diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 ja też mam takie mysli ,i to bardzo często ... czasem aż mi się wydaje ,że jakaś psychicznie chora jestem :) Postaraj się zająć czymś, wiem ,że trudne ,bo samej czasem mi to nie wychodzi ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 20, 2007 Zgredek ok juz wysylam dolaczam do Was ja dzis tez czuje siwee do d............i mam juz tego dosyc tej hustawki nastrojow........buuuuuuuuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 goofer no to congratulation :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaco20 0 Napisano Marzec 20, 2007 ja tez sie juz tak nie chce czuc :(:(:(:( chce zeby bylo dobrze :(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goofer1982 0 Napisano Marzec 20, 2007 już zapomniałem jak to jest mieć normalny dzionek,ale w końcu takowy nadszedł... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Uuuuu alez dzisiaj powiewa pesymizmem :( Kurde to chyba jest zaraźliwe, że się wszyscy tak czują... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Marzec 20, 2007 Jaco postaraj się czymś zająć i nie myśleć o tym :) Będzie dobrze :) Przecież czasem po prostu przychodzi zły dzień, ale jutro będzie nowy dzień :) możesz na przykład zająć się wysyłaniem Zgredkowi swoich zdjęć abyś mógł dołączyć do galerii :D co ty na to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goofer1982 0 Napisano Marzec 20, 2007 fakt, że jutro może być o 180 stopni inaczej,ale naprawdę miło poczuć, ze wszelkiego rodzaju bóle mniej dokuczaja i nie ma 1500 na ogól dołujących myśli na sekunde... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 ja sobie tłumacze to tak,że za to ,że teraz tak się czujemy w przyszłosci będziemy najszczesliwszymi ludzmi na świecie :) a co :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Marzec 20, 2007 Diabełku ja już jestem najszczęśliwsza na świecie :D nawet z tą cholerą na karku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Diabełku, a ja się z kolei zastanawiam, że przecież 23 lata byłam szcześliwa i w ogóle, a teraz kiedy juz wszystko osiagnęłam, bedzie tylko gorzej....Zresztą ja to wiem, że zniszczyły mnie studia :( ale mam nadzieję, że uda się z tego podnieść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 punciu to gratuleję !!! Oby tak dalej ... Ja też jestem szczęsliwa, ale nie ukrywam ,że bez tej choler** N byłabym szczęśliwsza !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaco20 0 Napisano Marzec 20, 2007 a mi z Tym zle :(:(:( bo czasem nie wiem jak mam z tym walczyc ://////// mam czasem ochote sie poddac ;///// i walic wszystko ;(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 A w sumie to po co ja się tak dołuję????????? Powiem tak, N rzuć się w g***o i to krowie, obys z niego już nie wyszła :D od razu mi lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 jaco diabełek na czata raz /111 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 20, 2007 punca.........nawet nie wiesz jak milo sie czyta jak ktos czuje sie szczesliwy ciesze sie razem z Toba z Twojego szczescia oby tak zawsze bylo zycze Tobie tego szczescia z calego serca pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 guniu Kochana no tak to nie możesz mysleć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A na zdjątkach wyglądasz tak szczęsliwie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaco20 0 Napisano Marzec 20, 2007 jaki czat dajcie linka :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 jaco wyślij mi zapytanie na maila to wyślew linka bo nie wiem jakiego masz maila wyslij na zgred-ek@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goofer1982 0 Napisano Marzec 20, 2007 na zdjęciu zawsze wyglada się na szczęśliwego...natura nasza stworzona jest do szczęścia,tylko szczęście mąci jedno takie nerwowe chole...wo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Diabełku no masz rację, bo te zdjęcia to są jak jszce nie miałam N, ale teraz tez zawsze staram się uśmiechac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 20, 2007 Zgredku czy doszly moje fotki?????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Marzec 20, 2007 Olabasiu ja też Ciebie pozdrawiam :D mam nadzieję, że i wam małpiszon zwany N nie zmąci szczęścia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaco20 0 Napisano Marzec 20, 2007 wyslalem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 olabasie nie doszły źle je wysłałaś linki do Twojej poczty przyszły i chce żebym się na Twoje konto zalogował. Zapisz te foty na dysku i potem dołącz do maila i wyślij Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 Guniu i tak trzymac :) rogal na buzi od rana do wieczora :) nawet udowodnione jest to,że usmiechanie się , nawet na przymus ,powoduje uwalnianie serotoniny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beatha Napisano Marzec 20, 2007 Witam ponownie. Ja tak jak Wy choruje na nerwice, choc przez dlugi czas wogole nie wiedzialam co mi jest. Juz w dziecinstwie potrafilam plakac i stac w oknie jak mama poszla do sklepu bo mi sie wydawalo, ze moze jej sie cos stac ,mialam gule w gardle, i dusznosci z ktorymi wyladowalam u lekarza. Potem zaczelo sie szybkie bicie serca i chodzenie od lekarza do lekarza, wszystkie testy byly ok, ale w koncu polozyli mnie do szpitala aby wykonac komplet badan,...po jakims czasie ordynator na obchodzie nazwal mnie zdrowa-chora. Po dziesieciu dniach jak wyszlam jakos o wszystkim zapomnialam, wtedy wydawalo mi sie ze na cos mnie tam przeleczyli i dlatego czulam sie dobrze, ale teraz z perspektywy czasu jak patrze to mi sie wydaje, ze jak mnie upewnili, ze wszystko bylo dobrze to nieswiadomie poczulam sie lepiej. Po kilku latach mialam takie schizy, ze balam sie spac sama i spalam z mama w lozku (tato byl za granica)i mialam jakies leki, ze jestem na cos powaznie chora, obwinialam sie za wszystko. Potem po paru latach chyba z tych nerwow dolaczylo nadcisnienie, ktorego strasznie sie boje, niemal caly czas o tym mysle, jakie mam cisnienie, bo jak za wysokie to zaraz moze mi sie cos stac. Jestem pod kontrola lekarza, biore leki i jak jestem spokojna w domu to naprawde cisnienie mam super jednak jak sie denerwuje to wiadomo, ze idzie ono do gory, ale ja wtedy wpadam w panike, doszlo do tego , ze caly czas mierzylam sobie to cisnienie, bo ciagle sie zmienialo , wiec moze byc cos strasznego. Robilam to na zmiane, raz na lewej rece raz na prawej, moze po 100 razy dziennie, nie spalam po nocach, sprawdzam sobie puls, jak mam zrobic jakies badania to juz jestem ciezko przestraszona bo przeciez badaja mnie nie dlatego, zeby sprawdzic, ale zeby poinformowac mnie o czyms strasznym. Czy ktos tez tak ma jak ja? To moje podwyzszone cisnienie stalo sie moja obsesja. Ide ulica, patrze na ludzi i sobie mysle, ze wszystkim to dobrze, bo napewno tego nie maja tylko ja. A moze ktos probowal akupunkture? Czy to pomaga? Odezwijcie sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel-na-obcasach 0 Napisano Marzec 20, 2007 beatha , to norma przy nerwicy , kołatanie serca, przyspieszone tetno. Ja ostatnio myslałam ,że serce to mi wyskoczy , a puls mialam ponad 120/min. Beatha a czy byłas u psychiatry z tym ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 beatko ja tak mam ale trzeba sobie uświadomić że tosą objawy somatyczne, czyli takie które sama niby sobie wywołujesz - inaczej są to lęki da się nad tym zapanować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel61 0 Napisano Marzec 20, 2007 Siemka...:):):):) Co tam U Was? Ja czuje się dobrze :) Oby tak dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach