zdrówko 0 Napisano Październik 20, 2008 kochani. mam pytanie. mam czasami tak, że jedno ucho mam gorące, a drugie zimne. to gorące bardzo mi przeszkadza bo czuję jak jest rozpalone. i to jak już się dzieje to wieczorami. nie wiem o co chodzi;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Październik 20, 2008 hej, wiecie co? denerwuje mnie i niepokoi pewna rzecz. czasami, tylko wieczorami mam rozpalone jedno ucho. jest to uciązliwe bo strasznie czuję że ucho jest gorące. trwa to jakąś godzinkę i mija. nie wiem o co chodzi i martwię się trochę;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Październik 20, 2008 też się dubluję. przepraszam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ulaszpula Napisano Październik 21, 2008 a mnie ucho boli i mam jakis szum w nim czasami :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ulaszpula Napisano Październik 21, 2008 a mnie ucho boli i mam jakis szum w nim czasami :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Październik 21, 2008 Dzień Dobry dziewczęta, widzę że duuużo emocji tu się zakrada ostatnio.... a szkoda kiedyś znacznie mniej ich tu było i było chyba bardziej pomocnie...bo się nie nakręcałyśmy dodatkowo na wzajem. Xanaxik - faktycznie jakoś Cię nie widać - odezwij się proszę - daj tylko znać że Ci lepiej np.:) Mnie niestety nie jest lepiej ..dalej mnie męczy pierś...już sama nie wiem czy to nie jest kolejna wrzuta jaką sobie zmontowałam ....w związku z tym pewnie czekają mnie kolejne badania...echhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Październik 21, 2008 Dzień Dobry dziewczęta, widzę że duuużo emocji tu się zakrada ostatnio.... a szkoda kiedyś znacznie mniej ich tu było i było chyba bardziej pomocnie...bo się nie nakręcałyśmy dodatkowo na wzajem. Xanaxik - faktycznie jakoś Cię nie widać - odezwij się proszę - daj tylko znać że Ci lepiej np.:) Mnie niestety nie jest lepiej ..dalej mnie męczy pierś...już sama nie wiem czy to nie jest kolejna wrzuta jaką sobie zmontowałam ....w związku z tym pewnie czekają mnie kolejne badania...echhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Październik 21, 2008 chodzmy na tamto forum bo tu nic nie widac:(dopiero po jakiejs godzinie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 21, 2008 jakie inne forum? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 21, 2008 gdzie???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Październik 21, 2008 basia podaje linka do nowego forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883635 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stary nerwus Napisano Październik 21, 2008 tutaj:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883635&start=30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Październik 21, 2008 basia podaje linka do nowego forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883635 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Październik 21, 2008 Witam wszystkich .. Dawno mnie tu nie było , ale widzę że nadal sa spory i różne zdania na temat ;) Przeczytałam trochę wstecz i ... Lulku ogromne gratulacje że udało Ci się wyrwać ze szponów nerwiczki po przeczytaniu tej książki . Jednak moim skromnym zdaniem nie na kazdego ta ksiązka podziała i już piszę dlaczego ...Ponieważ kazdy z Nas jest różny i kazdy ma inne problemy . Tam pisze o atakach paniki i jak sobie radzić z nimi . Jednak nerwica to nie tylko takie ataki bo nerwica to : pourazowe zaburzenia stresowe , specyficzne fobie, fobia społeczna , zaburzenia obsesyjno-maniakalne, ogólne zaburzenia lękowe . Większość z tych zaburzeń ma podłoże ..... biologiczne i samo przeczytanie poradnika nie wyrówna hormonu brakującego w mózgu . Owszem zgodzę się iż w niektórych nerwicach można samemu znając zasady postępowania pomóc sobie lecz w innych bez leków i terapi z psychologiem uwierz nie da rady ... i z całym szacunkiem do Ciebie dzięki za dobre chęci i za to że pokazałeś innym możliwość wyboru i zdecydowania . :) Chieronimko Tobie również szacuneczek :) lecz bardzo emocjonalnie podchodzisz ;) masz Swoje racje i ich bronisz ..ja mam podobne ;) też uwarzam że nerwice leczy lekarz psychiatra i psycholog i nikt nawet oni nie powinni dawać rad na życie bo takie rady trzeba samemu w sobie odnaleść . tak jak napisałam kazdy z nas jest inny , jedni mają za sobą długie lata walki i bez skutku a inni mają efekty ... Czasami rozwiązanie tej łamigłówki wpadnie szybko nam do głowy a czasami tkwimy i krecimy się w kółko . Ale to zawsze zależy od tego czy jesteśmy w stanie coś zrobić . Czy sytuacja stresująca będzie latami , miesiącami czy tylko tygodniami nie rozwiązana ... Czy odzieczyliśmy po przodka podatność na zaburzone emocje , czy grunt w jakim się wychowaliśmy był nam przychylny czy była to chora rodzina . Czasami tego sami nie wiemy bo i skąd ? nie wiemy czy prawidłowo rozumujemy to co autor ma na myśli i dlatego z takimi niepewnymi myślami można by się z kimś skonfrontować ... Niektórzy jednak są bardzo mocno przekonani w swojej nieomylności i wtedy nawet stanie na głowie ich do niczego nie przekona . Kazda dyskusja jednak powinna mieć jakiś poziom ... i jeśli siebie się szanuje to powinno się uszanować ...innych i nie obrazać ani na siłę nie przekonywać do swoich racji ...tak mi się wydaje i z góry przepraszam ... bo możesz i masz prawo inaczej to widzieć i to jest nawet wskazane ;) Kierowniczko witaj kochana ... co tam u Ciebie ? jak wnusia , czy jest lepiej ? Mój maż teraz był trochę dłużej w domu , ale znów na wyjezdzie i tak w kółko ;) u mnie ok i bez zmian . Pozdrawiam Cię Bianko a ty bidulo nadal zle się czujesz ? nic Ci nie pomaga ? czy relacje z teściową nadal takie jak były ? to może być Twój problem ... Pozdrawiam i miłego i spokojnego popołudnia życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Październik 21, 2008 Witam wszystkich .. Dawno mnie tu nie było , ale widzę że nadal sa spory i różne zdania na temat ;) Przeczytałam trochę wstecz i ... Lulku ogromne gratulacje że udało Ci się wyrwać ze szponów nerwiczki po przeczytaniu tej książki . Jednak moim skromnym zdaniem nie na kazdego ta ksiązka podziała i już piszę dlaczego ...Ponieważ kazdy z Nas jest różny i kazdy ma inne problemy . Tam pisze o atakach paniki i jak sobie radzić z nimi . Jednak nerwica to nie tylko takie ataki bo nerwica to : pourazowe zaburzenia stresowe , specyficzne fobie, fobia społeczna , zaburzenia obsesyjno-maniakalne, ogólne zaburzenia lękowe . Większość z tych zaburzeń ma podłoże ..... biologiczne i samo przeczytanie poradnika nie wyrówna hormonu brakującego w mózgu . Owszem zgodzę się iż w niektórych nerwicach można samemu znając zasady postępowania pomóc sobie lecz w innych bez leków i terapi z psychologiem uwierz nie da rady ... i z całym szacunkiem do Ciebie dzięki za dobre chęci i za to że pokazałeś innym możliwość wyboru i zdecydowania . :) Chieronimko Tobie również szacuneczek :) lecz bardzo emocjonalnie podchodzisz ;) masz Swoje racje i ich bronisz ..ja mam podobne ;) też uwarzam że nerwice leczy lekarz psychiatra i psycholog i nikt nawet oni nie powinni dawać rad na życie bo takie rady trzeba samemu w sobie odnaleść . tak jak napisałam kazdy z nas jest inny , jedni mają za sobą długie lata walki i bez skutku a inni mają efekty ... Czasami rozwiązanie tej łamigłówki wpadnie szybko nam do głowy a czasami tkwimy i krecimy się w kółko . Ale to zawsze zależy od tego czy jesteśmy w stanie coś zrobić . Czy sytuacja stresująca będzie latami , miesiącami czy tylko tygodniami nie rozwiązana ... Czy odzieczyliśmy po przodka podatność na zaburzone emocje , czy grunt w jakim się wychowaliśmy był nam przychylny czy była to chora rodzina . Czasami tego sami nie wiemy bo i skąd ? nie wiemy czy prawidłowo rozumujemy to co autor ma na myśli i dlatego z takimi niepewnymi myślami można by się z kimś skonfrontować ... Niektórzy jednak są bardzo mocno przekonani w swojej nieomylności i wtedy nawet stanie na głowie ich do niczego nie przekona . Kazda dyskusja jednak powinna mieć jakiś poziom ... i jeśli siebie się szanuje to powinno się uszanować ...innych i nie obrazać ani na siłę nie przekonywać do swoich racji ...tak mi się wydaje i z góry przepraszam ... bo możesz i masz prawo inaczej to widzieć i to jest nawet wskazane ;) Kierowniczko witaj kochana ... co tam u Ciebie ? jak wnusia , czy jest lepiej ? Mój maż teraz był trochę dłużej w domu , ale znów na wyjezdzie i tak w kółko ;) u mnie ok i bez zmian . Pozdrawiam Cię Bianko a ty bidulo nadal zle się czujesz ? nic Ci nie pomaga ? czy relacje z teściową nadal takie jak były ? to może być Twój problem ... Pozdrawiam i miłego i spokojnego popołudnia życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Październik 21, 2008 hej kochani. dzisiaj od rana dziwnie boli mnie głowa. tak jak tego nie znoszę. po jednej stronie, na górze ,tępo ,pulsujaco jednocześnie. poza tym rumieniec. no i wyłączenia świadomości. ja staram sobie czasem przypominać kojące słowa neurolog ale boję się tego bólu..;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Październik 21, 2008 hej kochani. dzisiaj od rana dziwnie boli mnie głowa. tak jak tego nie znoszę. po jednej stronie, na górze ,tępo ,pulsujaco jednocześnie. poza tym rumieniec. no i wyłączenia świadomości. ja staram sobie czasem przypominać kojące słowa neurolog ale boję się tego bólu..;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odginekologaaaaaaa Napisano Październik 21, 2008 dziala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... efka43 dziekuje ze pamietasz moja sytuacja jest tak jak było tylko ze teraz juz mnie uderzyła ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... efka43 dziekuje ze pamietasz moja sytuacja jest tak jak było tylko ze teraz juz mnie uderzyła ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... efka43 dziekuje ze pamietasz moja sytuacja jest tak jak było tylko ze teraz juz mnie uderzyła ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 kochani witam was serdecznie nie przeczytalam wszystkich wpisów bo nie miałam czasu ale zaraz to nadrobie jesli nie wierzycie że lulek istnieje to niech któras zadzwoni na mój telefon tak jak to zrobił lulek wtedy ja mu podałam domowy telefon a on namiary na nasza klase gdzie on jest naprawde dziewczyny wspaniały człowiek wczoraj długo zesmy rozmawiali a pózniej praeiw do24 .oopisalismy na nk .....pozdrwiam wszystkich dziekuje Bogu ze znalazłam tego człowieka ..... efka43 dziekuje ze pamietasz moja sytuacja jest tak jak było tylko ze teraz juz mnie uderzyła ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Październik 21, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Październik 21, 2008 bianko chodz na nowy topic bo tu nawala i widac posty po pewnym czasie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Październik 21, 2008 hej Kochane moje :)Jak mnie tu długo nie było, a to za sprawa dobrego samopoczucia i zarazem braku czasu.Ale pamietam o Wszystkich i wspomninam czasem nasze gaworzenie na forum,w chwilach gdy było mi ciezko.Zadne tam nakręcanie, a świadomosc ze nie jest sie samemu, ze są ludzie ktorzy przezywaja te same problemy.My to tak odbieramy, ze nie jestesmy sami:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Październik 21, 2008 hej Kochane moje :)Jak mnie tu długo nie było, a to za sprawa dobrego samopoczucia i zarazem braku czasu.Ale pamietam o Wszystkich i wspomninam czasem nasze gaworzenie na forum,w chwilach gdy było mi ciezko.Zadne tam nakręcanie, a świadomosc ze nie jest sie samemu, ze są ludzie ktorzy przezywaja te same problemy.My to tak odbieramy, ze nie jestesmy sami:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Październik 21, 2008 hej Kochane moje :)Jak mnie tu długo nie było, a to za sprawa dobrego samopoczucia i zarazem braku czasu.Ale pamietam o Wszystkich i wspomninam czasem nasze gaworzenie na forum,w chwilach gdy było mi ciezko.Zadne tam nakręcanie, a świadomosc ze nie jest sie samemu, ze są ludzie ktorzy przezywaja te same problemy.My to tak odbieramy, ze nie jestesmy sami:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach