Gość chile Napisano Wrzesień 21, 2011 Dodam że meszek to jeszcze nie oznaka h. a lekarzom chyba szkoda kasy na profilaktyczne badania i żeby dostać skierowanie musisz przyjść zarośnięta jak zwierz :/ takie realia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 do wszechwiedzącej pani dr, matko, co za arogancja! brak mi słów! powiem tylko tyle: sama mam pcos, mialam zabieg, wróciły miesiączki. I są jeszcze sposoby naturalne na walke z pcos, trzeba tylko utrafić w ten właściwy. Ja już je częsciowo odkryłam i pisalam o nich kilka miesiecy temu.. A przerwy w kuracji hormonalnej należy robić by nie rozpierniczyc sobie wątroby! Czy to przy antykoncepcji czy przy pcos! I nie napadłam na ciebie, tak jak to ty masz widać w zwyczaju napadac na inne.. Najwyraźniej masz bardzo rozchwiane hormony, więc ci wybaczam.. :-) Nie uogólniaj, bo każdy organizm inaczej reaguje na hormony. troche dyplomacji i kultury zalecam na przyszłość.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 Aniu ja juz bylam na oddziale endokrynologi w gadnsku i porobili mi te wszystkie badania, ktore nie wymagaja odpowiedniego dnia cyklu i tez przy tym wyszla mi hiperprolaktynemia ale bralam bromergon ok 6miesiecy i sie uregulowalo, wiec z tych badan to wszystko mam w normie, jakies tam jeszcze torbieli ale male na chyba lewy jajniku mam, a moj endo i gin powiedzieli ze to ma tak byc, bo ja jeszcze rosne i usg w zlym dniu cyklu bylo robione. Wiec ja juz sama nie wiem. Na prywatne badania mnie nie stac. Dajcie sobie spokoj z pcos, powiedziala co wiedziala, nadenerwowala nas i sobie polazla heh :D Ja jak poszlam sie umowic do tej akademi endo to musialam byc zarosnieta i to tak konkretnie, ale np jak masz duzo wlosow na myszce ze ci na uda wychodza to to jest mormalne u nich, bo jedne dziewczyny maja wiecej inne mniej, tak sama z rekoma i lydkami... wiec musisz mi pokazac, te wszystkie miejsca gdzie masz zbedne wlosy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miła ma Napisano Wrzesień 21, 2011 Chciałam się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Jedna z was pisała, że już jako nastolatka miała linie włosów na brzuchu, ale dopiero od niedawna zaczęło jej ich przybywać. Miałam dokładnie tak samo i ja również włosków na brzuchu nie uważałam za nic dziwnego. Gdy chodziłam do gimnazjum to na 20 dziewczyn tylko pięć miało idealnie gładkie brzuchu. W liceum była podobna sytuacja też 20 dziewczyn i może 6 nic nie miało. U jednych to była linie od pępka w dół, u innych cały brzuch w ciemnym meszku (dość widocznym). Nawet blondynki miały włoski na brzuchu. Po prostu takie są nasze predyspozycje rasowe. Możecie zapytać lekarze, jestem pewna, że to potwierdzi. Zresztą przeglądałam książki od bratowej (jest lekarzem) i tam również podane jest, że u ludzi rasy białej występuje owłosienie kresy białej ( podane było ile procent tak ma ale nie pamiętam już tego). Tak więc włoski na brzuchu to wcale nie jakaś tragedia. Wiadomo co innego gdy ma się zarost na twarzy, ale wychodzi na to, że brzuch to całkiem naturalna rzecz. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 mila ma- ja mimo tego,ze to normalne a przynajmniej w miare, miec wlosy na brzuchu, to dla mnie bardziej krepujace jest wlasnie owlosiony brzuch. Moja ciocia ma taki lekki meszek na kresce bialej, ale taki naprawde ledwo widoczny i faktycznie sie tym nie przejmuje, ale ja nie mam tylko meszku na kresce bialej, ja mam poprostu caly brzuch mocno zarosniety. Wiec dla mnie broda nie jest problemem, a wasik jako tako ignoruje, bo nie mam pomyslu co z nim zrobic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 chile, przez jak dlugi okres brałaś te palmę? bo ja zaczęłam brać 2 x dziennie, czyli 1 tabl 160mg , a druga 150mg palmy + korzen pokrzywy. I tak: wyczytałam na łuskiewnik.pl że korzeń pokrzywy przy pco jest niewskazany (nieźle!), dziwne, bo zalecany p/hirsowi. A druga sprawa to musze ograniczyc pewne suplementy bo bym brała ich około 11 :-) a po co sie truc na prozno... Wiec pomyslalam, by brac niska dawke ale rozciągniętą w czasie, n.p. 6-8 miesięcy... Co Ty na to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania7718 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 Constance bo przy PCOS nie zawsze występuje hirsutyzm. I mam pytanie jaki miałaś zabieg? Laparoskopię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża Napisano Wrzesień 21, 2011 Dziewczyny, mam takie pytanie, wiem, że głupie, ale po prostu mnie to zastanawia;p Otóż miesiączkuję od 6 lat, zawsze miałam nieregularne cykle, których długość zmieniała się średnio co pół roku. Od 4 mies. mam idealnie regularne cykle, co 28 dni, ostatnio nawet cykl trwał 27 dni. I tak się zastanawiam (nie żebym sobie chorób szukała czy coś) skąd ta nagła zmiana? Słyszałam, że cykle regulują się max. 3 lata, a u mnie dopiero teraz. Czy to mogą być cykle bezowulacyjne, wiem, że takie są właśnie krótsze niż normalne? Dodam, iż istnieje podejrzenie PCOS. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 Malinko mi tez nie unormowal sie jeszcze okres ( i boje, ze moge tez miec pcos, a ja glupia sie o to nie spytalam endo :( ), ale ty jednak jestes starsza i powinnas,( skoro sa takie podejrzenia ) isc do endo i konkretnie mu powiedziec, ze obawiasz sie,ze masz pcos i niech zrobi cos w tym kierunku by to ustalic. Popytaj o te cykle go. Tyle,ze przy zaburzeniach hormonalnych, cykle tez nie sa jak w zegarku. Ale martwi mnie to, ze po dostaniu pierwszej miesiaczki mija 1-1.5 roku nieregularnych cykli, bo one sa przewaznie bezowulacyjne i powinno byc normalnie ( a nie jest). Jak kiedys zapytalam sie gin o to,ze mam nieregularne cykle(i to tak konkretnie- mialam cykle co 40dni albo uplawy 2 miesiace, totalnie rozregulowany cykl) to powiedziala,ze teraz beda co jakis czas zdazaly sie cykle owulacyjne (a mam 15lat) Mi w ogole endo powiedzial, ze hormonamii nie mam sie przejmowac, bo ja jeszcze dojrzewam i wszystko sie zmiena i hormony szaleja. Wiec ogolem musze zmienic endo,a ty nie daj sie splawic lekarzowi. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża Napisano Wrzesień 21, 2011 Polinda, dziękuję za odp., swoją drogą, nie myślałam, że Ty taka młodziutka jesteś:) Wiesz co, właśnie to moja endo. podejrzewa PCOS, natomiast ostatni raz kiedy z nią rozmawiałam, miałam właśnie nieregularne cykle. Teraz niby się uregulowały i to mnie właśnie zastanawia, boję się, że są one bezowulacyjne. Widzisz, moja endo. inaczej podchodzi do hormonów. Ja już zakończyłam dojrzewanie i nie powinno być, jak jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 Ania, miałam laparoskopową resekcję klinową jajników. Super sprawa, nawet jeśli krążą odwrotne opinie! U mnie się udało, choć około 20% takich operacji nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Okres się pojawił, a wcześniej był tylko z antykami! Potem kuracja suplementami no i teraz staje się coraz bardziej regularny... Co do owulacji... Juz tu kiedys wspominałam: jestem zbyt roztargniona by to zbadać - po 2 tygodniach zapominam o pomiarach, ale mam wszystkie możliwe rodzaje śluzu więc chyba wszystko ok.. :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 heh Malinka jestes ode mnie tylko o 3 lata starsza :) Tyle,ze jesli brac pod uwage hormony i ogolem wszystko to teraz jest to duzo :) Jak widac masz dobrego endo i bardzo dobrze, bo przynajmniej cie nie oleje :) Ja jestem w trakcie poszukiwan dobrego endo,ale cos nie moge trafic na dobre opinie lekarza. Ale skoro okres zaczal ci sie regulowac to moze wlasnie wszystko wraca do normy i cykle staja sie owulacyjne? Nie wiem expertem nie jestem, a z gin duzo o tym nie rozmawialam, niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża Napisano Wrzesień 21, 2011 Tak, na lekarkę nie narzekam. Myślałam całkiem niedawno, że chyba mnie olewa, ale mam powody by teraz twierdzić inaczej;) Sama już tego nie rozumiem, ale mam nadzieję, że za 3 tyg. pójdę w końcu na te badania i się wszystkiego dowiem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża Napisano Wrzesień 21, 2011 Polinda, a Ty skąd jesteś? Mogłabym Ci podać namiary na moją lek.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 Malinka trzymaj sie tej lekarki, z tego co piszesz zna sie na tym co robi i ma checi do pomocy :) Jestem z Pomorza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 dziewczyny teraz juz jestem pewna na 100%,ze jutro bedzie ten odc z kobieta z nadmiernym owlosieniem ;) dla przypomnienia kanal TLC o 22.30 " Obnażone sekrety". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chile Napisano Wrzesień 21, 2011 Constance Brałam 960 mg palmy dziennie czyli 3x320,czasem dokładałam jeszcze 320, taką zmasowaną kurację prowadziłam jakieś 2 miechy dopóki starczyło mi kasy:) A do tego brałam tylko soyfem, kto wie jakie cuda by zaszły przy dłuższym użytkowaniu... Czego Tobie z całego serca życzę :) ...i sobie bo planuję tak jak Ty dobrać sobie odpowiednie specyfiki, palma raczej też tu zagości Wiem że juz pewnie epopeję na ten temat pisałaś ale jakie oprócz palmy suplementy zarzucasz? No i oprócz biotebalu który znowu zapomniałam kupić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 21, 2011 chile, bardzo ważne przy pco sa NNKT omega 3-6-9, typu http://www.doz.pl/apteka/p52315-Zomarin_1000_kapsulki_60_szt, ale ja juz wykupilam inne suplementy na bazie oleju z ogórecznika, wiesiołka, spróbuję pół tabletki Castagnusa dołączyć, ale od ponad roku biorę inozytol z kw foliowym (na pco najlepszy byłby d-chiro-inozytol, który znajduje sie w niepalonej kaszy gryczanej i chlebku świętojańskim, takiej roślince). Aha, b complex ponoc pomaga w przyswojeniu inozytolu i biotyny. Ważna jest też zielona herbata, ale z daleka od leków, bo je od razu wypłucze, traktując jako toksyny (chyba głównie leki syntetyczne, ale wolę nie ryzykować). Olej z oliwek jest wskazany. Tran rybi - nie brałam, ale trzeba bedzie.. Aha, jeszcze Maca, ale tę spróbuję później bo za dużo by było tego wszystkiego. No i jeszcze wierzbownica. Bede chyba brac 1 tabl wierzbownicy i 1 tab palmy przez tyle ile sie da, tzn po 4-5 mies zbadam testosteron. No i w międzyczasie wybieram sie na laser... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm hmm hmm Napisano Wrzesień 22, 2011 constance07, ty nie za dużo tego wszystkiego bierzesz? przecież ty się szpikujesz tyloma rzeczami,że... supplementów też nie można brać tyle-poczytaj w internecie jaki to może mieć skutek, chyba się uzależniłas od tych medykamentów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 czytaj uważnie hmmm hmmm, :-) napisałam, że muszę z częsci zrezygnować... Ale lepsze 5 suplementów w ciągu dnia, niż jedna pigułka hormonów! Ograniczyłam chemię do minimum.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 ...a poza tym biotynę pozażywam przez może 2 tygodnie by wzmocnić włosy i dam sobie spokój... nie znam innych łagodniejszych sposobów na zahamowanie wypadania włosów i na obniżenie androgenów... To są same produkty roślinne. Palma sabal, wierzbownica, wiesiołek, ogórecznik i niepokalanek mnisi... :-) Lepiej nic nie brać i czekać na cukrzyce, nadcisnienie czy nowotwory wywołane pcos??? No cóż... Wybieram naturę. A we wdychanym powietrzu znajdziemy więcej chemii niż w moich 5 czy 6 suplementach ziołowych... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania7718 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 Constance nie wszystkie suplementy można ze sobą łączyć. No i nie brałabym na twoim miejscu castangusa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania7718 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 I albo wiesiołek albo ogórecznik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania7718 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 A skąd wiesz że pcos wywołuje nowotwór? Ogólnie to większość nowotworów jest uwarunkowana genetycznie np. rak piersi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża Napisano Wrzesień 22, 2011 Polinda, dzięki za przypomnienie:) Ja jestem z południa, więc z lek. nie pomogę:( Jutro idę na depilację woskiem twarzy do kosmetyczki, nareszcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 Ania, są suplementy, gdzie jest połączony wiesiołek z ogórecznikiem. Jeżeli chodzi o castagnus, to kiedyś zaleciła mi go ginekolog, ale to było jeszcze przed zabiegiem.. Teraz prolaktyna chyba jest lepsza, ale nie wiem, bo w marcu nie zrobili mi jej z obciążeniem - moja wina, zaniedbałam.. Jednak pół tabletki to pewnie ani nie zaszkodzi ani nie pomoże.. :-) Czytałam na innym forum jak dziewczyny chwalą sobie niepokalanka i wiesiołka, wielu z nim pojawiła się owulacja... Ja spróbuję, od pół tabletki nic mi się nie stanie.. Aha, czytałam też o jednej dziewczynie, która brała palmę i inny suplement na bazie ogórecznika, wiesiołka i niepokalanka i obniżyła tym androgeny i podregulowała okres... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 oprócz nowotworów jeszcze zawał chyba znajduje się na liście chorób które nam pco(s) zagrażają, jeśli się nie poddamy leczeniu.. to są słowa lekarzy.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polinda1 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 constance zycze powodzenie i zeby pomoglo a nie zaszkodzilo heh ja bym chyba nie zaryzykowala barnia tylu rzeczy, ale jak piszesz, musisz zrezygnowac z czegos :) Malinko to nic, dzieki za szczere checi :) bede musiala sobie sama znalezc :) Uuu... depilacja woskiem na twarzy, nie wiem czy bym sie odwazyla, balabym sie bolu,ale to tylko chwila a rezulaty moga byc rewelacyjne :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miła ma Napisano Wrzesień 22, 2011 Malinko ja również jestem z południa. a skąd dokładnie jesteś bo może wzięłabym od Ciebie namiary na tego endo. Bo mam wrażenie, że wszyscy z mojej miejscowości znają się tylko na tarczycy. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
constance07 0 Napisano Wrzesień 22, 2011 dzieki polinda, :-) ale to naprawdę żadne ryzyko; zioła się zaleca - a to są kapsułki ziołowe, tyle że ze stearynianem magnezu jako sust. zbrylającą/wypełniającą... albo żelatyną itp. No chyba mnie to nie zabije, dajcie spokój.. :-D :-D i biorę te suplementy podzielone w ciągu dnia, nie na raz.. i w dawkach mniejszych niż zalecają.. więc nie ma o co robić tyle zamieszania.. :-)) ale doceniam dobre chęci i troskę... :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach