Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość Alex;D
sama też mam takie zdanie ....tapeta jest obrzydliwa ;( fUJ !!!!!!!!JESTEM NATURALNA I JESTEM SOBĄ I nie musze sie martwic czy mi coś z gęby nie spływa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to Ty mozesz byc super naturalna nie mam nic przeciwko,ale nie krytykuj tych co nie do koncy chca czy myga wychodzic "sote "bo w taki sposob jak piszesz o makijazu jest strasznie niedojrzaly i smieszny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
JA TYLKO MÓWIE jak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 3 dzien bez wyciskania:P ciesze sie ,ze chociaz tyle wytrzymuje,oczywoscie znalazlam 4 obiekty do wycisniecia,ale niestety nie moge nie chce,bo wiem ze jak sie za nie wezme to moje odliczanie szlag trafi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewaeee
oo,a gdzie takie mydełko nabyłyście? pewnie trzeba będzie zamówić na necie,bo w mojej mieścinie nie będzie ale sklad,opinie itp zachecajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie moje kochane:)) Ja zakupiłam zwykle naturalne mydełka i myje nimi buzie delikatnie i są chyba lepsze od zeli.ładnie oczyszczają cerę. Ciesze się życiem,mimo iz wycislam 3 paskudy,mam fatalna cere.Utrudnia mi to kontakt z ludźmi,często sie czerwienie,jestem nieśmiała,mam fobie spoleczna ale pracuje nad tym na razie jestem na dobrej drodze;)) Duzy sukces ze juz z niektorymi gadam swobodnie. Wiem ze już powoli wychodze z tego.jest lepiej niz rok temu.Za niedługo 20latek mi przekroczy i zamierzam isc dalej przed siebie bez niszczenia twarzy,będę się cieszyć życiem. Pozdrawiam milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek22
u mnie sie powoli buźka goi, jest lepiej. dzis nasmarowałem sie troche mascia cynkową, dawno sie ne smarowałem wiec powinna nie zaszkodzić a jedynie pomoc w gojeniu. wieczorem gole sie a pozniej pierwszy raz uzyje cudownego (oby :)) savon noiru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek22
a jak bardzo ciagnie palce do buźki to proponuje nasmarować sie byle czym , czymkolwiek co by nie szkodziło cerze. wtedy jak nawet masz ochote dotknac sie do twarzy to myslisz o kurde mam masc rozmaże ją , wiec nie dotkniesz ; p szczegolnie metoda dobra na poczatek a pozniej raczki moze same sie odzwyczaja od wyciskania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
oj tajra tez mam tą fobię masakra ,ale smaruje się ,jutro ide kupic kolejna masc na blizny zeby mi to pioeknie rozjasniło ,,,ciesze sie grzesiu z ejestes zadowolony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Grzesiu dzięki za sposób z tym smarowaniem twarzy czymś i ciesze się ze u ciebie dobrze.Tylko nie wiem jak to sie dzieje,ze witam się zawsze z dziewczynami,a o ciebie rodzynku jednym zapominam....wybacz. Mam pytanie do was czy jak nie używacie nic do twarzy przez jakiś czas,żadnych zeli nawet to nie macie takiej chropowatej trochę skory? Bo ja właśnie mam,czuje jakby wszystko wychodzi na wierzch.najbardziej nos.Wkurza mnie to i pocieram twarz tak mocno i schodzi tak jakby brud,chyba to brud nad gromadzony przez ten tydzień.Najważniejsze żeby nie dotykać twarzy ,umyć delikatnie i nie ruszać. A co do tej fobii,to chyba przejdzie jak znikną problemy z twarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex;D Cepan jest idealny na blizny:) Smarowałam 7 miesięcy,3 razy dziennie i wszystko mi znikło,ale nie było to jakieś duże blizny tylko małe.Niestety na tzw.dziurki(tudzież dołeczki)nie pomaga.Zastanawiam się nad ponownym kupnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka :|
Dzięki za radę Łucja . ;* Jutro pobiegnę po ten tormentiol . ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
a tak ogólnie laski razem z grzesiem to damy radę .trzymajmy się dalej ...:*Musimy jakiś zjazd zrobić i niedługo się spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle walczę!
a ja dzisiaj wreszcie wyszłam z domu. Miałam znowu siedzieć przed tv (z powodu tych 2 ran, juz sie strupy takie duuze czerwone zobily) ale mój ukochany nie mial zamiaru znowu siedzieć w domu i wyciągnał mnie do kina i byl to bardzo fajny wieczór. Przy okazji kupiłam nowe buciki :D Pomimo tych ran nie miałam ochoty nakładać fluidu i przypudrowałam tylko pudrem w kamieniu plus korektor i nie czułam się jakoś bardzo źle ale też nie za pięknie :p cwana jestem, ubralam krótką mini i to odciąglo może uwagę ludzi od moich strupów :P oczywiście musieliśmy spotkać znajomych więc widzieli to ale jakos specjalnie się tym nie przejęłam. Widzę, że zmieniam tok myślenia i to mnie cieszy ;) Forum idzie jak burza, dużo nas tuu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewaeee
a ja zaraz szkołą...cała twarz tak to w porządku gdyby...no właśnie gdyby nie broda którą zmasakrowałam totalnie!!!!!zawsze sobie pluje w twarz jak sobie mysle ze danego dnia bym juz slicznie wygladala ale musze to zawsze za przeproszeniem spierdolic. i jak zwykle z malego wągra mam wielkie rańsko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
nie przejmuj się tyak prodą atakuj wysuszającym korektorem maśćią .pare dni minie i nic nie będziesz miała .myśl pozytywnie to wszystko ci szybko zejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
ewaewaeee czy ty się przejmujesz widze że masz naprawdę w pożadku faceta i to jest najważniejsze bo kocha cie taka jaka jestes .ja tez mam faceta problemy z cerą ale on jakoś nie zwraca na to uwagi ,nawet sie wkurza ze tak duzo o twarzy gadam ale nic na to poradze poprostu jestem kobietą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
DO CIAGLE WALCZE czyM ty się przejmujesz widze że masz naprawdę w pożadku faceta i to jest najważniejsze bo kocha cie taka jaka jestes .ja tez mam faceta problemy z cerą ale on jakoś nie zwraca na to uwagi ,nawet sie wkurza ze tak duzo o twarzy gadam ale nic na to poradze poprostu jestem kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
mam pytanie ;( CZY WARTO CZEKAĆ NA EFEKTY JK SIE MAŚCIĄ SMARUJE BLIZNY bo jestem niecierpliwa I DOPIERO SMARUJĘ 12 dni i czy ktoś z was ma zawsze po umyciu chwilowo czerwoną twarz czy to normalne ???;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu moje uporczywe wyciskanie pryszczy dało mi na tyle w kość, że postanowiłam sprawdzić czy google wie cos na temat takich zachowań... Nie małym szokiem okazało się że takich osób jest mnóstwo a dolegliwość jest nawet sklasyfikowana medycznie. Kolejnym szokiem okazało się to forum, gdzie wpisów sa setki baa cały czas dyskusja sie toczy... Postanowiłam, ze dołącze do WAS moi drodzy... może razem będzie łatwiej pozbyć się tej obsesji. Dzis jest 16 kwietnia 1 dzień bez dotykania twarzy... jest jeszcze przed 12.00 ale jestem pelna nadzieji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex;D
witam cię cholangius :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewaeee
już po szkole,nie bylo tak zle z samopoczuciem. Wiecie co mnie czasami jeszcze odciaga od wyciskania? To,ze mama mnie ciagle straszy gronkowcem,ze w koncu na pol twarzy cos mi wyrosnie itp eh eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolinia ja to mydelko mam w kolejce ;-) tylko ostatnio mi sie przytentegowalo sporo nieplanowanych wydatkow i chyba bede musiala poczekac do 1go ;-) bo maz zawala dostanie ze tu tyle innych a ja znow jakis kosmetyk ;-) Ciągle walcze wiesz nie wiem czy brevoxyl nei za ostry na rane babrzaca sie - w kazdym razie u mnie to nie skutkowalo. najlepsze okazywalo sie nie tykanie,nie robienie nic tylko smarowanie tribioticiem. ale do tego trzeba siedziec w domu bo za ciekawie to nie wyglada. z deszczu tez sie ciesze ;-) Alex pieprzysz jak potluczona ze to tak nazwe. moze idz gdzies na forum o tradziku u nastolatek, bo Ty na prawde nie wiesz na czym polega problem czesci z nas. Tarja fajnie ze u Ciebie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex, a Ty wbijasz na forum i ni z gruszki, ni z pietruszki zaczynasz wszystkich pouczać i udzielać rad. Jesteś tu nowa więc troszkę kultury. Sama pierdolisz o tormentiolu, który tylko zapycha pory. I do Zuzaka grzeczniej, bo jest dłużej na tym forum niż Ty i sądząc po tym w jaki sposób piszesz jest też starsza. tutaj wiele osób latami tkwiło w tym problemie i więcej wiedzą na temat pielęgnacji cery. Oczywiście, że trzeba zaprzestać drapania, ale musi być odpowiednia pielęgnacja, aeby syfy i zaskórniki znikały i się nie pojawiały, bo inaczej skończy się masakrą. Ja coś o tym wiem, bo wydałam masę kasy na masę kosmetyków i maści (w tym tormentiol) i to właśnie mydełko okazało się strzałem w dziesiątkę, dodam, że nie tylko ja tak twierdzę.Co do makijażu, jak chcesz chodzić z rodrapaną twarzą na wierzchu i nie masz oporów, to Cię podziwiam, bo ja nigdy się na to nie odważyłma, kiedy wyciskałam, ale też przestań tu dziewczynom tłuc takie brednie, że lepiej się pokazać chłopakowi z ranami na gębie. Dla mnie byłoby to straszne gdyby ktoś zobaczył mnie w po masakrze bez tapety. Ja na prawdę nie chcę być Twoim wrogiem, ale już nie mogłam wytrzymać czytając Twoje posty. Więc zachowuj się kulturalnie i nas tu nie pouczaj i nie potępiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam cerę tłustą, od paru lat walczę z obsesyjnym z wyciskaniem pryszczy, pewnie jak większość z Was gdyby nie dotykanie twarzy itp. byłby ona w super stanie jak na cerę problemową. Mam wyraźnie powiększone pory, wyduszam zwykle zaskórniki takie białe ledwo siedzące pod skórą przez to je roznosząc. Zdarzają mi się dni pełne spokoju a zdarzają się takie że potrafię wyduszam godzinami. Bardzo dużą wage przywiązuje do dbania o cerę ( chociaż to śmieszne że piszę że dbam o cerę skoro najważniejszego nie wyduszania nie mogę zaprzestać). Wczoraj była właśnie taka krytyczna sytuacja więc jestem po ,,masakrze". Używam kremu nawilżającego na dzień hydreane la roche-posay bardzo dobry krem nawiża nie zapycha porów tak mi się przynajmniej wydaje i wiem ze mimo tlustej cery musi być ona nawilzona, na noc używam kremu avene cleanace k ktory ma działanie złuszczające troszkę piecze i widać że po nim szybciej zabliźniają ranki. Do tego żel do mycia też avene ale bardzo łagodny nie wysusza. Są wśród Was juz praktycznie ekspertki w walce o czystą zdrowa cerę. Proszę powiedzcie czy taki zestaw kosmetyków jest ok, co polecacie a co odradzacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholangius najwazniejsze,zeby tobie te kosmetyki pomagaly,ja osobiscie nie przepadam za Avene natomiast uwielbiam LRP,no nie wszystko,ale wiele kosmetykow mi przypadlo do gustu tej marki....tez mam tlusta problemowa cera,ale oczywiscie najwiekszym problemem bylo moje wyciskanie bo tak naprawde zaden kosmetyk nam nie pomoze jak nie zaprzesteniemy wyciskac. Musisz unormowac skore i oczyscis ale nie paliuchami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yazmina,patrze na te moje piekne czarne mydelka z tulipankiem co wejde do lazienki,no ciesza oko,ale jeszcze ich nie uzywalam,powiedz probowalas nim myc zeby???? dziewczyny na KWC pisaly,ale sama nie wiem....uzywasz je jeszcze w oglole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
witam :) ja wczoraj uzylem pierwszy raz savon noir. generalnie po pierwszym razie tyłka nie urywa. rozsmarowywało się ciężko bo to taki glut gęsty, nio i cera niby stała się taka "śliska" z tym, że to normalne skoro sie takim glutem nasmarowałem to nic dziwnego że śliska była. dziś moja cera wygląda normalnie, nie zauwazyłem oszałamiających zman. Ale mam nadzieje że one z czasem nastąpią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha grzesiu,oj tam poczekaj na pewno efekty beda;) no konsystencja dziwna mi to sie kojarzy z pasta cukrowa do depilacji,ale ty pewnie nie masz pojecia co to jest;);) tez nie lubie po to siegac do sloiczka,ale efekty mnie zachecaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×