Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość fitnessska
pipek,czyli ja moge wariowac?schizofrenie podejrezwasz,tylko na podstawie nastrojow deprseyjnyh i mysli samobojczych?nigdy bym sie nie zabila,za duzy tchorz jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Widzę, ze dzisiaj jakoś sie trzymacie, to dobrze. Pozdrawiam wszystkie gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_
mariolciaaa troszke lepiej , chodze na rehabilitacje już 2 tygodnie. Jest poprawa staram sie też wyciszać. fitnessska spróbuj sie wyciszyć. nie wmawiaj sobie chorób typu schizofremia. bo one sie pojawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyleczyć się z samotności Powszechnym wrogiem ludzkości jest samotność... jest ona uniwersalnym uczuciem. Występuje wśród pysznych i pokornych, bogatych i biednych, a nawet między małżonkami... Każde serce odczuwa ból samotności. Nawet Jezus, zanim został wydany i ukrzyżowany, czuł się samotny, dlatego prosił swoich uczniów, aby czuwali wraz z Nim. Wykorzystaj swój czas na budowanie przyjaźni nawet z indywidualistami, którzy niekoniecznie mogą pasować do twojego środowiska. Najlepszymi przyjaciółmi nie zawsze są ci, których ty najbardziej potrzebujesz. Odwiedzaj ludzi starszych i chorych, dziadków, ciocie, wujków. Swojemu sąsiadowi zaoferuj pomoc. Prowadź regularną korespondencję... Pamiętaj, że to, co robisz dla kogoś, pomaga tej osobie, a jednocześnie pomaga tobie. Spójrz na siebie jako na osobę wartą miłości, nawet jeżeli w tej chwili nikt nie klęka przed tobą z różą w dłoni, aby ci to powiedzieć. Ale zauważ, że poczucie osamotnienia nigdy nie znika w ciągu jednej nocy. Musisz pozbywać się go stopniowo... każdego dnia. Mogą być chwile, kiedy zapłaczesz... ale tylko chwilkę. Życie toczy się dalej. A w swoim życiu zdaj się na Chrystusa jako twego Pana i Zbawcę. On... ponad wszystkich... może stać się twoim osobistym Przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pipek Przeczytałam. No zgadzam sie z tym, tak to jest. Jak się czujesz? Mnie wciąz powieki opadają, chyba dzis prześpie dzień. deszcz nadchodzi i czuję to w gnatach.Pijasz kawkę? ja tak lubiłam dobra kawę, a teraz tylko te bezkofeinowe piję ze strachu, żeby mi serducho nie skakało. dziś dobra kawa by sie przydała...i dobre ciasteczko! Uwielbiam dobre ciasta domowe, a Ty?Teraz i tego sobie odmawiam, bo cukier powoduje fermentację i gazy-a na tym punkcie mam bzika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fitnessska,nie mysle tak tylko zasugerowalam ze takie sa przypadki.to pewnie zwykla nerwica,ale te twoje mysli samobojcze sa najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaja ja dzis czuje sie nawet ok.choc zaczyna bolec mnie glowa.kawke owszem popijam-2 szkl.dziennie po 1lyzeczce ze smietanka.,rozpuszczalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z ciast to tylko drozdzowe i sernik lubie.chodze dzis i ciagle ziewam przez te pogode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pipek! ja też lubię drożdzowe.na dziś umówiłam się z kolezanką i idziemy na spacer, może gdzieś na kawkę wpadniemy? Cieszę się i lece szykować. Zycze Wszystkim miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pipek
Pipku a Ty masz jakis inne zajecie niz tylko nerwica i komp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) ja kurcze dzis gadalam z moim chlopakiem o mojej nerwicy to powiedzial ze mam walczyc ze soba i sobie wmawiac ze to tylko nerwy, ale to nie jest proste:( piszcie co robicie oprocz brania tabletek. I dalej nie jestem przekonana do tych ziolowych czy one nie uzalezniaja i czy pozniej nie bede musiala brac silniejszych:( BARDZO prosze o odpowiedzi. BUZKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINKA znalazlam cie na innym Forum,tamta dziewczyna chyba nie potrzebuje juz pomocy bo sie nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_mahy_dwie_jamahy
basia: mi pomaga modlitwa i dobra ksiązka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_
Cos do poczytania i zastosowania BĄDŻ EGOISTKĄ Dlatego nie kłóć się, nie martw ,nie denerwuj, nie narzekaj-czyli po prostu przestań sobie szkodzić. Jak najczęściej pytaj siebie jak to co robię, wpłynie na moje zdrowie i samopoczucie? * Unikaj poświęcenia się. Jeśli zauważysz, że robisz to tylko w poczuciu winy wobec drugiej osoby-zrezygnuj z działania. Zmuszanie się do czegokolwiek-bo trzeba lub wypada-nie prowadzi zbyt daleko. Jednak to co robimy całym sercem, z radością, przynosi efekty, służy innym ludziom. Naucz się wybierać. W każdej sytuacji masz prawo wyboru. Jeśli czujesz, że coś nie jest dla ciebie, nie służy ci, zawsze możesz to zmienić i zmień koniecznie! Pamiętaj, ze jesteś panią swego losu. Wybieraj, aby żyć tak jak tego pragniesz. Jak najczęściej rozmawiaj ze sobą. Czy rozumiesz siebie? Czy przyjaźnisz się ze sobą? Za każdym razem, gdy coś cię boli, gdy zaczynasz chorować, zadaj sobie pytanie: co to znaczy? Dlaczego boli? Dlaczego tak często łapię infekcję? Co chce mi przekazać moje ciało poprzez ból ?Pytaj siebie o emocje: dlaczego się boję, dlaczego czuję niechęć, złość, smutek? Dlaczego rozpaczam, żałuję, pragnę? Czy mój strach jest uzasadniony, z czego wynika? Jak mogę poradzić sobie z nim? Jakie sytuacje wywołują takie, a nie inne uczucia? W jakich sytuacjach znajduję się najczęściej? Jakich uczuć pragnę dla siebie? Co mogę zmienić, aby takich uczuć doświadczać? Wybaczaj. Pamiętaj, że złość, gniew, urazy i nienawiść niszczą nas znacznie skuteczniej niż zatrute powietrze i jedzenie. Naprawdę nie opłaca się nienawidzić! Patrosz się o siebie, czyli wybacz wszystkim, którzy kiedykolwiek uczynili ci krzywdę. Nie skarż się i nie narzekaj. Nic tak nie „dołuje” jak użalanie się nad sobą. Jeśli po kilku godzinach spędzonych na licytowaniu się z innymi, kto jest bardziej nieszczęśliwy, ma więcej kłopotów i cięższe życie-odczujesz wyczerpanie, znużenie i brak chęci do życia, wyciągnij z tego wniosek! Bądź czuła i wyrozumiała. Nie dlatego, żeby inni powiedzieli: jaka jesteś dobra i wspaniała. Bądź taka dla siebie. PROSZĘ przesyłam jeden z artykułów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_
Wklejam artykup pewnej kobiety : "Jestem 56-ciolatką.Z nerwicą borykam się ponad 20 lat.Najpierw tabletki,lekkie wyciszenie/ uważać,zeby sie nie uzależnić.Trzeba mieć dobrego i życzliwego lekarza/a potem cięzka i wieloletnia praca nad sobą.Afirmacje,muzykoterapia.ćwiczenias jogi,długie spacery itp.Ale generalnie ataki nerwicy dopadają mnie jeszcze od czasu do czasu.Jak jest raz mocno osłabiony system nerwowy,do tego inne schorzenia,to niestety dopada Ciebie ta "koleżanka " nerwica.Trzeba ją polubić ,nauczyć się z nią żyć,nie ma wyjścia.Właśnie teraz mnie dopala .Mam straszny nerwoból w okolicy serca.Parę lat temu wzywałabym pogotowie,a dzisiaj zasiadam do kompa ,piszę i czekam aż odpuści.Zyczę wszystkim znerwicowanym cierpliwości i wytrzymalości.Nie jest to proste ale można z tym żyć chociarz bywa dokuczliwe.Pozdrawiam."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_
"Ważna w w zyciu jest umiejętnośc relaksowania sie, korzystania z dostępnych przyjemności życiowych, uprawianie hobby. Odrywanie sie psychiczne od zmartwień. Dobrze jest też miec przyjaciół/ki, więcej przebywać z ludźmi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_
Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do do pipek - mam inne zajęcia oprócz nerwicy a czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram sie z tym walczyc. Jestem wierzaca wiec tez sie modle. Teraz niestety nie moge byc zrelaksowana bo jestem w ciaglym stresie i moze dlatego nerwica powrocila...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez do do Pipek
skoro i tak bedziesz gledzic o objawach to juz wiesz czemu ktos pyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podszywaczu cholerny wylacz sie!nie odpowiadaj za kogos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZNOWU POJAWIL SIE INNY PIPEK(Z KROPKA)>PATRZCIE NA TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana_wawa_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo faktycznie jest kropka
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wawa,nie wiem czy to ty pisalas to wszystko?czy podszywacz?lepiej zabezpiecz sie haslem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaja co slychac?dzis jeszcze upal,nie mam wcale sily!niskie cisnienie na dworzu,ledwie zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×