Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Ruda, wejdź w preferencje i się zaczernij, bo ludzie to świnie i lubią się podszywać, mogą Ci kiedyś przykrość zrobić a ja już w domku :D szczęśliwa, zaraz zjem obiadek, odpocznę trochę i biorę się za pisanie pracy :( dzięki Lidzia, że przyszłaś z odsieczą :D Maleństwo a ja i tak uważam, że Ty jesteś normalna a ja szajbnięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski o 17.30 mam zebranie proszę o kciuki ,bo z moją agorką raczej to bedzie trudne,ale postaram się.Dzisiaj dzień kiepski dla mnie ta pogoda ,ból kręgosłupa no i zawroty ,które poprostu uwielbiam .Wpadne pózniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) wiem wiem sporo czasu mnie tu nie było,ale jak zapewne wiecie byłam w szpitalu.. ale dziś wyszłam z niego na dobre.... :) czyli będe tu zaglądać częsciej.. a co u was kochani słychać ?? jak samopoczucie ?? pozdrawiam, buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy nerwicy zdarza sie ze zapominacie o czyms np ja sie dzisiaj rano obudzilam i mialam portwel pod poduszka i nie mam zielonego pojecia skad sie tam wziol maz i syn tez nie wiedza Bardzo sie boje ze trace swiadomosc i robie cos o czym niewiem... Prosze powiedzcie ze to sie zdarza przy nerwicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się Andziu, miałam podobnie. kiedyś położyłam sie na popołudniową drzemkę z telefonem na poduszce, bałam się że coś mi się stanie i chciałam miec go pod ręką, żeby zadzwonic do męża, a kiedy się obudziłam leżał na komodzie. do dziś nie wiem jak to się stało. wielokrotnie wydawało mi się, że trace świadomoś, wariuje i nie wiem co jeszcze. szukałam tekstów o schizofreni, bo myślałam że mam. ale podobno człowiek psychicznie chory nie zdaje sobie sprawy z tego, że w ogóle jest chory. kiedy dowiedziałam się, że ze schizofrenią mozna normalnie życ, funkcjonowac, to przestałam się jej bac. zresztą nerwica to zupełnie inna jednostka chorobowa. moze nam się wydawac, że cierpimy na jakąś ciężką chorobę psychiczną, ale jak sama wiesz, nam sie wiele rzeczy wydaje odnośnie naszego zdrowia. głowa do góry. jestesmy super babki( i faceci) i tego sie trzymajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za poradę odnośnie zaczernienia. bianka, nie bój się, będzie dobrze. pierwszy lek jaki brałam to był stimulotion, dostałam go od lekarki za darmo, napisane było na nim, że to próbka. ale po nim objawy tylko się nasiliły, juz chciałam, żeby mąż zawiózł mnie do szpitala psychiatrycznego. ale zadzwoniłam do mojej pani doktor(super babka), kazała mi natychmiast przyjechac i dostałam doxepin. mnie akurat spasował. to psychotrop, żyję, nic się nie dzieje. biorę go juz dwa lata, aktualnie jestem na etapie wychodzenia. dodatkowo dostałam afobam, w razie krytycznych sytuacji, ale lekarka ostrzegła mnie że uzależnia i żeby go nie brac za często. jeszcze nie wzięłam ani razu, staram się radzic jakos sama. jeśli lek ci nie przypasuję, to powiedz lekarzowi, na pewno ci zmieni. i żadnych stryczków, od psychotropów się nie umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane \"Wariatki\", szczególnie zaś ciepło i serdecznie witam \"szajbniętą\" Puncę! Strasznie się uśmiałam, gdy czytałam Wasze posty o zwariowaniu - zabawne to wszystko. Oczywiście, że nikt z nas nie jest wariatem, oczywiście, że nerwica nie kończy się chorobą psychiczną i oczywiscie, że każdy z nas musi przejść etap:\"O, Boże, ja wariuję!\".Normalka - spędzam czas z neurotykami od dobrych kilku lat, więc juz to przechodziłam. Wczoraj chciałam sobie wieczorem z kimś pogadać, bo przyjęchał mój ojciec, ale niestety mąż nie dopuścił mnie do kompa, a dziś od ran bolała mnie głowa, a potem miałąm zajęcia w przedszkolu. Przez ta pogodę dzieci też nakręcone i ciężko było utrzymać dyscyplnę -jednego \"glutka\" wyprowadziłąm z zajęc do wychowawcy i kazałam mu sie wyciszyć. Ale naprawdę nie miałam już sił na ustawiczną walkę o głos z jednym sześciolatkiem. Kurczę, muszą wiedzieć, kto rządzi - dla ich dobra! Słoneczko, wiem, wiem, że niedługo czeka mnie ciężka praca, ale raczej nie codzień, tylko co 2 dni, bo plemniki muszą się wzmocnić. Nie wiem, jak zniosę ciążę, ale sczerze mówiąć G...O mnie to obchodzi - zniosę ją dobrze i tyle. Dziś znowu poszłam sama na postój taksówek-coraz lżej mi się tam idzie; a dziś z dodatkową obstawą, bo mąż złożony migreną leżał w domku i pomachał mi z okna. Zaraz mam ucznia na niemiecki, bo jesli miałąm dotąd za mało zajęć, to właśnie wzięłąm i się zgodziłąm pomóc dziecku znajomych. Czy ja nie jestem pieprznięta w łeb? Ledwo żyję, prawie nie sypiam i jescze ten cholerny niemiecki. Maleństwo, musimy koniecznie się spotkać, to mi nakopiesz porządnie, nawet od SŁONECZKA też będziesz mogłą, bo jestem jej winna! pieprznięta w mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiem ci jeszcze jedną ciekawą historię o morfinie. też uzależnia, ale tylko wtedy, kiedy bierze się bez potrzeby. morfinę podaje się przy dużym bólu, nawet dzieciom. jeśli ból ustąpi a nadal bierze się morfinę, to tylko wtedy uzależnia. oglądałam program w telewizji. jeśli psychotropy działają w ten sam sposób, to nie ma się czego bac, mnie pomogły, wierzę że tobie też pomogą, po to są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu, u mnie raczej jest odwrotnie - niczego nie zapominam i wiem, co gdzie jest. Nawet w środku nocy potrafię wskazać mężowi, gdzie coś położyłam tak dokładnie, że nie musi zapalać światła, by to znaleść. Mój perfekcjonizm jest obezwładniający. Mój terapeuta twierdzi, że objawem zdrowienia u mnie będzie to, że zacznę wszystko gubić i zapominać. Teraz mam tak dużo zajęć, że powoli zaczynam tracić kontrolę, ale uważam to za fajną sprawę i się wcale nie przejmuję. O, uczeń przyszedł. Pa, kochani, może wpadnę później> A gdzie PIPEK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już jestem i wytrzymałam .Troche mnie cholera odpusciła ,ale nie do końca.Dzięki za kciuki już możecie puscić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja dziś kompletnie nie mam czasu, lecę się pakować, bo na weekend wyjeżdżam nad Nasze morze :D Buziaki, miłego weekendu, bez niepotrzebnych podrygów głupiej NNN, papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I widzisz Adusia dałaś rade :) Pela nakopie za duż bierzesz na główke. Jde się odstresować bo mam fajną gierke n ps2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm pomaranczowy - dlaczego sie nie zaczernisz tylko w ten sposob piszesz? Nie chcialam zeby wyszlo ze schizofremia i wariactwo to to samo - po prostu boje sie i tego i tego ale wiem troche o schizofremii bo znam akurat taka osobe - boje sie ze moze i ja mam schizofremie - przykro mi jesli Cie urazilam - wiem ze takie osoby normalnie zyja, maja rodzine, dzieci i prace i niczym sie w sumie nie roznia od normalnych osob ... Dziewczyny zycze Wam SPOKOJNEGO wieczoru bo ja jakos niezbyt dobrze sie dzisiaj czuje ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAtko kochana gdzie wy wszyscy jestescie?takie pustki czyżby pogoda dupna tak wam dokuczyła?U mnie nad morzem tak piżdzi jak nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rady miałam dzisiaj wizyte u psychologa ale ona odwołała juz 2 raz zaczyna mnie wkurzać , jutro z rana kolajna tabletka AUREXU troche sie boje ale chyba bede musiała zaufac lekarzowi cholesterol tez mam do kitu dostałam leki 5to chyba ten wiek po 40 człowiek zaczyna naprawde chorowac hi hi hi .....no a w niedziele stukła mi 40 hi hi hi hi .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od miesiąca mam równiez okulary i czyz to nie prawda że starość to nie radość hi hi hi ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez powiem matko kochana gdzie wy wszyscy jesteście czy ktos mnie czyta , czy jestem juz zapomniana ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka, po prostu wszyscy już śpią. Andziu, ja jako dziecko miałam NN, ale jakoś z tego wyszłam. Gdy bardzo się denerwuję wracają mi różne schizy z tym związane, np. mam ochotę się drapać, ale jakoś panuje nad tym, bądź liczę (chyba matematycy mi nie dorównują) kąty, linie, koła (figury geometyryczne) albo dodaję różne wielkości. Jakbym byłą \"normalna\" to bym chyba geniuszem matematycznym została. Coś w tym musi być, ponieważ matematyk ze mnie dobry, a urodziłam się z pierwszym stopniem autyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc gunia24 dzieki za odpisanie mi. Troche mnie uspokoilas,ale bede calkowicie pewna jak pojde z tymi wynikami do lekarza.Jak dowiesz sie cos wiecej o niskonapieciowej czynnosci beta,to prosze napisz mi.Pozdrawiam PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×