Efka43 0 Napisano Marzec 24, 2008 Witam wszystkich .. U mnie dziś jest śliczna pogoda , rano zaliczyłam spacer nad morzem . Miałam moment zawachania , ale dałam znów radę i jestem z siebie zadowolona :) Życzę wszystkim miłego poniedziałku ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze się czuję Napisano Marzec 24, 2008 Na stole święcone jajko, a obok baranek, koszyczek pełen barwnych pisanek. I tak znamienne w polskim krajobrazie w bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie. Zielony barwinek, fiołki i żonkile - swymi barwami stroją uroczyste chwile. W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie, gdy wielkanocne na stole śniadanie. Niech z tegoroczną wiosną spełnią się wszystkie Wasze marzenia To są najszczersze od nas życzenia Aby radosna atmosfera trwała przez cały rok A każdy następny dzień miał świąteczny urok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do ata 27 Napisano Marzec 24, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a moze to boze narodzenie Napisano Marzec 24, 2008 pada śnieg , a jak u was????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 24, 2008 U mnie cały dzień świeci słońce :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze sie czuję Napisano Marzec 24, 2008 Z świątecznego korzystam zwyczaju, By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju I życzyć wam naprawdę z całą serdecznością By święta napełniły wam duszę radością Czegóż jeszcze Wam życzę? Zdrowia i dostatku! Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku! Siedmiomilowych butów i czapki niewidki, Spełniającej życzenia małej złotej rybki Kury ze złotym jajem,Lampy Aladyna, Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina, Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych, Dywanów latających i talentów licznych. Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych, Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych. Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych, Poklasku i uznania i awansów licznych. Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze, Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze, Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki, A w południowych Indiach plantacji herbatki. Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie I innego schronienia w wybranej krainie. Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw, Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw. Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii, I życia w stanie choćby lekkiej euforii. Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości, Dużo radości z życia i wiecznej młodości! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze sie czuję Napisano Marzec 24, 2008 O dłuższego czasu oczekuję na panią Ammarylis,gdzie sie podziała? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze się czuję Napisano Marzec 24, 2008 PASTELOWO, KOLOROWO, KACZO, KURCZO I DROBIOWO, TROCHę ŚMIESZNIE, TROCHę CZULE, CIEPLO, MOKRO I W OGOLE. POZDRAWIAM CIę WE WZORKI WIELKANOCNE /) /) (`;`) WESOŁYCH ŚWIĄT C(")(") Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Marzec 25, 2008 WItam wszystkie Panie po Świętach - moje były niestety takie sobie - dwa razy mnie tak złapało że mój biedny Małżonek leżał ze mną i trzymał mnie za rękę ...niestety nadal nie czuję się dobrze - a muszę chodzić do pracy - bo to dopiero 2 tydzień i chyba nie wypada żeby iść na zwolnienie....ależ to życie jest popierniczone... Któraś z Was wcześniej pytała do jakich wysokości potrafi mi skoczyć ciśnienie...do 198/114 - to mój największy skok.... teraz prócz Xanaxu od którego próbowałam się odłączyć musiałam powrócić i jeszcze dołożyć Pramolan.... dzisiaj zasuwam do internisty niech coś zrobi z tym ciśnieniem ...z resztą mam wyniki badań na chormony ( bo się łudzę jeszcze że to może tarczyca) ... Przez to wszystko zaczynam popadać w jakąś straszną deprechę .... dziewczyny jak wy sobie radzicie...już mam serdecznie dosyć tych gwałtownych napadów leku i drżenia rąk , całego ciała i i kłócia w różnych miejscach na plecach. Ktoś pytał czy drętwieje lewa ręka - owszem - drętwieje mnie czasami również i prawa - właściwie to takie napięcie mięśni - nerwowe które powoduje czasami ból. Nit nie napisał nic o Jodze - wiem że jestem tu nowa - ale czy może któraś w Was Dziewczęta próbowała się w ten sposób wyciszyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 25, 2008 Witam wszystkich po Świętach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamunieczka 0 Napisano Marzec 25, 2008 ja rowniez was witam moje kochane nerwuski,swieta,swieta i po swietach... Dobrze,ze ten lany poniedzialek byl zimny przynajmniej bez obawy szlam do Kosciola,u nas nad morzem nie lali w zasadzie w cale,moze z samego ranka... Pozdrawiam cieplutko.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze się czuję Napisano Marzec 25, 2008 Tak to zwykle jest, że to co dobre szybko sie kończy. Tyle przygotowań,a tak szybko mina . Ksiunia, jak widzę podpierasz sie xanaxem.Ja też brałam go dluższy czas,nawet zwiekszałam dawkę, bo dotychczasowa mi nie wystarczała,Bedąc w ctn w mosznie uzmyslowiono mi jak ja jestem dalece uzależniona, o czym już tu pisałam. Psycholog wytlumaczył mi na chlopski rozum, ktorędy droga. Postanowiłam wówczas rzucić to świństwo. Przy odchodzeniu od xanaxu przepisał mi pramolan, powiedział, że ten łagodzi przejście. W moim przypadku nie zadziałal na mnie dobrze, Powoli odstawiałam xanaxbez żadnycg pomocnicztch lekow. Ten okres będę dlugo pamiętać, gdyż był dla mnie istnym koszmarem.Miałam wrażenie , że mam dziurę w mózgu, nie potrafiłam zapanować nad prostymi czynnościami , Byłam strasznie nerwowa i fatalnie się czułam. piszeszo jodze , ja chodziłam caly miesiąc na jogę , na gimnastykę, lekarz chciał, abym poszła takze na ścieżkę zdrowia. Wszelki ruch, ginmastyka sa jak najbardziej wskazane przy nerwicy. W taki sposób ją sie mn. zwalcza. Blednie jest wziąc tabletki i położyć sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beatea 0 Napisano Marzec 25, 2008 witajcie wszystkie poswiatecznie ksiunia, ale to tak na chwile ci podskakuje, tylko w momencie napadu leku? czy wogole leczysz sie na nadcisnienie? bo jezeli tylko chwilowo to cisnienie ma prawo podskoczyc, a jesli masz tak czesto i nie mozesz go zbic, to wydaje mi sie ze powinnas brac medykamenty na obnizenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze sie czuję Napisano Marzec 25, 2008 Za oknami śnieżek śnieży… Cóż to, spójrz, zajączek bieży ! Komu Święta się zmyliły? To Wielkanoc w środku zimy? Zmartwychwstały z Grobu wstanie, A tu śnieg na powitanie. Wiosna drzewa przystroiła, Białym puchem wykleiła. Cóż, tak Święta te spędzimy: Alleluja w czasie zimy. Ale radość w nas wiosenna, W sercach brzmi nam wciąż „Hosanna” Chcę Wam życzyć moc Radości, I Pokoju i Miłości. Na „dyngusa” ciepłej wody. Świętowania aż do środy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda s 0 Napisano Marzec 25, 2008 witam po świętach zimowo powiem szczerze ze mi tez pomagał tylko xanax teraz pomału go odstawiam ale jest bardzo ciezko ale czułam sie po nim rewelacyjnie trzymajcie sie ciepło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda s 0 Napisano Marzec 25, 2008 czuje sie do dupy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda s 0 Napisano Marzec 25, 2008 gdzie jestescie chciałam pogadaac ludzieeeeeeeeeeeeeeeeee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vela 47 Napisano Marzec 25, 2008 magda s co ci to jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda s 0 Napisano Marzec 25, 2008 daj spokój łeb mi pęka i wogóle jakegos doła mam fatalnie jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda s 0 Napisano Marzec 25, 2008 juz tyle tabletek zjadłam ze az mi zołądek wysiada a głowa dalej pęka juz nie wiem co robiććććććććććććć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kierowniczka13 0 Napisano Marzec 25, 2008 witam wszystkich po swietach wroclaw zimny pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Net33 Napisano Marzec 25, 2008 Witajcie, Święta, święta i po świętach...Obiecałam, że zajrzę tu do Was jeszcze.Opowiadałam jakiś czas temu o moich zasłabnięciach, które wiązałam z nerwicą...Dziś otrzymałam wyniki badań krwi, z których wynika, że nie jestem zupełnie zdrowa...Nie wiem co mi dolega, teraz zacznie się szukanie, diagnozowanie itd:/...Już niczego nie jestem pewna. W dodatku dziś dowiedziałam się, że za 2 miesiące będę bezrobotna... Kanał...Odechciewa mi się żyć... Trzymajcie się... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anussia Napisano Marzec 26, 2008 i zostałam sama, za oknem zima tej wiosny. alez ja bym chciała juz urodzic.!zaczac sie normalnie poruszac, załozyc normalny tishert jansy!! a do pierwszego terminu jeszcze ponad tydzien...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anussia Napisano Marzec 26, 2008 DO ANIA37-pytałas o zasiłek rehabilitacyjny.. po połrocznym zwolnieniu w pracy, musialam wypełnic odpowiedni dokumenty do zus-u..tzn. moja pani doktor i pracodawca,i wysłac je do nich. potem zbiera sie komisja lekarska w zusie i oni podejmuja decyzje czy ten zasiłek ci przysługuje. dostałam go na 4mce, wysłali mnie do sanatorjum, potem znowu składalam dokumenty oraz opinie lekarzy z uzdrowiska i przedłuzyli mi ten zasiłek na kolejne 4 m-ce. w sumie mozna go brac przez 12 m-cy max.jednak ja juz dalej nie probowałam , chcialam wrocic do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 26, 2008 Witam wszystkich .. Anussia ... Gratulacje i trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło :) a tydzień szybko przeleci i założysz to o czym teraz marzysz ..ale najważniejsze że za kilka dni będziesz trzymała w ramionach swoje maleństwo . U mnie świeci słonko , chociaz jest troszkę chłodno . Wczoraj wieczorem wybrałam się na samotny spacer bo nie mogłam męża się doprosić żeby wyszedł ze mną ...był umęczony ;) Było wieczorem cieplej niż teraz .. Miłego dzionka życzę . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 26, 2008 Beatea .... Wszystkiego naj.... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anussia 0 Napisano Marzec 26, 2008 dziekuje za miłe słowka.a z tymi panami to tak jest, ja wczoraj mialam ostra wymiane zdan , i dzis odrazu jest gorzej z samopoczuciem,i te przytyki -jak ja to nazywam(problem z oddychaniem )mecza mnie potwornie. wiem ze jak urodze to ta mala buziunia da mi radosc.i usmiech. całuje was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze się czuję Napisano Marzec 26, 2008 droga anussiu! Moze być to tydzień, a może szybciej wrodzisz. To już w tej chwili nie jest istotne.Zyczę ci szcześliwego rozwiązania i radości z malenstwa. Nie wiem, czy to twoje pierwsze czy kolejne dzieciatko.Jest to naprawdę komfort psychiczny, moc sie ubrac w dzinsy i tishert.Szczerze ci zyczę wszelkiego dobra:} Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaj Napisano Marzec 26, 2008 Witam wszystkich jestem nowa na tym forum. Czy mogę się do was dołączyć? Bedzie rok jak na to zachrowałam. Nie daje już rady. Zażywam Efectin 150 o teraz pernazyne. Myślałam , że leki wszystko załatwią a tu okazuje się że byłam w wielkim błędzie. Mam w rodzinie wielki problem. Wszyscy mnie obwiniaja bo jestem najmłodsza i wzięłam wszystko. Ze siostra i brat nic nie dostali. Siostra ma na mojej parceli sklep i właśnie w święta doszło do awantury bo chciałam się dowiedzieć jak długo tak zamierzają mieć ten sklep u mnie i tak bardzo się obrazili,że szkoda gadać. A nie powiem bo byłam z nią bardzo związana. Nie chce mi się juz żyć a mam dwójkę dzieci. Nie wiem o się ze mną stało gdzie ten mój zapał i życie. Nie widzę przed soba przyszłości bo co to za życie jak wszyscy mają do Ciebie pretensje. Nie wiem czy ktoś mi będzi umiał pomóc albo nawet pogadać.Mój nr gg 50940799 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Net33 Napisano Marzec 26, 2008 Do jolkaj - Nie znam szczegółów sprawy, o której piszesz, ale przecież takie problemy da się chyba rozwiązać. Rodzina jest bardzo ważna a pieniądze niszczą szczęście...niszczą uczucia...Jeżeli sprawa dotyczy spadku to warto podzielić się z bratem i siostrą...Jeżeli nie zrobisz nic w tym kierunku, nie będziesz szczęśliwa. Życzę Ci dużo siły... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach