Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Zjadlam dzisiaj na kolacje batona o smaku tofi i nie moge uwierzyc, ze cos tak pyszniutkiego i slodziutkiego jest skladnikiem diety odchudzajacej! Taka dieta to ja moge sie odchudzac! Kazde moje poprzednie odchudzanie konczylo sie fiaskiem, poniewaz rzucalam sie na slodycze( moja najwieksza slabosc). Teraz moge wcinac slodkie batony z czekolada w ramach diety i bez wyrzutow sumienia! :) Jaca_randa ja niestety nie mam mozliwosci delektowania sie napojem kakaowym, tutaj go nie ma.:( Anawa- ja wlasnie dzisiaj skonczylam moj 4 dzien na diecie i tez zauwazylam, ze mam wech niczym pies mysliwski:) Trzymajcie sie Kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaca_randa
Zoltytulipan, ale za to masz tyle różnych innych pysznych smaków, których u nas nie ma! Co do batonów, to zgadzam się, są fenomenalne. Dwa lata temu były tylko czekoladowe i morelowe (i jeszcze takie typu musli, które jednak mało zaspokajały głód). Teraz moim faworytem jest poza czekoladowym (ten zawsze jest najlepszy) - pomarańczowy - w gorzkiej czekoladzie. Pyszność. Ja wcinam codziennie batona na śniadanie. Wiem, że może to wiecej kalorii niż jakbym jadła proszkowe śniadanko (hmm... raptem 50 kcal więcej), ale ja już wolę spalić w jakiś sposób tę nadwyżkę kaloryczną a przez to mieć chwilę przyjemności z batonikiem :) Bywają takie dni, że w ogóle zapominam o jedzeniu. Wtedy staram się zjeść cały posiłek na raz, czasem nawet na siłę. Ale są też takie dni, że mnie ssie z głodu. Wtedy dzielę na pół. Do zupek dosypuję zawsze otrąb owsianych (podobno można, nawet całkiem sporo, bo się ich i tak nie trawi) - dają uczucie sytości a poza tym pomagają w problemach z wypróżnianiem. Zresztą - próbowałam już DC bez otrąb i z otrębami - nie dostrzegłam żadnej różnicy. Już się zaczynam bać co to będzie jak zacznę wprowadzać do diety normalne jedzenie... oj, bardzo będę musiała uważać... teraz mam dzikie smaki na rzodkiewkę, ogórka, marchewkę... ale się trzymam. Nie tyle boję się, że utyję na mieszanej (bo mam ochotę na niskokaloryczne pokarmy), co tego, że rozepcham sobie żołądek. No, ale jeszcze 10 dni ścisłej, więc jakoś się oswoję z tymi lękami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Odpowiedzcie, proszę! Właśnie dostałam maila zwrotnego od mojej konsultantki DC. Miałam parę wątpliwości i zadałam jej kilka pytań odnośnie diety. Spytałam o gumy do żucia dla zabicia nieprzyjemnego zapachu z ust (oczywiście miętowe, bez cukru). Wiecie, co mi odpisała? Że gum do żucia nie powinno się wcale używać będąc na DC! I że na nieprzyjemny zapach z ust najlepiej stosować Petroselin - wyciąg z korzenia pietruszki (kapsułki). Co jest złego w miętowej gumie do żucia bez cukru, skoro miętę i słodzik można używać na DC... To już przegięcie lekkie, teraz to nie wiem, czy dam sobie radę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Chmurka27- Gumy do zucia mietowe i bez cukru sa na Cd jak najbardziej dozwolone. Tak samo tic-taki. Pisala o tym Maba, konsultantka CD, ktorej mnostwo madrych i przydatnych porad znajdziesz czytajac ten topik od samego poczatku. Polecam! Jaca_randa- ja tez dzisiaj zjadlam na sniadanie batona, orzechowego. Pychotka:) Zaluje, ze kupilam tylko 2. Nastepnym razem kupie na kazdy dzien. 50 kcal wiecej to mala cena za tak ogromna przyjemnosc dla podniebienia:) Teraz przez kilka dni musze sie zadowolic plynnymi posilkami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Chmurka27- Gumy do zucia mietowe i bez cukru sa na Cd jak najbardziej dozwolone. Tak samo tic-taki. Pisala o tym Maba, konsultantka CD, ktorej mnostwo madrych i przydatnych porad znajdziesz czytajac ten topik od samego poczatku. Polecam! Jaca_randa- ja tez dzisiaj zjadlam na sniadanie batona, orzechowego. Pychotka:) Zaluje, ze kupilam tylko 2. Nastepnym razem kupie na kazdy dzien. 50 kcal wiecej to mala cena za tak ogromna przyjemnosc dla podniebienia:) Teraz przez kilka dni musze sie zadowolic plynnymi posilkami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anawa
Batony są super, ale ja ich mam już troszeczkę dosyć. Zamówiłam czekoladowe, toffi i karmelowe. Na początku smakowały mi bardzo, ale teraz nie mogę na nie patrzeć. Założyłam że na śniadanie do kawki zjadam baton, a potem na obiad i kolację po zupce. Chyba będę musiała batony zamienić na coś innego... Może owsianke... A do zupek dodaję troszkę magi albo sosu sojowego - smakują o wiele lepiej... A co do gum to faktycznie nie ma przecowskazań, no i głód można oszukać troszke. Wiem że każdej z nas jest ciężko, ale jak tyle wytrwałyśmy to nie warto rezygnować. Czas szybko ucieka i za niedługo będziemy mogły zakosztować już normalnego jedzonka :) Najśmieszniejsze jest żę nie tylko węch mam wyostrzony ale również moje myśli kombinują co bym w tym momencie zjadła :) Marzy mi się świeża bułeczka z masełkiem i żółtym serem... Nic wyjątkowego, ale w tej chwili to rarytas na którego nie mogę sobie pozwolić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anawa
Batony są faktycznie smaczne. Ja zamówiłam czekoladowe, toffi, karmelowe i cytrynowe. Założyłam, że na śniadanie do kawki zjem batona, a na obiad i kolacje po zupce. Niestety batonów mam już dosyć. Na początku delektowałam się nimi ale teraz już nie mogę na nie patrzeć. Będę je musiała zamienić może na owsianke, albo zupki. Do zupki dodaję troszeczkę magi albo sosu sojowego. Poprawia to smak zupki i jest smaczniejsza. Mam nie tylko węch wyostrzony przez tę dietę ale moje myśli często biegną do jedzenia. Moim marzeniem jest teraz świeża bułeczka z masełkiem i żółtym serem... Niby nic ale dla mnie w tym momencie to rarytas na którego nie mogę sobie pozwolić. Śmieszne jest też to że często obmyślam co zjem jak zakończę dietę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anawa!!! Tak nie wolno pisac!!! BUłeczka z żółtym serem? O zgrozo!!! Mam ślinotok po pas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przylaczam sie do protestow Zakawionej!!! Anawa o takich zakazanych, grzesznych pysznosciach nie wolno pisac!!!;) Przeczytalam ten wpis rano i caly dzien chodzila za mna buleczka z serkiem.:) Lepiej dziewczynki motywujmy sie nawzajem wpisujac swoje osiagniecia. Ja staje na wage po tygodniu- w srode. Na pewno podziele sie rezultatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przylaczam sie do protestow Zakawionej!!! Anawa o takich zakazanych, grzesznych pysznosciach nie wolno pisac!!!;) Przeczytalam ten wpis rano i caly dzien chodzila za mna buleczka z serkiem.:) Lepiej dziewczynki motywujmy sie nawzajem wpisujac swoje osiagniecia. Ja staje na wage po tygodniu- w srode. Na pewno podziele sie rezultatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos dziwnego dzieje sie z kafe... albo wtyka po kilka razy jednego posta albo urywa w polowie... A ja chcialam Wam tylko powiedziec, że zupa orientalna to prawdziwa uczta :) W niedoli mej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anya32
Hej!! Własnie mam w planie dietę Chciłabym zacząć od poniedziałku i potrzebuje wsparcia może ktos zaczyna w poniedziałaku????? jeszcze się wacham ale wiem że ona jest skuteczna ale te smaki fuj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wytrzymalam do jutra i wskoczylam na wage dzis rano. Rezultat -4kg!:) Teraz to dopiero mam motywacje! Byloby super gdyby udalo mi sie przez kolejne 2 tygodnie zrzucic dodatkowe 4kg(a w sumie do zrzucenia mam duuuzo wiecej). Trzymajcie sie Kobietki cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wytrzymalam do jutra i wskoczylam na wage dzis rano. Rezultat -4kg!:) Teraz to dopiero mam motywacje! Byloby super gdyby udalo mi sie przez kolejne 2 tygodnie zrzucic dodatkowe 4kg(a w sumie do zrzucenia mam duuuzo wiecej). Trzymajcie sie Kobietki cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaca_randa
A ja nic nie schudłam przez ten drugi tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżyca przybywa...u mnie razem z nim wody...albo czegoś co organizm sobie sam wytwarza....zawsze jest mnie więcej w okolicach pełni! BO grubemu to nawet księżyc dołoży! a wiatr od dołu dmucha!! Jest strasznie!!! Głodno, bezsennie, smutno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mialam takiego dola, ze nawet wspomnienie zgubionych kg nie pomoglo. Bylm glodna, smutna i oslabiona. No i stalo sie! Zgrzeszylam opychajac sie chinszczyzna i slodyczami.Jestem zalamana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaca_randa
Zoltytulipan, nie poddawaj się. Jednorazowe przestępstwo nie odbije się tak drastycznie, jeśli NATYCHMIAST poczynisz wysiłki, żeby więcej tego nie powtarzać. To się zdarzało i zdarza nadal dziewczynom na diecie - i nie załamuj się, bo jeśli poprzez to załamywanie będziesz chciała się pocieszyć kolejną porcją kalorii - to rzeczywiście zaprzepaścisz efekt. Ciesz się z tego, że przypomniałaś sobie jak wspaniale smakuje prawdziwe jedzenie - i wracaj do nas na dietę. Będzie dobrze, tylko powiedz sobie STOP, JUŻ WYSTARCZY. Uśmiechnij się, choćby na siłę. Warto. Nikt Ci nie poprawi samopoczucia, jeśli sama tego nie zrobisz. Uszy do góry - i do roboty! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki ogromne jaca_randa za pocieszenie mnie i zmotywowanie do dalszej walki! Masz racje, nie ma co sie zalamywac nad tym co juz sie zjadlo. Dzisiaj z podwojna determinacja wrocilam na diete! Na sniadanko opchnelam juz owsianke. Mam tak ogromne wyrzuty sumienia po wczorajszym, ze patrze z obrzydzeniem na \"normalne\" jedzenie. Dziewczynki gdzie sie wszystkie podzialyscie? Chmurka27, anawa, Babajaga000, mycholec25, Sylwik37, Dollita, Iza76, anya32??????? Zakawiona i jaca_randa, cos mi sie wydaje, ze tylko my 3 zostalysmy na tym topiku. Jaca_randa jeszcze raz ogromne dzieki za wsparcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki ogromne jaca_randa za pocieszenie mnie i zmotywowanie do dalszej walki! Masz racje, nie ma co sie zalamywac nad tym co juz sie zjadlo. Dzisiaj z podwojna determinacja wrocilam na diete! Na sniadanko opchnelam juz owsianke. Mam tak ogromne wyrzuty sumienia po wczorajszym, ze patrze z obrzydzeniem na "normalne" jedzenie. Dziewczynki gdzie sie wszystkie podzialyscie? Chmurka27, anawa, Babajaga000, mycholec25, Sylwik37, Dollita, Iza76, anya32??????? Zakawiona i jaca_randa, cos mi sie wydaje, ze tylko my 3 zostalysmy na tym topiku. Jaca_randa jeszcze raz ogromne dzieki za wsparcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anya32
Jestem! jestem.... czekam na dietę mam nadzieje że przydzie do poniedziałku to już postanowione zaczynam i nie mam zamiaru się poddać.......Trzymajcie kciuki:) Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem dziewczyny... zaglądam na topik, ale tylko czytam, co u Was... jakoś nie mam siły pójść w końcu na tę dietę... ciągle mam takie typowo \"zimowe\" zachcianki na słodycze, na kanapki, na... nie będę mówić już na co, bo tu nie wolno pisać takich rzeczy :) Poza tym, dużo kasy mi już zeszło i jak kupię dietę to nie starczy mi na kolejną ratę dla rodziców za auto (spłacam pożyczone od nich pieniądze), a to dopiero początek m-ca i do wypłaty daleko :( A wolałabym mieć z głowy tę ratę! Na dodatek jestem przed dwoma spotkaniami z dawno nie widzianymi koleżankami, więc nie będę teraz szła na dietę, bo jak się z nimi spotkam to nie da się pić samej herbaty czy wody (bez cytryny) :/ Ehh... jak nie urok to s...ka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonittta
ja juz dzis 8 dzien... właśnie siedze głodna.. jakos mózg sie przestawia ze nie wolno jesc.. wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki , jutro mija 2 tygodnie jestem szczęśliwa mnie mnie o 5 kg boje sie co bedzie dalej , cz wytrwam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anya 32
HEj !...Dziś niedziela :) od jutra zaczynam !!Dieta już jest dostałam w piątek .Teraz tylko silna wola i zobaczymy jak to przetrwam??? pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki szkoda że nikt nie zaczyna w poniedziałku zmagań z kilogramami ale cóż takie jest życie trzeba sobie rzdzić samemu....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwik37
Witam serdecznie kochane dziewczynki Prawda jest taka ,że ja prawie codziennie czytam wasze posty, bardzo się cieszę ,że się trzymacie . Ja zapas DC mam spory tylko nie mogę się zmotywować. Teraz spróbuje sama schudnąć jak mi nie wyjdzie to zacznę te "pyszne zupki". Jak byłam na DC to piłam dużo wody-pomagało ,jak mocno byłam głodna to piłam ciepłą . Będę z wami pisać bo mój cel to ciągle= 60,kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwik37
Witam anya 32 Może ja też wrócę na dietę w poniedziałek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( mam kaca moralnika, wczoraj skusiłam sie na jabłko i surówkkę z pekińskiej z majonezem, a tak było już dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja32
Hej! Ale słabo piszecie i gdzie tu szukać wsparcia?:(U mie juz pierwszy dzien minął nie było tak żle ale te zupki są wstretne tzn koktajle bo zupki to wogóle mi nie odpowiadaja podziwiam ludzi którym one smakują szkoda że ja do nich nie należę:( I zachęcam piszcie to poaga nie tylko sobie ale i innym czytającym ...pozdrawiam :) Do wieczora :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja32
Hej! Ale słabo piszecie i gdzie tu szukać wsparcia?:(U mie juz pierwszy dzien minął nie było tak żle ale te zupki są wstretne tzn koktajle bo zupki to wogóle mi nie odpowiadaja podziwiam ludzi którym one smakują szkoda że ja do nich nie należę:( I zachęcam piszcie to poaga nie tylko sobie ale i innym czytającym ...pozdrawiam :) Do wieczora :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×