Gość Marzena 60 nie chce sobie Napisano Luty 25, 2007 pomóc, ona chce się tylko pożalic, i nic nie zrobi, bo tak jej wygodniej miec na kim wyładowac swoją złośc i frustracje, jest zmęczona i sfrustrowana ma nerwice ale nic z tym i tak nie zrobi i żadnej rady nie posłucha szkoda waszej uwagi, emocji które jej poświęcacie ona i tak to zlekceważy.Liczy tylko .że leki to zrobią za nią. Marzena nic nie zmieni się jeśli nie powiesz dośc inie zaczniesz konsekwentnie zmieniac swoje życie .Mnie już nie chce się interesowac twoimi problemami, bo ty lekcważysz wszystkie rady a co za tym idzie i osoby, które poświęciły ci czas i uwagę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lu* Napisano Luty 25, 2007 kurcze potem napiszę bo teraz muszę lecieć, ale ponoć również świetny na depresję, trzymajcie się... do zob.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 60 weź się do pracy Napisano Luty 25, 2007 nad sobą, nie czekaj , az twoją wolnośc ktos ci ofiaruje, to zrób sama,nie ma książąt zbajki. JAK SOBIE POśCIELESZ TAK SIę WYśPISZ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 Taki ktos madry to mam sie nie odezwac Ja nie umie sie gniewac ale on nie odzywa sie i jest zamkniety Mam wszystko w d...i jestem ja tu od rzadzenia co Ty bys zrobila byla konsekwentna Jak nie odezwac sie olac to mi nie da jesc i nic wiecej nie wskuram Jeszcedostane pare slow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 Jestem chora mam cisnienie gdzie pojde do pracy a ojciec a rodzina a sprzatanie na 5 ludzi i zakupy U mnie nikt nic nie robi nic!!!!! procz mnie Rozumiecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Depresjaa Napisano Luty 25, 2007 ....to jest tak latwo mowic co ma Marzena zrobic ale trudniej jest to zrobic bo zylam w takim domu i wiem jak trudno jest takiego faceta zagiac...moim zdaniem tu chyba juz nic nie pomoze ...powinniscie sie rozstac bo bedzie jeszcze gorzej,,,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Depresjaa Napisano Luty 25, 2007 Marzena60 ...niestety widocznie dalas sie pozbasc i teraz trudno Ci bedzie odbudowac szacunek...:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 to jest czlowiek robokop bez uczuc milosci i szacunku Ja nie znam tych uczuc od niego Nie wiem co to milosc i uczucie z glebi duszy Tak sie stalo i jestem w nerwicy depresji i innych chorobach Nie potrafie tego zmienic On to wyniosl z domu bo u niego tez tak bylo kazdy sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Depresjaa Napisano Luty 25, 2007 a jaki byl przed slubem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 Ale on sie kloci ze wszystkimi z sasiadami z ludzmi ktorzy do niego przyjezdzaja a z rodzina to na ful Nawet z niedoszlymi tescmi i narzeczonym corki z kim moze to jest wielki awanturnik!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Marzena dzieci masz już dorosłe .M€wisz ,ze mąż nie da ci jeść ,a za chwile piszesz ,że to ty robisz zakupy i gotujesz .Wybacz ,ale coś tu nie gra ,przynajmniej mi tak się wydaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 Przed slubem byl lepszy ale tez rzadny Tylko rodzice mnie namawiali zebym chodzila nie raz musialam ulegac Ale wszystkiego im nie mowilam Mama byla dumna ze mam dobrzei na mnie zarabia a ja siedze w domu i co chce wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Marzena chyba ze sto razy dziewczyny dawały ci rady i kierowały do różnych urzędów ,ktos nawet podawał ci stronki o przemocy w rodzinie .Zawód masz w ręku dzieci masz dorosłe ,naprawde nie wiem o co ci chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Depresjaa Napisano Luty 25, 2007 moze narazie ona ale potem on by to robil albo...poprostu nie da jej jesc tylko jak jej sie uda po kryjonu...nie wiem juz sama...sama dzis jestem taka jakas roztrzesiona i nie wiem co mam ze soba zrobic...ja to juz woglole nie wiem dlaczego sie tak czuje bo nie mam do tego tAKICH powodow...a jednak niepokoj nie odchodzi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 Ada w trakcie klotni tak mowi ze jak mu nie bede podlegla to wypierdalaj i jesc mi nie da On tu rzadzi i zarabia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Z twojej wypowiedzi wynika ,że wyszłaś za mąż dla pięniędzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Depresja ile masz lat jeśli mozna wiedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 DEpresja moze zmiana pogody jest dla ciebie niekorzystna Pomysl o mnie jak mnie jest ciezko i co mam zrobic Nie spij w pokoju nie je obiadu zamkna sie i nic go nie interesuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Ja tez nie mam różowego życia ,ale przynajmniej staram się coś zmienić.A twój mąż jeśli tak dobrze zarabia musiałby płacić ci alimenty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kto chce Napisano Luty 25, 2007 kobity podawajcie meile wysle wam zaproszenia do nivea Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Depresjaa Napisano Luty 25, 2007 ada7777 26...a dlaczego pytasz>> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Do Lu niestety ja nie brałam tego leku ,ale poczekaj zlecą się dziewczyny to może któraś ci pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuza...... 0 Napisano Luty 25, 2007 Marzeno dołączam się do tego co pisze Ada!!!!!!!!!!!! Nie wiem już co ci doradzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Tak sobie pytam z cikawości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Luty 25, 2007 ada to byl biedak nie mial matki bo mu umarla gdy mial14 lat a ojciec ma druga zone i sie nimi nie interesowal Wychowal go hufiec na Slasku i nic wiecej teraz jest mechanikiem i ma troche kasy Byla ich4 w domu i wszyscy sa tacy bez serca bo kto im mial pokazac jak prawdziwy dom wyglada On na moja mame mowil mama5 miesiecy przed slubem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Hej Zuza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Skoro wiesz jak wygląda prawdziwy dom trzeba było mu pokazać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuza...... 0 Napisano Luty 25, 2007 Ado jak mija niedziela! Mnie troszkę przechodzi, ale teraz coś mnie boli wątroba, wydęło mnie...może się za bardzo obżarłam nie wiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 25, 2007 Wcześniej pisałaś ,że ma sklep. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Depresjaa Napisano Luty 25, 2007 ...nie slyszalyscie moze o jakis cwiczeniach relaksacyjnych czy czyms w tym stylu??...trzesie mna jak galaretka...:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach