100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Haircutter a po co Tobie dwa wpisy? :)

Romildee, to była w sumie sprawdzona fryzjerka juz kilka razy u niej byłam i fakt czasem troszke za mocno podcieła ale to było troszke, dzisiaj przesadziła, miałam sobie zrobic grzywke ale chyba dobrze ze zrezygnowałam bo bym miała grzywka długiosci 1 cm :/ ehhhh musze sie rozejrzec za jakims frzyjerem który zrozumie o co mu chodzi i nie bedzie miał zadnych zapędów do masowego obcinania:)

Wiesz Romildee , nie chciałem być gorszy od dlonka54 . A co...hehehe!

no tak, najlepsi fryzjerzy (jak dla mnie) to tacy co scinaja minimalnie. nawet jak cos pojdzie nie tak to zawsze mozna dociąc, ale sprawic zeby wlosy odrosly na okreslona dlugosc w ciagu jednego dnia? nierealne.

Romildee, gratulacje z powodu grzywki, ale wlosy masz w dalszym ciagu dlugie? mnie moje coraz bardziej wkurzaja, szczegolnie teraz latem, jak jezdze skuterem i mam problemy z rozczesywaniem wlosow po zdjeciu kasku. brrr.... ale juz niedlugo...

Romildee ,i tu jesteś w ogromnym błędzie. Minimalnie obcinają nie fryzjerzy tylko chałturnicy, kaleki nie potrafiące strzyc bojące się że jak obetną zbyt krótko to nie będzie z czego poprawić tych bochomazów które zrobili. Prawdziwy fryzjer nie boi się obcinać włosów nawet takich po kolana bo wie że nawet gdy klientka chce mieć od razu krótkie włosy to po jego strzyżeniu będzie miała taką fryzurę jak chce (bez poprawiania). Może będę nie miły, ale uważam że minimalnie to obcinają się takie same niemoty życiowe jak i żekomi fryzjerzy którzy tak minimalnie tną bo są niemotami i beztalenciami. Końce to sobie w domu można podciąć i nie trzeba do tego fryzjera szukać! Widać że ty Romidee jeszcze nie byłaś u prawdziwego fryzjera, a włosy podcinasz u jakiejś kaleki w osiedlowym saloniku u pani Gieni, która zna podstawy trzymania grzebienia i nożyczek, no i wie że jak podetnie 2mm, to nawet jak narobi zębów to może uda jej się jakoś to wyrównać. No sory, ale po tym co piszesz to nie widzę innego wytłumaczenia. Może lepiej zmień fryzjera (oby nie na mnie). Pozdrawiam.

haircutter, znowu troche przesadziles, Romildee nie nalezala sie taka reprymenda. Ale to w koncu Twoje forum...

Nie wszystkie klientki chcę zmieniać fryzurę, niektóre tylko odświeżyć końcówki. Bo boją się że nie wyjdzie, nie chcą żeby im ciotka podcinała. Wtedy fryzjer powinien SŁUCHAĆ czego klientka oczekuje a nie usilnie próbować zrobić jej fryzurę z jaką wychodzi 90% osób z danego salonu. (dowolną "modną") Czym innym jest odradzanie fryzury, której babka nie będzie dawała rady sama ułożyć i będzie wyglądać okropnie, a czym innym potakiwanie i robienie fryzury według własnej wizji.

Muszę się zgodzić z haircutterem. Idiotyzmem jest pójście do salonu obciąć jeden cm włosów. Idiotyczne wręcz żałosne. Fryzjer musi to chociaż wyrównać włosy, albo w jakikolwiek ionny sposób sprawić żeby wyglądały w miarę do zniesienia. A wy czego chcecie? Żeby wam od linijki przycinał każdego włosa osobno o jeden centymetr? śmieszne. Tak to sobie w domu nad umywalką można. Klientki mają często żal do fryzjerów, że nie tak jak chciały, że kolor jaśniejszy, albo ciemniejszy, że grybo wyglądają, albo im się nie układaja wlosy w domu tak jak u fryzjera. Nie da się zrobić dokładnie tak jak sobie życzycie. Jak fryzjerzy zrobią tak jak chcecie to narzekacie, że wam brzydko, a jak odradzą i zrobią 'po swojemu' to chociaż wszystkim do okoła opadałyby szczęki z zachwytu to wam też źle. Boicie się wyglądać inaczej? zbyt ładnie? ekstrawagancko? proponuję papierową torbę na głowę. - -'

vel, czy Ty tez jestes fryzjerka?

A co baldissima , kilka słów prawdy tak cię strasznie boli? Mam nadzieję że Vel jest fryzjerką, a jeśli nie to mam do niej ogromny szacunek bo potrafi docenić pracę fryzjera. Szacuneczek VEL! Oby takich mądrych kobiet jak ty była większość w tym kraju, a te \"mądre inaczej\" nirch sobie po centymetrze podcinają włosy same w zaciszu domowym. Pozdrawiam! Adam.

Haircutter, tym razem to ja baldissima, tylko zalogowalam sie jako Vel. I co na to powiesz?

aha, adres zle przepisalam. To jest tylko dowod na to ze tu mozna dyskutowac samemu ze soba. Nie mowie ze ktos tak robi, tylko ze jest to mozliwe... baldissima

No super! Pewnie za chwilę powiesz że Vel to ja? Pwenie Baldissima to też ja, i wogule cały ten topik wyklikałem sobie sam ze sobą. Może zastąp mnie i podpisuj swoje texty moim pseudo (tak dla pewności że to nie ja). Śmiać mi się czasami chce jak czytam takie detektywistyczne wpisy. Pozdrawiam! Adam.

Miałam kiedyś włosy po tyłek. Potem chciałam je ściąć bo mi się znudziły , dlatego też poszłam do fryzjerki . Fryzjer nie radził mi ścinać.Powiedział, że potem moge żałować... no ale ja chciałam ściąć i już. No a teraz mam włosy do ramion .. i są one kręcone ;( Czy kiedyś odzyskam tą długość włosów co kiedyś ? Proszę o odpowiedź ;) Pozdrawiam .

Nie, nie jestem fryzjerką. Ale widzę jak mój fryzjer się męczy chcąc dogodzić klientkom. A tym i tak się nic nie podoba, bo za dużo obcioł, bo wyszedł czarny a miał być brązowy. Bo blond za bardzo biały a ona wolałaby \'słoneczny\'. Chodzę do tego samego fryzjera odkad pamiętam. Jestem u niego co miesiąc - moja mama tak samo. Zawsze mu mówie siadając na fotelu, że \'może ze mną zrobić co zechce\' Bez względu na to czy wychodzę z salonu z lokami, z prostymi, z wycieniowanymi czy z jeżem - zawsze jestem zadowolona. Bo jak nie spróbuje to nie będe wiedzieć jak to jest. Dalej się pytam: JAKI JEST SENS OBCINAC WLOSY O 1 CM? baldissima - to było naprawde żałosne. ;d Może to Ty piszesz te wszystkie obrażające Adama komentarze? Przecież to taaakie proste ;)

Witaj Kasiu. Jestem pewien że tfoje włosy mogą urosnąć nawet po kolana jeśli tylko dasz im szansę. Skoro teraz są do ramion to nic prostszego jak pozwolić im dalej rosnąć.Musisz oczywiście bardzo o nie dbć (regularnie podcinać rozdwojone końce,odrzywiać i pielęgnować, unikać prostownic, lokówek i suszarki, nie robić trfałej ondulacji ani nie paprać ich farbami). Pocieszę cię że kręcone włosy rosną ciut szybciej niż proste więc twoje szanse na długie włosy rosną. Tak więc dbaj o włoski,a na 100% odwdzięczą ci się swoim pięknem. Pozdrawiam. Adam.

teraz będę pisać zalogowana 'żeby nie było', że ktoś sobie bezczelnie na mój nick wchodzi ;) katarzynka - wlos nie ręka - odrośnie. I czy kręcone są złe? ;) Mnóstwo dziewczyn teraz bawi się z wałkami, papilotami nawet wpada na idiotyczny pomysł trwałej, żeby mieć kręcone a Ty narzekasz ;)? O loki trzeba tylko zadbać i bedą tak piękne, że tylko pozazdrościć ;) ( Odpowiednie szampony, dobra odzywka i przedewszystkim dobry dyfuzor, bądź całkowita zerzygnacja z suszarki ;) )

Jak fryzjer potrafi zawsze dobrać super-fryzurę i ją komuś zrobić to dobrze, ale jakby mi któryś zrobił w ogóle coś innego niż prosiłam, bez pytania, zamordowałabym ;) Co do końcówek - delikatne, częste podcinanie ma swoje zalety, ale kiedy ktoś ma w ogóle zniszczone końcówki, podcinanie o centymetr nie pomoże, trzeba ściąć cały zniszczony fragment. W tym momencie kłócenie się z fryzjerem, że obciął 3 cm zamiast pół jest niemądre. Ja, póki co, hoduję swe włosy na "kuzyna coś" z rodziny addamsów. Dbam o nie i dbałam zawsze - zero suszarki, myję delikatnymi szamponami, po każdym myciu domowa, czy inna maseczka, płuczę włosy w ziołach, wcieram w skórę mazidła, pokrzywę piję.. ach, nie ma to jak włosomaniactwo. Po 2-óch latach włosy zetnę, zostawię na pamiątke, sprzedam lub w przypływie dobrego serca oddam na peruki dla osób po chemioterapii.

Dzięki za odpowiedź , pocieszyliście mnie ;) Ale ja jakoś swoich kręconych włosów nie lubię .;p Również daliście mi dobrą podpowiedź bo lubię prostować włosy . Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam .

Ja miałam przez cały czas włosy do pasa, które były grube, mocne, zdrowe i błyszczące, bo nie traktowałam ich lokówkami, suszarkami, prostownicami, ale kiedy schudłam, to zaczęły mi wypadać, więc je ścięłam. A mogłam kupić jakąś lepszą-droższą odżywkę lub preparat skrzypu:( Ale teraz zapuszczam.

"Musisz oczywiście bardzo o nie dbć (regularnie podcinać rozdwojone końce,odrzywiać i pielęgnować, unikać prostownic, lokówek i suszarki, nie robić trfałej ondulacji ani nie paprać ich farbami). " ja swoje prostuje ,susze czasami suszarka, o odzywce zapominam , farbuje, a one i tak rosna mi szalenie szybko :P no i jeszcze jedno fryzjerze od 7 bolesci ... ZAINWESTUJ W SLOWNIK ORTOGRAFICZNY :O prosze !

dlugowlosa brunetka Od 7boleści to są twoje rady. To że czasem osobie bez muzgu sprzyja szczęście i mimo farbowania i maltretowania włosy rosną w miarę szybko, nie znaczy że wszyscy są tak puści i denni i mają tak mocne włosy. Pamiętaj że głupi mają szczęście (no i ty jesteś tego dowodem). Bozia rozumu poskompiła, za to włosów ci nie żałowała. A słownik mam, tylko doszedłem do wniosku że osoby inteligientne zatrybią że jestem dyslektykiem i sadzę byki choć staram się tego nie robić. Jak ci byki przeszkadzają to sory, idź farbować włosy (puki jeszcze masz co farbować), albo poszukaj sobie innego topika. Rany, a drwią z blondynek że są inne...Przy tej \"brunetce\" to nawet te blondynki z dowcipów są geniuszami!

ja zapuszczalam jeszcze do niedawna wlosy-mialam do posladkow...dosc niedawno scielam mniej wiecej tak jak ma rihanna...dlaczego? 1) spodobala mi sie taka fryzura 2) postanowilam ze cos trzeba zmienic a nie tylko podcinac zniszczone koncowki 3) latem goraco z takim wlosami zima tez niewygodnie-a tak to nie ma problemu 4) za duzo do czesania...to chyba tyle:)

ale mi sie dostalo. czy ja o kimkolwiek napisalam ze jest zalosny albo smieszny? czy kogokolwiek obrazilam? ale to bez znaczenia, na tym topiku jest tylko jeden autorytet. Zegnam

\'długowłosa brunetka\' Teraz rosną Ci szybko, ale za kilka lat równie szybko Ci. Może spotkamy się za jakieś 20 lat ;)? Wtedy to będą włosy OD 7 BOLEŚCI ;) Nigdy w życiu nie słyszałaś o dysleksji? Biedactwo. I ktoś nam się obraził. Baldissima - nie zrozumiałaś chyba co napisałam. O, to o autorytet byłaś zazdrosna? Chciałaś być bohaterką topicku? Żegnaj ;)

przepraszam, muszę się poprawić: Teraz rosną Ci szybko, ale za kilka lat równie szybko Ci wypadną. *** proszę wybaczyć, zapomniałam słówka dopisać ;)

ten topik osiągnął takie rozmiary. Chyba za sprawą samego haircuttera, który wpisuje się pod różnymi nickami. Z szanownym, magistrem fryzjerstwa haircutterem nie ma co dyskutować gdyż to on ma ZAWSZE RACJĘ. ZAWSZE.

Ludzie, zawsze jak ktoś wyraża kontrowersyjne poglądy, czy kogoś obrazi, wątek się szybko rozrasta. Co z tego, że fryzjer uważa wszystkie długowłose za żałosne? Nie obetnie im przecież włosów siłą. a baby się zaraz obrażają i toczą bezsensowne dyskusje. Ja swoje włosy zapuszczam, chociaż i tak kiedyś je na krótko zetnę, to na pewno nie pod wpływem czyjejś opinii.

jest taka strona: salonkaja.com.pl i tam w ksiedze gosci mozna znalezc stare wpisy naszego haircuttera. Ciekawa lektura...