Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość truskawka.truskawka
a ja dostalam antybiotyk w masci...chodz zawsze wydaje mi sie ze moja buzia wyglada tak samo, wiecie co ja przechodze faze od czola w dol, na poczatku bylo czolo, pozniej policzki, pozniej kosci zuchwy a teraz zostala tylko szyja, pamietajcie o myciu buzi(trzeba umyc brud, pot po calym dniu), moja szcoteczka do twarzy przynosi rezultaty:D a dla was przed wyciskaniem polecam yt...obejrzyjcie filmiki o wycoiskaniu pryszczy...ja na szcescie nie obejrzalam ani jednego nawet do konca bo zbiera mi sie na wymioty...mialam przyjemnosc kiedys z wyciskania, jednak czasami jak wyciskalam u siebie przypominaly mi sie filmiki i zbieralo mi sie na wymioty i rezygnowalam z wyciskaniia...najgorsze jest to ze ja nieswiadomie ostatnio przy kompie podrapalam sobie plecy...teraz z wyciskania twarzy przenioslam sie za nieswiadome rozdrapywanie bo zapuscilam paznokcie...od srody jestem abstynentka swiadomomą!!!!nie wyciskam się...chociaz raz zdarzylo mi sie podrapac plecy ale nieswiadonie i to sie nie liczy:( miejcie motywacie...moze wokol was kreci sie jakis pan albo wy chcecie sie zakrecic ale sie wstydzicie bo macie pryszce...to przestancie sie drapac najbardziej wstydze sie blizn(wydaje mi sie ze mam ich duzo, chodz peniew wydaje tylko), dziewczyny stosujcie kwasy "gliko a", teraz ide do lekarza moze dostane troche mocniejszy kwas. po gliko a skora wyglada lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawka
gliko a na blizny, najbardziej rzejmuje sie skora na buzi bo to widac, chodz plecy nie sa w idealnym stanie to nigdy sie nimi nie przejmowalam, najgorsze jest to ze ja na plecac czuje mase takich malych drobinek(wagrow)a szorowanie gabka nic nie daje...pamietajcie unikajcie slonca...to ono powoduje nasilenie w okresie zimowo jesiennym...kiedy to wszyskto nam przysycha od slonka...to w zime skutkiem tego jest nasilenie...zeszle wakacie spedzilam w czapce, w dlugich bluzkach i spodniach...oczywiscie nie wysypalo mnie tak jak zawsze bo juz we wrzesniu pazdzierniu mialm mega wysyp, ktory nalezalo wyleczyc antybiotykami a pozniej diana. chodz po dianie bylo ok(ale ma za duzo skutkow i postanowilam odstawic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
Truskawko to potwierdza to że kazdy ma inny sposób:D ... Ja jestem alergikiem i Twoim sposobem u mnie sie nie dało:(((( Ja wyleczyłam buzie dopiero wtedy gdy w 101% odstawiłam wodę i mydełko. Zmywam chusteczkami babydream rózowymi albo alterra (tylko rossman) potem mleczko do skóry atopowej AA (mega alergicznej) potem krem rózowy babydream totalnie i absolutnie zdrowy - Babydream PFLEGECREAM. buzie mam totalnie wyleczona. Na pleckach mam jeszcze sterte plamek:( ale wszystko w swoim czasie! A kwasy nie wiem czy są wskazane no bo skubiemy buzie a kwasy powodują łuszczenie, u mnie to wyglądało tak ze skubałam 5 razy mocniej bo ciagle odstawała jakas skórka czy strupek, a na koniec dostałam uczelenia na wszelkie kwasy. A buzi po kwasach nie wolno dotykać bo powoduje to straszne blizny jak sie coś zdrapie -o niebo wieksze niż namiętne wyciskanie bez. Majac nałóg nie polecam:((( W młodszych latach nikt nie smarował sie sterta maści, biegał po dworze, wieczorem nie wnikając w szczegóły smarować/kremować/myć itp,itd? i co? i wtedy wygadało się bosko! to daje do myslenia... PS i jeśli kwasy to w przypadku chorej buzi nie decydujcie sie na domowe smarowanko - tylko pod okiem lekarza nawet nie kosmetyczki, nasza buzia jest bezcenna i w naszych przypadkach mocno delikatna bo zniszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reddick
witam, znalazlem znakomity i skuteczny prograam do rzucenia paleniaa, kliknij na ten link i sprawdz sam.......... www.cotyrobisz.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
i jeszcze jedno... do niedawna miałam ciagle suche skórki na buzi, nie mogłam zrobić makijażu!!! robiłam peelingi co 2 dni/albo 2 razy w tyg, przy okazji zarażając nimi buzie bo przy trądziku są zakazane... w końcu doszłam do wniosku ze kiedyś tez tego nie robiłam. Przeczekałam 2 tyg bez peelingu, smarowałam sie kremikiem rano i wieczorem, odstawiłam wodę na twarz i co się okazało? buzia przestała sie łuszczyć a peeling okazał sie zbędny i sucha skóra i odstające skórki były obrona na peeling czy to z kawy czy enzymatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskawka dobry pelling doradziła,byłam u kosmetyczki i to samo proponowała.Niestety tak jak pisała''drapanko'' nici z kwasu,póki nie wyleczymy buzi od wyciskania.Kosmetyczka powiedziała,ze jak przestane wyciskać,to trzeba poczekać miesiąc czasu,dać czas skórze aby się zregenerowała i strupy żeby odpadły.No i możemy się za miesiąc spotkać,a teraz to mi tylko co najwięcej delikatna maseczkę może wykonać.Taka mila pani,pocieszyła mnie zresztą:)) A co do peelingów to tez mi nie służą,lepiej skora wygląda bez,nie łuszczy się,choć muszę przyznać po pellingach schodzą szybciej.Ja tylko do higieny twarzy przeznaczyłam żel Dax Cosmetics z delikatnymi granulkami i krem Soraya Antybakteryjny Redukujący blizny,ślady Clean&Control. Nie wyciskamy,pamiętamy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawa
a wszystko to o dupę potłuc kiedyś miała alergie nie ważne gdzie na wszystko leki, maść, kremy ale nikt o tym nie wiedział i objawy nadal leczono tym co powyżej...zrobiło się blednę koło, przetrwałam rok z objawami, w końcu nie widziałam ratunku i odstawiłam wszystko(zrezygnowałam) i to był właśnie "lek""przełom"...stąd tez zaczęłam się zastanawiać poważnie nad tymi specyfikami do twarzy czy to one nie szkodzą i nie powodują trądziku...wczoraj dostałam maść kolejną, ale miałam dostać antybiotyk doustny nie zgodziłam się...nie dajcie sobie wciskać antybiotyków w tabletce. buzia plus kwas dobre rozwiązanie ale dopiero po wyleczeniu...kwasy peelingi powodują łuszczenie się skory czyli jej odnowę i łagodzenie blizn... a mój sposób na skorki pod makijażem...to pęseta(gdy coś lekko odstaje to urywam) i na to tona pudru (żeby nikt nie widział trądziku):Dkolejny sposób ale nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawa
a jeszcze jedno ten kwas gliko a oczywiście powoduje szczypanie(u mnie lekkie) nakładałam na 5 minut co drugi dzień tak zalecił lekarz i tubka wystarczyła mi na rok prawie a kosztowała 70 zł ale producent kwasu wymyślił(wiadomo ze ten co ma pryszcze to wyciska, a po kwasku trochę swędzi buzia i tez się zdrapuje)i biznes się kreci a my robimy błędne koło a może macie jakieś sposoby na przetłuszczanie się skóry i włosów (odwieczny problem), myślę że e maści powodują to że ta skóra zaczęła się jeszcze bardziej przetłuszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
Cześć dziewczyny. Ja ostatnio podupadłem psychicznie z tego wszystkiego przez całe lato miałem doły. Zresztą nie tylko z powodu wyciskania. No ale do rzeczy. Przy świetle sztucznym moja cera wygląda jako tako. Ale jeżeli obejrzeć się w lusterku przy oknie ...O.o MATKO Buźka różowo, biało, czarno, fioletowa !!!! I Przy mojej jasnej karnacji wygląda to tak że jakbym był dziewczyną od razu bym dał kosza sobie. I teraz na każdym kroku będę pilnował tej mojej buźki. I tak już mam zbyt niską samoocene od tego wszystkiego. od 1 lutego obyło się bez większych masakr. 1 syfek wyskoczył nie wytrzymałem i wycisnąłem go. Efekt- czerwona plana. AAaa i dziś w nocy po kąpieli wyskoczyło mi z boku czoła i też niestety wyciskac zaczalem bo spac akurat nie moglem. No i zdołowałem się widząc moją twarz dziś. Ale stwierdziłem szybko że, kurde czemu niby ta moja twarz ma jako tako wyglądać jak ja CIĄGLE coś przy niej dłubie. jak nic nie wyskoczy to sie i tak macam i roznosze bakerie, a jak wyskoczy to musze wycisnac. Dobrze ze dalem sobie spokoj z wagrami narazie i nie wyciskam ich. I Tarja pamietaj nie wyciskaj. Ja patrze cały czas na ciebie. :) Teraz poczytam o zabiegach jakie kosmetyczka może wykonać i pomysle o wizycie u dermatologa. Byłem kiedys ale nie podeszlem do tematu powaznie. W efekcie doktorek mnie olał. teraz wejde do gabinetu i powiem Ty Sku* przepisuj coś zeby mi nic nie wyskoczylo na mordzie a jak wyskoczy to zabije xD oczywiscie zartuje ale postaram mu powiedziec krotko i tresciwie ze ma mi pomoc to co mi przepisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
Cześć dziewczyny. Ja ostatnio podupadłem psychicznie z tego wszystkiego przez całe lato miałem doły. Zresztą nie tylko z powodu wyciskania. No ale do rzeczy. Przy świetle sztucznym moja cera wygląda jako tako. Ale jeżeli obejrzeć się w lusterku przy oknie ...O.o MATKO Buźka różowo, biało, czarno, fioletowa !!!! I Przy mojej jasnej karnacji wygląda to tak że jakbym był dziewczyną od razu bym dał kosza sobie. I teraz na każdym kroku będę pilnował tej mojej buźki. I tak już mam zbyt niską samoocene od tego wszystkiego. od 1 lutego obyło się bez większych masakr. 1 syfek wyskoczył nie wytrzymałem i wycisnąłem go. Efekt- czerwona plana. AAaa i dziś w nocy po kąpieli wyskoczyło mi z boku czoła i też niestety wyciskac zaczalem bo spac akurat nie moglem. No i zdołowałem się widząc moją twarz dziś. Ale stwierdziłem szybko że, kurde czemu niby ta moja twarz ma jako tako wyglądać jak ja CIĄGLE coś przy niej dłubie. jak nic nie wyskoczy to sie i tak macam i roznosze bakerie, a jak wyskoczy to musze wycisnac. Dobrze ze dalem sobie spokoj z wagrami narazie i nie wyciskam ich. I Tarja pamietaj nie wyciskaj. Ja patrze cały czas na ciebie. :) Teraz poczytam o zabiegach jakie kosmetyczka może wykonać i pomysle o wizycie u dermatologa. Byłem kiedys ale nie podeszlem do tematu powaznie. W efekcie doktorek mnie olał. teraz wejde do gabinetu i powiem Ty Sku* przepisuj coś zeby mi nic nie wyskoczylo na mordzie a jak wyskoczy to zabije xD oczywiscie zartuje ale postaram mu powiedziec krotko i tresciwie ze ma mi pomoc to co mi przepisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym dala z 10 tys nawet zabieg kosmetyczny jakbym wiedziała ze mi pomoże.Co do mikro to ponoć skuteczna,podobno bezbolesny zabieg,jednak ciotka po mikro miała strasznie czerwona twarz i ja piekła skora,wiec sama nie wiem co myśleć i w dalszym ciągu rozważam nad tym.Chciałabym poznać osobę w mniej więcej w moim wieku lub o kilka lat starsza,która miała problem z trądzikiem,bliznami,plamami,dziurami i poznać na żywo jej opinie na temat mikro oraz chciałabym zobaczyć jej twarz po mikro,laserze itp.bez mej kapu.Dopiero wtedy wyciaglabym wniosek czy faktycznie warto. Nie za ciekawie dzisiaj,wyciskałam po raz chyba milionowy raz...płakałam chyba z godzinę,ale porąbana kretynka ze mnie. Brak wiary w możliwość zrealizowania swoich celów,niska samoocena,a także nerwy i niecierpliwość,zrobiły swoje;( ps.Przepraszam za błędy,nie jestem dobra w pisaniu bez błędów,wiele osób się czepia.Proszę o wyrozumiałość i przymknięciu na to oka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawka
ja tez mam problem pisaniem! chlopaku:)dziewczyny to jeszce maja lepiej, nalozy sie kolektor podklad puder i jest buzka jak z obrazka, gdzie niegdzie sie przysloni wlosami a faceci to juz wogole(nie stosuja pudrow). ja jakbym byla chlopakiem to pewnie z domu nie wyszlabym bez makijazu i w krutkich wlosach a tak wogole ile lat się meczycie z tradzikiem...czy to kiedys zejdzie na zawsze bardzo mnie nurtuje to pytanie bo czy istnieje cos takiego jak odwieczny tradzik, ciagnacy sie do smierci czy jak bede stara to tez bede miec pryszcze? ja mam tradzik od i klasy gimnazjum czyli jakies 11 lat, nigdy nie mialam przerwy moj prblem wynika z zaburzen hormonalnych chyba bo wiek dojrzewania to juz za mna mam nadieje ze po ciazy hormony sie unormuja, teraz niestety nie moge sie leczyc tabsami bo to choj nie leczenie dziewczyny mam kolejny sposob trzeba uzywac mniej podkladow, kupcie sobie jakis tylko puder, bo jak ma sie kolektor, puder i podklad t czlowiek sie bardziej wyciska, no ba bo przeciez sie zakryje jak sie troche poskubie, ja kiedys uzyaam duzo osmetykow kryjacych moje niedoskonalosc,pozniej ostawilam, teraz dostalam od znajomych troche kosmetykow, wiec pomyslalam ze jak sie powyiskam to sie zatuszuje bo przeciez mam czym i tak ide ulica i sobie mysle a gdyby tak wyzucic puder, to mialabym wstyd jezeli przed wyjsciem cos bym skubla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
Truskawka, to zazwyczaj nie hormony, jedzenie, wiek, makijaz... To zazwyczaj tylko i wyłącznie stres i drapanie:(((( Ja sie wyleczyłam, mam sliczna buzie i cała skórę a byłam jak trędowata. Ale od 2 dni mam atak silnej depresji, od płaczu po totalna niechęć do życia, masakryczna chęć spania zawsze i wszedzie i najbardziej boje sie tego ze moge dotknąć cery!!! Chodze codziennie po pracy po sklepach potem siłownia aby tylko jak najmniej być w domu. Takie momenty stresowe sa dla nas najgorsze! ciagle powtarzam ze nie zmarnuję tego co udało mi sie osiągnąć, marze o wiekszej ilosci sił! Jem duzo gorzkiej czekolady, magnezu i tabletki uspokajające a predyspozycje do depresji mam rodzinne. Nie nawidze tego, ciagle jestem zmeczona. Potem to przechodzi ale co jakiś czas wraca. Tym razem bedę dzielna nawet jeśli miałabym zjeść wszystkie gorzkie czekolady ze wszystkich marketów! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
aaa i przy depresji trzeba obok magnezu jeść jeszcze duzo tranu i ryb czyli omega3 ! wtedy mniej sie stresujemy i dołujemy. To naprawdę pomaga jeśli chodzi o dołki, a dołki to jak wiadomo drapanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
Kolejny dzień dzielnie się trzymam, ufff.... tabletki z kozłka lekarskiego trzymaja mnie z dala od lustra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawka
tak trzymam kciuki niedrapanko(zmien nik:)), mozna brac tez kapsulki omega 3 i 6 . 60 tab 18 zl-omega 3. omega 6(olej z wisiolka),ale wiadomo ze nauralne skladniki sa lepsze w jedzeniu, lykalam to wiem , to bylo pol rok temu, przy okazji dieta stosowana przez pol rok, witaniny i faktycznie cera wygladala lepiej i nie bylo co wyciskac:)i nie miam takiego wysypu co zawsze o ej porze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawka
wiecie co moze kupie sobie zestaw witamin i bede lykac, ale tak ful zestaw, przestane sie stresowac to i wyciskac...troche mikro i makroelementow nie zaszkodzi Wskazania: Suplement diety. Uzupełnienie codziennej diety w witaminy i minerały. Zmęczenie, stres, wzmożony wysiłek fizyczny i psychiczny, rekonwalescencja po przebytych chorobach, stany wycieńczenia organizmu, osłabiony wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
Dzieki Truskawko:D Pamietaj tylko ze co za duzo to nie zdrowo bo niestety padna nerki a wtedy cera pogorszy sie bardziej. Wiele witamin mozna łatwo przedawkować i wtedy sieja spustoszenie w organizmie. Albo tran(omega w tym A+E) i drożdze w tab (mają wit z gr B) ALBO np Falvit, jeden z najlepszych na rynku. Ale nie razem. No i nam jest wskazany jednak lek na uspokojenie (polecam kozłka) aby nie wykonywac nerwowych odruchów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
drapanko rozumiem Cie doskonale, moja depresja jakoś się nie ujawniała aż tak aż do minionych wakacji. Narazie próbuje sam sobie pomóc, ale mozliwe ze skonczy sie na psychiatrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
Kurcze jak to trudno trzymac sie w ryzach!!! chyba normalnie cała sie wytatuuje od czoła po stopy to bedzie można się orac dzień i noc hehe ;) ładna cera to dopiero początek bo potem ciągle trzeba staczać walke z samym sobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
trelemoreleo@o2.pl jak ktoś miałby ochote pogadać, wesprzeć się indywidualnie to zapraszam do kontaktu mailowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
Grzesiu kup sobie valerin albo valdix i spróbuj zdecydowac sie na jakis sport, nawet na 2 kółeczka wokół domu po zmierzchu albo siłownie. Zobaczysz ze psycholog/psychiatra i inne problemy znikną. Człowiek który sie nie stresuje nabiera nawet innego odcienia skóry! z szarej matowej zaróżowionej robi się taki wypoczęty i promienny:D Szkoda ze nie jestesmy wszyscy z jednego miasta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
ostatnio 30 minut od pon do pt robie brzuszkow i przysiadow . Wychodzi tak około 200 przysiadow i 200 brzuszkow. Tak tyle ze jak poczytalem o depresji to ja mam wszystkie objawy. Nawet zmeczenie takimi cwiczeniami. U normalnego czlowieka cwiczenia powinny poprawiac humor, wytwarzac endorfiny, a ja zmecze sie i czuje sie oslabiony po tym. Brak apetytu. No wszystko pasuje. Tyle że u mnie może to być niedobór czegoś w mozgu wiec dlatego obawiam sie coraz bardziej ze sam sobie nie pomoge :P magnez se kupie i potas i bede lykal. Moze troche pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
ostatnio 30 minut od pon do pt robie brzuszkow i przysiadow . Wychodzi tak około 200 przysiadow i 200 brzuszkow. Tak tyle ze jak poczytalem o depresji to ja mam wszystkie objawy. Nawet zmeczenie takimi cwiczeniami. U normalnego czlowieka cwiczenia powinny poprawiac humor, wytwarzac endorfiny, a ja zmecze sie i czuje sie oslabiony po tym. Brak apetytu. No wszystko pasuje. Tyle że u mnie może to być niedobór czegoś w mozgu wiec dlatego obawiam sie coraz bardziej ze sam sobie nie pomoge :P magnez se kupie i potas i bede lykal. Moze troche pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
warto byłoby wyjść poćwiczyc 'do ludzi'. w domu czy to Ty czy ja zawsze bedziemy czuć zmeczenie i znudzenie i po dniu, trzech przestajemy ćwiczyć. A gdy obok ktos sie kręci to jest nam np wstyd i robimy czegos wiecej aby nie wyjść na mięczaków albo po prostu ruch ludzi sprawia ze nie usypiamy nad jakąś czynnością albo chłodniejsze powietrze na zew mobilizuje nas do działania. Leczac depresje albo uzaleznienie w domu nie wyleczymy ich :( wiem ze depresja wymusza na nas samotność i odizolowanie ale tak nie wolno, to my a nie ona mamy byc góra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapanko
mysle ze najwiecej endorfin wytworzysz biegajac, żadne cwiczenie tak mnie nie wyciaga z dołków jak bieg. U mnie depresja też objawia sie paranoiczna checią spania. Mogłabym położyć sie w zimie na chodniku i spałabym jak suseł :( (inni za to maja w depresji bezsenność) dodatkowo ostatnio bez leków bolała mnie głowa i oko, natarczywe myśli i zero skupienia np podczas nauki, czytania itp, potrafiłam co 5 min wstawać do lustra popatrzyć na moja cerę! na szczęście bez jej dotykania. Ale te leki które Ci napisałam mimo ze są delikatne to zapobiegają wszystkim powyższym skutkom depresji, nerwicy, drapania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
spanie nie jest złe. Czytałem ze w depresji mozna spać za długo lub mieć problemy ze snem i nie spać prawie wcale. Zdecydowanie preferuje pierwszą opcję, organizm chociaz sie zregeneruje. Np dziś w nocy jakiś nerwoból miałem w stopie, nie moglem zasnac, ale jak zasnalem to wstalem i już wszystko okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×