawki...A na razie mój najwiekszy kłopot to wyjście z DC.Planuję popijać bulion warzywny (swoją drogą ile to kcal? jakieś 10-15 w 100 ml ?) brokuły,ogóreczki i pomidorki ;-) Potem co tydzień troszkę dokładać.Mam nadzieję,że uda mi się dojść do jakiejść normalnej dawki kalorii na której będę mogła normalnie żyć bez diety cambridge... No i bez nadmiernego tycia...Szczerze mówiąć to dieta mimo,że na początku męcząca to ja gdybym mogła chyba bym do końca życia się tak żywiła.Nie trzeba myśleć co jeść , a jak się już je to nie trzeba się zastanawiać czy się do tego przytyje...cudowne...ehh...największe wyzwanie przede mną... PS.jak smakują te babeczki? maziaczek czekam na maila sara2020@vp.pl

Babeczki są na słodko jak ciasto piaskowe. Sara - Wysłałam Ci maila. Pozdrawiam

1--Sprzedam 4 babeczki lub ewentualnie zamienię na batoniki czekoladowe/brzoskwiniowe/kabłkowe. 2--Odkupię batoniki czekoladowe. Pilne Teren Warszawy :-)

Kończę w piątek ścisłą DC wiem że powinnam wytrwać do niedzieli ale te dwa dni mnie nie zbawią. W tym tygodniu jeszcze się nie ważyłam ale po ubraniach widzę że poleciało. Teraz planuję 2 tyg. mieszanej czyli 2 posiłki DC i jeden normalny praktycznie bez węglowodanów, potem pewnie 2 tyg 1 posiłek DC i 2 normalne zobaczymy jak będzie. Pozdrawiam

maziaczek5 dasz radę. Ja też niedługo kończę ścisłą ale za tydzień w piątek. Moja ścisła wyglądała tak 7 dni ok później 2 dni miałam kryzys i jadłam teraz 6 dni ok jeszcze tydzień i przechodzę na 800 cal. Szkoda mi kasy na dalszą kurację mam nadzieje że waga nie będzie rosła na 800 cal. Pobiorę przez 2 tyg. Adipeks to się przyzwyczaję do takiego jedzenia. Moja waga spadła 5,5 kg. POZDRAWIAM

maziaczek,blondi - trzymam kciukaski za was...i za siebie także ;-) gratuluję wyników,ale pamiętajcie.Najważniejsze wyzwanie przed nami-->utrzymać figurkę . Mam pytanie co do batonów...na opakowaniu jest napisane,że to nie jest pełnowartościowy posiłek i nie może być stosowany jako wyłączne źródło odżywiania.Natomiast mój konsultant-lekarz-powiedział ,że jeśli mam ochotę mogę jeść tylko i wyłącznie batony i tak może wyglądać dieta ścisła.Oczywiście nie mam zamiaru się żywić tylko batonami ale zjadłam przez 2 dni jednego (podzieliłam na połówki) i mam wrażenie,że odchudzanie się zatrzymało.Byłam w fazie że praktycznie co 2-3 dni spadało kilka gramów a teraz nic.Choć przyznam,że batonik dużo bardziej syci niż posiłek...przynjamniej dla mnie ...więc jak to jest??? PS.Nadal mam babeczki do ohandlowania a najlepiej zamiany na batoniki !!!! PILNIE!!!!!

Czesc Dziewczyny dawno nie pisalam ale czytam caly czas Wasze wiadomosci. Ja juz jestem 3 dzien po mieszanej, powoli wracam do normalnego - niskokalorycznego jedzenia. Co najwazniejsze chudne, juz stracilam 1,5 kg. Niestety nie jest latwo , teraz silownia, rowerek i korty to moi najlepsi przyjaciele. Nie mam nic przeciwko bo ruch to zdrowie. Chce jeszcze zrzucic 5-7 kilo, zobaczymy czy mi sie uda. Dzisiaj waga pokazala -10,8 kg mniej. Jestem na prawde dumna z siebie. Trzymam za Was kciuki Pozdrawiam

Apenka super wynik a od jakiej wagi startowałaś i ile masz wzrostu. Też bym chciała mieć taki wynik po ścisłej. Teraz weszłam na wagę i jest już 6 kg mniej mam nadzieje że to osiągnę i utrzymam wagę.

SaraSara20 Ja kupuje DC przez allegro, więc nie wiem czy można jeść same batoniki. Ja jak jem batoniki to mam wrażenie, że też nie chudnę i mam straszne wyrzuty. Ale je bardzo lubię i można się nimi najeść. Jem je, co 2 dzień zostało mi jeszcze 4 szt więcej nie zamawiałam, bo kuszą wolę zupę grzybową. POZDRAWIAM

Apenka napisz co jesz na tej mieszanej???Tak przykładowo...gratuluję wyników ;-)

no cóż - trochę mało spadło tylko 3,6 kg chociaż po ubraniach widać jakby większą różnicę. Teraz mieszana dziś zjadłam pierwszy raz normalny posiłek kawałek gotowanej nogi z kurczaka i kalafiora.

maziaczek czy taka dieta niskowęglowodanowa jest w samym znaczeniu wysokotłuszczowa a co za tym idzie wysokokaloryczna?Np.taka jak Atkinsa?No bo ograniczać węgle,tłuszcze...jestem coraz bardziej zagubiona...;-(((

jasne ze mozna same batoniki. przeciez to będzie tylko jakieś 600kcl!!!! bez przesady to zajebiscie mało! ja jadłam 2 napoje w kartonie i jeden baton. bo na zupki patrzeć nie mogłam :o i co i co???? schudłam w 21 dni 13kg.

SaraSara20 - to nieprawda że niskowęglowodanowa musi być wysokotłuszczowa, po prostu unikaj produktów które mają dużo węglowodanów czyli: pieczywo,ryż,makaron,kasze bo o słodyczach to już nie wspomnę, również owoce zawierają cukier prosty. Poleca się owoce jagodowe. Podam Ci kilka wskazówek lekarza który zajmuje się problemem otyłości wg niego skuteczna dieta odchudzająca opiera się na: - bezenergetyczne warzywa bogatoresztkowe: sałata,cykoria,kapusta biała,czerwona,kwaszona,pekińska,ogórki świeże i małosolne,papryka,pomidory,seler,brokuły,kalafiory,fasolka szparagowa,pieczarki,rzodkiewki,cukinia,dunia,kabaczek,kalarepa,kiełki - jeść bez ograniczeń świeże lub gotowane; -gotowane lub pieczone produkty bogatobiałkowe:dorsz,mintaj,morszczuk,tuńczyk,karmazyn,leszcz,owoce morza,pierś kurczaka lub indyka,chudy biały ser,beztłuszczowy i bezcukrowy jogurt,białka z jajek; -ubogokaloryczne warzywa i owoce:marchew,buraki,cebula,arbuzy,melony,grapefruity,cytryny,agrest,poziomki,truskawki,maliny mogą stanowić podstawę nie więcej niż jednego posiłku w ciągu dnia. -produkty tłuszczowe które są niezbędne do utrzymania zdrowia spozywać codziennie (jeden każdego dnia) 1 łyżkę stołową:oliwa z oliwek,olej rzepakowy,lniany,sezamowy, tłuste ryby 50 g węgorz,łosoś,śledź,makrela. Brać L-karnitynę w dawce 600 - 1000 mg na dobę Myślę że taka dieta jest rozsądna i nie trzeba obsesyjnie liczyć węglowodanów i taką mam zamiar zastosować. A co do wypowiedzi \"o bożeeeeee\" to jesteś chyba jakimś wyjątkiem i nie bardzo chce mi się wierzyć w te 13kg chyba że Twoja waga była bardzo duża bo na DC kto waży więcej ten i więcej chudnie. Pozdrawiam

widzę że zrobiłam błąd miało być dynia a nie dunia. Jedz również tofu a skoro jesteś wege to polecam odżywkę białkową o której wcześniej pisałam. Białko nasila rozpad tłuszczu.Oczywiście taką dietę można stosować tylko kilka miesięcy potem stopniowo można wprowadzać inne zakazane produkty.

maziaczek5 nie wiesz jak jestem Ci wdzięczna.Serio.O dietach wiem już chyba wszytsko -tak myślałam...a Ty potrafisz mnie doinformować i dać nadzieję...no zobaczymy jak to będzie.Ja wychodzę powoli z DC dodając jakieś 100-200 kcal tygodniowo.Ale już od tygodnia nie chudnę ani grama.Wiedziałam,że na mieszanej przestanę chudnąć.Choć to przecież tak mało kalorii...;( eh...widać taki już mój organizm.Będę świętować za kilka tygodni jak waga sie ustabilizuje i mam nadzieję zostanie na tym poziomie którym jest teraz...na razie robię sobie taki jadłospis wege-niskokaloryczny co mogę zjeść,żeby nie stac z kalkulatorem w łapce i nie liczyć tego obsesyjnie....No i żeby nie rzucić się na coś w ferworze biegu z uczelni do pracy :/ A na razie wracam do papierzysk i książek... Do bożżżzeeee - jak miałaś dużą nadwagę to może schudłaś 13 kg.Ja na 3 tygodniach ścisłej ( przez te 3 tygodnie zjadłam 3 batony a reszta tylko zupki grzybowe) schudłam 5 kg a na mieszanej już kilogram wrócił...więc może i masz rację,tylko to kwestia nadwagi.jesli tyle schudłaś to myślę,że równie okazałe efekty byłyby po diecie 1000kcal.Ale gratuluję...

jestem pierwszy dzień nas diecie i potrzebuję wsparcia,odchudzam się już jakiś miesiąc na diecie 1000 kalorii i schudłam jakieś trzy kilo, ale do połowy lipca potrzebuję jeszcze z osiem kilo, nie jestem wymagająca w wadze, ale tyle mi naprawdę potrzeba przy wzroście 158, chciałabym przynajmniej waży jekieś 56 kilo. Nie wiem tylko czy dam radę bo jakoś mi nie smakuja te zupki i koktajle. pomocy

ancyk9 Dasz rade mi na początku też strasznie nie smakowały, szczególnie jarzynowa do dzisiaj jej nie lubię. Ja już jestem 17 dzień na ścisłej i mam 7 kg mniej ale waga już spada bardzo powoli co mnie strasznie dołuje. Chciałabym jeszcze z 5 kg zrzucić na tej diecie a później na 1000 cal z 8 kg ale nie wiem czy dam radę. POZDRAWIAM I ŻYCZE POWODZENIA

Witam Ancyk :) Mamy zbliżony wzrost bo ja mam 156 cm. Bardzo chętnie Cię wesprę.Zawsze możesz liczyć na mnie i na dziewczyny.Ja wytrwałam bo sama bardzo chciałam,ale dziewczyny udzieliły wsparcia,porady i pocieszyły.Pamiętaj-wytrwasz!Musisz!Jak schudniesz będzie Ci BOSKO!!! Jak jest xle tak jak dzisiaj zrób sobie kąpiel,maseczkę,balsamik...wszytsko powoli i z namaszczeniem.Ja sobie czasem nastawiam kominek aromaterapeutyczny...Musisz spróbować wszytskich smaków...na pewno któreś Ci podpasują.Ja np.jem tylko zupki grzybowe i koktail waniliowy do kawy rano.I tak 3 tygodnie a na mieszanej dalej ;) Coś na pewno Ci podpasuje.A po 2-3 dniach pomyśl ile się już namęczyłas i że tego najgorszego,co masz za sobą-NIE MOŻESZ zmarnować!!! Jakby coś - pisz ;-) I rzymam kciuki !!!

Ancyk - trzymaj się pierwsze 3 dni są zazwyczaj najgorsze, może batony by Ci posmakowały,są w kilku smakach a jak Ci będzie bardzo ciężko to wprowadź 1 posiłek normalny ale koniecznie bez węglowodanów taka dieta jest o wiele łatwiejsza waga też powinna spadać tylko trochę wolniej, myślę że to mniejsze zło niż całkiem rezygnować. Jestem drugi dzień na mieszanej no i czuję że żyje tak to mogę się żywić jeszcze długo.Z moją wagą dzieje się coś dziwnego ( co mnie bardzo cieszy) jest tak jak w zeszłym tygodniu.Wczoraj na wadze było 66,4 kg a dziś 65,6 no ale orobiłam się fizycznie tak że dziś padam na twarz. SaraSara - cieszy mnie że mogę Ci pomóc, w tej kwestii chętnie doradzam bo już wiele lat walczę z nadwagą i metodą prób i błędów nabyłam spore doświadczenie. Prawda jest niestety okrutna o czym się niejednokrotnie przekonałam, walka o utrzymanie wagi przynajmniej u mnie musi trwać już do końca życia. Wiele razy chudłam nawet był czas że zjechałam do 58 kg ale spoczęłam na laurach i na efekt nie trzeba było długo czekać. Chciałabym znowu tyle ważyć ale jak mi się nie uda to zadowolę się wagą dotychczasową i nie chcę już dopuścić do jo-jo. Pozdrawiam Was serdecznie

dziękuję dziewczyny za wsparcie, ja właściewie nie jestem głodna, a jak pomyślę, że mam do zjedzenia jeszcze jeden posiłek to mi nie dobrze, na samą myśl o tych zupach dostaję dreszczy, wolałabym nic nie jeśc niż zmusic się do zjedzenia ich, nie wiem czy będę w stanie zjesc trzy posiłki dziennie, chyba, że wedle poleceń kupię batony. Twój spadek wagi Blondi24 jest tak pocieszający, że aż mi się chce męczyc. SaraSara20 i maziaczek5 dziękuję za dobre rady i za wsparcie, będą mi bardzo potrzebne. Mam nadzieję że jutro jak pójdę do pracy to nie będe myślec o dobrym jedzeniu i jakoś dam radę. Najgorsze jest to,że szykuję jedzenie dal córki i męża a nic nie mogę zjeśc, ale tym razem się zawziełam. Jak będę tu często zaglądac a Wy będziecie mnie wspiera to na pewno wytrzymam. Pozdrawiam gorąco.

Czesc Dziewczyny Blodni i Saro dzieki za dobre slowa, juz pisze co jadam. Bardzo duzo serka wiejskiego, na kazde sniadanie z ogorkiem, pomidorkiem i szczypiorkiem. wszytsko drobno posiekane i zmieszane. Na obiadek staram sie miec dwa dania, zupki tj kapusniaczek, pomidorowka lub warzywna no i oczywiscie nie sa zabielane niczym, zadna smietana czy jogurtem, drugie danie jem troszeczku pozniej i zazwyczaj to juz jest mniejsza porcaj gotowanych warzyw roznego rodzaju. Jak jestem glodna w miedzyczasie to podgryzam jablka. I to cale moje jedzenie. Staram sie zmiescic w 600-800kcal. Do miesa mnie nie ciagnie ale za to nabralam smaka na precelki:(. Czasmi sobie pozwole na nie rowniez i na batonika corny, mam nadzieje ze nie zaszkodzi. Big corny to 214kcal. Duzo sie ruszam, a nawet powiedzialabym bardzo duzo i jest mi z tym rewelacyjnie. Dzisiaj jestem jeszcze milej zaskoczona bo waga pokazala o jakies 0,5 kilo mniej czyli 68kg juz pokonane. Blondi, mam 168 wzrostu i zaczynalam od wagi 78,8 :(( ale to juz za mna. Bardzo bym chciala dojsc do wagi 58/60kilo jeszcze przed wrzesniem. Zobaczymy czy mi sie uda. Ja za wszastkie nowe Dziweczyny DC trzymam kciuki, Naprawde warto bo samopoczucie jest wspaniale.

Co do zupek,już takich normalnych.Co sądzicie o tym,żeby ugotować je na kostkach warzywnych?One mają bardzo mało kcal tylko nie wiem czy są zdrowe..poza tym np.brokuły ugotowane na takiej kosteczce fajniej smakują... brokuły fajnie smakują i ta wodę z gotowania można tez wypić ;-) ..tylko że pewnie te kostki to sama sól...Co wy na to??? A jak bym była głdona to kubeczek takiego wywaru z pół kostki skutecznie odpędza głód.Co myślicie???Czy może lepiej z naturalnych warzyw gotować?A ile taki wywarek miałby kcal??? Jak chcecie to zrobiłam sobie taką ksiązkę kucharska z przepisami z "dozwolonych produktów" o bardzo małej ilości kcal.Fajne przekąski i danka.Częśc moja,część z netu i zeebrana po książkach kucharskich.Ja będe stosować...Choć na serek wiejski to mam taką chęć,że hmmm....aż ślinka leci ;-)))

niestety ale nie będę mogła stosowac tej diety, bardzo nawala mi brzuch, dlatego odsprzedam niepotrzebne torebki, około 15 szt, za około 4 zł, jeśli ktoś ma ochotę to bardzo proszę o kontakt na podanego e-maila, lub pod numer telefonu 041-35-21-711. Pozdrawiam wszystkie dietowiczki gorąco.

Cześć!!! Czy na diecie mieszanej mogę jeść pieczywo żytnie Wasa np. 2 chrupki dziennie. Taka kanapka np. z sałatą 1 plasterek szynki drobiowej, 2 plastry pomidora i ogórka i do tego 2 rzodkiewki. Może jedna kanapka to ma 80 kal . I jak myślicie można.

Czesc Dziewczyny pewnie ze mona wasse oraz naturalne zupki warzywne, nie jest to az tak kaloryczne. Najwazniejszye aby po 18 nic juz nie jesc bo zolodek 4 godziny trawi, tak ostatnio wyczytalam. Kanapeczki z wasy oraz serek wiejski to bardzo dobra kombinacja, ja polecam. Wejde na wage dopiero za kilka dni i zobaczymy czy sa jakies efekty. Trzymajcie sie mocno. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny Jestem nadal na mieszanej ale skończyły mi się batony więc chyba sobie zamówię bo bardzo mi smakują. U mnie ten jeden posiłek składa się z warzyw i gotowanego mięsa, brakuje mi nabiału ale na początku przy wychodzeniu z diety nie jest polecany, właściwie nie wiem dlaczego. SaraSara - fakt że kostki rosołowe nie są zbyt zdrowe ale ja je stosuję bo przyznam że zupa warzywna na samej wodzie jest obrzydliwa. blondi - dla lepszego efektu DC zaleca się ograniczenie węglowodanów do minimum więc chlebka chrupkiego raczej nie ale 2 kromki pewnie nie zaszkodzą. Na razie idzie mi nieźle, nie jestem głodna z czego bardzo się cieszę bo nienawidzę uczucia ssania w żołądku. Pozdrawiam

jeszcze mi się przypomniało że aby uruchomić proces spalania dobrze jest na noc nawet godzinę przed snem zjeść samo białko np tuńczyka,chudy ser biały,jajko.

piszcie jak Wam idzie, u mnie fajnie na mieszanej jest super nawet nie wiecie jaka od rana byłam wesoła bo musiałam założyć pasek do spodni w które niedawno ledwie się mieściłam.

Ale milo jak wszysyc podziwiaja efekty:). Dzis widzialam sie z moja konsultantka powiedziala ze wygladam super:) Ja tez tak sie czuje. Dzis w sklepie w lustrze mierząc buty zobaczyłam swoje szczupłe nogi. Mam tylko nadzieje ze to nie bylo takie lustro wyszczuplające:) Trzymajcie sie:)