Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość espoir
zainspirowaliście mnie:p coraz rzadziej kieruję swe ręce ku twarzy;p dziękuję za informacje o tym peelingu kawitacyjnym--> jak już napisałam swoje inteligentne pytanie to zorientowałam się że to przecież zabieg:) jeśli chodzi o te poduszki ( a ja ciągle o tych poduszkach:)) to w końcu doszłam o co chodzi w nich, bo była tez instrukcja po angielsku^^' po dwóch zastosowaniach widzę zmiany (może też dlatego że się nie gniotę?) póki co wiele nie mogę powiedzieć, ale czuję że pomaga. Zaczynam chłonąć wasze forum, ale niestety nie mam na tyle czasu aby przeczytać wszystkie wpisy, więc nie wiem czy poruszaliście już temat plam, które zostają po wyciskanych pryszczach --> czy możecie coś na nie polecić?? dziękuję wam za cierpliwe odpowiedzi, dzięki wam zaczynam wierzyć, że w końcu będę mieć piękną cerę-->mobilizujecie mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy77
espoir ja również cieszę się, że tutaj nawzajem się inspirujemy do niewyciskania i do leczenia twarzy. co do plam to nie wiem, czy już pisałam, ale ja używam taki krem Cosmelan 2. W sumie po nim pierwszy tydzień to istny hardcore. wygląda się jak urpiór, bo buzia jest cała czerwona i schodzi skóra płatami. Ale już po tygodniu uspokaja się nieco. Krem trzeba trochę stosować, żeby zupełnie usunąć przebarwienia. no i jest drogi. Są jednak nieco tańsze, a też złuszcząjące kremy jak krem Puryfing lub Glyco-A - ten krem ma chyba największe stężenie kwasów, jakie występuje w kremie do domowego użytku (12%). Nie znam więcej specyfików, które mogłyby usunąć przebarwienia domowym sposobem. Oczywiście możesz się wybrać na Yellow Peel lub Easy Peel. To już u dermatologa. Efekty rewelacyjne. pozdrawiam cie serdecznie i trzymam kciuki za twoją coraz śliczniejszą cerę ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
razem zawsze jest raźniej :) wrr wyskoczyła mi krostka ale na szczescie tylko jedna i jej nawet nie ruszam ;) a co najlepsze nie robie makijazu juz bo sie mniej wstydze :) ha życie jest piekne ;) pozdrawiam wszyskich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espoir
kasiulex masz silną wolę--> mnie dzisiaj znowu jakiś diabeł podkusił i wycisnęłam jednego takiego podskórnego... echhh... i jestem zła teraz... a niech to:( makijażu też już od jakiegoś czasu nie robię żeby przez to jakieś poprawy nastąpiły... kurczę chyba rzeczywiście muszę wyrzucic te małe narzędzia szatana, maksymalnie powiększające, które pokazują całą prawdę i tylko prawdę:) chodzi o lusterka oczywiście- to przez nie ręce bezwiednie lgną ku mojej twarzy:) Lucy 77 moja wybawicielko:) mieszkam w miejscowości dziewiczej i nie skażonej cywilizacją (no internet dociera:)) więc do kosmetyczki zbyt często nie pędzę, bo zwyczajnie nie mam takiej sposobności, dlatego leczę sie w domu jak mogę, chociaż wybór kosmetyków wokół mnie też nie jest szczytem moich marzeń... popytam o te maści dziękuję ci bardzo:* a czy mogę mieć jeszcze jedną prośbę?? podasz mi skład tych maci i powiesz na co zwracać uwagę przy kupnie?? bo chyba się na tym znasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
espoir a leczysz sie u dermatologa? bo wiesz czasem takie samoleczenie się to nie daje nic ;/ wiem sama cos o tym. kiedys sama sie leczyłam i nie pomagalo mi nic. a lusterka ...ja tam nie wierze w to co pokazują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankasaska
ja już od dawna nic na twarzy nie wyciskam..stosuje lipo krem dardia i pomaga mi regenerować skórę..zauważyłam, że odpowiednio nawilżona skóra jest mniej podatna na trądzik. nie wolno dotykać cigle swojej twarzy! w ten sposób roznosicie bakterie, które wywołują stany zapalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espoir
powiedzmy, że się leczę:) tzn. baaaardzo nieregularnie chodzę do dermatologa... no jeśli mam się przyznać szczerze to z dobre 1,5 roku temu ostatni raz byłam.. ale ze mną to jest tak, że ropne pryszcze mam bardzo rzadko przed okresem jedynie, natomiast moją zmorą śniącą mi się po nocach są wągry i takie małe białe podskórne pryszczyki no i dość dużo blizn po wyciskaniu ich niestety..:( trochę jestem leń muszę się przyznać :) teraz się bardzo zmobilizowałam podczas tych wakacji no i dzięki temu forum, na które natrafiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
ale leniuch ;p ja mam blizny też ale mam masc i pomaga nawet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie prawie super. Zostało kilka większych blizn. Właśnie się ich pozbywam. Kupiłam plaster szybkogojący Salvequick w płynie, żeby wypróbować. Nałożyłam na te niedogojone blizny i zobaczymy jak będzie dzialał. Na razie mam wrażenie, ze lepiej działają plastry tradycyjne. Reszta buzi ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
U MNIE JEST źLE ;( MAM CAłą PRAWą CZęść TWARZY ZMASAKROWANą :(:(:(:( WALCZE Z TYM OD PARU LAT I CIąGLE NIE MOGE Z TYM SOBIE PORADZIć ;(:(:(:( W PT JESTEM UMóWIONY Z DZIEWCZYNą I ZNOWU BęDE WYGLąDAł JAK POTWóR JAK Z TYM WALCZYC NIE MOGE ZROZUMIEC JAK COś CO ZALEżY TYLKO OD NAS JEST NIEWYKONALNE ;(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( ROBIE KOLEJNą TABELKE W EXELU ALE SAM NIE WIERZE W SUKCES ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwa:(:(:( U mnie masakra znowu to zrobiłam...:(;( Chce mi sie plakac:( jutro wychodze i jak ja sie pokaze?:( Boze...Czemu ja to sobie robie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
oh ludziki moje kofane nie smutajcie bedzie dobrze tylko trzeba uwierzyc w siebie i sie zmotywowac :* wczoraj mialam okropna ropna krostke i juz znika bo jej nie ruszam goi sie dobrze :) postawcie sobie w zyciu jakis cel kochani. ja nie cisne sie bo nie chce wygladac okropnie bo bede sie wstydzila przed chlopakiem np. 3mam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
a słuchajcie zrobice sobie badania na prawde bo bez powodu tak wielki tradzik sie nie pojawia. ja żaluje ze wczesniej nie poszlam do tego dermatologa i nie zrobilam tych badan ;/ teraz nie dosc ze lecze te blizny i resztki po tradziku ze tak rzekne ;p to jeszcze lecze sie na nerki i niedoczynnosc tarczycy brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy77
espoir na temat kremu Puryfing poczytaj tutaj: http://www.nokaut.pl/oferta/skin-tech-puryfing-cream-krem-gleboko-oczyszczajacy-przeciwtradzkiowy.html natomiast na temat glyco-A tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3185250 Kremy te zakupisz w aptece. Nie wszystkie apteki mają te kremy, ale zapytaj, może ci sprowadzą na zamówienie. pozdrawiam wszystkich walczących ze zmorą pryszczy i ich wyciskania. u mnie różnie. Są dni kiedy nie grzębię przy twarzy i wtedy jest dobrze a są dni kiedy mnie coś podkusi i wtedy jest źle. No ale są takie niektóre zaskórniki ,które aż proszę się o wyciśnięcie. Wtedy najlepiej umyć twarz, żeby ją trochęrozpulchnić, spryskać wodą termalną i przez husteczke higieniczną spróbować delikatnie usunać to coś z twarzy. potem zdezynfekować i posmarować czymś antybakteryjnym. Ja teraz smaruje akurat cosmelanem to od razu mi przebarwienie znika i strupek tylko malutki odpada na drugi dzień. jednak lepiej nie grzebać wogóle do czego się fajnie tutaj motywujemy ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy77
oczywiście chusteczką a nie husteczką. sorki;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronikmaszkaronik
jak już wyciskacie to odkażajcie natychmiast i smarujcie np benzacne. jest szansa wtedy,że nie powstanie gulka czy krosta. a jak wyciskacie taka właśnie kroste to smarujcie po odkażeniu tormentiolem..szybko się goi i nie ma blizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
Ja doszłam do wniosku, że muszę się z tym forum pożegnac. Trochę mi smutno, bo to ono mnie zmotywowało do walki. Było już lepiej kilka razy, a ostatnio nawet myślałam, że z tego wyszłam. Zauważyłam niestety dziwną prawidłowośc. Kiedy czytam Wasze wypowiedzi wraca mi ochota na wyciskanie. Nie do końca potrafię to wytłumaczyc, ale jestem pewna, iż po każdej lekturze tego tematu wstępuje we mnie jakaś pokusa związana z usuwaniem niedoskonałości cery. Gdy przez dłuższy okres tu nie zaglądałam, dawałam odpocząc mojej skórze i szybko się wyleczyła. Potem znów co nieco przeczytałam i następnego dnia zrobiłam masakrę. Myślę, iż chodzi o to, że powinnam wyeliminowac z mojego życia wszystko, co przypomina mi o tym przeklętym nałogu, zaskórnikach, krostach, wyciskaniu. Byc może, gdy poczuję się już wyzwolona zajrzę tu ponownie, by sprawdzic jak Wam idzie, co przegapiłam i oczywiście, aby zawiadomic o moim zwycięstwie. Pozdrawiam serdecznie i życzę NAM powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy77
u mnie wręcz przeciwnie. czytanie tego forum i jednoczenie się z problemem z innymi bardzo pomaga. wiedząc , że jest nas więcej i że wspólnie borykamy się z tą samą sprawą pozwala łatwiej przez to przejść.tworzymy takie wirtualne kółko wsparcia. mówimy o czymś, co sami przechodzimy i co nas dotyka bezpośrednio. Bo jak np. żalę się komuś, kto nigdy nie miał takiego problemu, to patrzy ma mnie jak na wariata, że co to za problem i żeby się nie ośmieszać. To właśnie, więc dobrze, że jesteście i również życzę NAM powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
no właśnie. jak ja komuś mowie ze sie tego wstydze ze mam blizny i w ogole to mowi ze jestem glupia bo nie mam czego sie wstydzic ;/ tylko ze na niego ktos nie patrzy i nie slyszly glupich komentarzy ze masz twarz taka i owaka. z reszta wszyscy sa madrzy jak ich to cos nie dotyczy choroba czy takie problemy z cera jak my mamy. ale to co nas nie zabije to nas wzmocni pamietajcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM DO WAS PYTANIA O KOSMETYKI. ŻELE (nie moge się zdecydować który lepszy) 1. Oceanic AA Therapy Trądzik (boję się, że będzie za bardzo wysuszał skórę i podrażniał oczy) 2. Iwostin Purritin (j.w.) 3. Dax Perfecta Cera Wrażliwa \"Ratunek dla skóry\" (miałam już ten żel w przezroczystej butelce, teraz zmienili opakowanie, ale nie wiem, czy żel jest ten sam.Na pewno będzie delikatny, ale boję się że nie będzie domywał resztek makijażu i tłuszczu) Moze mi doradzicie, który kupić. KREM NAWILŻAJĄCY: Myślę o Olay emulsji do cery tłustej i mieszanej z SPF15 (filtr bardzo wazny), ale nie wiem, czy nie będzie podrażniała oczu (nawet jak posmaruję twarz omijając oczy, krem rozpływa się po całej twarzy i jakimś cudem dostaje do oczu) Używałyście? Dobra? Wiem, że dużo ludzi w Polsce i za granicą chwali tą emulsję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może macie jakieś swoje sprawdzone żele do mycia i kremy nawilżające? Pokończyły mi się wszystkie kosmetyki do twarzy i jestem na kupnie. Mam straszny dylemat, bo nie chce wywalić kasy na coś co nie będzie dobrze działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy77
używam tylko kosmetykiów z apteki. do mycia akurat żel Lubex. zmywa wszystko łącznie z makijażem i sebum i ma ph 5,5. nie wiem, czy nie za mocny, ale używam go już wiele lat i jest ok. krem najlepiej Effaclar La roche Posay.jest bardzo dobry lub Hydrabio Biodermy lub SVR do cery tłustej nazywa się o ile pamietam Lysanel Active lub Xeraline. to można śmiało polecić, na pewo nie krem Olay z drogerii. Za dużo sztucznych dodatków. Te kosmetyki z apteki zanim są dopuszczone do stosowania przechodzą jakieś testy i badania. Ale oczywiście nie generalizuje, każdy stosuje, co chce. Jedynie polecam to co sama sprawdziłam. Wogóle ta cała seria Effaclar do mycia i smarowania jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy dzięki! Ja też lubię Effeclar z La Roche. Cała seria jest genialna. Właśnie kończy mi się żel do mycia Effeclar i szukam tańszego zamiennika. Chcę kupić w zamian tonik mikrozłuszczający Effeklar i chcę zaoszczędzić na żelu. Gdybym kupiła i żel (40 zł) i tonik (40 zł) to nie wyrobiłabym z kasą. Do tej pory jako nawilzacza używałam Rosaliac, bo kiedyś miałam problem z rumieniem. Teraz chcę kupić Auriderm kosztuje ok 70 zł. Jest bardzo skuteczny podobno, ale nadaje się tylko na noc, bo nie ma filtrów. Dużo złuszczam skórę, więc potrzebuję się filtrować. Myślałam więc o jakimś tańszym ale dobrym smarowidle na dzień z filtrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
ja używam tylko złuszczajacego peelingu w kremie garniera i moje 3 masci..nic wiecej zadnych kremow bo po nich mialam gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka88
effaclar do mycia twarzy jest świetny, ale drogi..możesz kupić mydełko siarkowe (ok. 3,50zł), tylko wtedy musisz używać także dobrego kremu nawilżającego.ja używam, dardia lipo krem i nie zaszkodził mi....wręcz przeciwnie.zobacz w aptece..może mają próbki to spróbujesz i sama sie przekonasz:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihg
witam mam wielki problem, z ktorym borykam sie od kilku lat. w przeszlosci przeszlam ospe wietrzna i tradzik. niestety stralam sie za wszelka cene pozbyc tych krost, a wiec szorowanie gabka i wyciskanie to byl codzienny rytual. a teraz mam okropne przebarwnienia. w zimie staja sie jasniejsze i mniej widzoczne, ale wystarczy, ze wyjde na chwile na slonce i staja sie brazowe. czy sa jakies sposoby, zeby je skutecznie usunac? prosze pomozcie mi, przeciez nie da sie ciagle choddzic w z dlugim rekawem, tym bardziej, kiedy sa wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
a może poprostu odwiedz lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy77
rozumiem, że skoro mówisz o długim rękawie to przebarwienia masz na rękach? bo jeśli na twarzy to polecam zabieg Cosmelan. Lekarz robi maskę w gabinecie, którą zmywasz po 4 godzinach i dostajesz krem Cosmelan 2 do stosowania w domu przez ok. 3 miesiące. W tym czasie unikasz słońca. nie wiem, czym można zlikwidować przebarwienia na rękach. bo tracić kasę na ten zabieg Cosmelanem szkoda, gdyż jest drogi. lepiej idź do lekarza poradzi ci coś dobrego i tańszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle, ze cosmelan to zabieg usuwajacy przebarwienia takie typowe (zaburzenia melaniny http://www.kos-med.pl/melasma.php ), a nie slady pozapalne po wyciskaniu... nigdy nie slyszalam by ktos to stosowal na slady potradzikowe... a drogi to jest jak niewiem, fakt :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ihg Polecam krem wybielający przebarwienia Pharmaceris Albucin lub Albucin Maxima. Wedug mnie nie ma lepszego. W lecie powinnaś zabezpieczać skórę silnym filtrem przeciwsłonecznym, bo to promienie UV powodują przebarwienia. Najlepsze są filtry 50+. Tak wysokie filtry mają tylko kosmetyki apteczne. Możesz wypróbować np. krem Anthelios firmy La Roche Posay bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×