Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Dziewczyny a napiszcie mi proszę co radzą Wam konsultantki jeśli chodzi o ten etap mieszany. Ja jem 3 posiłki DC dziennie, dużo wody, kawa i herbata, to teraz jak zacznę w poniedziałek mieszaną to ma byc jeden posiłek(260kcal) i dwa DC? Dziękuję za cenne wskazówki i trzymam kciuki za Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie 3 posiłki to stanowczo za mało. Najlepiej się czuję, jak jem jakieś 5-6 razy dziennie, ale nie koniecznie dużo. Jakaś marchewka, czy kawałek kalafiora zatka mnie na 2-3 godziny. Raz dziennie jem porządną ciepłą zupkę z ugotowanych warzyw z dodatkiem otrąb i połowy torebki zupki jarzynowej DC. Zatyka na długo. A muszę się Wam pochwalić: dzisiaj zakupiłam pasujące na mnie spodnie w rozmiarze 42! To miła niespodzianka, zważywszy na to, że kilka miesięcy temu pakowałam na siebie worki w rozmiarze 54 i większe. Do szczęścia brakuje mi jeszcze zjechania o rozmiar mniej. 40 to dla mnie idealny rozmiar. Wyżej już nie mierzę. Ale spokojnie, jeszcze jedna ścisła i będę miała mój cel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc chudnę nadal na mieszanej! Osiągnęłam mój kolejny cel. Jestem podbudowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggeisha..jesteś głównym motywatorem tego watku:) Szczerze jak dopada mnie głód..mysle sobie...ggeisha sie tak ładnie trzyma..ty też musisz:):) Naprawdę podziwiam Twój upór i dażenie do celu...Ja jestem słomiany ogień :szybko sie zapalam i szybko gasną..ale mam nadzieje ze tym razem dojdę do moich 64..a juz tylko;) 10 z 22kg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) W dniu dzisiejszym stanęłam na wagę i moim oczom ukazała sie moja upragniona waga,osiągnęłam swój CEL :-D walczyłam zaciekle przez ponad 40 dni odkąd skończyłam ścisłą DC:)ostatnie dwa kilogramy były bardzo uparte,ale nie miałam chwil załamki,bo wiedziałam że dam radę,oczywiście wspomagałam się ćwiczeniami i masażami,ale przede wszystkim jadłam zdrowo!Teraz będę się tylko starać utrzymać swoją wagę i pracować nad wymodelowaniem sylwetki. Dzisiaj idę na liposukcję ultradźwiękową(wykupiłam 8 zabiegów) ,może poprawi mi jakość skóry i wygładzi resztę tłuszczyku na brzuchu :) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dotrwania do wyznaczonego celu 🌼Będę do Wam kibicować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aza, super, gratuluję, dziewczyno! Dałaś radę, osiągnęłaś cel. Powinnaś być z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny gratuluję oczywiście ggeishy i azie sukcesów a za resztę trzymam mocno kciuki a propos spodni - ja przedwczoraj bez większych problemów weszłam w rozmiar 44 a jeszcze na początku stycznia było na styk 48 waga pokazuje teraz 84,5 czyli 17,5 kg mnie w niecałe 3 miesiące dzisiaj 3 tura wykupionych przeze mnie zabiegów na uda czyli powolutku ale do przodu :-) na święta konsultantka poradziła mi dietę 1000 kalorii mimo ze chronologicznie powinnam teraz przejść na 3 posiłki cambridge i jeden własny ale stwierdziła że motywacjnie lepiej na mnie zadziała jak będę mogła zjeść co nieco świątecznych smakołyków a potem po prostu wydłużę o tydzień ten etap z jednym własnym posiłkiem pozdrawiam was cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nenika, świetnie! 44 to już całkiem niezły rozmiar! :) Co do świąt i jedzenia - dobrze, że będziesz mogła jeść normalne jedzenie, ale raczej unikaj słodyczy - ciast itp. Niezależnie od ich kaloryczności, większe znaczenie ma zawartość cukrów i tłuszczu. No i niewiele dobrego dostarczają do organizmu. Ja się cieszę, że mogę jeść warzywa, jeszcze owoców nie jem (dopiero w drugim tygodniu po ścisłej zacznę je wprowadzać i to mam zamiar zacząć od greipfrutów - nie mam pojęcia dlaczego, ale przyspieszają one spalanie). Aha, po diecie polecam picie herbatki pu-erh. Zwłaszcza greipfrutowej. Oczywiście bez cukru. Działa cuda! A ja dzisiaj byłam na zakupach i wymieniłam wszystkie za duże ciuchy na mniejsze rozmiary :) Dopóki nie zacznę następnej tury DC (gdzieś pod koniec kwietnia, lub nawet w maju) muszę mieć w czym chodzić, a nie mam ochoty już na ściskanie tych moich worków paskami, żeby nie spadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vellma
Witam wszystkie dziewczyny na tym forum. Jestem tu nowa ,ale Wasze wypowiedzi śledzę już od lutego, wtedy to zdecydowałam się na Dietę Cambridge. Jestem na niej 6 tydzień i udało mi się zrzucić 8,5kg. Nie jest to może jakiś super spektakularny wynik ale ja się cieszę bo od sześciu lat gdy w ciąży przytyłam 40kg!!!!! nijak nie mogłam sobie poradzić z ich nadmiarem. Teraz wiem, że wreszcie jestem na dobrej drodze choć do sukcesu brakuje mi jeszcze minus 13kg. Trochę obawiam się świąt ,nie wiem jak przez nie przebrnąć a moja konsultantka też za bardzo nie ma pomysłu. Poradźcie proszę co ze świątecznych potraw można zjeść, żeby za bardzo nie zaburzyć ketozy? jajka, żurek ,pieczeń? Czy po kawałku można uszczknąć? Oczywiście wiem, że słodkiego nic a nic. Bardzo Was wszystkie podziwiam za wytrwałość i staram się brać z Was przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie dziękuję dziewczyny :) Trzymam kciuki za Wasz sukces i na pewno będę tu zaglądać:);-)napisze jakie efekty dała mi liposukcja,może któraś się też na nią zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vellma, masz fantastyczny spadek wagi, przyznam, że zazdroszczę! Mnie udaje się jednorazowo (przy jednej turze DC) schudnąć do 5 kg, później waga się zatrzymuje, więc przechodzę na mieszaną, rozkręcam metabolizm i uderzam znów. W ten sposób zgubiłam około 20 kg, ale to była zabawa na kilka miesięcy (od początku grudnia). Co do świąt - jeśli jesteś na mieszanej, to jedz do poczucia sytości głównie warzywa - sałatka jarzynowa, jak najbardziej (ale zamiast majonezu pomieszaj ją sobie z jogurtem naturalnym - smakuje tak samo dobrze, a możesz jej zjeść dowolną ilość). Jajka tak, ale nie więcej niż 2, pieczeni kawałeczek możesz spokojnie zjeść. Żurek też jest OK, ale jak bardzo tłusty, to zbieraj z powierzchni tłuszcz i oddziel. Na pewno uda Ci się przetrwać święta. Oczywiście możesz pić winko, po tym się nie tyje, ale uwaga! - obniża samokontrolę, więc trzeba się pilnować, żeby nie rzucić się na ciasta na przykład. Aza, napisz coś o tej liposukcji. Czy to zabieg chirurgiczny, czy mniej inwazyjny? Ja bym się bała odsysania tłuszczyku z powodu zakrzepów, które mogą prowadzić nawet do śmierci, ale może Ty miałaś jakąś bezpieczniejszą kurację. Ciekawi mnie to, proszę, opisz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vellma
ggeisha, dziękuję za cenne podpowiedzi, TAK ZROBIĘ! .Ja nigdy nie byłam na samych produktach DC, konsultantka powiedziała mi ,że u nas w Polsce dieta poniżej 600 cal jest zabroniona, chyba że za zgodą lekarza. Od początku więc jem 3 posiłki DC plus jeden przygotowywany przeze mnie - tak przez 3 tygodnie, potem jeden tydzień z trochę zwiększoną kalorycznością np dodatkowo 300ml chudego mleka a potem z powrotem na poprzedni etap. To zalecenia konsultantki. Ale czytam ,że prawie wszystkie z Was przechodzicie przez etap ścisłej. Zastanawiam się czy też tego nie spróbować. Byłoby fajnie schudnąć szybciej bo szczerze to strasznie mnie ta dieta przyciska finansowo. Jak myślicie czy na samej ścisłej waga poleci szybciej? Czy warto podjąć taki wysiłek? Iczy coś nie "namieszam"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vellma
ggeisha, dziękuję za cenne podpowiedzi, TAK ZROBIĘ! .Ja nigdy nie byłam na samych produktach DC, konsultantka powiedziała mi ,że u nas w Polsce dieta poniżej 600 cal jest zabroniona, chyba że za zgodą lekarza. Od początku więc jem 3 posiłki DC plus jeden przygotowywany przeze mnie - tak przez 3 tygodnie, potem jeden tydzień z trochę zwiększoną kalorycznością np dodatkowo 300ml chudego mleka a potem z powrotem na poprzedni etap. To zalecenia konsultantki. Ale czytam ,że prawie wszystkie z Was przechodzicie przez etap ścisłej. Zastanawiam się czy też tego nie spróbować. Byłoby fajnie schudnąć szybciej bo szczerze to strasznie mnie ta dieta przyciska finansowo. Jak myślicie czy na samej ścisłej waga poleci szybciej? Czy warto podjąć taki wysiłek? Iczy coś nie "namieszam"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggeisha, również nie zdecydowała na zabieg inwazyjny,ja kupiłam na grouponie w sumie okazyjna cena bo za 8 zabiegow zapłaciłam 390pln zabieg polega na rozbiciu ultradźwiękami komórek tłuszczowych i przekształceniu ich w emulsję. Ultradźwięki oddziałują na błonę komórkową komórek tłuszczowych, powodując jej uszkodzenie. Komórki zaczynają się kurczyć, wibracja ultradźwiękowa prowadzi do rozbicia komórek tłuszczu, to redukuje ich ilość.Poza rozbijaniem tkanki tłuszczowej następuje drenaż limfatyczny i wzmocnienie elastyczności skóry. Promieniowanie podczerwone powoduje wzrost temperatury w tkankach, a co za tym idzie - szybszy metabolizm. Uwolniony z tkanki tłuszcz i toksyny są usuwane z ciała poprzez gruczoły potowe oraz układ limfatyczny i naczyniowy. Wszystkie produkty zabiegu docierają do wątroby, gdzie komórki tłuszczowe ulęgają identycznej przemianie jak tłuszcz pochodzący z pokarmów. Na pełny efekt zabiegu trzeba czekać około miesiąca. Po tym czasie wszystkie zniszczone ultradźwiękiem tkanki tłuszczowe zostaną wyeliminowane z organizmu. Zabieg jest bezbolesny i bezinwazyjny. Jestem po pierwszym zabiegu,we wtorek idę na drugi (zabieg trwa ok.30 minut),odstęp między zabiegami to 3-4 dni.Tak,że zobaczę czy zabieg jest wart tej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! po kilku dniach zmagań(od wtorku) moja waga to -3kg ale obawiam sie, ze narazie schodzi ze mnie sama woda... Mam juz soich ulubieńców napój truskowkowy i (o dziwo) słodka owsianke, ktora modyfikuje troche dodajac dwie łyżki otrębów. Chyba tylko dzieki wam nie rzuciłam diety juz drugiego dnia:) strasznie was podziwiam i wasze rekacje czytam z wypiekami na twarzy. Bo to nie obietnice konsultantki motywuja tylko wasze wyniki:) Sprawiają ze wierze ze ja tez moge:) Konsultantka nie zabroniła mi ćwiczeń dlatego stopniowo przygotowuje sie do sezonu rowerowegi i narazie krece hula-hop:) Czy wy tez cos ćwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Aza, a napisz jeszcze, ile takich zabiegów trzeba wykonać, żeby osiągnąć usunięcie jakiejś fałdy tłuszczyku (np. z podbrzusza)? Daj koniecznie znać, jak zobaczysz efekty. Trochę się napaliłam na tą liposukcję. A od razu widać już coś, czy nic a nic? Czekam na relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiowa
Cześć dziewczyny! właśnie nadrobiłam tydzień nie bycia na forum. Geisha aza - Gratulacje!!! Byłam tydzień we Włoszech an desce - oczywiście DC to nawet nie brałam, bo taki wysiłek i takie warunki ku temu nie sprzyjające. W sumie z dzisiejszym dniem 10 dni normalnego mojego trybu życia wyjazdowego. Zobaczymy ile będzie jutro na wadze - przypuszczam ze jakiś 1kg więcej.... ale nie zapeszam... od jutra drugi eta ścisłej DC - na przeszkodzie stoi mi tylko drugi dzień świat i 21 kwietnia kiedy idę na kurs sushi - ale już teraz po tym tygodniu przerwy nie mam takiego zajoba ze cokolwiek innego zjem niż DC to odr razu narobię nie wiadomo ile. Tym razem cel 1 65 kg i drugi 60kg - potem 58 i może 55 ale te piątki daleko przede mną i na razie o nich jeszcze tak bardzo nie myślę... Idę się rozpakować... Do jutra I jutro śniadanko DC... hmm może ulubiony żurek... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktoria_a
raportuje :: -4 kg po tygodniu ścisłej, dobre samopoczucie, ketoza na + Dziewczyny gratuluję sukcesów, działają motywująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Gratuluje Wam Waszych sukcesów:) Ja dzisiaj ostatni dzień ścisłej i jutro rano ważenie... Aż się boję... ale dam zna jak poszło:) Jutro zaczynam mieszaną i mam pytanie czy tak co do kalorii pilnowałyście tego następnego etapu (800)? Geisha jesteś dla mnie boginią tego bloga:) Dziękuję za Wasze wskazówki, tylko ja mam problem bo w pracy nie mam czasu, żeby jeśc, ewentualnie na szybko w przelocie kanapkę lub batonika i tak mi się przytyło... bo cały dzień byłam głodna, bo nie najadałam się i jak wracałam do domu wieczorem to pożerałam ogromne ilości jedzenia i w dodatku zanim ugotowałam obiad to jeszcze zjadałam 2 kanapeczki min. Boję się teraz liczenia tych kalorii bo nigdy nie miałam w tym wytrwałości i skrupulatności... A teraz podczas ścisłej to przez 2 tyg. ani razu nie otwierałam lodówki. No i jeszcze czeka mnie przygotowanie Świąt... Dziewczyny jeśli chodzi o tą liposukcję ultradźwiękami to też sie ostatnio napaliłam, bo są "fajne" ogłoszenia na gruponach, gruperach itp. ale zanim zakupiłam taką serię zabiegów to poczytałam fora i niestety ale bardzo dużo zależy od rodzaju sprzętu, który musi by autoryzowany na Lipo Royal to wtedy są efekty ale to wiąże się z dużymi kosztami. W trojmieście jest tylko jeden salon, który wykonuje to na tym sprzęcie i jeden zabieg na wybraną częśc ciała jest w granicy 900zł:( Więc zanim zakupicie takie zabiegi warto zadzwonic do salonu i zapytac na jakim sprzęcie i czy osoby wykonujące ten zabieg są wykwalifikowane i maja odpowiednie certyfikaty, bo inaczej to pieniądze wyrzucone w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny nie wiem czy któraś z was jest z Krakowa ale a propos zabiegów ja aktualnie korzystam z cellu well i żelazka antycellulitowego w sekretach piękna http://www.sekretypiekna.net/wyszczuplanie pierwszy zabieg cellu well miałam z grupona za jakieś 60 zł, potem dokupiłam sobie 5 zabiegów cellu well i 10 żelazek za łącznie 1200 zł (więc nie jest tanio ale w sumie wychodzi taniej niż np. 10 zabiegów endermologii) jestem teraz po 3 zabiegu cellu well i po 4 żelazkach - zabiegi wzięłam na uda bo to u mnie najbardziej problematyczna strefa i muszę powiedzieć że wczoraj (czyli przed 3 cellu well i przed 4 żelazkiem) było jakieś 1 do 1,5 cm mniej w obwodach ud i nad kolanami na pewno ma to też związek z dietą ale myślę że połączenie jest dobre, zwłaszcza żeby zapewnić jędrność skórze cellu well w ogóle nie boli, ma się tylko nieprzyjemne dźwięki w uszach, żelazko jest już mniej przyjemne bo w zależności jaką moc się zapoda urządzeniu to zasysanie boli, zwłaszcza na wewnętrznej części ud i tworzą się potem małe siniaki ale ból jest do wytrzymania i chyba warto skoro są efekty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lushek,ja sama jestem ciekawa jakie efekty da mi ta liposukcja :)też się naczytałam na necie zanim kupiłam,ale powiem szczerze,ze dopiero cokolwiek powiem jak już skończę serie tych zabiegów,także dam znać na pewno jak to wszystko wyjdzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia799
Witam serdecznie. Chciała bym dołączyć do waszego grona na DC jestem 7 dzień i jest mi bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia799 - witaj wśród nas :-) napisz co ci sprawia w diecie największy problem, może wspólnie znajdziemy rozwiązanie - na początku na pewno nie jest łatwo ale jak zobaczysz pierwsze rezultaty to powinno być łatwiej trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia799
nenika dziękuje za przywitanie myślalam że nikt tu już dziś nie zajrzy :) umnie problem polega na tym że mam troje dzieci i przygotowywanie dlanich posiłków jest straszna choć robie to tylko wtedy gdy mąż jest w pracy.Mój mąż mnie bardzo wspiera wczoraj zaczoł gotować obiad w nocy jak ja poszlam spać żeby rano mnie nie katować zapachami ale po 13 poszedł do pracy i zostałam sama z małymi glodomorami .Moja waga przy starcie to 95kg chciała bym sie zważyć jutro ale waga mi padła mam tylko nadzieje że jak wkońcu stane na wadze to nabiore siły do dalszej walki tak naprawde moja upragniona waga to 53kg tyle warzyła jeszcze 4 lata temu.mam nadzieje że jak przejde te 3 tyg. ścislej to już będzie z górki :)najbardziej boje się świąt które mamy spędzić u mich rodziców wszyscy będą się zajadać a ja zamkne się w pokoju i tak przetrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktoria_a
misia799 z mojej strony mogę polecić smak do wody - bulion warzywny cambridge, wsypujesz 1 łyżeczkę do szklanki i zalewasz gorącą wodą, doskonały wypełniacz w momentach głodu lub ochoty na coś słonego. Jedna szklanka to ok. 5 kcal, wypijam dziennie 3 , polecam na chłodne wieczory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, od dziś rozpoczynam CD. Przez kilka dokładnie czytałam Wasze relacje i jestem pod wrażeniem. Podobnie jak napisała Vellma, konsultantka zaleciła posiłki CD+ posiłek 250 kcal, twierdząc, że pierwszy stopień jest zabroniony i może się odbywać tylko pod kontrolą lekarza. Zatem proszę o trzymanie kciuków, będę się tu pojawiać ze swoimi spostrzeżeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania-Frania
Hej dziewczyny :) ja skończyłam 2 turę 2 dni przed czasem. Na 6 dni zatrzymała mi się waga, więc czas na podkręcenie metabolizmu. Może w przerwie od zupek spadnie mi jeszcze trochę. Za 5 tygodni mam komunie, więc muszę wcisnąć się w sukienkę :) nie wiem czy 3 turę zacząć za 2 tygodnie, czy poczekać już do "po komunii".. Zobaczymy. Trzymam za was kciuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania-Frania
Hej dziewczyny :) ja skończyłam 2 turę 2 dni przed czasem. Na 6 dni zatrzymała mi się waga, więc czas na podkręcenie metabolizmu. Może w przerwie od zupek spadnie mi jeszcze trochę. Za 5 tygodni mam komunie, więc muszę wcisnąć się w sukienkę :) nie wiem czy 3 turę zacząć za 2 tygodnie, czy poczekać już do "po komunii".. Zobaczymy. Trzymam za was kciuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia799
Cześć Wiktoria_a zięki za rade ale przed świętami niedam rady kupić moja konsultantka wyjechala. Dziś po tygodniu zmagań mam wyniki niestety niewiem ile z wagi zeszło (waga mi padła)ale pomierzyłam sie pierwszego dnia i dziś:) biust -2cm pod. biustem -3cm pas-5cm biodra 0 :( uda -5cm może to nie dużo ale jednak zawsze coś miałam chwile załamania jak odgrzewałam dziecią obiad te zapachy tak kusiły ale zaparzyłam duży kubek herbaty PU-ER i dałam rade:) a jak wam idzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×