Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość MilenaMilenaMilena
Quleczko porządku na tym forum pilnujesz napewno, ale w dobrym znaczeniu tego słowa. No bo z tymi koncernami np. to też trochę dałam dziwne porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corneille
pierwszy raz spotkałam się z twierdzeniem że herbaty ziołowe mogą szkodzić. Zawsze wpajano mi że wszelakie leki czy inne środki na bazie ziół z pewnością nie zaszkodzą a pomóc mogą. Złotym środkiem i najzdrowszym który daję głowę nie zaszkodzi jest przegotowana woda- albo smaczniejsza jeszcze od niej mineralna niegazowana- ta już na pewno nie powoduje żadnych szkód a mnie pomagała kiedy miałam silną wolę i regularne nią przemywanie twarzy + jak najczęstsze picie jej na pewną przyniesie same korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjscie na slonce po dziurwacu naprawde moze zaszkodzic i to bardzo :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziurawiec_zwyczajny "Ostrzeżenia: musi być stosowany ostrożnie, gdyż zwiększa wrażliwość skóry na słońce (hiperycyna może spowodować reakcje fototoksyczne). Zdecydowanie nie zalecany dla osób o jasnej karnacji skóry lub ze zmianami skórnymi. Obecnie bada się wpływ dziurawca na rozwój czerniaka złośliwego." za to picie tych takich herbatek ziolowych ze sklepu raczej nie zaszkodzi ale tez taka jablkowo-cynamonwa czy inne to po prostu smaczny napoj i tyle :) rumianek, bratek czy mieta tez krzywdy nie zrobia...poza tym, ze po bratku moze nas wysypac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak jest z tym sypkim pudrem on tez tak samo zatyka jak podkład???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam teorie, ze nawet gorzej niz podklad...ale z gory mowie, ze nie wiem ile w tym prawdy :) ja go nie stosuje wiec sie nie zastanawialam nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambitna
ponowie pytanie: KIEDY mozna stosowac kuracje kwasami, mozna miec wtedy ropne pryszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zalezy jakie kwasy :) do tych typowych AHA to chyba nie bardzo migdalowy, salicylowy, pirogronowy, azaleinowy (ten co w skinorenie i acnedermie) jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enchilada
zmasakrowalam sie, 40 min przed lustrem i to tuz przed wyjsciem, na szczescie nie do ludzi. Spoznilam sie, jechalam w tramwaju na koncu, w czapce i kapturze. Swietnie. Gdybym teraz zrobila sobie zdjecie, nikt by nie uwierzyl ze moge wygladac normalnie, kazdy by myslal ze mam koszmarny problem z tradzikiem. A jeszcze wczoraj, procz szyi, było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to ciekawa jestem jak z tym pudrem jest faktycznie w sumie mi sie wydaje,ze moze on jakos specjalnie nie zatyka Hmmm Wczoraj nie było mojej babeczki w aptece i nie udało mi sie kupic davercinu moje czoło wygląda koszmarnie strasza kaszke mam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po trzecim zabiegu mikrodermabrazji. Kupilam sobie Physiogel krem i mam zamiar smarowac sie nim przede wszystkim na noc, bo na dzien jest troszke za tlusty. Ten moj krem Alvy chyba jest jednak za mocny na podrazniona skore po mikro, dlatego na razie go odstawiam. Physiogel kupilam w zestawie z miniatura zelu do mycia, wyprobuje i zobaczymy czy bedzie odpowiedni. Pomimo podraznien i czerwonych plackow odwazylam sie pojsc na stacje benzynowa, gdzie bylo full ludzi :) Co prawda w ciemnych okularach, ale swieci slonce, wiec nikt nie patrzyl na mnie dziwnie ;) Oczywiscie bylam bez grama makijazu i tak juz postaram sie zostac do konca dnia, chociaz wieczorem znowu musze wyjsc na chwile. Z zabiegu na zabieg jest lepiej, chociaz nie jest to jeszcze to, co bym chciala. Nie myslcie sobie, ze oczekuje cudow i idealnej cery, po prostu licze najpierw na wyrownanie kolorytu cery i zmniejszenie ilosci zaskornikow. To drugie powoli sie udaje, choc jeszcze zdarzaja sie takie dojrzale, ciemne, i te mniejsze zamkniete tez; natomiast co do kolorytu, to miejscami skora jest jeszcze bardziej czerwona i to mnie martwi. Zobaczymy jak bedzie po Physiogelu, bo byc moze kosmetyki, ktorych teraz uzywam sa po prostu nieodpowiednie dla takiej wrazliwej cery po mikro i troche ja podrazniaja/uczulaja. W kazdym razie jestem dobrej mysli. Mysle, ze jeszcze dwa, trzy zabiegi mikro i dam sobie na razie spokoj, odczekam pare tygodni i zaczne sie lekko opalac, wtedy od razu nastroj mi sie poprawi. Moze wroce do Skinorenu, na pewno bede robic czesciej peelingi, no i postaram sie zmienic troche diete. To powinno pomoc. A potem zobaczymy. Jesienia znowu zrobie sobie serie mikro i potem znowu wiosna, no i miejmy nadzieje, ze wtedy juz bedzie naprawde dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamowilam sobie w aptece puder brazujacy Dr Hauschka, ponoc swietny, no i przede wszystkim naturany, czyli nie zatykajacy porow i nie szkodzacy cerze. Na czerwiec bedzie jak znalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a drogi ten puder?? Bo ja to mojej mamuśce podbieram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym miesiącu nie kupie na 100% zobacze jak bede w nastepnym wyglądała Łykałyscie może BELISSE?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow to zrobilam...ja mysle, ze po physiogelu na noc bedzie ok zel tez jest fajny...tylko polecam go jednak do uzycia z woda, mozna niby bez tez ale mnie wtedy tarcie wacikiem jakos podraznialo :) no i jak juz kiedys wspominalam...idealny krem jaki znalazlam z takich codziennych na dzien to dla mnie humektan :) rownie dobry jak physiogel, a nie ma tej tlustej warstwy i jest tanszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytam w aptece o probki tego Humektanu. Jesli bedzie dobry, to po Physiogelu kupie go i pouzywam. A co do zelu, to ja zawsze nawilzam skore przed i zmywam po woda, w przeciwnym razie mam uczucie wysuszenia i sciagniecia. Musze tylko zaczac znowu stosowac wode przegotowana do mycia, bo przez ostatnie miesiace nie chcialo mi sie jej przygotowywac i mylam zwykla kranowa, tylko na koniec psikalam twarz woda termalna. A jak tam Quleczka Twoja szyja i wizyta kolegi? On juz byl, jest, czy dopiero przyjedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Probek na 99,9 % nie dostaniesz. W ogole raczej go nie ma w aptekach. Ja do tej pory zawsze musialam zamawiac bo czesto w ogole o nim nie slyszeli. No ale cale opakowanie kosztuje mniej niz 10zl :) Nawilzasz twarz przed myciem? Masz na mysli to, ze moczysz czy jakos inaczej? Mi chodzilo tylko o to, ze nie polecam stosowania na sucho na wacik, choc niby taka mozliwosc tez istnieje - uzywanie tego zelu w ogole bez wody. Szyja sie troche podgoila ale strupki nadal sa. Kolega juz byl....i bylo tak jak zakladalam, ze bedzie :p W ogole to byl cieeeeekawy weekend i to nie tylko przez niego ;) Krostek juz troche mniej, za to mam z 6 nowych siniakow w tym takze na rekach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po peelingu kwasem TCA, wczoraj byłam na kontroli. Czółko, nosek broda są super, kolorek jednolity i buźka gładka, na lewym policzku (a z nimi zawsze odwieczny kłopot :/) skóra bardzo ładnie wygładziła, nawet dermatolożka jest bardzo zadowolona....Natomiast prawy policzek to istny koszmar :( porobiły mi sie jakieś rany i goić sie to nie chce :( cały czas byłam w domu, wiec looz, w czwartek mam ważny egzamin, muszę wyjść do ludzi i boje sie tego, bo nie wiem czy mi to podkład jakoś zakryje :( :( :( Wiec na razie używam do mycia właśnie wcześniej wspomnianego Physiogelu (dla skóry wrażliwej i podatnej na podrażnienia jest bardzo dobry) do smarowania krem gojący Avene Cicalfate, a na noc maseczka nawilżająca tez z Avene. Z maseczka dostałam trzy próbki podkładu tej firmy, stosowałyście może? Warto go używać? Jeśli jest na bazie wody termalnej, to nie powinien chyba zatykać porów, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aja sie staram i lecze sie po masakrze plecow i dekoltu (plecy jeszcze cienko...dekolt lepiej) i twarz podleczam ale bez tapety wygladam fatalnie....jestem strasznie blada i mam same plamy czerwone po ranach (i kilka ranek w koncowej fazie gojenia - tzn nie babrza sie i zniknelyby za 2 dni gdybym nie zrywala strupow...) i tak mysle nad sztucznym sloncem albo samoopalaczem bo na tak potwornie bialej cerze wszytsko widac a jakbym byla ciemniejsza byloby lepiej...czy ktoras z Was eksperymentowala z sloncem sztucznym albo samoopalaczem? (mam w domu takie solarium mini do twarzy i dekoltu ale to tak dziala ze po 30min nie widze efektu zadnego - zaczerwienienia czy cos..pewnie to taki badziew jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatagata
Ja idę jesienią na całość i mam zamiar rozpocząć kurację Izotekiem. Mam już 25 lat, a problem nie mija, mimo że robiłam już cuda na kiju z tą twarzą, dekoltem i ramionami i nic to nie dało, a kompleksy mam straszne. Teraz idzie lato, a tu rękaw za łokieć będę musiała nosić:o Super, ciekawe gdzie ja kupie taka bluzke, jak wszystkie maja takie małe rękawki :o Szkoda mojego życia, gdyby nie te cholerne syfy, to byłaby ze mnie całkiem ładna dziewczyna :( Zawsze tak bardzo mnie bolalo, ze niby jestem młoda, a wyglądam tragicznie. Jeszcze troche to pojawią sie obok tych syfów zmarszczki i będzie z tego odrażający duet :P Kiedyś pamiętam dostałam silnego uczulenia, po którym twarz wygladala jak poparzona. Jednak plusem tego był spokój od wszelkich syfów na około 2 miesiące. W tym czasie w ogole sie nie przetłuszczała, niestety nie trwało to długo. Teraz znowu mam patelnię :o Tak tylko chciałam się wyżalić 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj zakupilam davercin w końcu :) bo już od dłuzszego czasu sie na niego czailam:P No i zobaczymy jak to bedzie po 6 tygodniach Powinnam iśc do dermatologa ale jak już wcześniej wspominałam ta lekarka jest do dupy ;/ a na prywatna wizyte brak kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczka, najpierw robie dokladny demakijaz mleczkiem, potem zmywam mleczko woda, nie wycieram, tylko na taka zwilzona twarz nakladam zel, masuje jakis czas i potem zmywam calosc, a na koniec spryskuje woda termalna, odczekuje chwile i wycieram. Jesli nie mam tapety, to po prostu woda, na to zel. A te siniaki to od czego? :P Zuzak - poki nie podgoisz cery, nie radzilabym ci korzystac z solarki, bo moga ci sie porobic przebarwienia na stale. Z kolei samoopalacz moze ci zapchac pory i bedziesz miala wysyp. Mozesz ewentualnie wyprobowac ten krem samoopalajacy (naturalnej firmy): http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=7996 U mnie efekt opalenizny pojawil sie juz po pierwszym dniu, a nie po trzech jak tam pisza. Zawsze zostaje tez puder brazujacy (tak ja robie teraz, gdy jestem blada, a nie chce stosowac ww. kremu miedzy zabiegami mikro - po prostu codziennie robie delikatny makijaz brazujacy, niestety szyje i dekolt tez musze pudrowac, czego nie lubie, ale bez tego wygladalabym dziwnie z ciemniejsza twarza :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siniaki nie mam pojecia od czego :p Wspominalam tu o tym ostatnio przy okazji dyskusji czy pryszcze sa czyms zupelnie normalnym i czy nalezy je maskowac czy nie... Ja ostatnio mam tak, ze mocniej sie gdzies dotkne i juz siniak :o Musze isc zrobic badania krwi ale jakos ciagle nie mam okazji. Tak wiec teraz mialam nawet po nocy siniaka na rece...tak w polowie miedzy nadgarstkiem, a lokciem na spodniej stronie i to w dziwnym brazowym, a nie filotowy kolorze. Co podparlam brode reka...to kazdy sie mnie pytal co mi sie stalo :D Nawet ten co do mnie przyjechal od razu sie zapytal jak tylko gdzies usiedlismy na przeciwko siebie... :p Ogolnie to byl cieeeeekawy weekend. Na brak powodzenia nie narzekalam mimo tego, ze wygladalam jak wygladalam...i ze jedna z imprez skonczyla sie nocowaniem poza domem oczywiscie bez podkladu ze soba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos podkladu.. Jak juz wylecze twarz, mam zamiar z niego zrezygnowac na rzecz tego kremu Hauschki: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=13028 Juz go zamowilam wraz z wczesniej wspomnianym przeze mnie pudrem brazujacym. Mam nadzieje, ze ten duet + Physiogel na noc (ewentualnie Skinoren na noc, jesli bedzie taka potrzeba) zapewni mi odpowiednia pielegnacje na najblizsze miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od dzis wracam znow grzecznie regularnie do skinorenu :)...troche go zaniedbalam ostatnio :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę podajcie link do tego artykułu co kiedyś w charakterach był zamieszczony, ni mogę tego odszukać, o zachowaniach nerwicowych, obgryzaniu paznokci, skórek, wyrywaniu włosów. Dziękuję : *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziobata
A wiecie, co wszystkim samotnym poradzę??? Zakochać się!:-) Wtedy jakoś automatycznie twarz działa na palce odpychajacą siłą magnetyczną.:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatagata
U mnie też :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatagata
U mnie to sie wtedy nawet wzmaga, bo denerwuje sie, co facet powie na moja zniszczona skóre :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×