Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość Aaannnnkkaaaa
scratcher -----------> where are U?? Taką dałaś szczerą, długa wypowiedź i gdzies zamilkłaś, mam nadzieje, że nie dziubiesz przy lusterku!!!!!!!!!!!????????? Może Ty jako wizażystka bodajże (?) wyłapałas cos ciekawego odnośnie naszych problemów. Wiem, wiem, że samej Ci cięzko wyjść z tego nałogu, ale to nie znaczy, że nie znasz ku temu sposobów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaannnnkkaaaa
Quleczka za chwilke zerkne na podane przez Ciebie linki :) chodzi mi oczywiście o MAŚĆ, jednak robie sobie z niej krótka maseczke, dałam na cała buźke, rozsmarowałam, niebawem zmyję, przetre twarz tonikiem, gdzie trzeba dam kremiku, a na zmiany tormentiol :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak uwazasz... ja te specyfiki tylko miejscowo :) a maseczke to robie z zielonej glinki - takiej w proszku - z jakies 4-5zl z apteki :) A roznica w skladzie: PASTA Zincum oxydatum 25,0 Amylum Tritici 25,0 Vaselinum album 50,0 MAŚĆ Zinci oxydum 10cz.; Vaselinum hydrophylicum 90cz., Wiec teraz widac ile co ma wazeliny, a ile cynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze przepis ze strony luskiewnika... na korektor, jak dla mnie ok ale to oczywiscie tylko takie domowy korektor ;) --------------------------------------------------------------- Rp. Korektor na pryszcze leczniczy prosty Maść tormentiol lub maść pięciornikowa – 1 tubka Pasta cynkowa (może być z kwasem salicylowym) – 1 op. --------------------------------------------------------------- Sposób sporządzenia: weź nieco pasty cynkowej do osobnego pojemniczka i dodawaj stopniowo maść tormentiol aż do uzyskania właściwego koloru do Twojej skóry, mieszaj starannie. Dobierz sobie sam/a odcień. Preparat delikatnie nakładaj na pryszcze, cienką warstwą. Po chwili zobaczysz jak ładnie on kryje brzydkiego pryszcza. Działa zasłaniająco, osuszająco, złuszczająco, odkażająco, przeciwropnie, przeciwwysiekowo. ---------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaannnnkkaaaa
Zainteresowałas mnie pastą Lassara, jednak na jej temat nie mogę znależć opinni, chyba muszę sama przetestować :P Kwas w nim zawarty pewnie fajnie złuszcza. Z powodzeniem stosuje maseczke aspirynową, z jogurtu naturalnego i 5-ciu polopiryn S, a polopiryna lub os\dpowiednik Byera-Aspiryna to nic innego jak owy kwas salicylowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kwas salicylowy jest popularny przy tradziku - jest w polowie kosmetykow poza tym masz spirytus salicylowny na przyklad i sa tez peelingi tym kwasem robione u kosmetyczki :) a co do opini - to nie znalazlas bo to czasem jest pisane LASSARI :) i wyglada wtedy tak http://www.i-apteka.pl/p/pl/4950/pasta_lassari_20g.html no a opinie sa na przyklad tutaj http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=4084

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, ja wlasnie mieszalam paste cynowa i maść tormentiol calkiem nieswiadoma tego, ze moze to sluzyc jako korektor :P ale zdecydowanie po nalozeniu go na przebarwienie nie wyszlabym z tym na dwor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez nie :p ale jako domowy korektor by nie straszyc innych domownikow swietnie sie sprawdza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaannnnkkaaaa
Ale po co sie meczyc jak na zamaskowanie wystarczy sam Tormentiol :) ja stosuje na zmianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo u mnie mniej widac - sam jest nieco za ciemny - a poza tym mieszanka lepiej wysusza przynajmniej u mnie i jest mniej tlusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syfgirl
Siemanko Dziewczynki :) Potrzebuje dobrego, skutecznego w działaniu preperatu na blizny ... ;> czy mogłybyście mi cos zaproponować/doradzic ?( Tylko tak zebym dostała to w aptece bez recepty ;p ) Moja cera wygląda całkiem dobrze bo nie ma zadnych nowych ran, ale mam problem z bliznami->musze sie ich koniecznie pozbyc! Pomocyyy :] Pozdrawiam ... czekam na odpowiedz = x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu :O 🖐️ idę się nażreć i zrobić maseczkę:O na blizny nie ma jednej recepty, z produktów dostępnych bez recepty to się możesz pobawić: tointex cepan contractubex (najdroższy) na necie możesz z łatwością poznajdować składy i orientacyjne ceny tych preparatów w aptekach internetowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tylko ta "zabawa" powinna trwac ok. pol roku, a najlepiej roku by w ogole byly efekty :o to juz lepsza chyba seria jakis peelingow.... jesli tylko blizny zostaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesh szukam czegos na blizny.. mialam jush cepan.. ajcc... strasznie tlusty i brzydko pachnie.. zatyka pory... ;/ ciekawa jestem czy sa jakies kremy o lzejszej konsystencji.. echh.,. ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomimo, że na moje blizny jakoś mocno nie podziałał, to najbardziej polecam tointex, on tak \"zmiękcza\" skórę, nie śmierdzi i nie jest mocno tłusty. Może u Ciebie akurat podziała. Ja próbuję pozbyć się tych przerośniętych, ale póki co jestem niemalże w tym samym miejscu (jedyne co udało mi się zdobyć to doświadczenie w boju):P Mam jeszcze w zanadrzu jeden pomysł ale jest trochę kontrowersyjny:P Jak mi coś z tego wyjdzie to napiszę, jak nie to nawet się nie przyznam:P 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syfgirl
No,ja akurat cepan w swojej kosmetyczce mam, kiedys podebrałam kuzynce x] ale nigdy go nie uzywałam ;/ ... własnie zastanawiam sie czy jest sens ... mam 12 dni na to zeby je wygoic ;p mysicie ze podziała ? kiedys uzywałam kremu z masą perłową ... ale to tez nic nie daje ... peelingi ? troche sie boje ze za bardzo podraznie skore ... a jaki masz pomysł ? Podziel sie nim ... ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cepan na gojenie? zdecydowane nie :P na rany jak nałożysz to mogą Ci się jeszcze bardziej pobabrać. Cepan - śmierdziel jest na blizny. Masz 12 dni na zagojenie? A w jakim stanie są te ranki? zaognione? ropieją? czy nie? Mogę jedynie napisać co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, więc napisz jak mniej więcej to wygląda. Ale moja pierwsza rada to: NIE WYCISKAĆ !!! :P bo tak to nawet nici z gojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu widze jakies pomylenie pojec... to ty masz ranki po pryszcach czy blizny? bo cepan to na blizny...i stosuje sie go tak raczej tak ze 12 miesiecy, a nie dni... na 12 dni to mozesz sobie pomoc troche tormentiolem na przyklad ...ale to na gojenie sie ranek w 12 dni blizn nic nie zlikwiduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi Cepan pomógł w bardzo krótkim czasie, w jakieś 2-3 tygodnie. Po bliznach nie było sladu. Ale wtedy używałam go równolegle z kremem wybielającym przebarwienia Albucin Ireny Eris, on jest silnie złuszczający. Cepan na rany się nie nadaje, bo jeszcze bardzej je rozbabrze. Ze swojego doświadczenia wiem, że najlepiej blizny usuwać jak rany są już w 100 proc. zagojone. Od wstępnego zagojenia rany, kiedy rana wypełni się ziarniną (nową tkanką) i zrobi się już różowa blizna, najlepiej poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, żeby świeża blizna pokryła się nowym naskórkiem. Wtedy nawet robi się mniej widoczna. Wtedy gojenie jest zakończone w 100 proc. i lepiej i łatwiej jest usuwać bliznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ulotki cepanu "Preparat stosuje się po całkowitym wyleczeniu rany. Efekt leczenia zależy od regularnego stosowania preparatu. Leczenie należy rozpoczynać możliwie jak najwcześniej po pojawieniu się blizny. " Ogolnie to tak szybko jak to nie jest juz rana...tak mi sie wydaje. Co prawda ja stosowalam na typowe rany pooperacyjne, wiec to troche inaczej bo tam byly blizny po szyciu... :) Tak czy inaczej...na twarz i wiele sladow po bliznach to chyba nie bardzo ma zastsowanie bo moze zapychac, no i nalezy stosowac 2-3 razy dziennie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyciskarka... tylko ty mowisz o odczekaniu 2 tygodni, a potem 2-3 tygodnie stosowania... a koleznka chciala sie pozbyc blizn w 12 dni - wydaje mi sie, ze na to nie ma szans ;) Jedyna nadzieja jest taka, ze jak to ise jeszcze goi to moze sie wygoi tak, ze blizn nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scratcher
kochane kobitki.... od niedzieli nie tykam twarzy!!!...troche to pewnie za sprawa plynu atrederm ktory mnie tak sciagnal ze czulam jak po mega liftingu! teraz skora schodzi pieknie, calymi platami a pod nia rosnie nowa...czysta i bez ze takich wielkich przebarwien!:) polecam specfik niezmiernie:)) za wczesnie zeby nazywac to sukcesem, ale poki co staram sie trzymac z daleka od samej siebie;) a teraz o podkladach... w zadnym wypadku na buzke z plamkami, luszczaca sie skora i strupkami nie wolno stosowac podkladow z serii mouse...niezaleznie od tego jakiej jest firmy tego typu podkladom mowimy kategoryczne NIE! powodem jest przede wszystkim ogromna absobracja naturalnego nawilzenia skory..ktora jak juz wszystkie wiemy i tak w naszym przypadku jest uboga.... bez tego zapomnijmy o szybkim gojeniu sie ran... powod 2: podklady tego typu zawieraja tyle pigmentow ze moga zespoic sie z rana tworzac swoistego rodzaju tatuaz...krotko mowiac, dorabiamy sobie nowych przebarwien powod 3 niesamowicie zatyka pory, tworza skorupke na buzce, w nienaturalny sposob matuja... moja ocena: wielkie G... podklad ktory z pelna odpowiedzialnoscia polecam to max factor lasting performance...kolor soft beige idealnie dopasowany jest do naszej slowianskiej urody iiiiii NIE JEST ROZOWY:) wazna jest baza ktora nalezy wykonac przed nalozeniem podkladu...wybieramy kremy o lekkiej konsystencji, najlepiej z dodatkiem rumianku, i wazne jest aby krem aplikowac minimum 2 razy, nawet 3 w przypadkach mocno przesuszonej skory...NIGDY NIE RAZ! podkladzik delikatnie rozgrzewamy w paluszkach bo temperatura nakladanego podkladu tez jest istotna, im bardziej zblizona do temperatury naszej buzki lub cieplejszy, tym lepiej sie wtapia.pigmentow kryjacych ma wystarczajaco duzo, ale i nie duzi skory. dla wszystkich ktore chca zrobic prawdziwy kamuflarz polecam firme kryolan.tyle tylko ze tu trzeba uwaznie i rownomiernie nakladac kosmetyk. w ofercie jest rowniez ''sztuczna skora'' konsystencja lekko gumowa, ale pieknie 'szpachluje' nierownosci i blizny po tradziku...eliminuje ubytki naskorka. ehhh...to takie moje male triki dzieki ktorym wiekszosc znajomych nie ma bladego pojecia o moim problemie. pozdawiam i zycze owocnej aplikacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scratcher
zapomnialam dodac ze milo tu na tym forum:) dziekuje za rady i wsparcie... mam nadzieje ze kiedys wszystkie spotkamy sie na forum ''idealna cera'';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scratcher Pisałaś, że jesteś specjalistką od wizażu, więc mam do ciebie pytanie jako do profesjonalistki:) Chciałabym osiągnąć naturalny, świerzy wygląd, tak jakbym nie miała zupełnie podkładu. Jestem zwolenniczką makijażu bez makijażu. Nie lubię wyglądać jak pudernica. W dodatku mam jasną cerę o żółtawym zabarwieniu, podobną do Azjatek. Teraz używam kremu koloryzującego SVR z wysokim filtrem, ale jest dla mnie trochę za ciemny i za różowy. Co mogłabyś mi polecić? Od razu zaznaczam, że nie mam bardzo tłustej skóry, trochę za bardzo tłusta jest na czole i na nosie. Reszta jest w porządku. Nie mam też dużych problemów z dużymi bliznami, dziurami, przebarwieniami po trądziku i po wyciskaniu. Kolor skóry mam całkiem jednolity (bo złuszczam na bieżąco). Oczywiście mam problem z pryszczami, ale nie jest on bardzo duży. Przez większość czasu mam cerę bez pryszczy, albo mam 2-3 pryszcze sporadycznie, ale czasami dopada mnie istny wysyp. Więc nie chcę czegoś bardzo kryjącego. Co myślisz o podkładach firmy MAC? Podobno to jest najlepsza firma kosmetyczna na świecie. I w ogóle, co myslisz o podkładach w kompakcie? Chciałabym kupić taki podkład w najblizszym czasie, ale nie mogę się zdecydować, bo trochę trudno jest mi dobrać kolor. Mam bladą cerę z żółtawym odcieniem, trochę taką jak Azjatki. Dlatego pomyslałam, że spróbuję podkładu MAC bo ma największą paletę odcieni właśnie o zabarwieniu żółtawym (a nie różowym, jak większość). Sephora też ma duży wybór kolorów o żółtawej bazie. A kompakt chcę dlatego,że wygląda naturalnie i szybko się go nakłada. Myslałam też o podkładzie w płynie Bourgeois, 10 hour sleep. Podobno tworzy efekt swierzej skóry, no i ma jasny odcień, który by mi pasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaannnnkkaaaa
scratcher -----> dziękujemy Ci za porady i za to, że dołączyłaś do naszego foru, życzę abyś juz nie tykała buziaczka....ja 2 dni nie wyciskam :):) ale chyba dlatego, że mam tipsy :):) i przestawiłam lampkę ktora stała przy lusterku, teraz nawet jak do niego zaglądam, nie widzę dokadnie szczegółów mojej twarzy :) a o poleconych podkladach lecę poczytac na neciku, prawdopodobnie zakupię max factor i napiszę wam co i jak :) Cerę mam raczej ciemną...mam strupli, skórki, miejsca przesuszone.... Raz jeszcze dziekuje w swoim i forumowiczek imieniu :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu... przed chwila sie zmasakrowalam... ;(( echh... a wiecie cojest najgorsze?! w niedziele umowilam sie na randke... jejciuu... co ja teraz zrobiee... kochane... nie mam pojecia.. Boze.... czemu ja to znowu zrobilam... pomozcieee... a wczoraj nawet poszlam do fryzjera na baleyage.. wszystko dla Niego... a teraz sie powyciskalam! jak myslicie w 2 dni przyschna choc troszke ranki?? czy lepiej zrezygnowac z randki.. dodam ze jest to nasza 1 randka i chce wypasc jak najlepiej.. ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mocno zmasakrowałaś? może da rade podsuszyć i zamaskować do niedzieli, zawsze to robimy jak się za bardzo kobiece i ładne poczujemy:O kociak....musimy na to uważać nie dorykaj już twarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zostaw w spokoju bo będzie jeszcze gorzej masz iść na randkę, bo to że się powyciskałaś nie może w tym przeszkodzić ! szanuj buźkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom.. sporo wycisnelam.. ;/// ale fajnie ze chociaz pominelam takie twarde gule i wieksze pryszcze.. glownie to powyciskalam zaskorniaki.. te wszystkie czarne kropeczki no i troche grudek... boje sie ze z tych moze niedokonca wycisnietych grudek zrobia sie pryszcze.. wygrzebalam skads zel Benzacne ten mocny(10%) i posmarowalam buzkee.. on strasznie wysusza.. ale musze jakos zapobiec teraz wysypowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gule i większe pryszcze? Co Ty gadasz? Widziałam nowe zdjęcia na fotce, nic tam nie było, a balejaż fajny :classic_cool: Benzacne może za bardzo wysuszyć, osobiście posmarowałabym tribiotikiem albo tormentiolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×