Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

ja obgryzałam paznokcie kiedyś w podstawówce i samo mi przeszło, też robiłam to nałogowo, a teraz to sobie nie wyobrażam żebym miała je obgryzać, może z wyciskaniem też samo przejdzie, pewnie koło 40-stki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie obgryzalam choc to mam wrazenie ze byloby lepsze... tak wlasnie mysle ze moja kuzynka dochodzi pod 40tke a dopeiro kolo35 lat przestala robicsobie masakry, teraz ma tylko pojedyncze, ale ona miala tradzik i sie jej papralo a mi nie....nie no jak mi za10lat samo przejdzie to chyba do tego czasu na leb sama z soba dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehe i te blizny do tego wszedzie na tym masakra.....szkaradztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo niezle nam idzie ;) moze nas to odstraszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa zaczna sie lapy trzasc to sie choc do twarzy nie trafi zeby ja zdemolwac..:) zawsze jakas wizja ze to sie keidys skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe... a ile macie latek dziewczyny?! ja mam niecale 16... wiec nie wyobrazam sobie zycia z tym nalogiem do 40 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhahahahahaha chyba tak dopiero przestanę wyciskać jak będe na tyle stara i ślepa że nie będę widzieć syfów i ręce będa mi się trząść - BOSKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaa... a od ilu lat wyciskacie?! ja od 3-4lat.. ;/ tradzik dopadl mnie badzo wczesnie i tez wczesnie nauczylam sie masakrowac... zrujnowalam sobie dziecinstwo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh... samopoczucie.. straszne po prostu ;(( mam wyrzuty sumienia bo bez powodu i to nie po raz pierwszy wyzylam sie na ukochanym i boje sie ze tym razem nie wybaczy.. czuje sie okropnie.. tak nie gryzie sumienie podobnie jak po masakracji.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam tradziku ...w tym pewna paranoja moja...a masakruje od nie wiem kiedy, jak poszlam na studia coraz gorzej bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz ze Ci masz kobiece wahania nastroju czy cos..ja tak zawsze tlumacze chlopakowi moje dziwne zachowanie, choc ja raczej spokojna jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez własnie nie mam trądziku, pojedyncze krosty, grudki, zaskórniki - ich wyciskanie powoduje że przenosze bakterie i tak w kółko... ja wyciskam mniej więcej od 5 lat jakoś od końca liceum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zaczynalam tez nie mialam.. tylko kilka krostek.. ale chyba wlasnorecznie roznioslam to sobie po calej twarzy i ciele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz w liceum cos tam grzebalam ale teraz jest masakra..skora sie luszczy od ciaglego mietolenia, rany, blizny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już w liceum coś tam wyciskałam, ale masakry nigdy nie było, na studiach się zaczęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u mnie tez studia doprowadzily do obowiazkowego uzywania kilogramow tapety...i co te studia robia z ludzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam na trzecim roku przez kilka miesięcy moja broda była zawsze rozdrapana, nie byłam w stanie jej zagoić cały czas wyciskałąm, do dzis to pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejciuuu... teraz sobie zdalam sprawe ile przyjemnosci stracilam przez ten nalog.. echh.. ;/ przeczytam ten topic caly od poczatku.. az dojde do obecnego momentu.. moze to mnie czegos nauczy.. zobaczcie jak dawno juz zostal zalozony a forumowiczki wypowiadaja sie bardzo podobnie... czas z tym skonczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wiele straciłam i wiele jeszcze stracę..., nawet jak przestanę wyciskać to brak pewności siebie i niska samoocena zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloody86pl
a ja mam 21 lat, i też się u mnie zaczęło na studiach.. i tak prawie 3 lata. W liceum były pojedyncze okazy, a teraz wysypka, dojrzewam czy co? Nie uważam, żebym miała trądzik, ja po prostu nie mogę oderwać rąk od twarzy. Na początku to było ze stresu, teraz już odruchowo. Bardziej rozdrapuję niż wyciskam, zrównuję paznokciami wszystko co wystaje i lubię wyciskać. Były czasy, że muśnięcie sypkim pudrem wystarczało, a teraz porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bloody86pl - ja tez nie mam tradziku, po rpsotu rozdrapuje wszystko, najmniejsza nierownosc, a potem te rany rozdrapuje..nie musze miec lustra (choc topowoduje zmasowany atak na twarz) wystarczy ze siedze i np czytam, ucze sie... Szczypawica - ja mam nadzieje ze jelsi by mi twarz znormalniala tzn nei musialbym miec kilo tapety to bym pewnosc siebie wrocila... Kitty-ja sie wypowiadam od poczatku, nie caly czas sledze topik..ale no caly czas jestem w punkcie wyjscia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano bledne i nie wiem jak z tego wyjsc....niby takie proste..nie tykaj twarzy taaa...jakby to bylo takie proste bym tego nei robila :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×