Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

ODNOŚNIE PŁYNU REZORCYNOWEGO Smaruję nim całą bliznę. Moczę w płynie patyczek kosmetyczny i pocieram nic całą bliznę , starając się nie wyjść poza jej krawędź. Pocieram jakiś czas aż poczuję pieczenie i skóra zrobi się biała. Wczoraj wycisnęłam kilka malutkich pryszczyków. Musiałam. Były już bardzo dojrzałe i właściwie treść sama wychodziła na zewnątrz. Teraz mam 4 czerwone kropeczki na twarzy, ale to są bardzo maleńkie ślady i za dwa dni powinny się zagoić. Poza tym Isotrex chyba działa. Twarz gładka i ma ładny kolor. Quleczka Wiesz, myślę, że twoich ran raczej nie powinnaś smarować niczym złuszczającym, bo to wysusza i opóźnia gojenie (jak złuszczasz, to nowy naskórek nie może narosnąć. Goi się długo i mogą pozostać blizny). Żeby rany się goiły szybciej trzeba je obficie nawilżać nietłustym kremem i smarować maścia łagodzącą i przyspieszającą goijenie. Rany muszą być nawilżone żeby się goiły. Wiem to z własnego doświadczenia. Tribiotic dobrze przyspiesza gojenie, ale wiem, że jesteś przeciwniczką stosowania antybiotyków bez potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczka Spróbuj smarować obficie twarz jakimś kremem z kwasem hialuronowym. To nie jest taki normalny kwas jak AHA, a raczej coś takiego jak kwas tłuszczowy. Kwas hialuronowy nawilża ranę i dzięki temu naskórek narasta szybciej i w bardziej uporządkowany sposób. A jak narasta w uporządkowany sposób, to ślady po ranie są mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam takiego kremu i do soboty raczej go nie bede miala :o poki co smaruje na wieczor oliwka hipp z olejkiem herbacianym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, ze to nie tylko rany...to dalej sa babrzace sie syfki, pol twarzy boli bo dalej cos sie zbiera i w ogole..stad pomysl na antybakteryjny brevoxyl bo wreszcie to sie zrobilo tylko strupkiem :o Uzylabym tym razem jak najbardziej tribioticu tylko jak na zlosc maja jakies braki w hurtowniach i juz w 4 aptekach pytalam i go nie ma :o Kurde, a mi jeden syf sie goi, a za kazdym razem obok rosna 3 gule :o a do wesela coraz blizej...a jeden policzek to bym chetnie caly schowala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dunki wyciskacz
wyjechalam na Wakacje do wloch na poczatku moja buzia sie bardzo poprawila nawet robilam tylko lekki makijaz....na koniec wycisnelam kilka syfow i stala sie bardzo brzydka powstaly jakies wielkie strupy:/ przyjechlam do Polski i zrobilam masakre w bialy dzien!!!!!!! wygladam jak potwor lub lepiej "w ogole nie wygladam" jest mi tak zle ze zrobilam znow to samo tym bardziej ze szykuje mi sie impreza na weekendzie..jak ja sie ludziom pokaze...Boże....Ratunku!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie szykuje w poniedzialek rano spotkanie z facetem na ktorym mi zalezy...i wesele w sobote...bosko i tyle dalamznow brevoxyl - olewam to, ze bede sie luszczyc - lepsze to niz wielkie gule na pol policzka ze zdrapana skora dookola i saczace sie non stop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINA83
czy ktos probowal posmarowac plynem rezorcynowym rozstepy?jak myslicie ??podziala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
yh super po prostu nie mam juz siły do tych blizn :| dobijaja mnie..w sobote mam sie zobaczyć z facetem na ktorym mi strasznie zalezy i sie boje jak nie wiem ;/ do tego jeszcze te nerki i tarczyca kompletna zalama no ale cóż zycie... a co do tych rozstepów to ja nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina83
kasiulek czy to znaczy ze Twoja randka jeszcze cie nie widziala?jesli nie to glowa do gory! moja rada-nie rob z siebie nieatrakcyjnej myszki,znaczy musisz poskromic wstyd .musisz byc pewna siebie,swojego wygladu wtedy bedziesz tez atrakcyjna dla swojego faceta mowie Ci,to sprawdzone pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie moja randka widziala tyle, ze w 5 razy lepszym stanie :o teraz mamy sie zobaczyc po paru tygodniach przerwy...i kurcze, chyba moze sie przestraszyc :o nie pamietam kiedy tak zle wygladalam, serio :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina83
wiecie co? ciesze sie ze powstaje takie forum,razem razniej i jakos milej teraz wiem ze nie jestem sama ze swoimi problemami i nie jestem dziwadlem pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina83
nie wyciskaj niczego do czasu randki,latwiej zamaskujesz pryszcza niz wycisnieta ranke. jak nie masz przeciwskazan co do twoich masci to skocz na salarke kilka razy, to cie troche przymaskuje,na spotkanie zrob staranny make-up, ubierz sie seksownie ale nie wyzywajaco.jesli jest madrym chlopakiem nie bedzie zwracal uwagi na twoja chwilawa niedyspozycie.mowie ci ,bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem tyle, ze ja mam w tej chwili same rany, ktore sie robia tylko wieksze i sie babrza :o tak mam od ponad tygodnia, wiec szansa, ze do wesela w sobote cos sie poprawi marna a jeszcze jak na zlosc tribioticu w aptece nie ma solarium odpada, obranie sie seksownie tez bo to nie randka sensu stricte moze i zwracac uwagi nie bedzie celowo ...ale on nigdy nie widzial, ze ja mam problem z tradzikiem, a teraz mam jedna wielka rane :o to mialo byc ostatnie spotkanie przed dluuuuga przerwa i cholera nie chce by tak mnie zapamietal na nastpne pol roku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina83
jezeli jest tak zle jak mowisz to zrezygnuj ze spotkania lepiej niech ma w pamieci ta lepsza buzie,a ty do czsu nastepnego spotkania mozesz spokojnie leczyc wypryski,kto wie ,moze sie bardziej steski za toba./...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma mowy - nie zrezygnuje z ostatniego spotkania przed polroczna przerwa - tym bardziej,ze to kilkudniowe spotkanie :) w ten sposob szansa, ze poprzednie spotkanie przed miesiacem bylo jednak ostatnim...jest wieksza niz to, ze moje syfy go wystrasza na dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
nina dzieki :* kurcze w sumie aż tak tragicznie nie jest.. damy rade dziewczyny ;) busiaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina83
caluski dla kasiorka, pamietaj,musisz byc pewna siebie, powodzenia na spotkaniu pozdrawiam...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika1986
hej, ja mam problem z twarza a konkretnie z nosem i tez nie wiem jak przestac. Kiedys robilam to na ramionach i nogach ale wiece co pomogło? kupilam sobie piekna bluzke na ramiaczka i super spódniczke mini na wakacje. Nie moglam tego zakładac no bo wiadomo wstydzilam sie ran, ale juz w nastepne wakacje moglam zalozyc bo pomogla ta terapia. Poprostu za kazdym razem jak chcialam zalozyc bluzke i spodniczke zalowalam ze tak sie zmasakrowalam a potem tak sie znow przybieralam do wyciskania przypominalam sobie o tych ciuszkach. Teraz musze znalezc jeszcze sposob na nos, moze cos wymysle. Pozdrawiam i trzymam za WAS kciuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dunki wyciskacz
do Kasiulex: najwazniejsza rzecz trzymaj lapy przecz:P i nie daj sie sprowokowac:P a jest jescze duzo czasu wiec buzia na pewno nie bedzie wygladac tak zle a ja podejmuje walke z moim pobojowiskiem na twarzy:| poszlam do apteki po jakies masci ktore polecalyscie i mam nadzieje ze cos pomoga bo mam w sob wesele...ale z taka morda to nie do ludzi:| mam mocne postanownienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dunki wyciskacz
znaczy sie to bylo do Quleczki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie ale mam wielkie bolace i babrzace sie gule jedna obok drugiej...a czasu do soboty wcale nie ma tak duzo :o no nic, teraz siedze z maseczka z glinki na nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka13
Wyciskałam znowu te zaskórniki a już wytrzymałam dwa dni ! NIE BĘDĘ WYCISKAĆ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na siebie
witam wszystkich! Bardzo dlugo mnie tu nie bylo, chociaz sledzilam Was caly czas. To ze nie bylo mnie nie znaczy ze wyszlam z tego cholerstwa. Ostatnie tygodnie byly straszne. Zaczelo sie od wielkiej guli na brodzie i poooszłłoo...tak sie zaczelam wyciskac ze straszne to bylo. Stwierdzilam sobie wtedy ze skoro rozdrapalam jednego na brodzie, czuje sie brzydka i nieatrakcyjna to moge wyciskac tez reszte bo co mam do stracenia. Teraz lecze pozostalosci. Najwiekszym fenomenem jest ranka na skroni po trzech pryszczach, ktore byly kolo siebie. Zeby Was nie skłamać leczę ją chyba już z miesiąc. Przez to ze caly czas zdrapuje skórke jaka byla taka jest. No ale wiecie jak cięzko jest sobie przetłumaczyć - nie skub człowieku. Teraz juz jest lepiej. Quleczko - głowa do góry. Jestes przecież mistrzynią robienia makijażu, więc napewno zatuszujesz dobrze w sobote to co nie zdąrzy sie wyleczyć. Widze ze przybyło forumowiczek, witam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mistrzynia makijazu jestem... ale w sobote wesele, a wiadomo ze makijaz sie po czasie zmazuje, splywa itp no a od poniedzialku spotkanie z nim...a tam to juz w ogole bedzie porazka bo nie dosc, ze calowanie, dotykanie twarzy to jeszcze jego zarost mnie strasznie drapie zawsze ;) zawsze po takim czyms to jak sie widze w lustrze majac nawet znosna cere to potem wygladam strasznie... wole nie myslec co bedzie teraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na siebie
znam ten ból:) faceci wprost uwielbiają dotykać twarzy np. podczas całowania. Wcale by mi to nie przeszkadzało, bo to przyjemna sprawa gdyby nie to ze ma sie czasami buzie jak tartka gdzie pełno wzgórków na niej i pagórków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na siebie
Quleczko myśle ze jeśli jesteście juz w bardziej zaawansowanej znajmości i zdąrzyłaś mu już porządnie zawrócić w głowie i jeśli on do tego jest mądrym facetem to nawet jeśli co nie co ci spłynie to nie będzie tragedii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam taka nadzieje...tyle, ze to swieza znajomosc ;) no i przez caly okres od poznania wygladalam jednak zdecydowanie znosniej, poza tym mialam warunki by poprawiaz makijaz, a teraz nie bardzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
splywanie splywaniem... tyle, ze ja po tym jego twardym i drapiacym zaroscie wygladam koszmarnie cala twarz zaczerwieniona, podrazniona, ranki zaognione, zaczynajace sie saczyc, makijaz starty - porazka -jakbym przeszorowala twarz baaaardzo ostra gabka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to co opisuje to bylo gdy mialam stan cery sporo lepszy ..z taka mnie nie widzial, wiec i jeszcze nie wiem co moze jego zarost zrobic z tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×