Dziewczyny z hirsutyzmem

przecież to żałosna prowokacja, widać z tonu wypowiedzi :o

wiecie co wkurwia mnie ze ten laser jest tak drogi i przez to niedostepny dla wiekszosci z nas a poza tym trzeba sie golic przed zabiegami a nie wyrywac wiec w ten sposob mozna sobie wyhodowac tak gruby zarost (jak u faceta) i co wtedy jak laser nie pomoze i zostana mi te mocne twarde wlosy,teraz tez sa twarde i czarne ale nie tak geste jak u faceta po goleniu przybedzie ich jeszcze wiecej i co pozniej ,ja tak mam ze jak sobie tak na probe ogole kawalek skory(tam gdzie jest meszek np.na wewn.str reki) to od razu na tym miejscu odrastaja juz nie cienkie jasniutkie tylko czeste ,twarde wlochy.......

Co ty pierdolisz ;/ A jeśli rzeczywiście sobie coś zrobiła? Przemyślałaś to co napisałaś? Depressif się nic nie odzywa, a zawsze wypowiadała się przynajmniej raz dziennie. Nagle zniknęła. Wcześniej poinformowała, że już nie wytrzymuje. Ja się naprawdę o nią martwię dlatego wysyłam te wiadomości żeby się odezwała, więc przestań pierdolić, że to prowokacja debilu, bo może się to źle skończyć! Mam nadzieję, że niedługo się dziewczyna odezwie, bo mnie kurwica bierze gdy o tym pomyślę. W tym dniu kiedy poinformowała nas, że jest z nią źle rozmawiałam z nią tu na kafe i wcale nie wydało mi się, że żartowała. Depressif, proszę Cię nie rób sobie jaj i odezwij się, bo my tu od zmysłów odchodzimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zobaczysz sama :P zreszta mów za siebie, ja od zmysłów nie odchodzę ;)

Większość dziewczyn napisało, żeby wróciła do nas i nas nie straszyła.

Depressif mam nadzieję, że nie zrobiłaś sobie nic złego bo napewno jestes wspaniałą silna kobitka, która w życiu świetnie da sobie rade. Jestem siostra dziewczyny, która tez pisze na tym forum, wiem co wszystkie przeżywacie nie jest łatwo, a raczej cholernie ciężko, siostra często ma ciężkie dni. Sama jak czesto postawię sie w waszej sytuacji to nie wiem jak bym sobie poradziła czy dałabym radę. Myslę, że tak ale tylko wtedy gdy miałabym wsparcie dlatego dziewczyny trzymajmy sie razem. Babska solidarność jest najwazniejsza.Jestem jednak pewna co też powtażam swojej siostrze, że w życiu wszystko wam sie ułoży bo macie w sobie ogromnie dużo siły, a napewno niedługo wynajdą coś na to cholerstwo, króre rujnuje wam życie. Jestescie napewno bardziej kobiece niż niejedna niby zdrowa dziewczyna bo myslę, że oprócz ciała, z którym napewno sobie poradzicie i to szybciej niż wam sie wydaje macie też piękne dusze, które widac na zewnatrz. Tylko puści kolesie tego nie dostrzegą waszej wartosci, a tacy wam przecież nie potrzebni. Depressif bądź silna nie poddawaj sie jesli nie masz wsparcia w rodzinie to wiedz, że u nas zawsze je znajdziesz. Będzie dobrze trzeba być twardym, a nie miętkim. Jestem z wami dziewuchy dacie radę bo macie więcej powera niż inni, a karta sie odwróci i bedziecie górą zresztą i tak jesteście. Pozdrawiam.

Depresiff, siostrzyczko brakuje mi tutaj Twoich wypowiedzi.Odewzwij się szybciutko.

nigdy nie wiedzialam ze wy dziewczyny tak cierpicie...depressif gdzie jestes

czemu nie spróbujecie tego nowego leku? ja nie mam z tym problemu, ale moze ten lek wybór to przełom. depressif nie poddawaj się !!!

:(

studio laser :((( przereklamowane

kalo nie działa a to ma zacząć?

Depressif proszę Cię odezwij się do nas :( Naprawdę się o Ciebie martwię. Polubiłam Cię po naszych rozmowach. Wiem, że Ci ciężko to zaakceptować, ale wiele kobiet to przeżywa. Jesteś cudowną kobietą, nie rób nam tego

Sistar ma rację, proszę Cię. Kiedyś będziesz górą, już niedługo. Tylko się nie poddawaj. Proszę.

Gdzie ta depressif się podziewa?Nie można tak postępować.Trzeba walczyć wszelkimi sposobami, jakie są tylko mozliwe.

A jeśli rzeczywiście...?

i wlasnie o takie rzeczy trzeba miec pretemsje do mediow i wszystkich srodkow masowego przekazu!!! zeby mloda fajna dziewczyna chciala odebrac sobie zycie z powodu swojego wygladu to sie w glowie nie miesci!!! gdyby nie bylo tego calego kultu ciala, pochwaly chudosci i gladkosci, kudzie zyli by szczesliwsi i zdrowsi tez zapewne! a tak? walczymy, staramy sie, zeby dopasowac sie do obowiazujacych kanonow piekna w imie czego?!!!!!!!!!!

To chyba nie do końca tak jest, ze gładkość jest winą mediów.Niektórym kobietom owłosienie nie przeszkadza tak bardzo, jedne godza się z tym szybciej inne wolniej.Niektóre moga z tym zyc, innym sie wydaje że nie potrafia.

Poniekąd Sirkowa ma rację, bo różne tabloidy żywią się porażką jakiejś gwiazdy, że to makijaż rozmazany, włosy na rękach, pod pachami. Te \'szokujące\' zdjęcia pojawiają się z irytującymi podpisami i to właśnie daje powód aby je obwiniać po części o to, że propagują gładkie, smukłe ciała, a każdy kto jest inny - jest przegrany. Niestety. Wiele jest winny również internet, bo czytając niektóre komentarze idzie się załamać. Ludzie są pod stałą presją, nawet jak olewają wszelkie kanony piękna. Wy również jesteście pod presją - w końcu czy nie szukacie sposobu aby wyleczyć się z choroby i pozbyć się włosków? Nie ma co się dziwić, zapanowała totalna znieczulica i kult pięknego ciała. Żeby siedzieć na kafeterii np. trzeba mieć silną psychę i liczyć się z tym, że będzie się wyzywanym tu itd, itp, its...

hej dziewczyny zgadzam sie z Toba. ja sie dolsownie czujejak wybryk natury:( buuuu lato to najgorszy okres w moim zyciu a w tym roku bedzie katastrofalnie :(

Ale zobaczcie to jakoś się splotło z tą wiadomoscią o leku finasterydowym i tą możliwością bycia po nim idealną. To jakieś ostatnie dwa - trzy tygodnie, śledzę też, nie wierzyłam w to tak bardzo, ale Depressiff od początku wierzyła. Ona była pewna w wypowiedziach, że będzie z Nią tak samo jak z tamtą dziewczyną. Po prawdzie to post Wybór wniósł tutaj ducha takiej obietnicy doskonałości w sensie medialnym - szczupła, gładka, dziewczęca itd. Nie wiem czy ta obietnica nie narobiła trochę złego:(. Fakt akceptacja siebie z włosami do tego nadwagą jest trudna, może niewykonalna, ale z drugiej strony jak bardzo taka młoda dziewczyna jak Depressiff musi być załamana by mieć takie myśli. Ja mimo wszystko wierzę, ze Ona jest i tutaj napisze.

kupilyscie ten TELOCAPIL? działa to? bo ja nie wiem kupić czy nie kupić?

więc tak uzywam go od jakichs 3 tyg. w pt. wydepilowalam sie kremem do depilacji i posmarowalam serum. w ogole tym serum smaruje sie codzien nie tylko po depilacji. i juz jest prawie pon. a mi nic nie odroslo!!! jestem w szoku i nie wierze! bo normalnie to juz dzis rano widac byloby kielkujace wloski. boje sie cieszyc ale naprawde wyglada jaky dzialalo. na mocniejsze, ciemne wlosy pewnie potrzeba bedzie wiecej czasu ale napewno zadziala. ja mam (mowie o twarzy) taki duzy jasny mech. dodalam zamiast 25 kropel telocapilu 50.

a nie mowilam, ze telocapil dziala??? wierzyc mi nie chcialyscie:) ;):P zycze milego dnia.

DEPRESSIF bardzo cię proszę napisz czy wszystko o.k.

Pisałam na Forum Łysienie, to także czytam i przyznam, że jestem zaniepokojona. Depressiff pisała, że wierzy w lek Wybór, miała iść po niego na dniach, miała podobno lekarza. Depressiff wiele osób się niepokoi tak myślę.O Ciebie oczywiscie.

To ty pisalaś, że to głupia prowokacja Depressif i że ty za nią nie tęsknisz ani się nie martwisz. Głupio ci teraz jak nadal się ona nic nie odzywa? Jesteś nienormalna!!! Pomyśl czasem zanim coś napiszesz, bo juz cie czytać nie moge, egoistko pieprzona. Pewnie zadowolona teraz jesteś nie debilko?

czy ktos prócz wybór stosował finasteryd???

depressiff wróć, a skąd wiesz ze to witamina? co za egoistka.

Gdzie jesteś depressif? Dlaczego się nie odzywasz?? Jestem pewna że tego nie zrobiłaś! Zrobiło się jakoś pusto na tym forum, bo trudno pisać o swoich problemach, kiedy nasza towarzyszka niedoli jest w tak złym stanie. Depressif twoje milczenie mnie przeraża. Rozumiem cie, bo może ze mną nie jest tak źle ale często też miewam takie myśli, bo tu chyba nie chodzi o stopień nasilenia tego dziadostwa ale o nasze samopoczucie i postrzeganie siebie jako kobiety. Myślę że jesteśmy bardziej kobiece od niejednej tzw. zdrowej dziewczyny choć ten problem nam to przesłania i trudno nam w to uwierzyć. Gdybyś siedziała naprzeciwko mnie w pociągu czy autobusie nie przyszłoby ci do głowy że ten problem może mnie dotyczyć, a jednak. Mi też jest z tym ciężko choć może łatwiej mi to ukryć niż tobie. Gdybym jednak nie miała tego problemu moje życie napewno potoczyłoby się inaczej, choć tak naprawdę całe życie mam jakieś problemy ze sobą, a TO jest tak jakby kropka nad i. Czasem kiedy tak sobie siedzę sama i myślę nagle zaczynam płakać z żalu nad samą sobą, bo wiem że na to nie zasłużyłam. Odezwij się depressif, wiedz że nie jesteś z tym wszystkim sama, choć każda z nas musi się z tym zmagać w samotności. Możemy jednak sobie pomagać i wspierać się w tej nierównej walce z własnym ciałem które się przeciwko nam buntuje. ODEZWIJ SIĘ!!!!!!!!!!!!!