Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość Modzia
czesc szukam gdziekolwiek pomocy..... od jakiegos czasu mecza mnie dusznosci, zaczelo sie od wieczornego ataku.. mrowienie i dretwienie konczyn suchota w gardle trudnosci w nabraniu powietrza tak jakby cos mnie blokowalo... wpadlam w panike gdyz zdarzylo mi sie to 1 raz.. wiec potem ostry dyzur zastrzyk i podtswowe badania ob i morfologia.. ktore wyszly ok, nikt nie wie co mi jest nie wiem moze to nerwica faktycznie? ale od ataku minely 4 dni a ja wciaz mam dusznosci non stop caly dzien mecza mnie one nie wazne czy sie denerwuej czy jestem wyluzowana i relaksuje sie.. nie mam pojecia o tej chorobie nie wiem jak sobie radzic gdzie isc dalej? czy moze mi ktos pomoc cos doradzic ? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszecie
czesto o arytmii serca, a czy lekarz wyslal kogokolwiek z was na zbadanie pracy serca po katem pracy zastawki dwu lub trojdzielnej? czasami takie badanie moze wykazac powszechna dosc wade serca, ktora mozna leczyc, a nie tylko leki uspokajajace albo co gorsza psychotropowe. trzeba drazyc przyczyne, a nie zaraz ladowac psychotropy, pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivi73
vivi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ! Mam nadzieję że ta zmienna pogoda nie wpływa na Was depresjogennie...bo ja muszę przyznać nie najlepiej znoszę te ciągłe zmiany i burze! Pisaliście o tabletkach i popieram zdecydowanie wypowiedź Xanaksiku- nie można ludzi odstraszać proszkami - ja również brałam xanax - również było mi ciężko go odstawić i ja miałam objawy odstawienne - uwierzcie mi bardzo przykre - ale odstawiłam! I mimo tego wszystkiego nie żałuję że wzięłam go i brałam przez 2 miesiące- bo wiem że w tym stanie w którym byłam zaczynając go brać mogłabym doprowadzić się do wiele gorszego ... To prawda że jeżeli można sobie pomóc lekami ogólnodostępnymi to lepiej to zrobić i nie brać tych silnych na receptę - jednak Ci co się decydują na łyknięcie pierwszej tabletki z reguły są w takiej sytuacji gdzie już nic im nie pomaga... Nie ma co więc straszyć innych - sami sobie wymyślamy własne lęki - nie przekładajmy ich innym osobom:) Ja niestety dalej walczę - ostatnio jakby trochę lepiej - przestaję na siłę myśleć o tym ..to mi jest trochę lepiej ..Choć wiem że pewnie nie na długo - więc staram się cieszyć tym co jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivi73
witam wszystkich.ciesze sie , ze znalazlam to forum.pierwszy atak nerwicy lekowej mialam 10 lat temu. ten stan trwal 3 miesiäce i myslalam,ze pozegnalam sie z nim na zawsze, niestety nie. w 2006 kolejny epizod, ktöry przybil mnie na 3 miesiäce do lözka . wyszlam za mäz,skonczylam studia, urodzilam 5 mcy temu cudownä cöreczke i znowu wszystko wraca!!!wszystkie opisane wyzej dolegliwosci moge sobie przypisac. bardzo chcialabym z kims porozmawiac. siedze calymi dniami sama z miom malenstwem w domu, dopöki mäz nie wröci z pracy. dodam, ze rodzina mieszka niestety kilkaset kilometröw od mojego miejsca zamieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarobiona 45
Właśnie, siedzisz sama z maleństwem w domciu az mąż nie wróci z pracy. A masz jakieś hobby, zdolności, zamiłowania? Czy fizycznie jesteś zdrowa? Wiesz, najbardziej przykuwa nas bezczynność. Dziecko, dzieci i zabiegi wokół niego owszem, wypełniają większa część dnia, ale troche przecież pozostaje czasu, wszystko to kwestia organizacji. oczywiście jeśli dzieciątko spokojne i zdrowe. Możesz np. nauczyć się haftu krzyzykowego który niesamowicie uspokaja, jest tyle pieknych wzorów w internecie, jadnokolorowych w stylu wiktorianskim i obrazow obrazkow. Kanwa tez jest do zdobycia w sklepach z materialami, jest o wiele tańsza niż ta sprzedawana w pasmantriach. Piekne na prezenty a moze i na sprzedaz. Mam wiele jeszcze pomysłow, ale nie wiem, czy Tobie chce się chcieć, bo tu jest najbardziej pies pogrzebany. Myslę, że jak ma się zajęcie, które wciąga, to pierwszy krok do wyzdrowienia. Tylko rozsadek każe też wyjść z dzieckiem na spacer. Albo piekne robótki szydełkowe, tylko nie mów, że nie masz cierpliwości. Mozesz potem próbować nawet przez internet szukać odbiorców. Teraz praca ręczna, wszelkie rzemiosło jest na świecie doceniane. Te zajęcia jakże kobiece wyrabiaja niesamowicie cierpliwość. Przy większych ośrodkach chorób nerwowych i psychicznych odbywają się trapie zajęciowe, które w wielu przypadkach daja dobre rezultaty. A może mogłabyś wykorzystać wiedzę zdobyta na studiach do pracy w domu dopóki wychowujesz dziecko? To co najbardziej nas przybija to nadmiar czasu (na rozmyślania o sobie) i monotonia czynności ktore wykonujemy wychowując dzieci. Człowiek musi miec jeszcze coś ponadto. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivi73
cörcia jest zdrowa, ale bardzo absorbujäca, poniewaz w dzien nie spi. nawet teraz piszäc trzymam Jä na kolanach:))masz racje, ze bezczynnosc jest naszym wrogiem, ale na niä przy 5 miesiecznym bobasie i utrzmaniu domu w jako takim porzädku nie narzekam...gdyby nie ciägle zawroty glowy, nogi jak waty i oszalale serducho...podtrzymuje sie na razie witaminami, pozytywnym mysleniem i usmiechem mojej cörci. jezeli wkrötce nie minie, a trwa juz 5 mcy bede zmuszona powitac p.seroxat.dziekuje za post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przez Chwile
cześć wszystkim, nie pisałem ostatnio bo nie miałem czasu,ale gdy znajdę chwilkę to czytam. do mam 25lat: napisz proszę,co ci powiedział kaerdoilog jak już będziesz po badaniach. ja również staram się załatwić wszystkie badania, mam tylko jeden problem :nie jestem ubezpieczony więc wszystko kosztuje drożej.wieczorami nie panikuj,ciagle zyjesz i to jest najważniejsze:) pozdrawiam co do leków z własnego doświadczenia wiem,że na mnie leki nie działają zbyt dobrze.lekarz przypisał mi afobam, w razie ataków paniki. zażyłem afobam,który zaczął mnie mulić. zamiast się uspokoić walczyłem ze skutkami działania tego leku. ja więc nie mam ochoty faszerować się lekami i wierzę w "potęge umysłu":) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam odebrałam wyniki -tarczyca super :) wiec to nie to ale dzis rano zle sie czułam jakies drgawki miałam ale przeszło po 1,5 godz...zdecydowałam sie na całą prywatną wizyte u kardiologa a nie tylko USG serca wiec zapłace 135 zł :( ale juz jutro po południu dowiem sie co to za swinstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam 25 lat
Brawo , brawo cieszesie z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i własnie znów usłyszałam od swojej wrednej matki , ze jestem histeryczka....zaczeła sobie kpic przy moim ojcu.....tłumaczyła mu jak tam dojechac i powiedziała, ze trzeba zawiezc tą histeryczke a jak głupia to niech płaci, ze kiedys to sie nazywało histeria a teraz to wielka nerwica:( a ojciec powiedział, ze to niemozliwe zeby cos mnie piekło bo za młoda jestem JAK JA ICH WSZYSTKICH NIENAWIDZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam takie wrazenie ze nikt mnie nie rozumie ze zostalam sama, ale czytajac te posty mi lepiej bo jednak wiem ze sama nie jestem, szkoda tylko ze zadna z was nie moze przyjsc do mnie do domu na kawke:P lub wyjsc na zakupy:(buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jedynie od czasu do czasu moj chlopka mnie wspiera czasem kolezanki ale nie chce nie umiem nie potrafie im mowic o kazdej mojej zlej chwili:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. byłam sobie dzisiaj w mieście ale krótko więc żebym się jakoś mocno zrelaksowała to nie;) od dwóch dni przy schylaniu lub przy wstawaniu czuję takie chwilowe zamroczenie. tzn. jakby mi chwilę pulsowała głowa, i tak trochę ciemno przed oczami i nie wiem czy to związane jest z cisnieniem? wczoraj nie mogłam coś zasnać. wstawałam ze 4 razy, jadłam ciastka (grzech nocny:) ) no gdzieś chwilę po północy udało mi się zasnać;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
Witam kochani.u mnie wczoraj i dzis mozna powiedziec ze ok,mialam takie chwile ze zaczelam zle sie czucale staralam sie czyms zajac i jakos przeszlo bokiem. mam 25 lat ciesze sie wyniki z tarczycy sa dobre,i oczywiscie trzymam ksciuki jutro.A jesli chodzi o bliskich i ich reakcje ,no wiesz tak to juz jest ze chory zdrowego nie zrozumie.Ale na szczescie jest to forum i tak jak napisala stres-stop my Cie rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
czy przy nerwicy dusznosci trwaja caly czas czy sa tylko chwilowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
zdrowko takie pulsowanie moze byc od cisnienia,bo ja jak tylko troche podskoczy mi cisnienie to tak mam.pogoda ciagle sie zmienia ,cisnienie wacha wiec nie martw sie bo to przy takich wachaniach to normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
ja osobiscie nie mam dusznosci,ale z tego co wiem roznie to bywa niektorzy tu pisali ze u nich trwa to pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
Bo nie wiem co poczać od paru dni mam nieustanne od rana do wieczora ledwo co nabieram powietrza.. robie wszytskie badania pokoleji ale jak narazie wyniki sa ok i przypuszczam ze to moze byc nerwica... pewnie znasz sie na tym lepiej iw iesz czy moizna to calkowicie wyleczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kala30 i Modzia;) i cała reszta jak sie zjawi:) Modzia tak mi przypomniałaś ,zebyscie wiedzieli jakie cholerne dusznosci miałam wczoraj ,dzisiaj troszkę, ale wszystko tłumaczę napięciem przedmiesiaczkowym bo je zwsze mam (chociaz można na coś zwalać, tak sie zwykle uspokajam:) ) wiecie że wolałabym naprawdę mieć objawy skupione np na sercu bo na głowie to kosmos;-/ . acha Modzia, dusznosci w nerwicy to normlana normalka i prawidłowosć ale cały czas to juz nie jestem taka pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
modzia kochana bardzo dobrze ze robisz wszystkie badania bo to podstawa zeby wykluczyc inne choroby.ja choruje 2 lata nie biore zadnych lekow bo daje bez nich rade jakos funkcjonowac.Ajesli chdzi o wyleczenie to wszyscy mamy szanse i musimy w to wierzyc.poczytaj sobie pare postow od poczatku to dowiesz sie duzo wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
ja juz sama nie wiem... wszytsko zaczelo sie w zeszlą srode..mialam bardzo nerwowy dzien czulam sie zle i zaczely mi towarzyszyc dusznosci tlopoty w przelykaniu slabo mi bylo i mrowienie konczyn.. pogotowie nie chcialo oczywiscie przyjechac wiec pojechalam na dyzur do przychodni zastrzyk i tyle.. i od tejs rody wciaz mecza mnie dusznosci caly dzien... mialam juz morfologie ob ekg i narazie wszytsko ok nie wiem co robic do kogos sie zwrocic z kim pogadac :( poprostu koszmar zycia... moze jakos wy mi mozecie pomoc jakos poradzic co robic i jak zyc z tym jezeli to naparwde nerwica :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
modzia kochana bardzo dobrze ze robisz wszystkie badania bo to podstawa zeby wykluczyc inne choroby.ja choruje dwa lata ,trzymam sie bez lekow,a jesli chodzi o calkowite wyleczenie to oczywiscie musimy w to wierzyc .poczytaj sobie pare pierwszych postow to dowiesz sie czegos wiecej.a jak bedziesz miec jakies pytania to wal smialo,mi swego czasu dziewczyny bardzo tu pomogly[zreszta do tej pory pomagaja]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
zdrowko to moze sie zamienimy ,bo moje objawy skupiaja sie glownie na sercu i mam juz tego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
jej ale sie porobilo najpierw sie tyle napisalam i nie chcialo mi wyslac ,a teraz wyslalo za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
modzia- u mnie dusznosci trwaly "napadowo" -od 15min do paru godzin, nigdy caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarobiona 45
Do Modzi. Skolioza II stopnia także powodowac moze duszności. Są one równiez przy alergiach, uczuleniach, astmie. Spróbuj przebadać się pod tym kątem, testy alergiczne i rtg kręgosłupa, możesz zasugerować lekarzowi, najlepiej poproś o skierowanie do ortopedy i z nim skonsultuj . Jesli nie, wyeliminujesz kolejna somatyczną przyczyne. Często sami nie wiemy, ze jesteśmy na coś uczuleni. alergikiem można nie byc całe życie a potem nie wiadomo z czego stajemy sie nim i nie wiedząc o tym meczymy się. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
modzia nie chce byc prorokiem ale te objawy wskazuja na nerwice.ja na poczatku tez myslalam ze z tym nie dam rady normalnie funkcjonowac ale daje rade i ty tez dasz rade,postaraj sie czyms zajac ,nie myslec o tym wiem ze to trudne.jak sobie przypomne pierwsze dni po ataku to ciarki mi przechodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modzia
dzieki wam dziewczyny za wsparcie faktrycznie to pomaga :) ok dokoncze badania podraze to troche i moze cos sie okaze, tyle te dusznosci... trwaja od rana do wieczora srednio co 2 minuty musze wziasc wiekszy wdech przy czym czuje opor i robie to jeszcze raz jeszcze raz i jeszcze raz az wkoncu mi sie udaje ale starsznie to utrudnia zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala30
mam pytanko,bo ostatnio [ jakies 3 tyg] co dzien jak wstaje mam sztywny obolaly kark i glowe,potem jakos przechodzi,czy ktos tak ma? mialam przeswietlenie kregoslupa szyjnego kiedys robione i wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×