Gość alga81 Napisano Październik 28, 2006 już tu kiedyś zaglądałam na ten topic ale pod innym nickiem... chyba już tu zostanę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwuska chwilowa 0 Napisano Październik 28, 2006 Aniolku ja nie jestem jakas dobra kucharka,ale sie ucze najczesciej robie wszystko z kurczaka,wiec zacznijmy od kurczkaka:) albo z filetów(pierś)robie:kotleciki,grillowane mięsko,de volailla(zawinieta pierś z zółtym serkiem w srodku)-pycha jak sie je to serek sie topi,ja uzywam zawsze plastrekow Hochland albo kupuje skrzydelka czy nozki i robie smazone wszystko co robie jest bardzo proste i szybkie, na co mialabys ochote na poczatek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwuska chwilowa 0 Napisano Październik 28, 2006 czesc alga81! przypomnij nam swoja historie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 wiesz nerwusko ja kiedys tez myslalam ze to choroba psychiczna ale terapeutka mi wytlumaczyla podobnie jak Efcia.....ale i tak jej nie wierzylam bo dala mi jakis lek(byl bez ulotki) po ktorym nie mialam zlych objawow nawet nie czulam lekow ale czulamj sie jak przez szybe,poczytalam w encyklopedii ze to na schizofrenie ,manie....myslalam ze kojbnę wtedy ze strachu ze na to choruje ,zadzwonilam do niej zrospaczona i kazaloa mi to odstawic ,powiedziqala ze takie uczucie szyby -to depresja ba lek ten stosuje sie na nerwice rowniez ,mnie jednak dlugo przesladowala ta mysl o schizofrenii ale przeszlo,nhiestety uczucie szyby,zwolniony jakby obraz czesto mi towarzyszy na przemian z objawami nerwicy ,juz wiem ze sa to stany depresyjne....ale naprawde odkad tu zawitalam czuje sie o niebo lepiej!Jest to swietna forma psychoterapii ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 nerwusko chyba nie mam Twojego zdjecia a ty moje masz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 jeszcze nie bylam na zakupach ,tylko syna po mieso i ziemniaki wyslalam a ja oblecialam chalupke z odkurzaczem i sciera i zrobilam sobie fryzure ,to teraz moge isc do ludzi a musze jeszcze wedline kupic i ciasta i inne drobiazgi .... bo dzis mam wieczorem gosci ja dzis nerwusko filety z kurczaka robie -tak w panierce jak schabowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 pipek fgdzie jestes?chyba Ci komputer padl bo Ty zawsze tu jestes...a moze gdxzies na weekend wyskoczylas z rodzinka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alga81 0 Napisano Październik 28, 2006 Moja historia? Hm. Sama się nad tym zastanawiam, bo w piątek idę do psychologa i mam spisać historię swego życia... A ja nie wiem co tam ma się znaleźć... Nie byłam u lekarza więc teoretycznie nie mam nerwicy, a jednak czuję że ją mam. Czuję strach...Przed ludźmi, przed pracą, przed byle czym. Wydaje mi się że jestem do niczego, czego się dotknę to zaczyna się sypać.Jestem niepewna, nie wiem czego chcę, moje życie wydaje mi się bez sensu, mimo że mam cudownego męża, skończone studia, kocham i jestem kochana...Z drugiej strony nie mam szczęścia w życiu zawodowym: na kogo trafię to nikt mnie nie docenia, wszyscy mną poniewierają a ja na to pozwalam ze strachu... Życie dało mi nieźle popalić, bywało że musiałam uciekać z rodzinnego domu...że płakałam non stop... żadne tragedie rodzinne nie są mi obce... (teraz mam oparcie w mężu ale to wraca, podświadomie te wydarzenia chcą mnie zniszczyć)być może jestem nadwrażliwa, zbyt się przejmuję wszystkim...Sama już nie wiem... Fakty są takie że czuję się czasami tak okropnie że chcę ucieć z miejsca gdzie w danej chwili jestem, zaczynam się trząść, łzy napływają do oczu, czuję się jak wariatka, nie umiem zapanować nad uczuciami.Chciałabym móc nie wychodzić z domu, a z drugiej strony siedzenie w domu mnie zabija... I jak tu żyć?Czuję się taka zagubiona... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwuska chwilowa 0 Napisano Październik 28, 2006 rrenko juz Ci pare razy pisalam,ze nie moge Ci wyslac zdjecia,bo nie mam na tym kompie,ale moze dziewczyny Ci przeslą moja fotke.Ja Twoja mam:)musialas przegapic moje wypowiedzi:) pocieszylas mnie troche zta schiz...,ja jak sie zderwuje i mam dola naraz i dojdzie jeszcze niewyspanie to wlasnie sie czuje jakas taka nie teges:) nie moge sie skupic,dlatego zalapalam nerwa... ale dzieki Wam juz mi przeszlo!! a mialas rrenko wtych stanach depresyjnych takie uczucie,ze nagle ogrania Cie wielki smutek,taki,ze az sie boisz?bo ja wlasnie wtedy mam lek,boje sie depresji... Aniolku co z tym gotowaniem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwuska chwilowa 0 Napisano Październik 28, 2006 Alga witamy w klubie!:) to pewnie nerwica,ja tez w zyciu duzo przeszlam i teraz to wyszlo dobrze,ze idziesz do psychologa!napewno Ci pomoze! dolacz do nas ,my sie tu codziennie wspieramy.Moim zdaniem to tworzymy taka terapie grupowa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alga81 0 Napisano Październik 28, 2006 dołączam się nerwusko chwilowa! Bo mimo że dziś czuję się nie najgorzej, nawet upiekałam ciasto, które się przypaliło trochę... to będę tu zaglądać bo czasem jest ze mną źle bardzo... (Bywało że miałam nóż na nadgarstku...)Wspierajcie i mnie bo jutro będzie niedziela-najgorszy dla mnie dzień tygodnia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwuska chwilowa 0 Napisano Październik 28, 2006 ja tez nie lubie niedzieli....taka pozostalosc z dziecinstwa choc teraz to dla mnie chyba najlepszy dzien ,bo nie jestem wtedy sama!moj kochany nie pracuje i jest ze mna! badz dzielna!!! zazywasz jakies leki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alga81 0 Napisano Październik 28, 2006 nie biorę żadnych leków... oprócz takich bez recepty np Deprisan.mieszkam w małej miejscowości i mimo że w ośrodku zdrowia jest psycholog i psychiatra to chyba nigdy nie odważę się tam pójść... wiem że to głupie ale tak to już jest... Chcę spróbować poradzić sobie z tym sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Aniołku kochany spróbuj przed spaniem ciepłej kompieli mi to pomaga mięśnie się wtedy rozlużniają.A te twoja 50 kg to faktycznie waga straszna jak myszka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Efcia spisałam przepis na ciacho jak mi nie wyjdzie to złoże reklamacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 Witaj alga ,nie lam sie z nami bedzie Ci razniej! Nerwusko faktycznie pisalas o tych zdjeciach ,zapomnialam sorki ,ze taka namolna jestem .... osoby mi sie pomylily....a z tym smutkiem to tak miewam ogarnie mhnie tak nagle ze az sie wyc chce ,nieraz rycze ale wtedy czuje ulge...najczesciej miewam tak na jesieni w chmurne dni ale tego lata zlapalo mnhie cos takiego nagle ! caly lipiec w te koszmarne upaly czulam sie super latalam namietnie po sklepach , odwiedziny... luz blus i nagle zaczelo sie sierpniowe ochlodzenie(pamietasz tak nagle zmiana) i wlasnie wtedy mnie dopadflo...wieliki smutek i mysli ,ze trace rozum i wtedy sie rozkrecily na dobre i strach i uczucie omdlenia zwiazane z pobytem na dworze ,na zakupach....czyli tak wygladal nawrot ,nie atakiem paniki jak kiedys tylko pod postacia \"walniecia w łeb\" ,uczuciem beznadziei... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 Witaj ada! masz moje zdjecie? bo ja Twojego nie mam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolala 0 Napisano Październik 28, 2006 hej renka u mnie tez tak wyglądaja powroty- nawroty ale po paru dniach dochodzi jeszce totalny brak sił i te wszystkie bóle każdej części ciała :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Rrenka dobrze to określiłaś walnięcie w łeb.Mi sztywnieje cały kark kiedy chce wyjść.Tak jakby coś trzymało mnie z tyłu i nie chciało puścić, a przy tym wszystkim pojawia się ból głowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Rrenka nie mam żadnego zdjęcia na płycie ,ale się postaram -obiecuje słowo nerwusa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolala 0 Napisano Październik 28, 2006 a teraz od paru dni mam wrażenie , że moje lewe oko jest cięższe - bezsensu wiem ale tak jakoś mi przeszkadza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 nerwusko>>>>>>>>ale teraz czuje sie o niebo lepiej bo to forum mnie uswiadomilo ,ze to nie rozum trace tylko nerwiczka sie chce nazrec moim kosztem....ale sie nie daje i mam sporo zajec wiec za duzo nie mysle ,dzien mi leci szybko ,rano sie troche obijam(nie pracuje) ,telewizja ZONE CLUB-babskie programy,necik przy kawie ,zakupki-z N na ramieniu,pozniej zajecia w domu i wieczor ,a jak mnie smutek lapie to do kompa siadam albo gadam przez telefon i sie rozkrecam i zawsze wlaczam muzyke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Lolala kiedyś szukałam miejsca ,które mnie nie bolało i nie ma takiego ,teraz najbardziej dokucza mi kręgosłup i ten lewy bok ze skurczem mógłby już dać sobie spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 i nie wiem jak Ty nerwusko ale ja najlepiej czuje sie po 15-16 wrecz idealnie ,moglabym wtedy gory przenosic i wieczoranmi najchetniej laze po sklepach i jestem aktywna do poznych godzin za to rano powlocze oczami i nogami az do tej 15tej!Takie objawy sa wlasnie troche depresyjne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Witaj alga81 . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 28, 2006 Lolala moje prawe oko jest takie jakby suche .Ty masz ciężkie lewe a ja suche prawe.Ja będe obserwować lewą strone a ty prawą . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 28, 2006 dobra ada czekam na zdjecie jak juz bedziesz miala... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolala 0 Napisano Październik 28, 2006 ada777 wiesz że od bólu w lewym boku wszystko mi się zaczęło wtedy to nawet nie wiedziałam co to nerwica i kazałam sobie co tydzień robić usg a lekarze pukali się w czoło wogóle zaobserwowałamm że ciagle mnie coś boli z lewej strony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkoooooo w rtymie smutku Napisano Październik 28, 2006 powiedzcie mi czy jak zrobie tomografie komputerową głowy to jak coś złego się dzieje to mi to wyjdzie?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 28, 2006 tak... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach