Dziewczyny z hirsutyzmem

ENZW Powiem w skrócie, ponieważ tych bzdur nie wypada nawet w większości komentować. Nie użyłam słowa popapraniec. Mam Cię głęboko w poważaniu i skąd pomysł pisania o mnie? Nie wiem. Nie poczęstowałam Cię nawet połową uwag, które tutaj już usłyszałeś od innych osób, ponieważ delikatnie mówiąc nie specjalnie interesuje mnie ktoś, kto mówi od rzeczy. Na dzień dzisiejszy nie mam wysokiego testosteronu. Nigdy nie miałam baczków, brody itd. Nick był przypadkowy, stworzony specjalnie na potrzebę tematu o modzie. I tu twoja dedukcja niestety nie wypaliła. Mało tego, od 5 lat jestem w związku, bardzo szczęśliwym, w którym nigdy nic nie ukrywałam, bo nie muszę. Jakbyś jeszcze chciał pisać jakieś bzdury, powiem tak. Daruj sobie. Ani mnie to niepotrzebne, ani w tym temacie Twoja osoba także jest niemile widziana. Ale Ty to wiesz. Szkoda, że z przyczyn, których nawet nie chce znać, nie potrafisz przestać pisać tych bzdur. Naprawdę szkoda. Bo to nawet fajny temat.

mam pytanie - wie moze ktos cos na temat depilacji laserowej laserem APL albo neodymowo-yagowy'm ? prosze o sprawdzone informacje a nie regolki

Na temat lasera nie wiem nic, więc sie nie wypowiem. Wiesiołek zażywam tylko do owulacji, natomiast siemię lniane zalewam gorącą wodą i po wystygnięciu wypijam.Zaciekawiło mnie te trucizny w siemieniu. Może coś więcej na ten temat? Myślę, że olej lniany jest bardzo dobry tylko czytałam, ze tak naprawdę niewiele jest olejów lnianych bogatych w cenne substancje, ponieważ ulegają one bardzo szybko utlenieniu.Ziarenka siemienia trzeba tez trzymać szczelnie zamknięte aby zachowały swoje właściwości.

Hej:) wlasnie czy ktoras z was uzywala juz tego srodka telocapil? miesza sie go z normalnym balsamem? czytalam ze efekty sa ogromne.,...

Ja smaruję się balsamem z telocapilem od 3 miesięcy. Spektakularnych efektów nie ma, ale jestem bardzo zadowolona. Włosy znacznie wolniej odrastają, a niektóre wcale nie odrastają. Smaruję się codziennie. Mieszam Telocapil ze zwykłym balsamem do ciała.

dzieki, fffff, za odpowiedz. wg. niemieckich zrodel len zawiera... cyjanki oraz bardzo dobrze absorbuje z ziemii szkodliwy kadm Dlatego uwaza sie, ze nie powinno sie przekraczac dziennego spozycia 20g ziarna. Nadmiar kadmu wyoluje chorobe Itai-Itai (ale ta w zasadzie pojawila sie jak doatd tylko w Japonii a i to nie od lnu, wiec w panike nie nalezy popadac). Co do cyjanku jest tez pocieszenie: nawet przy hiper mega gigantycznym spozyciu siemienia lnianego nie odnootowano przypadku zatrucia czlowieka. Przypuszcza sie, ze to dlatego, iz cyjanki sa wolno uwalniane i przyswajane w organizmie - zanim do tego dojdzie, sa po prostu z organizmu usuwane. Papryczko, a czy Ty tez eksperymentujesz z siemieniem? Zawziecie o nim wczoraj i dzis czytalam i wyczytalam m.in., ze pomaga on na zmiany atopowe skory (nalezy sie smarowac olejem). Probowalas juz? Ja kupilam dzis olej lniany - z pierwszego tloczenia, tloczony na zimno, pochodzacy z naszego regionu (wyszlo nawet z tego przypadkiem slow food :-) ): 1 € za 100 ml... (zwykly olej lniany wychodzi oczywiscie duzo taniej). Juz sie nafaszerowalismy: ja na sprawy kobiece, reumatyzm, zoladek, insulnoodpornosc (nie wiem czy ja mam, ale jednym ze sposobow jej zwalczania sa tluscze wielonienasycone omega 3 a najlepszym ich zrodlem, ponad siedmiokrotnie lepszym niz ryby jest wlasnie olej lniany!), rozrzedzenie krwi, poprawienie odpornosci organizmu i profilaktyke ogolna a moj facet na cholesterol (ma tendencje do podwyzszonego) i profilaktyke prostaty. Nie wiem, czy pomoze, na pewno nie zaszkodzi :-) Polalam nim ziemniaki do obiadu :-D Moj mezczyzna pomysl zaakceptowal od razu - olej pochodzi z jego rodzinnych stron a on jest wielkim fanem lokalnych produktow :-D Nie chce Cie straszyc ffff, ale siemie lniane zanim trafi do Ciebie do domu lezy x miesiecy w elewatorze - bynajmniej nie szczelnie zamkniete :-o W dzisiejszych czasach niczego nie mozna byc pewnym, wiec nie ma zadnej gwarancji, co jest lepsze - siemie z woda czy olej. Ja poszlam na latwizne :-p Co do telocapilu - ja sama nie probowalam ale jestem don wysoce sceptycznie nastawiona. Coz to bowiem za substancja, ktora w Polsce mozna zamowic tylko przez internet a w Niemczech jest produkowana przez jedna wielce podejrzana firme, udzielajaca blizszych informacji tylko po zalogowaniu sie (nie zamierzam sie tam logowac). Gdyby to bylo skuteczne, to juz by to chyba przemysl kosmetyczny wykorzystal. Jak sadzicie? Moze nie ma skutecznego srodka na hisrutyzm, bo przyczyny go powodujace sa roznorodne, kompelskowe i trudne to zidentyfikowania? A bez usuniecia przyczyn to tylko walka z wiatrakami krotkoterminowe ratowanie sie? Mnei w kazdym razie dzis trafil szlag jasnisty i wydepilowalam baczki pasta cukrowa (gotowa, ze sklepu). Byly juz niemozliwie duze

Żel JG Polleny Aromy zawiera myricelinę czyli telocapil i jest produkowany przez polska firmę. Wiele dziewczyn stosuje ten żel na odrastające włoski, sama stosuje go juz przeszło pół roku. Włoski rzeczywiście wolniej odrastają, choć do końca nie wiem, czy własnie po owym żelu.

Nie stosowałam nigdy siemienia lnianego, moja mama pija rano, ale na żołądek ;).

o tym siemieniu lnianym to nie ja pisałam! :) nie mam cierpliwości do olejów, herbatek itp., a jedyne, co w obecnej chwili robię, to paćkam buzię kremem z fitohormonami i łykam fitohormony w kapsułkach. nie wiem, czy to pomaga, bo buzię i tak mam jak brzoskwinia albo kiwi ;) żel z telocapilem stosuję głównie z powodu cellulitu (walki z nim, ma 1. stopień), ale ostatnio nieregularine. nie zauważyłam żadnych efektów. męczę się z ostatnim opakowaniem - więcej nie kupię, bo wg mnie nieładnie pachnie, skóra się lepi itd. a wolę coś, co i nawilży, i natłuści, i po czym nie trzeba będzie wietrzyć łazienki. jestem załamana z innego powodu - w okolicach ust i policzków rosną mi włoski, albo wyrywanie, albo jakieś wrodzone tendencje (rodzinne?) sprawiły, że zaczęła się z tego miejsca robić jakby brodawka (nie w dosłownym rozumieniu). po drugiej stronie powiększa się druga. smaruję ciągle mascią na blizny, ale to nie pomaga! co robić?!? i jeszcze jedno, bo ciekawa jestem: dlaczego ENZW nie skomentował wcześniejszych postów international? albo ja coś przegapiłam?

przepraszam i ffffff i loris - faktycznie, pozno bylo, i Was pomylilam :-o A coz to za specyfiki z fitohormonami? (nazwy?) Ja nie mam za grosz cierpliwosci do siemienia (tzn. przez tydzien moze bym zdzierzyla ale nie latami!), wiec probuje z olejem. Na razie drugi dzien, wiec o efektach nie mozna mowic. Kurcze, musze namowic tego swojego, zeby mnie podrzucil do Polski na zakupy... - lista robi mi sie coraz dluzsza... (wlasnie dostalam sms, ze mi polska komorke zablokowano :-( co za szajs z tymi kartami! kompeltnie nie przystosowane do potrzeb Polakow za granica Na cellulit polecam po prostu fusy zapazonej kawy zmieszanej z jakimolwiek balsamem do ciala. Kapitalny, wyszczuplajacy, wygladzajacy pilling. Tani i skuteczny (jak ktos nie pija (duzo) kawy mozna fusy podwedzic z firmowego ekspresu do kawy :-p ja tak robie - sciagam kawe z pracy i od znajomych kawoszy :-D ) Jedyny minus: trzeba potem dokladnie splukac wanne / brodzik :-o jezeli robic to 3 razy w tygodniu, to juz po 2 tygodniach widac efekty :-D Na brodawki to chyba trzeba jednak do dermatoloa - albo da jakis antybiotyk albo da do wyciecia - zaleznie od brodawki. Ja mam \"tylko\" zwykle czerwone grudy... I \"lagodzacy balsam po depilacji\" Sorayi nic na to nie daje :-( Paskudztwo goi sie tylko wtedy, jak przez kilka dni nie wyrywam... Jak rozumiem, na to nie zna zadna patentu? :-( Oczywiscie, ze zauwazylam, iz Edek nie skomentowal moich postow. A wogole na moj gust to tym razem kto inny pisal jego wypowiedz - jest wyraznie zmieniona stylistyka (bo tresc tak samo bzdurna). Czyzby inny korektor? :-p

a tak wyglada telocapil (tj. oslina z ktorej jest pozyskiwany) na obrazku: http://www.zeno.org/Meyers-1905/A/Myr%C4%ADca Niemniejtam ani slowa, ze moze opozniac odrost wlosow.

niemiecki ksometyk z telocapilem jest na pryszcze: http://www.bio-kosmetika.com/servlet/dispatcher?map=article_inci&id_article=1396&ta=1215454797187 polski - na cellulit. o wlosach dalej ani mru mru... Za to znalazlam, ze pomaga na biegunke :-p

na zmniejszenie porostu wlosow znalazlam cos takiego: http://www.amazon.de/Hairless-Enthaarungscreme-Haarwachstumsreduktions-Body-Britta-Lund/dp/B001MEITTC ale wyglada mi to bardzo niewiarygodnie :-o ale sie wzielam za czytanie! A slyszal ktos cos o AGS? (syndrom androgenitalny)? Defekt enzymow nadnerczy obniza produckcje naturalnego kortyzolu. Moze to doprowadzic do hisryutyzmu... (zrodlo: http://www.citymed.ch/Haare/Zu_viele_Haare/Artikel1/ )

nie, zeby tam od razu specyfik, ot po prostu krem Perfecta 45+, kiedyś juz pisalam o paru innych. a kapsulki to Manoplant soya. zadne antybiotyki nie pomoga chyba, bo to nie jest brodawka, tylko po prostu... no nie wiem jakk to okreslic. jak ci sie pryszcz np. robi, to tez masz taka mala \"gorke\". i mysle, ze to wlasnie powstalo od wyrywania wloskow. zalamka totalna. tez mi sie wydaje, ze to mogl nie byc Edek, w koncu nie tak trudno (chcacemu) podrobic ten styl. moze rzeczywiscie ktorys z kumpli chcial zrobic sobie jaja. hmm... ja fusy stosuje juz od paru lat, ale nie z balsamem, jak piszesz, ale z zelem pod prysznic. nie znam lepszego peelingu! no jest niemalze za darmo! :) nie mam zludzen, ze kawa, ktora pozostaje na mojej skorze zaledwie chwile lub dwie zdziala cuda, ale dla takiego efektu gladkiej skory warto. choc fakt, brudzi strasznie :(

moje drogie, mi telocapil pomaga. nie stosuje absolutnie nic innego, wiec nie ma watpliwosci, ze to ten srodek. wloski pojedyncze wokol sutkow sa teraz sporadyczne, na rekach nie kluja tak bardzo i sa jasniejsze, na nogach wolniej rosna i jest ich ciut mniej. to nie jest spektakularny efekt, ale lepszy rydz niz nic! jestem zadowolona i polecam.

wracajac po dlugiej przerwie, wtrace i swoje 4 grosze. Podawalam juz kiedys ten przepis... ale powtorze, moze komus sie przyda. W nowym katalogu Avon jest dostepny srodek skin so soft stosowany po depilacji. Jest on polaczony w zestawie z srodkiem do samej depilacji.Zestaw kosztuje niecale 20 zl. Miesza sie zel opozniajacy porost wlosow z kurkuma i izflawonami sojowymi. Ponoc daje jakies efekty.

płyń pod prąd... dzi ękuję za wsparcie i za uświadomienie mi wielu rzeczy... skończyłam brać luteinę a teraz czekam na miesiączkę i zacznę brać diane...

Zuzka657...Dziękuję za ofertę pomocy, zalogowałam się na tamtym forum i jakoś połapałam o co chodzi. Właściwie mnie interesuje faza II, więc rewolucji kulinarnej w odżywianiu nie robię. Chociaż nie mogę się przyzwyczaić do żytniej mąki (a właściwie makaronu z niej) i totalnego wykluczenia cukru. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Loris...Ja mam tak samo, jak zjem coś slodkiego, to muszę się liczyć z tym, że cera mi się pogorszy. Teraz jestem tego nawet jeszcze bardziej pewna, bo odkąd nie jem nic słodkiego na mojej twarzy nie wyskoczył ani jeden \'niespodzianek\'(a to jest tylko tydzień). Sarunia_emo... Nie ma za co :). Cieszę się, że mogłam Ci pomóc. Na pewno niebawem pojawi Ci się ta miesiączka, a później wszystko unormuje. Trzymaj się cieplutko Maleńka.

Zuzka657...Dziękuję za ofertę pomocy, zalogowałam się na tamtym forum i jakoś połapałam o co chodzi. Właściwie mnie interesuje faza II, więc rewolucji kulinarnej w odżywianiu nie robię. Chociaż nie mogę się przyzwyczaić do żytniej mąki (a właściwie makaronu z niej) i totalnego wykluczenia cukru. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Loris...Ja mam tak samo, jak zjem coś slodkiego, to muszę się liczyć z tym, że cera mi się pogorszy. Teraz jestem tego nawet jeszcze bardziej pewna, bo odkąd nie jem nic słodkiego na mojej twarzy nie wyskoczył ani jeden \'niespodzianek\'(a to jest tylko tydzień). Sarunia_emo... Nie ma za co :). Cieszę się, że mogłam Ci pomóc. Na pewno niebawem pojawi Ci się ta miesiączka, a później wszystko unormuje. Trzymaj się cieplutko Maleńka.

hej dziewczyny, tez mam ten problem od jakis 10 lat napewno-teraz mam 27. juz przestałam sie tak nad sobą uzalac, bo szkoda mi na to życia. ratuje mnie tylko to ze jestem blondynką, ale niestety jasne włoski od usuwania ściemniały. dwa lata temu trafiłam do bdb kosmetyczki, od tamtej pory prawie wszystkie niechciane włosy usuwam woskiem na ciepło:twarz, posladki, dolna partia pleców, między pośladkami, uda. dodam ze mam h. idiopatyczny czyli wszystko w środku ok tylko \"to\" na zewnatrz nie bardzo, ale uwierzcie nauczyłam sie z tym życ. pozdrawiam wszystkie kobietki

mam pytanie odnośnie depilowania włosków na twarzy depilatorem. moja ciocia (mieszka za granicą, więc nie mogę ocenić efektów) depiluje włoski na twarzy właśnie depilatorem. Nie miała nigdy dużego problemu z owłosieniem twarzy (w moim mniemaniu) - pewnie tak jak ja, białe, widoczne włoski - z tym, że ja jakoś nauczyłam się z tym żyć i nie dostrzegam ich; ona natomiast denerwowała się, że np. pod światło były widoczne. nie wiem, dlaczego akurat teraz doszła do takich wniosków (ma ponad 60 lat). od około roku, pół roku usuwa. mówi, że ma spokój na 6 tygodni. kupiła nawet depilator mojej mamie (też ma włoski, ale z kolei nie na policzkach, tylko wąsik i broda) i gorąco ją namawia do stosowania. mama się waha i jeszcze nie próbowała. co Wy o tym sądzicie? czy warto zaczynać z depilatorem na twarzy? czy nie powoduje to wrastania włosków, co często staje się ze skórą np. na nogach? bardzo proszę o odpowiedź, chciałabym coś wiedzieć na ten temat... no i nie chcę, żeby mama wpędziła się w kłopoty - to przede wszystkim.

mam pytanie odnośnie depilowania włosków na twarzy depilatorem. moja ciocia (mieszka za granicą, więc nie mogę ocenić efektów) depiluje włoski na twarzy właśnie depilatorem. Nie miała nigdy dużego problemu z owłosieniem twarzy (w moim mniemaniu) - pewnie tak jak ja, białe, widoczne włoski - z tym, że ja jakoś nauczyłam się z tym żyć i nie dostrzegam ich; ona natomiast denerwowała się, że np. pod światło były widoczne. nie wiem, dlaczego akurat teraz doszła do takich wniosków (ma ponad 60 lat). od około roku, pół roku usuwa. mówi, że ma spokój na 6 tygodni. kupiła nawet depilator mojej mamie (też ma włoski, ale z kolei nie na policzkach, tylko wąsik i broda) i gorąco ją namawia do stosowania. mama się waha i jeszcze nie próbowała. co Wy o tym sądzicie? czy warto zaczynać z depilatorem na twarzy? czy nie powoduje to wrastania włosków, co często staje się ze skórą np. na nogach? bardzo proszę o odpowiedź, chciałabym coś wiedzieć na ten temat... no i nie chcę, żeby mama wpędziła się w kłopoty - to przede wszystkim.

mysle, ze wloskom wszystko jedno, czy sa wyrywane pieceta, woskiem czy depilatorem. A i po piencecie i po wosku niestety mi wrastaja :-( Te jasne ciemnieja i twardnieja. No i u mnie odrastaja juz po kilku dniach. Depilatorem probowalam ale nie wytrzymalam bolu :-( Byl mniej precyzyjny niz pienceta, szarpal wszystko, myslalam ze oszaleje :-( Ja osobiscie bym nie polecala ruszac twarzy... (jezeli nie ma takiej koniecznosci) - jak sie zacznie, nie ma odwrotu :-o Mam przy okazji pytanko to depilujacych (tez inne czesci ciala) dziewczyn: czy macie jakies doswiadczenia z roznymi modelami depilatorow? To co my mamy z mama to epe lady (czy jak to sie tam pisze), ze spiralka - boli niemozebnie, jest malo efektywne. Wszystkie kobiety w rodzinie to testowaly, zadna nie zniosla bolu (wosk i piencete wytrzymujemy). Czy my takie wrazliwe czy to ustrojstwo jakies wadliwe?

moja mama usowa wloski na twarzy takim malym depilatorkiem do twarzy i nie widac u niej najmniejszych podraznien. jest zawsze gladka. ja nie mam takiego owlosienia na twarzy, zeby musiec to stosowac, pensetka wystarczy na wasik i kilka na brodzie. mam depilator philipsa z mrozaca nakladka i masazem, ale juz go nie stosuje. mam wrazenie, ze po nim (uzylam kilka razy z wieeeelkim bolem) wloski na nogach zrobily sie czarniejsze!!! i wrastaly. teraz stosuje plastry veet i jest ok - nie boli specjalnie a i wlosy nie bardzo wrastaja, ale wydaje mi sie , ze to tez zasluga telocapilu.

hm, ale jesli chodzi o pesetke, to wyrywa ona tylko pojedyncze, konkretne wloski, a depilator wszystkie, i te male, ktore nie sprawiaja problemow - no a potem, wiadomo, zaczna byc grubsze, choc przedtem byly malutkie i biale... ciotka na razie nie widzi zadnych negatywnych zmian, ale niewykluczone, ze kiedys one nastapia... :(

niekoniecznie ffffffffffffffffffffffff to kwestia indywidualna

Ja używam depilatora na nogi i na brzuch i widzę poprawę. Włoski są słabsze, co prawda czarne, ale myśle ze reaguje na depilator podobnie jak loris :) Czyli jest OK. A pamiętam ktoś z rodziny zwali też stosował depilator na twarz i juz nie ma z nia problemów :) pozdrawiam i dawno tu nie zaglądałam.

Ja mam sieciowy depilator braun z nakładką do masowania, ale nakładki nie używam w ogóle. Uważam, ze jest bardzo dobry i się sprawdza.Zepsuł mi się kiedyś bo wciągnęło mi w niego materiał i jakieś ząbki się połamały w środku, ale mąż mi go rozkręcił, odwrócił coś tam w środku i dalej jest dobry.Kilka razy użyłam go na boki twarzy, ponieważ znacznie szybciej depiluje się nim niż pęsetą.

ide na tory, myślę, ze przez te cholerne włosy jesteśmy nerwowe.To znaczy ja zawsze byłam nerwowa ale odkąd mam problemy z włosami częściej wybucham i często mój zły humor odbija sie na najbliższych mi osobach.Ale nikt takich sytuacji nie zrozumie tylko takie kobietki jak my. A tak po za tym, to czekam już na wiosnę bo nienawidzę zimy i tej ponurej pogody.

też mam problem z poceniem się. np. po szybkim spacerze jestem cała mokra. najgorsze, ze potem na dekolcie i szyi wyskakują mi czerwone plamy, nie wiem od czego. kobiece antyperspiranty niemal nie zdają egzaminu, wiec przerzuciłam się na męskie, np. rexony są ok. i nie pachną wcale po męsku (zależy oczywiście jaki rodzaj). ja sobie jakoś radzę, zawsze mam na sobie podkoszulek z bawełny, który wchłania pot i szybko schnie, unikam elastycznych materiałow, no i bluzek (zwłaszcza jasnoszarych!), na których na bank widać plamy. na czarnym to co innego.