Moja nerwica...

Aduś a słyszałaś o mojej siódemce w rejestracji ? :)

Pelasiu gdzie ty się podziewasz? martwię się w ogóle na czaciku tez pustki buu

punca pamietam jak pisalas na poczatku o tych kapciach,ale sie ciesze ze byly rozwalone.

czesc wam ;P widze ze mnie obgadujecie :PPPP hihih oj nie ladnie ;PPPPPP

LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA (kwiecień 2007 - wstępnie Kraków, ale do dogadania :) ) 1.Zgredek 2.Punca 3.Pipek

Punca opowiedz o siódemc,czyżbyś miała ją w rejestracji?

Jaco no troszeczke Cię obmawiamy ,ale to same superlatywy.Najlepsze jest to zdjęcie z nad morza.Gdzie było robione?

Pomarańczowy zaczernij się.A czemu zjazd ma być dla mnie ,aż w Krakowie?

aaa to w pogorzelicy :) w tamtym roku :) hihihih

Pogorzelica to niedaleko odemnie.

Ja mieszkam koło Międzyzdroi.

no to fajjno :) ::)

Aduś 5 lutego pisałam o tym, ale dla Ciebie przypomnę :) "otóż zmienili mi autko służbowe, bo moje przynajmniej raz w miesiącu lądowało na warsztacie w najmniej odpowiednich momentach... i wychodzę z biura w kierunku autka i co widzę???? tablicę rejestracyjną SK 7_ _ _ _ !!!!!! oczom nie wierzyłam (znacie moją wręcz chorobliwą awersję do tej cyfry). I tak sobie myślę: przecież nie wsiądę do tego auta, no kicha straszna, ale prezes stał na parkingu a za nim przyszedł dyrektor i się gapią a ja się gapię na to auto jak ciele w malowane wrota... co było zrobić?? przecież nie mogłam powiedzieć prezesowi, że nie będę jeździła tym autem bo ma siódemkę w rejestracji, niech da mi nowe, byle bez siódemki wyobrażacie to sobie? no ja sobie tego nie mogłam wyobrazić, więc pokornie wsiadłam do tego auta i pojechałam" koniec cytatu :) siódemka w rejestracji juz na mnie nie działa hihihihi

ta lista osób to byłam ja :( a Kraków wstępnie wymyślił Zgredek, ale to jest do dogadania

Czyli siódemki przestały cię straszyć.Bardzo mnie to cieszy ,więcej takich sukcesów.

Jeszcze ja powinnam srebro ze złotem założyć.Ciekawe co by z tego wyszlo.

Spadam spać ,zycze wam miłej nocki.I nie układajcie kapci.

dobranoc wszystkim dla mnie kapcie już nie groźne buziak

Hej, nie mam czasu pisać ani czytać, bo mam egzamin w piątek, a prawie nic nie umiem jeszcze :( Zajrzałam teraz na chwilkę i wracam do notatek. Punca, gratuluję kapci!!!

Witam wszystkich o poranku :)Ja wszczoraj mając w miare dobry dzień postanowiłam jechać do mojego tramwajem,czyli jakieś dwanaście przystanków.Już siedziałam na przystanku ale moja wyobraźnia tak zaczeła działać że po prostu stchórzyłam.D... ze mnie.Ale będe trenować i w końcu wyłącze to głupie,zalęknione myślenie! Magdziapek trzymam kciuki i wiem że sobie poradzisz i zdasz ten egzamin. Pelasiu a Ty gdzie jesteś? Nerwusy i nerwuski pozdrawiam was bardzo serdecznie i życze milusińskiego dnia,bez bólu,bez lęków,bez depresji ,z kapciami porozrzucanymi wszędzie itd :)

halo halo. dawno mnie tu nie bylo. ranek tak szybko mija, ze juz musze zbierac sie do pracy. pozdrawiam wszystkich i bardzo prosze o reakcje na moja wypowiedz ze strony wcesniejszej 872 chyba...milego dnia, wieczorka itd.

HAloo haloo :) wszystkim :) jakos nie moglem spac :(:(:( cos ostatnio czuje ze nie jestem sobaa :(:(:( ;/;/;/ i ze cos moge zrobic czego nie bede swiadomy :////// boje sie tegoooooo :/ :(::(:(:(:(:( ehhhhh czasem mysle zeby ze soba skonczyc ;(:(:( zanim jakas glupa faza mysli mniee najdą :(:(:( ehhhhhhhhhh

Witam Wszystkich Jaco prawie więkrzośc z nas nerwusów miała takie myślenie że nie czuje się Sobą i że za chwile może dostać odlotu i zwariować . Ja przez wiele lat myślałam ze jestem psychiczna , bo przecież leczyłam się u psychiatry . Ludzie tego nie rozumieja , nerwica nigdy nikogo nie doprowadziła do \"zwariowania\" Skoro o tym myślisz teraz masz świadomośc i się nad tym zastanawiasz i boisz się tego to znaczy że na 100% nie zwariujesz ! To są takie natrętne myśli TYLKO! Ja bałam się i unikałam też z tego powodu ludzi bo myślałam że ośmieszę się że zaczne coś głupiego robić , ale nigdy nic się takiego nie zdarzyło . Czy byłeś kiedyś u psychologa ? czy dopiero od niedawna czujesz się nie tak ? to jest wazne bo jak dopier niedawno coś się z tobą zaczeło dziać to im szybciej byś pogadał z fachowcem tym szybciej byś zrozumiał że tego co czujesz nie trzeba się bać . Coś siedzi w tobie co doprowadza do takiego stanu . Mnie przesladuje moje dzieciństwo , a ludzie wrażliwi często przez to mają problemy. Coś dusisz w sobie i stale masz nierozwiązane powody które dają takie złe myśli . Teraz twoja dusza cierpi jest chora i trzeba by jej pomóc . Od Ciebie zależy co dalej zrobisz , ale im szybciej tym krócej będziesz myślał .

no! wszystko się ułożyło! Autko w miarę sprawne choć muszę wymienić je na inne i to jak najszybciej, córka już lepiej wygląda. Bianko! Neurolog nie jest od nerwicy. Już chyba lepiej jeśli chodzi o podanie leków skorzystać z pomocy psychiatry . który nie jest terapeutą. On się w miarę zna na nerwicy. Natomiast neurolog leczy wiązki nerwowe, tak w wielkim skrócie i najprościej. Ja zanim trafiłam na terapię też \"leczyłam \" się u neurologa. Jakbym teraz faceta dorwała to chyba bym pasztet z niego zrobiła! No ale było minęło, miałam to szczęście ,że trafiłam na odpowiednią terapię. A teraz buziaki , miłego dnia. co do zlotu, to faktycznie trochę daleko. Jak będzie zlot gdzieś bliżej na pewno się wybiorę lub.........jeśli do kwietnia zmienię auto:-)

Effka tak bylem 2 miesiace u Psychologa :) jakos nie potrafił mi pomoc :/ sam nie wiedzial co mi sjest caly czas mnie badał Tzn wiesz jak to jest jajk Cie sPrawdza :/ on sprawdzal mnie a ja jego i tak to wygladało ;P moze sie znow gdzies zapisze ale do onnego psychologaaa i wole kobiety :P od facetow :P hihih ehh wiem ze wam tez jest ciezko :( ja chyba za duzo to w sobie dusze :( i to sie nasialaaa :( tak to wyglada :/ tzn jest ze mnie i tak lepiej niz bylo 5 miesiacy temu... wtedy to chodzilem jak robot ... i jakis zamulony bylem. Ja wlasnie tez mam wrazenie ze bede robic cos glupiegoo nad czym nie bede mial kontroli :/ ehhhhhhhhh Trzeba z TYM WALCZYC !!!!!!!!!!! Kocham was :) Effka jak mija Dzien ??

Jaco nie zrażaj się pierwsza wizytą u psychologa bo czasami trzeba trochę czasu żeby komuś zaufac i otworzyć się przed obcą osobą . Czasami wystarczy wyrzucić z Siebie to co boli i to pomaga . Psycholog nie wyleczy chorej duszy on pomorze zrozumieć jakie błędy myśleniowe robimy w życiu . To jak się czujemy to zależy tylko od nas samych . Wiadomo że jak masz problem to on Cię zjada od środka , ale czasami nam się wydaje że nie poradzimy sobie i nie widzimy rozwiązania i meczymy się ...a wystarczy rozmowa i często sami wpadamy na cudowne rozwiązanie . Jeśli masz koło siebie osobę której bardzo ufasz to otwórz się ...ale jesli nie czujesz takiego zaufania to wtedy najlepiej jest pogadac z zupełnie obcą osobą ...czyli psychologiem . Masz jakieś potrzeby niezaspokojone ;) kazdy człowiek potrzebuje żeby go kochano takim jakim jest , żeby go szanowano i zeby mógł decydować o sobie nawet jak to innym nie odpowiada . Jak żyjesz Sam ze swoją duszą w zgodzie to czujesz się człowiekim szczęśliwym , a jak jest coś nie tak to czujesz ból i lęk . Otoczenie naszego myślenia często nie rozumie i dlatego czasami czujemy się samotni chociaż żyjemy wśród ludzi . Czy mówisz innym co myślisz i czego potrzebujesz ? Kiedyś jeden psychiatra powiedział mi że jak chce być szczęsliwa to powinnam zmienić wszystko wkoło siebie o 180* zmienić dom , rodzine uciec w inne strony z z czystą kartą zapisywać to swoje zycie na nowo . Wiesz nie uciekłam ale zmieniłam podejście do siebie i zmieniłam to na co miałam wpływ . Teraz jestem sobą i czy to się komuś podoba czy nie robie tak jak uwarzam . Wróciła mi pewność siebie i poczucie tego że jestem kimś , znalazłam swój cel w życiu i potrafię się nim cieszyć i dążyć do niego . Mam małe marzenia które się spełniają i dają radochę , takie jest teraz moje życie i nigdy nie wróce do tego co było kiedyś , bo kiedyś to było chore . Gdybym przed pierwszym atakiem była zdrowa to bym sobie z nim poradziła a widocznie nie potrafiłam sobie poradzić ...bo nie wiedziałam jak . Przez nerwice nauczyłam się jak powinnam reagowac i co robić i co czuć ... bo ta choroba to nie jest psychiczna tylko to są zaburzenia emocjonalne . Człowiek sam w życiu się gubi , bo nie wie jak sobie radzić i wtedy dochodzą objawy typu duszności , myśli czy inne niemiłe sprawy . Jaco głowa do góry i jak takie ciężkie myśli nachodzą to szybko je wymiataj z głowy i zastąp je czymś co sprawia ci radość . A u mnie jak zwykle super ;) widzę swoje życie tylko do przodu wszystko co było za mną już wybaczyłam i wyjasniłam i do tego nie wracam ...pogodziłam się ale teraz walczę i nie pozwalam innym decydować o sobie . Acha napisałeś że kochasz nas wszystkich ......to ja napisze ciebie kochamy też takiego jakim jesteś .....

Cześc kochani powiedzcie coś o swoich doświadczeniach z Afobamem i Xetanorem. Moja psychiatra nawet nie zapytała mnie czy mam obecnie jakieś problemy tylko od razu leki wciskała. Biorę je od piątku. Jakie macie doświadczenia? Buziaki

ktos pisał o zjeździe czy to był żart? wskakuje do was na momencik wszystko możliwe że mogłoby sie udac jak dla mnie blisko :) zależy czy będę w Polsce.. pozdrawiam ściskam nie mam czasu by wszystko przeczytać.. pa

jeśli to ma być Karków tam jest pięknie :) czas oglądnąć galerie pięknych miejsc i sie decydować Ludziska..

Witanko :-) Kurczę wiem,ze kraków to piękne miasto,ale strasznie daleko ode mnie :-( Chyba trudno będzie ustalić miejsc aby wszyscy zadowoleni byli. Podrózniczko odpiszę Ci na maila,tylko więcej czasu znajdę,myslę o Tobie !!Pozdrawiam wszystkich