Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Niespokojna bardzo dobre rozwiazanie duzo bardzo duzo zalezy od nas od naszego podejscia miło mi ze sobie radzisz trzymam kciuki i oby tak dalej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Dzięki, ja też trzymam kciuki i często do Was zaglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ..🖐️ Pelasiu nie krzycz na Nas ..no co zrobić jak niektóre lubią polatać to tu to tam ;) ale Nasze Nerwuski najkochańsze pod słońcem czasami muszą pozwiedzać inne fora ;) A ty leż w łózeczku i kuruj te swoje gardziołko i ...nie podglądaj!!!!! hihihi ...❤️ Miłego dzionka wszystkim życzę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka43 dzięki za miłe słowa na mój temat :-)Nie chcę się tutaj chwalic czy jestem złą czy dobrą ,Panią\", ale dyr mi powiedziała,ze jest chora jak mam dostac pierwsza klasę bo wtedy rodzicę zapisuja dzieci do mnie a u innych pustki.Bywało,ze miałam po 38 dzieci ,a kolezanki 24,25.I wtedy pokrzywdzona sie czułam ja ze za innych mam pracowac.Ale fakt faktem,ze mam wspaniała dyrekcję ;-) Ja włąsciwie zadnych objawów nerwicy juz od dawna nie mam.Czasem mam trudności z głębokim oddechem ale to mija.Seroksat mnie wyprowadził na ludzi,taka jest prawda. Miłego dzionka,papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterarakoczy
witam wszystkich 2 miesiace temu zalogowalam sie na ty forum i codziennie je obserwuje. opisalam na waszej stronie swoja nerwice moje objawy watpliwosci z nadzieja ze ktos odpisze wesprze mnie chociazby dobrym slowem tak jednak sie nie stalo. mam 24 lata i moja nerwica zaqczela sie 2 lata temu leczylam sie juz kiedys u psychiatry ale bylam tak zalamana ze szybko zrezygnowalam teraz ataki i wszelkie objawy wracaja do mnie ze zdwojona sila mam leki przed zyciem i ludzmi. w poniedzialek wznawiam leczenie i mam nadzieje ze teraz sie uda a dla was wszystkich jestem pelna podziwu i szacunek za to ze tak szczerze opowiadacie o sobie i dodajecie otuchy nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esterarakoczy życzę Ci powodzenia, jesteś młoda więc poradzisz sobie. Nie przerywaj leczenia i napisz jak po pierwszej wizycie. Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marga30
Esterarakoczy trzymaj sie. nie jestes sama.można z tego cholerstwa wyjsc . trzeba czasu, wsparcia innych, samozaparcia. WIEM ze latwo mówic, ale jak oswoiłam się ze swoja nerwica to łatwiej mi sie żyje.wiem przynajmiej co mi jest, bo wczesniej byłam przerażona,rozdygotana,pewna ze umre.a teraz mówię sobie -to tylko twoje nerwy...staram sie zajac sie czyms albo isc do kogos żeby nie byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeglądnełam trochę to forum, ale nie zauważyłam, by ktoś pisał, że ma lęki przed chorobą psychiczną. ja mam-boję się, że mam schizofrenię, że za chwilę nie wytrzymam, że stracę tożsamość, przestanę kontrolowac moje myśli... okropny strach, lęki, ataki paniki. nie wierzę w to, że mogę być zdrowa, tylko ciągle myślę, że w końcu to się przekształci w schizofrenię-albo jakąś inną psychozę, że będę miała urojenia, przestanę być sobą... są okresy lepsze (bardzo krótkie) i są ogromne lęki każdego dnia. nawet jak uczucie denerwowania się mija, zostaje takie rozdrażnienie, i tak cały czas analizuję, czy wszystko ze mną ok, czy jak z kimś rozmawiam to mówię na temat? czy nie wydaje mi się, że coś słyszę albo widzę? czy nie wydaje mi się, że ludzie słyszą moje myśli? strach przed schizofrenicznymi objawami... czasem umiem sobie wmówić, że mam tylko nerwicę (rzadko w to wierzę tak do końca, ale lęk częściowo ustępuje), czasem myślę, że to już na pewno schizofrenia/urojenia/psychoza. miał ta k ktoś? nie chcę iść do psychiatry-5 lat temu miałam nerwicę, ale wydaje mi się, że lżejszą; jakoś poradziłam sobie z objawami i przeszło, prawie całkiem. pojawiały się tylko sporadyczne lęki, rzadko bardzo ataki paniki. teraz nie wiem już, co robić. pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki ...zrozum mnie dobrze ..nikt Ci nie pomoże , nikt nie poda recepty jak zyć , kazdy musi znaleść swoją drogę i albo objawy będą się nasilały , albo zrozumiesz ze to ...TYLKO ..myśli . Chyba kazda z nas miewała takie myśli czy już zwariowała czy już nie duzo brakuje . Jesli myślisz o tym to znaczy że zdajesz sobie sprawę z własnej świadomości , rozumiesz że te myśli to choroba ... zapewniam Cię że osoba chora nie zadaje sobie takich pytań bo mimo że jest chora to uwarza się za zdrową . Pomoc możesz uzyskać tylko u lekarza , bo musisz opowiedzieć co się z tobą dzieje , o czym myślisz , co czujesz czego pragniesz . Lekarz musi wiedzieć czy masz niską samoocenę , czy radzisz sobie ze stresem .. dopiero wtedy zdecyduje co dalej powinnaś robić . Ale nawet lekarz nie powie co masz robić bo decyzja należy tylko do Ciebie . Dlatego tutaj wspieramy się , namawiamy i przekonujemy ...ale zawsze masz wybór czy poszukasz pomocy u specjalisty czy nadal będziesz pytała innych jak oni sobie radzą a sama będziesz tkwiła w punkcie wyjścia . Podejmij decyzję ..czujesz się zle więc idz do lekarza ...jesli nie będziesz chciała to nikt nawet do brania leków Ciebie nie zmusi ... życzę powodzenia ..i oczywiście pisz ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodzynek po nerwicy
Spodobał mi się ten nick :) W końcu fajnie jest być rodzynkiem. :) :) Drogie dziewczyny. Wszytko co piszecie również przeżyłem na własnej skórze nawet do momentu kiedy mój umysł nie wytrzymał i chciał zakończyć ten koszmar...........ale tuz przed tą chwilą zero ( tak ją teraz nazwę ) kiedy płacząc i ściekając się na przemian pędziłem samochodem prosto na ścianę uświadomiłem sobie że jest taki człowiek który mi tego nie wybaczy a co więcej jestem mu cholernie potrzebny.Tą cząstką tego świata był mój nowo narodzony synek Szymon. Gdzieś w resztkach świadomości coś pękło coś co było silniejsze od lęku i strachu coś nie pozwoliło mi tego zrobić, może był to mój anioł stróż a może sam Bóg nie wiem. Napiszę że od tego momentu każdy dzień mojego życia to walka ba wojna i to nie na pięści ale na bomby atomowe i wiecie co zaczynam wygrywać. Najważniejsze jest dla mnie to że słowo "NIE" jest już dla mnie normalnością a nie tak jak kiedyś wstydem.Mówię JA mówię na co mam ochotę a na co nie.Całe życie wszyscy to mi mówili co ma zrobić a dla mnie nie było czasu wiecznie podporządkowywałem się ludziom. Tak im było dobrze kochali mnie że jestem na każde wezwanie każdego ale ja nie kochałem siebie i swojej woli. Teraz ciężko mnie wkurzyć bo się sam uodporniłem na złość. Pękam śmiechem kiedy ktoś gotuje się ze złości. Jaki ja byłem głupi.Byle pierdoła mnie ( sory) wkurwiała. Teraz Ja decyduje o swoim życiu i basta. Nie oznacza to że jestem samolubem i egoistą broń Boże, dbam tylko o swoje zdanie i moje własne JA. I łykam tylko Magnez + B6 choć już coraz rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterarakoczy
tak bardzo boje sie tych strasznych tabletek reakcji znajomych bo mowie o tym co mi jest tylko nie wszyscy mnie rozumieja na ogol osoby w moim wieku nie rozumieja moich problemow zwiazanych z nerwica,depresja uwazaja ze jestem glupia bo nie wychodze z domu bo nic mi sie nie chce a byle sytuacja wyprowadza mnie z rownowgi............ja nie chce tak zyc bo to wegetacja............co zrobiliscie aby sobie z tym dziadostwem poradzic prosze napiszcie. pozdrawiam was wszystkich moje kochane nerwuski!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANY PIPECZKU 🌻🌻🌻 W dniu Twych urodzin, w dniu Twego święta pewna osoba o Tobie pamięta. Pamięta o Tobie i śle życzenia, by się spełniły wszystkie Twe marzenia. Niech Ci życie słodko płynie w każdej chwili i godzinie. Aby wszystko się spełniło, o czym marzysz Twoje było, byś pogodne miała dni z głębi serca życzę Ci! 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynku poruszyło mnie to co napisałeś... podziwiam siłę ego, odzyskałeś szacunek do samego siebie, odnalazłeś swoją wartość, zapanowałeś nad swoim życiem tak jak napisałeś - przebyłeś wojnę potrafiłeś zawalczyć i wywalczyłeś równowagę między oczekiwaniami otoczenia a możliwościami i własnymi odczuciami ja ci życzę zeby nic tego nie zmieniło i sobie i nam wszystkim na forum takiej właśnie siły i świadomości w każdym momencie że my kierujemy własnym życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼..❤️..👄..🌼..❤️..👄..🌼 PIPUŚ ... Jest w roku taki dzień, W którym smutki idą w cień, Więc z okazji tego dnia Posłuchaj co Ci życzę ja: Dużo zdrowia i radości, Szczęścia w życiu i miłości, Moc najpiękniejszych wrażeń I spełnienia wszystkich marzeń. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ..🖐️ Rodzynku ... tak trzymaj dalej ..zawsze warto zmienić siebie bo kożystają z tego też Ci którzy na nas liczą i nas potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***NIka***
Chcialam sie was spytac czy wiek ktos moze co to jest nagłe zatrzymanie krążenia bo ja sie tego strasznie boje. A jeszcze w necie pisza ze to moze spotkac kazdego nagle nawet zdrowego:((((((((( dzieki za odpowiedz papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pytanie do \"starych\"-specjalnie w cudzysłowiu-(prosze sie nie obrazac):D forumowiczek macie jakas tabelke czy cos?ze wiecie kiedy sa imieniny badz urodziny danej osoby?bo zauwazyłam ,ze składacie sobie zyczenia:) Pipeczku my sie tak dobrze nie znamy ale rowniez dołanczam Niech nikt i nic nie zdoła Cię powstrzymać od zrobienia rzeczy, które sobie wymarzyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi Pipku wszystkiego naj...............!!!!!!!!!!! \"Najśmieszniejsze w ludziach jest to, że: Zawsze myślą na odwrót: -śpieszy im sie do dorosłosci, a potem wzdychaja za utraconym dzieciństwem, -tracą zdrowie, by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniadze, by odzyskać zdrowie, - z troska myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości, ani przyszłości, - żyją, jakbt nogdy nie mieli umrzeć, a umieraja jakby nigdy nie żyli.\" Oto jest życie jak mówią inni - ciężko jest łatwo żyć. życzę ci spokoju, równowagi, ciepła rodzinnego, wsparcia od bliskich, zrozumienia otoczenia i wyzdrowienia. 🌻 🌻 🌻 👄 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rodzynku 👄 Nie jeden facet zazdrościłby ci takiego doborowego towarzystwa jakim jestesmy my. Twoja historia jest przejmujacą. To o czym piszesz sama przechodziłam i jeszcze przechodzę. Uczę się asertywności jednak nawyki mocno zakorzeniły sie w mojej psychice. Terapia pozwala mi zrozumieć jakie konflikty we mnie drzemią i nie są rozwiązane i jak powoli wprowadzać zmiany do życia. We mnie nagromadziła się nie wyartykułowana złość i przekształciła się w poczucie winy, agresję i inne dziadostwa. BRRRRRRRRRRRRR Jednak nauka nie idzie w las - postępy są i to mnie cieszy:) Pozdrowienia dla wszystkich dziewczynek Dopisz się do listy mamy taką na wcześniejszych stronach pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika witaj Nie czytaj takich rzeczy!!!! A skąd ci to przyszło do głowy, chorujesz na coś? Napisz cos więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto lista dla rodzynka:)prosze sie dopisac Andziusia........24............nerwica natręctw..............Berlin Pelasia 78........29............gorafobia........................War szawa Hexa..............29............nerwica lękowa.................Gorzów Punca24..........24............nerwica natręctw..............Sosnowiec Basiaijuz.........46............nerwica lękowa- była...........Łódź Liduszka.........37............ner. lękowa.agorafobia........Jaworzno Pipek.............44.............nerwica lękowa..................Warszawa Netka30..........32............nerwica lękowa.depresja .....Włocławek MamaJulki........30............nerwica lękowa,depresja..... małopolska Dana39...........40.............nerwica lękowa..................Kujawy Efka43............43.............n.lękowa , agorafobia..........Gdańsk Iiyama(Tunia)...50...deprecha z napadami lęku panicznego....Łódź Rrenka037.......39.....nerwica lękowa z deprechą...........Warszawa Marijke...........23......nerwica lękowo-depresyjna.........Warszawa Aniołek21........21..............nerwica lekowa................. Poznan Ammarylis .......46 ......nerwica lekowa z agorafobią.... Ostrów Wlkp Olabasia.........52...............nerwica lękowa..............Warszawa Zgredek.........31......................depresja........ . ..............Konin Tamara...........35...................agorafobia........ ..............Śląsk Starababa........59................n.lekowo-depresyjna.. .Gorzów Wlk. Zuza..............35.................nerwica, depr................Dziwnów Maleństwo........29................agorafobia........... ......Warszawa Marska...........42............nerwica lękowa....................Kujawy Jagoda...........45...................nerwica lękowa...........Katowice Marzena.........47..................agorafobia.......... .............Łódź Ada7777.......36........n.lękowa, agorafobia,hipochondria..Zach.Pom. Angel61......... 27...............nerwica natręctw i lęki....Warszawa Magdziapek.......25...........n.lękowa.......... .................Śląsk Kasia100...........43...........n.lękowa.......... .............Poznań Nadzia26...........27............n lękowa............................ślask Asix90...............17......n. lękowa (n. serca)...................Toruń nusia 35.............35.......n.lękowa i inne.........................Kraków Bianka...............39.........n.lękowa, hipoch................okol.Gliwic Sloneczko.mw......24.......nerwica lękowahipohondria.....Wrocław DUSIKA ..............34 nerwica depresja i inne................WROCŁAW GUNIA24......24.......nerwica lekowa i hipochondria.............TCZEW diabel-na-obcasach.....23.......n.lękowa .................. Biała Podlaska goofer1982.... 25.......n.kękowo-depresyjna..............Częstochowa Jaco20 ........20...........n.lekowo-depresyjna..................Wr oclaw Amiga_Gdynia......21..............n.lękowo-depresyjna ........Gdańsk mazanek...........35..............nerwica lękowa...............kraków kitti77..............30............nerwica lękowa,........świętokrz bzium.........24.........n. lekowa, n. jelit, hipochondria!......wrocław Afobamka........30.......nerwica lękowa.................podkarpacie Ania ..............36.......nerwica lękowa.................Tychy Agais..............29.......nerwica lękowa.................Keflavik kokardka 25.......26......n lekowo - depresyjna ............ Slask Beatea.... 34.....nerwica lekowa,panika ,depresja....Nowy Jork( oryg.B basia19g....22....nerwica lekowa.....dolnyśląsk Izolinda....37......nerwica lękowa....Warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to duzo czasu , wiele może się zmienić To prywatna posada czy państwowa Afobamko a propos wysłałam ci (oczywiście pod zły adres) moje zdjęcie OBIECUJE ŻE DZIŚ TO NADROBIE 🌻 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prywatna posada-niechciałabym za duzo sugerowac-chcialabym skonfrontowac to z Tym co zobacze od Ciebie-ja mam swoje plany, oczekiwania etc ale...?:) hehe-czyli ktos miał niespodzianke-nie dosc ze \"przepowiednie\" to jeszcze i fotke-bo rozumiem ,ze maila nie wrociło?tylko dostała go niewłasciwa osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mimo, ze nie znam pipka to tez jednak skladam najlepsze zyczenia urodzinowe. No wlasnie, wczesniej afobamka zadala dobre pytanie, skad tu sie wie kto kiedy ma urodziny. Skad mam wiedziec kiedy mam skladac zyczenia np. jagodzie45, afobamce, liduszce i innym paniom i panom? wiem tylko kiedy efka obchodzi urodziny, bo niedawno jej skladalysmy zyczonka. Tak poza tym to wszystko po staremu u mnie, wlasnie wychodze za chwile do pracy, siapi deszcz, jest chlodno i tylko to ze to piatek to nie stracilam do konca humoru. Troche sie tylko martwie, bo w pracy szykuja sie zmiany tzn, odchodzi jedna dziewczyna z ktora pracowalam 5 lat, no i na jej stanowisko przychodzi zupelnie ktos nowy, ( ja nie twierdze ze zaraz ten ktos bedzie nie fajny ), ale ta osoba ktora odczodzi znala moje problemy i wiecie, jak cos mnie lapalo, to jej moglam powiedziec, ze to cholerstwo mnie dopada, a tak przy kims nowym, to wiekszy stres jeszcze jak sie cos dzieje, zeby sie nie zblaznic. No ale jak to zawsze w zyciu bywa nie taki diabel straszny jak go maluja, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, no i jakos tam bedzie, bo zawsze jakos tam jest.. No to sama siebie juz pocieszylam i spadam do pracy. Trzymajcie sie zlociutkie. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie wróciło hehehehehehe ale jazda takie to życie niespodzianki i psikusy:) Jak tam maleństwo, bo u nas szaleje jakas grypa żołądkowa , połowa personelu mi sie pochorowała. Mnie jakoś nie bierze ale \"złego licho nie weźmie\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×