Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość meyer
witam ja miałam zamrażaną nadżerke w piątek.Mam upławy, wodniste ale o bardzo nierzyjemnym zapachu. Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to normalne. Wodniste upławy o nieprzyjemnym zapachu będą się utrzymywać do kilku dni, poźniej ustapią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a czy po przyjmowaniu tabletek dopochwowych typu macmiror spóźniał wam się okres???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2509
Cześć, czy jest możliwość wykonania w Krakowie zabiegu krioterapii nadżerki nieodpłatnie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka
Hej ja się właśnie wczoraj dowiedzialam że mam mieć krioterapie za miesiąc jak będzie dobry wymaz cytologiczny. Strasznie się boję gorzej niż porodu bo nie wiem jak ja to przyjmę, widzę że różne macie zdania. Mi będzie robił mój ginekolog na kasę chorych. Rok temu dowiedziałam się że mam nadżerkę małą od ginekologa i nic nie powiedzial czy to leczyc itd. Teraz zmieniłam i jak zobaczył to powiedział że wcale nie jest taka mała tylko duża więc czekam do lipca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadżerkę idzie w bardzo prosty sposób wyleczyć. Tamponowe kapsułki Perła Księżniczki. Zapewne nie słyszałyście o tym ponieważ niedawno dotarło to do Polski. Stopniowo wypala ją następnie odbudowuje tkankę. z chęcią odpowiem na pytania kontakt: md.fohow@interia.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok.lasa
dlatego trzeba badać szyjkę i zrobić np. kolkoskopię, ja robiłam to badanie u dr swidraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka1
No trzeba trzeba chodzić na badania:) Ja wymaz miałam co pół roku robiony przez ginekologa:) Teraz mam co rok. Zobaczymy jak to będzie z tą krioterapią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam pytanie ,kiedy najlepiej zrobić krioterapię? Przeczytałam że zaraz po miesiączce , a wizytę mam umówioną na 26,a dziś 13 nie będzie za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekt
no moze byc za pozno, ja dzis od lekarza wyszlam, czeka mnie krioterapia, i lekarz nie chce robic za dwa tyg jak wroce z wakacji, tylko teraz, najlepszy ores to zaraz po okresie, zeby byl czas na wygojenie, lepiej miec wiecej czasu niz za malo i znow powtarzac leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka1
Ja bylam dzisiaj i krioterapii mi nie zrobil bo od 1 lipca jest platny i kosztuje 300 zl. Ale wczoraj mi skonczyl sie okres i moglby mi dzis zrobic ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2509
Cześć. Ja za tydzień będę ustalać termin krioterapii. Ginekolog już na początku czerwca powiedziała mi że jest to zabieg płatny - 350 zł. I nie wiem skąd ta informacja, że dopiero od 1 lipca krioterapia jest płatna. Parę wypowiedzi wyżej pytałam się czy jest właśnie możliwość wykonania krioterapii BEZPŁATNIE, ale niestety nie uzyskałam odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka1
No mi powiedział właśnie ginekolog na początku czerwca że zrobi mi na kasę chorych ale jak poszłam na usg piersi nie dawno, w którym też w tym dniu miałam mieć zrobioną krioterapię powiedział mi że od 1 lipca jest płatna i że nad tym ubolewa. No ja też trochę ubolewam bo niby 300zl nie jest dużo ale pracuje na razie tylko mój mąż a ja z dzieckiem w domu... Więc nie wiem kiedy uda mi się zebrać pieniążki:/ eh, zobaczymy. Chyba dopiero sobie zrobię jak pójdę do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekt
ja dziś robiłam krioterapie, płatnie, w krakowie 350 zl, na kase chorych nawet nie szukalam, wiec nie wiem czy jest taka możliwość, co do lekarza to bardzo mily, delikatny, profesjonalny lekarz, co do zabiegu to balam sie okropnie, szczegolnie po przeczytaniu tego forum, ale moge śmiało stwierdzic juz sama ze NIC NIE BOLI, nie ma sie jakis nieprzyjemnych uczuć, jak normalne badanie, tylko pare sekund dluzsze, wymrazal mi nadzerke dwa razy, najpierw pol minutki , potem odczekal i znow pol minutki, nadżerka byla wielkosci pięciozłotówki, wiec nie mała, po okresie mam wstawic sie na kontrole, zadnych dolegliwosci nie mam, no jedynie te uplawy, ale nie sa to jakies straszne ilosci, pewnie zacznie sie gorzej jak po 4 dniach zaczne stosowac lekarstwo, czopki dopochwowe, to wtedy one beda schodzic w wiekszych ilosciach. jezeli ktos chce jakies wieksze jeszcze informacje to napisze, ale naprawde nie ma sie czego bać, zero bólu, można iść bez stresu! a przynajmniej potem raka z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka1
No ja jak pójdę to po nowym roku dopiero:) Ale też się boję tego zabiegu, fajnie że napisałaś w dobrych słowach o krioterapii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekt
naprawde nie ma się czego bać, ja byłam cały dzień spieta, martwiłam sie, denerwowałam, wyobrażałam sobie że na pewno będzie to ból, może pieczenie, a tu taka miła niespodzianka, chwila i po wszystkim, samego zabiegu nie czułam, to już bardziej czułam jak wziernik wkłada. a dlatego nic nie czuć bo tam nie ma receptorów nerwowych, co można wyczytać w każdej książce, wiec nie ma co przewodzić nam informacji do mózgu ze ma boleć. NAPRAWDĘ NIE MARTWCIE SIĘ, dziś pierwszy dzień po zabiegu, czuje się dobrze, żadnych dolegliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolty.baranek
Hej, miałam wczoraj zabieg wymrażania nadżerki (podobno sporej), sam zabieg był bezbolesny, natomiast po wyjściu trochę bolało mnie podbrzusze, ale 1 apap wystarczył. Lekarz zalecił celibat 4 tygodnie i zakaz kąpieli w basenach, zalewach itp. też przez 4 tyg. Praktycznie od razu pojawiły się wodniste upławy-dość obfite, ale dziś (2dzien) są mniejsze, mają podobno stopniowo zanikać do 3 tyg. Zabieg robiłam w Kielcach w ŚCO za darmo (NFZ), jest tam poradnia ginekologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekt
ja nie mialam zadnych buli, ani przy zabiegu ani po, ale przed zabiegiem wzielam zapobiegawczo tez apap, jednak mysle ze bez niego by sie obeszlo, jestem 6 dzien po zabiegu, uplawy bardzo zmalaly, tez mialam spora nadzerke, dla przyszlych pacjentek wybierajacych sie na zabieg jeszcze raz powtarzam NIE BOLI, NIE MA SIE CZEGO BAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcolixcoxa
Radzę robić regularnie robić sobie badanie kolkoskopi jak chcecie uniknąć takich niespodzianek. Takie badanie we wro robi np dr Świdrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekt
jakich niespodzianek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do Was pytanie. Ponad miesiąc temu miałam wymrażaną nadżerkę. Do kontroli ma iść po drugiej miesiączce.Lekarka powiedziała,że mam się wstrzymać ze współżyciem do pierwszej miesiączki. I tak ok 6 tyg po zabiegu współżyłam po czym wystąpiło u mnie krwawienie. Dodam, że jestem w środku cyklu i zawsze miałam w tym okresie lekkie plamienie. Wiem, że takie plamienia są często powodowane nadżerką, ale myślałam, że po zabiegu miną. Moja była bardzo duża i lekarka mówiła, że może się goić nawet do 3 miesięcy. Któraś z Was też tak miała po wymrażaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia86
Czesc dziewczyny:) Ja we wtorek mialam robiona krioterapie.U mnie wygladalo to nastepujaco: przed zabiegiem moj gin zrobił mi zastrzyk przeciwbolowy,po około15 min zacząl robić mi ten zabieg.Mimo zastrzyku troszke bolało.Był to ból zbliżony do miesiaczkowego,ponieważ lekarz ,,manipulowal szyjka macicy".Od zabiegu mineły 4dni.Leci mi dosć obficie woda.Musze czesto wymieniac podpaski.Poza tym nic mnie nie boli,nie mam żadnych upławów itd lekarz uprzedził,ze jeśli wystapia śmierdzace uplawy,musze sie natychmiast zglosic .Nie mozna ponoc dopuscic do infekcji w trakcie gojenia rany.Zabieg kosztował mnie w Plocku 400zł.W tej cenie mam rownież kontrolne badanie za okolo3tyg i w razie czego poprawienie zabiegu.Moj ginekolog zalecił mi ten zabieg-jako najwlasciwszy dla mnie.Mam juz 1 dziecko,narazie 2go nie planuje,ale rownież nie wykluczam tego.Wspomne rowniez,ze moja nadzerka zajmowala 80% szyjki macicy(przez zaniedbanie poprzedniego lekarza).Gin podczas zabiegu musial dokonczyc ,,recznie''zabieg ,poniewaz urzadzenie nie obejmowalo mojej calej nadzerki.Recznie konczyl mniejszym sprzetem,bylo to juz calkowicie bezbolesne .Caly zabieg trwal okolo20minut. Na chwile obecna jestem zadowolona i polecam go innym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bool
Jestem dzień po zabiegu wymrażania nadżerki. Koleżanka mówiła, że to nic nie boli i jest ok. Od pana dr dowiedziałam się, że kobiety różnie reagują. Czułam ból jak przed najgorszym okresem. Miałam drgawki, problemy z oddychaniem. Myślała, że zwymiotuję. Czułam się bardzo słabo i nie miałam siły, aby prowadzić samochód. Po zabiegu musiałam wziąć tabletkę przeciwbólową, bo zwijałam się z bólu. Teraz czuję się lepiej. Leci ze mnie woda i mam spuchnięty brzuch. Przed zabiegiem pan dr zrobił cytologię (II stopień), która wyszła ok. i dlatego zdecydował o wymrożeniu nadżerki. Szkoda, że mogą pojawić się nawroty nadżerki. Cieszę się, że jestem po i mam nadzieję, że krio przejdziecie łagodniej. Zabieg był konieczny, ponieważ nieleczona nadżerka może doprowadzić do raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekcik
no to strasznie ja pezzywalas, jej, ja nic nie czulam a mialam bardzo duza, teraz ostatnio bylam do kontroli, prawie sie wygoila a minelo 6 tyg, jeszcze mam po okresie przyjsc do niego z globulka jedna kupiona w aptece na recepte i mi ma tam ja wysmarowac, mam nadzieje ze na tym sie skonczy, bo samego kolejnego zabiegu to bym sie nie bala, ale jak wszystkie wiemy nie jest to tanie i szarpie po kieszeni ostro. powodzenia i oby wszystko sie dobrze skonczylo, trzymam kciuki. a moze lekaz ci cos zle mrozil? nie sama nadrzerke tylko mu zjechalo na bok gdzies i dlatego takie objawy mialas? w kazdym badz razie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bool
Dziękuję insekcik :-) Mam nadzieję, że będzie ok. Z reguły dobrze reaguje na ból. Rodziłam 2 lata temu naturalnie 4 godziny. Miałam bóle krzyżowe, które chyba najbardziej przeszkadzały, ale po porodzie czułam się lepiej niż po wymrożeniu nadżerki. Mam opuchnięty brzuch oraz okolice intymne i wyglądam jakbym była w 4 miesiąc ciąży. To 3 dzień po wymrożeniu. Nadal czuję się słabo, ale nie jest źle. Woda cały czas ze mnie schodzi. Podczas zabiegu wymrażania, który miałam zrobiony na NFZ, miałam straszne mrowienie w nogach i rękach, cała dygotałam. Włożenie wziernika też było bolesne. Dziwi mnie moja reakcja na wymrażanie, ponieważ koleżanka zapewniała, że nic nie boli. Widocznie każda z nas reaguje inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekcik
no mnie tez dziwi ta twoja reakcja, ale moze faktycznie cos ci zle zrobili, bo pierwszy raz slysze o takich objawach, w kazdym badz razie, moze warto isc do lekarza skontrolowac? trzymam kciuki, ja rodzilam 5 lat temu, tez naturalnie, i to jeszcze bez zadnego znieczulenia, mysle ze jak przezylysmy porod, to teraz zaden bol nie jest nam straszny. kuruj sie i szybko wracaj do zdrowia, powodzenia i jeszcze raz powodzenia, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bool
Na 6 dzień po krioterapii (zabieg został wykonany 15.09.2011 r.) pojawiła się u mnie ropna, cuchnąca wydzielina z miejsca intymnego. Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że „to się zdarza. Doktor zalecił lekką irygację raz dziennie, wieczorem przy użyciu tantum rosa (irygator ok. 10 zł + 10 saszetek tantum rosa ok. 32 zł). Mam gorączkę. Nie wiem, czy jest spowodowana bólem gardła, czy stanem zapalnym dróg rodnych. Dla mnie cały bolesny zabieg wymrażania nadżerki i pojawienie się ropnej wydzieliny to porażka. Czy któraś z Was przechodziła wymrażanie w taki sam sposób jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bool
Insekcik, dziękuję za wsparcie. Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insekcik
oj nie slyszalam, nie czytalam, zeby ktos zle to przechodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja radzę przy niewielkich zmianach leczyć sie farmakologicznie, tez miałam niewielką nadżerkę,jeden lekarz od razu skierował na mrozenie, a kolejny zalecił leki i pozbyłam sie tego paskudztwa:) stosowałam glob. clotrimazolum i chyba betadin (nie wiem czy nie przekrecilam bo te szybko odstawiłam) do tego provag bakterie kwasu mlekowego w celu wyregulowania ph pochwy i pomogło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×