Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Milka, ale Ty nie powinnas wcale sie odchudzac! Juz jestes chora i nie masz nadwagi. I nie masz 15 lat, powinnas myslec trzezwo. Kobieto opamietaj sie! Zdrowie najwazniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny jestem tu nowa, nazywam się Natalia i opowiem Wam teraz po krótce moją historię. Zawsze miałam skłonności do tycia, rodzice więc ograniczali mi jedzenie, no i zaczęło się gdy poszłam do LO w centrum miasta, gdzie obok były budki z hot dogami/hamburgerami. W ciągu 4 lat liceum z 70kg zrobiło się 95, teraz jestem na trzecim roku studiów i ważę 104 przy wzroście 171cm. Wcześniej nic mnie nie mobilizowało do schudnięcia bo jestem stosunkowo ładna i jakoś nigdy nie wyglądałam na tyle ile naprawdę ważę - ale ostatnio powiedziałam sobie dość, chociażby dla samego zdrowia warto schudnąć. Od poniedziałku rozpoczynam 21 dniową ścisłą kurację Cambridge, potem 2 tygodnie zamierzam jeść 2 posiłki Cambridge + 1 normalny, a poźniej tydzień jeden posiłek Cambridge dzienie i dwa normalne. Następnie cykl zamierzam powtórzyć - chciałabym wrócić do wagi 70kg, nie wiem czy mi się uda, bo to aż 34 kg - ale dałam sobie na ich zrzucenie pół roku, więc kto wie Wiele osób krytykuje dietę Cambridge, ale moim zdaniem jest to naprawdę dobry sposób na to by źołądek się skurczył, na to by przyzwyczaić się do małych porcji i potem wejść już na stałę w dietę 1000 kcal. Widziałam osobę, która przez rok zgubiła na diecie Cambridge 30 kilo, efekt jojo nie wystąpił u niej - ale odżywia się nadal (mimo, że od schudnięcia minęły 2 lata) bardzo racjonalnie i nie zjada większej ilości kalorii niż 1000-1200 dzienie. Trzymam za nas kciuki, coś tu ostatnio się cicho zrobiło! Milka to nie jest dieta dla osób, które mają tak mało do zrzucenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dollita, zycze z calego serca powodzenia! Pisz, bede Cie wspierac! I daj sobie raczej rok na te 34 kg. Male kroczki najlepsze. Jak zrzucisz 10 przez 3 miesiace to bedzie Twoj wielki sukces, potem nastepne 10 i nastepne:) Ja zaczynam od 1 marca. Ostatnio musialam przerwac, bo zlapalam grype:( Chcesz to poczytaj jak zaczynalam, gdzies na 84 stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ja zanim zamówiłam dietę przeczytałam wszystkiego Wasze posty od strony 1 do tej 100 właśnie, także ja Cię doskonale kojarzę :)) Wytrwamy zobaczysz i będziemy szczuplutkie i piękne. Rok, pół roku nie ma znaczenia, z największą niecierpliwością czeka się zawsze na te pierwsze efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączuś33
Natalio! Ja też mam mniej więcej tyle do zrzucenia co Ty. Mam 2 dzieci i jakoś tak po nich mi się utyło. Po pierwszym ważyłam już 65, a potem było dłuższe bezrobocie i spotkania przy kawce i ciastku i tak doszłam do 95. Tragedia! Moim zgubnym nałogiem są ciasteczka i słodycze oraz zajadanie stesów. Nie wiem, czy zaczynać DC bo w moim mieście nie ma konsultanta, a wolałabym pod kontrolą lekarza. Koleżanka zamówiła pakiet na 6 tyg, a potem powypadały jej włosy i połamały się paznokcie. Pewnie zapomniała uzupełnić jakieś minerały? Skąd jesteś i czy masz nr gg bo jednak tak najłatwiej rozmawiać. Może rozpoczniemy bój z nadwaga razem? Ja mam na imię Ewa i mój nr gg to 3421642, może znacie kogoś z Olsztyna. Z chęcią odnalazłabym jakiegos dietetyka, konsultanta lub Klub Puszystych. Pozdrawiam wszystkich i piszcie o rezultatach. Natalio! Cezkam na maila lub wiadomość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka-102
Czesc dziewczyny dzisiaj jest trzeci dzien jak jestem na tej diecie .Ciezko bo czuje sie glodna .Zupki sa paskudne lepiej smakuja mi napoje .Dzisiaj jest tragedia bo musze gotowac obiad dla mojej rodzinki .Musze dac rade Pozdrawiam wszystkie dietowiczki nie dajmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka-102
Bardzo chetnie pobede z wami Bardzo spodobalo mi sie wasze forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzaa
Cze wszystkim jestem na diecie 2 dzień czuje się oki zupki zalewam gorącą woda bo są lepsze.Wspiera mnie mój facet choć tylko dlatege że obiecałam że żuce fajki jak da mi na zupki.mam 166 i waże 77kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziark30
Witam wszystkie dziewczyny Jestem dwa tygodnie na DC mam 6 kg mniej bardzo mnie to cieszy jutro zaczynam trzeci tydzień ścisłej a za siedem dni pierwsze gotowane obiadki juz nie mogę się tego doczekać. Musze wam powiedziec że pomidorowa jest ochydna a kurczak z grzybami i jarzynowa wręcz pychotka. Napój najlepszy dla mnie to kakaowy w kartonie jest super mozna go zabrac ze soba do pracy super rozwiązanie. Dla tych które mają problem z gotowaniem rodziny moja tylko zyskała gotuje im bardzo zdrowo. Dzieci uwielbiaja jarzyny z mięskiem przygotowywuje ich do moich obiadków. Fajnie ze jest taka kafeteria duper ciesze się Pozdrowionka dla wszystkich na DC madziark30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Dziewczyny, trzymajcie sie:) Ladnie Wam idzie. Ja do Was dolacze za 3 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWELINA396
Hej dziewczyny jestem pierwszy dzien na DC. Chcialabym zrzucic 10kg bo waze 173 przy wzroscie 168. DOpiero co wypilam napoj waniliowy, narazie nie czuje sie glodna. Natomiast napoj mi nie smakuje, mdli mnie mam nadzieje ze wytrzymam. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieje ze dodacie mi otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzień pierwszy, wypiłam napój waniliowy i podobnie jak poprzedniczka nie czułam się po nim najlepiej. Przed chwilą zjadłam za to batonika o smaku pizzy i oregano - pyszny! Wieczorem o 18 zjadam jeszcze zupe grzybową o smaku kurczaka :) nie jest żle, jest godzina 14:30 a ja juź wypiłam 2 litry wody mineralnej, mam nadzieję, że wytrwam i że pozostałe napoje są jednak lepsze od waniliowego. Na gg odpiszę Ci później bo teraz wychodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cliooooo
Witajcie, wrzucę swoje trzy grosze na temat DC. Ja jestem po raz drugi na diecie scislej, juz tydzien, mam zamiar jeszcze dwa. Zaczelam ogolnie odchudzanie 8 stycznia. Wzorst 170, waga ok. 88kg na poczatku, prawidlowa moja wynosi maksimum 72 kg, a preferowana przeze mnie ok. 65-68 kg. Podczas pierwszych trzech tygoni scislej zeszlam do 80 kg. Podczas przerwy 4 tygodniowej ok. 1,5-2 kg. No i teraz juz od tygodnia znow na scislej. Waze teraz 76 kg, mam nadzieje, ze za 2 tygodnie dojde do 70 kg. Na razie mam rozmiar 42 (luzny). Dzis wyciagnelam ciuchy sprzed lat. W niektore sie juz mieszcze! To daje ogromna motywacje. Efekty mojego odchudzania juz widac, w koncu to juz ponad 10 kg. W obwodach bardzo duzo spadlo, nie mierze sie, ale po ubraniach widac. Co do diety mieszanej, to powiem, ze dla mnie absurdem bylo jesc te zupki, sprobowalam na poczatku, ale potem je odstawilam, bo nie chcialo mi sie jesc po prostu. Rano zwykle pije tylko kawe z chudym mlekiem, nie jestem rano nigdy glodna, potem jadlam ten jeden posilek, piers, warzywa itp. A potem ewentualnie jakies jablko. Nie czulam potrzeby jesc zupki DC na sile. Ale faktem jest, ze naprawde to chudne na scislej. Czekam na jej koniec, zeby wrocic do plywania. Raz poszlam na basen na diecie i potem umieralam caly dzien. Nie polecam. I oczywiscie duzo pije, to wazne. Wiem juz teraz, ze dojde do wymarzonej sylwetki, bo widze postepy. Zycze Wam wszystkich efektow i jak najszybszej utraty kilogramow. Co do smakow, dla mnie koktajle sa paskudne, cappucino ledwo do przełkniecia, z zup zurek i pomidorowa do d...Wanili i owocowego nawet nie zamiawialam, reszta zupek i batony ok. Glodu nie czuje i ogolnie samopoczucie mam ok. Mam wrazenie, ze ta druga scisla jest latwiejsza. Moze dlatego, ze jestem lzejsza??? Pozdrawiam Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was ponownie, jestem już po wieczornym posiłku: zjadlam zupę grzybową o smaku kurczaka, nawet dobra, a na pewno o niebo lepsza od napoju waniliowego. Mam do Was dziewczyny 3 pytania: 1) czy przyjmujecie 3 posiłki dziennie na ścisłej czy 3 DC + 1 normalny? bo podobno Ministerstwo Zdrowia zarządało by minimalna dawka kalorii na osobę była 800 kaloriami, i już nie powinno się stosować ścisłej na zasadzie trzy posiłki Cambridge. Ja stosuje jednak trzy, nie schudnę tyle jeśli będę sobie pozwalała już na ścisłej na normalny posiłek, chciałabym jednak wiedzieć jak Wy sobie radzicie? 2) sprawa numer dwa jest nieco nietypowa... ja obecnie mam ferie, ale z tego co wiem Wy pracujecie, więc pewnie jesteście w stanie odpowiedzieć. Jak radzicie sobie z siusianiem? Ja dziś cały dzień spędziłam w domu, wypiłam już ponad 3 litry płynu i co chwila latam do toalety, wiem, że jutro muszę wyjść i myślę jak sobie z tym poradzić. Będę przyjmować pewnie mniej płynu i przy tym gorzej się czuć... 3) pytanie trzecie odnosi się do batonów, szczerze powiedziawszy baton w połowie dnia stanowi dla mnie ogromną ulgę, nareszcie mogę coś przegryźć co naprawdę mi smakuje. Czytałam, że nie wolno stosować diety opartej na samych batonach, i tego oczywiście nie mam zamiaru robić, jednak na opakowaniu jest napisane, że w ogole baton nie zastępuje normalnego posiłku diety Cambridge, rozumiem przez to, że powinno się go spożywać jedynie wtedy gdy nie mamy warunków do zrobienia klasycznego dania. Ja jedak nie wyobrażam sobie, bym miała 3 razy dziennie spożywać zupy i koktajle tylko, wtedy już naprawdę zebrałoby mi się na wymioty. Myślicie, że mogę stosować dietę opartą na zupce, koktajlu i batonie? Z góry dziękuję za wszelkie Wasze uwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dollita - stosowałam DC wiele razy z bardzo dobrym skutkiem - 26 kg, wg własnych obserwacji mogę stwierdzić - stosować DC 3 tyg. ścisłej ( u mnie ubytek wagi w tym okresie wynosił od 4 do 6 kg). -stopniowo wychodzić z diety w przeciwnym przypadku jo-jo gwarantowane, ja stosowałam 2 tyg - 2 x DC i jeden posiłek normalny i kolejne 2 tyg - 1 raz DC i 2 posiłki normalne, wcześniej nie stosowałam mieszanej i najczęściej po 3 miesiącach było jo-jo -batony to moje ulubione danie, przez 3 tyg ścisłej stosowałam 1 x napój, 1 x zupa, 1 x baton. Strata tylu kg zajęła mi sporo czasu ale było warto. Wagę trzymam do dziś. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączuś33
Dollita, czyli Natalia, proszę o kontakt na gg, mamy podobne gabaryty i możemy startować razem. Tak się zastanawiam, czy DC wszyscy biorą od konsultanta, czy z Allegro, czy jak? Chyba lepiej pod kontrolą lekarza? Ja mam szczere chęci i teraz albo nigdy! Czy może mi ktoś odpowiedzieć czy zupki Knorra lub Winiar mogłyby być stosowane w zastepstwie? One są dużo tańsze i jedna ma koło 100kcal, więc może to prostsze i tańsze rozwiazanie. Tak myślę, może zamówić tylko coctaile? Chodzi o oszczędność bo chyba tygodniowy koszt to ze 120zł? Niech się ktoś wypowie na temat składu i różnic między zupkami. A jeżeli już to które warto brać? Jeżeli uda mi się zamówić i kupić to startuję od 4.03. Potem jest Dzień Kobiet i moje urodziny, będzie ciężko! Pozdrawiam wszystkich! Walka z nadwagą to walka z samym sobą i swoimi słabościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączusiu już za chwilkę do Ciebie napiszę. W żadnym wypadku nie możesz zastąpić nawet jednego posiłku diety Cambridge zupką Knorra czy też Winiar i to Ci powie każdy lekarz czy też konsultant. Posiłki cambridge są specjalnie zbilansowane pod względem składnikow mineralnych i odźywczych. 3 porcje dziennie mają Ci zapewnić dzienne zapotrzebowanie na witaminy itd. zupka Knorra czy Winiar to praktycznie 0 witamin, minerałów, wartości odźywczych, za to masa sztucznych barwników i konserwantów, ktorych posiłek Cambridge nie posiada. Nie radzę naprawdę bo skończysz w szpitalu :( Ja zamówiłam przez internet kurację testową by wypróbować smak, i wczoraj również kurację na 21 pełnych dni. Myślę, że dam sobie radę bez lekarza czy też konsultanta, ale to już sprawa indywidualna każdego. Maziaczek: miło bardzo, że napisałaś, dobrze mieć takie wsparcie i pocieszenie w postaci takich postów. 26 kg to bardzo dużo, na pewno czujesz ogromną satysfakcję. Ja oczywście zamierzam wychodzić z diety w dokladnie ten sam sposób co Ty, potem chce stosować do 1000-1200 kcal maksymalnie dietę już pewnie przez większą część mojego życia - taki organizm niestety. Batony są przepyszne, więc się nie dziwię. Pozdrawiam i gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzaa
Cze ponczuś ja dopiero się wzielam za siebie chodzę do pewnego dietetyka myślałam o zupkach Knora ale onie nie mają tyle witamin i tych wszystkich składników które sa potrzebne do tej dietki.Trzymam kciuki za wszystkie laseczki które wytrzymuja i ktore dopiero zaczynaja.Jak ja taki lasuch daje rade to wy tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWELINA396
Hej Wszystkim Dietowiczka. Dzis 2 dzien moich zmagan, jakos odziwo wytrzymalam wczoraj i wcale nie bylo tak zle. Najgorzej ze rodzina mi nie pomaga wczoraj o 22 zamowili sobie pizze a ja... nie dawalam rady. Tez rodzina Wam nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!!! Ja zamierzam dzis kupić u konsultantki i jutro zacząć.Ważę 108 kg. przy wzroście 163. Taka kulka. Muszę zrzucić ze 40 kg. Jak i co nie wiem konsultantka napewno mi powie. Mam dosyć swojej tuszy, mam nadzieję że wraz z niższą wagą nabiorę wiary w siebie. Bardzo chciałabym wcisnąć się w extra jeansy i t-shirt nic nadzwyczajnego ale jaki efekt. A teraz workowate ciuchy spodnie wielkości spadochronu!!!! Trzymajcie kciuki!!! Jeżeli do wakacji schudnę choć 20 kg i tak wyjdę na plażę i wejdę do morza łapać fale!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monix hej nie załamuj się tak dasz rade na pewno miałam podobny problem co ty tylko byłam szczuplejsza ojakieś maleńkie 6 kg po dwóch tygodniach DC jestem o 6 kg szczuplejsza zuje się lepiej , nie czuje juz głodu wypijam mnustwo wody w niedzielę będe jadła pierwszy gotowany posiłek bo zaczne dieta 2 razy i jeden posiłek juz nie mogę sie doczekac tych warzyw uwielbiam gotowane warzywka te dwa tygodnie bardzo szybko mineły. Dla tych co twierdza że dieta droga , wcale nie policzcie ile zjadacie w ciągu dnia chipdów napoi drożdżówek przekąsek na bank wam wyjdzie więcej niż te 15 czy 18 zł pozdrawiam wszystkie pulchne na DC madziark30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka-102SA
Ja zmagam sie piaty dzien ciezko ale daje rade Mam problem z zaparciami biore blonnik a nic nie pomaga Musiala wziasc herbatke Moze ktos ma inna rade? Bardzo prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka-102
Pije duzo wody mimo to czesto chodze glodna Niewiem jak dlugo jeszcze wytrzymam Powodzenia dietowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko przerobiłam ten głód straszny nie pij tylko wode rób sobie ciepłe herbaty wypełniaja troszkę żołądek nie siedź w domu wychodź na spacerki znajdź zajęcie sobie nie myśl o jedzeniu nie czytaj przepisów uciekaj o wszelakich postaci jedzonka bo zwariujesz madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota333
Cześc jestem tu nowa , ale zdążyłam przecztac prawie wszystkie posty. Jestem 8 dzien na diecie DC, na minusie 3.5kg . Namówiłam mojego męża i robimy ją razem. To najlepsza motywacja. On po tygodniu zleciał 4,5kg. Najgorsze jest gotowanie obiadów dla dzieci, ale trzymam się dzielnie. Zupki dadzą się wytrzymac, z batonów najlepszy jest jabłkowy a napoi wogóle niebrałam bo koleżanki powiedziały że są paskudne. Mnie zostało do zrzucenia jeszcze 10 kg , a mojej polowie prawie 20. Trzymam kciuki za wszystkich ktorzy są w trakcie DC. Acha, czy któraś z Was wie czy można do zupek dodawc pieprz lub zioła. Spróbowałam dodac zioła prowansalskie i trochę pieprzu, i odrazu posiłek stał się bardziej \"domowy\" + łyżka otrąb owsianych i po jednej zupce jestem najedzona jak po dobrym \"normalnym\" obiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Tu znowu ja jeszcze tylko trzy dni i będe jadła obiadek z goowanych warzywek i kurczaka. Moja waga stoi na razie ale to normalne woda ze mnie zleciała teraz spalam tłuszczyk po malutku ale ku celowi a jest warto moja koleżanka po trzech dietach czyli trzech miesiącach z wagi 110 jest piękna szczupłą 75kg kobietką bardzo bym chciała wytrwać tak jak ona i mam takie postanowienie że do wakacji tez będe smukłai o wiele wiele szczuplejsza. Dc jest naprawdę super. Dla poprzedniczki z tego co mówi moja konsultantka nie wolno dodawac niczego prócz otrąb do zupek ale jeżeli to nie burzy twojego spadania na wadzę to dodawaj te przyprawy. Ja nie mogę przyswoić pomidorówki ale spróbowałam zalać ja pół na pół z mlekiem jest o niebo lepsza. Anapój po raz kolejny proponuje ten w kartonie to jak mleko dla dzieci o smaku czekoladowym ekstra. Dziś to znaczy po 2 tygodniach i 3 dniach 7 kg mniej HURAAAA!!!! pozdrawiam wszystkich na DC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka-102
Dzieki za rade zeby tylko pogoda dopisywala na te spacerki Mam1,5roczna coreczke bardzo zywa wiec mam co robic haha Najgorsze ze gotuje dla rodziny ale daje sobie rade Nie poddaje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko Na obiadki jest sposób najpierw swoja zupke wypij dwie szklany wody a próbując coś poprostu wypluwaj to co masz w buzi i finito A spacerki delikatnie nie szlaej pamietaj że masz tylko w organiźmie 500 kkal to bardzo malutko pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja juz dzisiaj koncze trzeci dzien, a jutro zaczynam czwarty (wybaczcie brak polskich liter, cos mi nie dzialaja). Wczoraj czulam sie bardzo slabo, dzis jest o wiele lepiej, mysle ze ten 2gi dzien byl najgorszy przez szok jaki przezyl na pewno organizm. Dieta bardzo mi sie podoba, naprawde w ogole nie czuje glodu ani zadnych innych dolegliwosci, nie boli mnei glowa, wody wypijam 3-4 litry dziennie. Co do zupek, napojow + batonow, ocenilam te ktore na razie zjadlam, moze komus sie to przyda: - koktajl waniliowy - + - naprawde cos okropnego, - baton oregano - + + + + + - tak jak pisaly dziewczyny we wczesniejszych postac przepyszny! faworyt wsrod batonow. - zupa grzybowa o smaku kurczaka - + + + + + - bardzo dobra, polecam, - koktajl z owocow lesnych - + + + + - i tu mile zaskoczenie! czytalam cala mase postow na temat tego jaki on okropny a mi on bardzo zasmakowal, - baton morelowo-waniliowy - + + + - przecietny, dla mnie troche zbyt \"perfumowy\" smak, - zupa jarzynowa - + + + + + - zdecydowanie moj faworyt wsrod zup, sama z siebie jest pikantna lekko i plywaja tam warzywa, - koktajl truskawkowy - + + - lepszy od waniliowego, ale faktycznie pyszny to on niestety nie jest, - baton czekoladowy - + + + + - calkiem smaczny, - zurek - + - spodziewalam sie czegos lepszego, niestety zurek jest dla mnie okropny, po wymieszaniu ma na samej gorze taki gestawy osad, w smaku tez jest nieciekawy. Pozostalo mi jeszcze do wyprobowania po 2 produkty z kazdej kategorii, ale jak dotad diete oceniam naprawde jako bardzo smaczna. Co do spacerow - tego sobie juz nie wyobrazam, za slabo bym sie czula. Dzis mierzylam cisnienie 117/73 - chyba zaczne pijac kawe ;) Pozdrawiam i trzymam kciuki za nas wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×