Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

marysia40 - kochana z tymi planami mam tak samo, nie wiem jak bede sie czula za 5 minut a co dopiero myslec o drugim dniu/tyle ze u mnie jest 2w1 ( nerwica i depresja), Wy wszystkie chodzicie do lekarzy a ja myslalam ze problemu nie ma( naiwna) no i ze sobie poradze sama( naiwna po raz drugi), tyle ze beze mnie zadne moje plany sie nie spelnia, a mam duzo do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo - to ja poprawię Wam nastroje - dostałam od znajomej..i płakałam ze śmiechu...urocze: Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. \'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty później\'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do lóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha .Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. \'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....\' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: \'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką\'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: \'Taaaak A dlaczego, kochanie?\' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła \'O kurwa!\' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
red bulka:) ja mieszkam nad morzem tzn. nad zatoką a dziś jade nad to otwarte morze z pięknymi, szerokimi i pustymi plażami ...:) w okolice Łeby:) trzymajcie sie wszystkie, zyczę udanego weekendu, bez szumów i bujań:) 😘 🌼 🌼 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baw się dobrze Enigmatic.... niezapomnianych romantycznych chwil życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ..🖐️ Gosiak67 dziękuję za komplement :) a co do starej gwardi ;) to chyba nie będa mi miały za złe ;) cały czas trzymamy się razem i to już dwa lata zleciało :D naszej znajomości nie tylko pisanej ;) pozdrawiam cieplutko i słonecznie bo teraz u nas właśnie pada i jest beeee ;) Ksiuni ..a po co cały ból zabrałaś dla Siebie ;) trzeba było trochę zostawić ...jak ja go szukałam ;) i się zastanawiałam gdzie się podział :D Enigmatic ..oby w tamtym rejonie pogoda dopisała :) konkretnie Łebę znam bo tam kilka lat temu byliśmy ....codziennie ;) Wspominam mostek przez las wkoło bagna i droga nad morze ...na ruchome wydmy nie dałam się namówić bo to kawałek do przejścia było . A ja niestety czekam na mojego ślubnego :) bo cós wypadło i dziś dopiero przyjedzie :) Kierowniczko ..kochana ..❤️ samych miłych wrażeń na weselu :) Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Cieszę się bardzo....że Was pocieszyłam troszeczkę:)) Ewcia.... ten ból już sprzedałam komuś zdaje się innemu - więc Ciiii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę już uciekać Kobietki...życzę Wszystkim miłego Weekendu - żeby przebiegł spokojnie i bez tej wstrętnej nerwicy!!! a na smutki przeczytajcie jeszcze raz o kukułce:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmatic zabierz mnie ze soba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja tez chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki! jeszcze zyje po tym \"udarze\";)....... dzisiaj tak sobie.rano bylo zle ,teraz lepiej ale xanaxu nie potrzebuje:)..puki co.. gosia 4775-mieszkamy niedaleko siebie bo ja z Zielonej Gory jestem:D jezeli to nie problem to napisz jaka miejscowosc:)tez tak jak ty lazilam dzisiaj jak zombi i choroby mozgu \"przerabialam\".widac cos w zielonogorskim powietrzu krązy.. enigmatik-milego wypoczynku.pamietaj zostawic nerwice w domu albo w czasie jazdy wypchnij ja z samochodu pod tira!niech ja rozjedzie .a moze wszystkie zapakujemy nasze nerwice do jakiegos wora i pod pociag wrzucimy.hmmmmmmm widze ,ze snuje mordercze wizje ...czas sie przewietrzyc;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mnie dzis dzien nie sluzy czuje sie zle i te zawroty to jakas zaraza pogoda raz slonko raz deszcz do kitu pozdrawiam milutko wszystkich oby jutro na weselu mnie nie zlapalo brrr chyba sie pobecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie pogoda meczy u mnie swieci slonce ale jeszcze 2 godz temu lalo, cisnienie niskie, łeb mi peka, chociaz jakos teraz od pol godziny lepiej, wypilam dwie kawy ale nadal chce mi sie spac:/ a lwasnie dziewczyny jak to jest ja mam niskie cisnienie bym powiedziala bardzo niskie(niektorzy sie dziwia ze umiem normalnie chodzic:P ) to lepiej powinnam sie czuc jak w powietrzu jest wysokie czy niskie cisnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest tu dzisiaj jedna kobitka,ktora sie dobrze czuje? ja czuje sie fatalnie! malo tego -od 3 godz lezy na stole xanax i mu sie przygladam...moze od patrzenia pomoze.a tak dlugo nie bralam.normalnie dno!i jeszcze jakiegos dola zalapalam.ble ,fuj,fuj. nic nie dziala- -jak sprzatam tez mi zle -nie pomoglo -jak polazlam do mamy na kawke (bliziutko mieszka)nawet bylo wesolo ale mi nie przeszlo ani troche -porobilam w ogrodku-nie pomoglo to nawet nie atak to taki jakis wewnetrzny syf... beczec mi sie chce! no nic !trzeba to przeanalizowac.przyczyna musi byc. kireowniczka13-udanego wesela!zostaw cholere w domu albo ja upij;)a co! buziaczki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znerwicowany -jak sie czujesz? ciekawa jestem po co lekarz kazal brac ci xanax na noc???? sam wiesz ,ze krotko dziala wiec do rana nie bedzie sladu.dziwne... bardziej potrzebujesz go w dzien.tak mysle. odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? mi juz lepiej:)tzn glowa nie boli, ataku paniki na razie nie mam,ale do pory spania jeszcze 4-5godz wiec nie wiadomo, oby dobrze życze tez zdrowka i dobrego samopoczucia! ❤️ dzis spedzilam caly dzionek w domu(no 2 razy bylam z psem) ale ogolnie to leniuchowanie i nawet nic mi nie bylo, wiec serduszka dla was ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa28
Witam! Już od pewnego czasu śledzę Wasze wypowiedzi. Ja też już od dosyć dawna ( 7 lat) borykam się z nerwicą. I wiecie co?? Powoli już ją pokonałam! Bez żadnej psychoterapii!! Po prostu sama ją pokonuje!! Polecam stronę : www.spryciarze.pl . Jest tam mnóstwo filmików jak zrobić coś ciekawego. Jest tam ciekawy przepis na krówki. Mam 5-letnią córeczkę i często robię jej te cukierki;) Kupuję też miesięcznik kulinarny \"Przyślij Przepis\" Stamtąd również znam ciekawe przepisy. Razem z męzem i moją wcześniej wspomnianą córeczką chodzimy na spacery, do kina, do parku. Po prostu nie mam \"czasu\" na nerwice! Bawię się z moją Milenką i to dzięki niej znów czuję radość do życia! Wszystkim Wam życzę podobnej radości jak moja i pozdrawiam!! Jesteśmy zdolne pokonać nerwicę!!:):) P.S. Podczas czytania forum trafiałam na wypowiedzi 13-latki. Biedne dziecko. Co jej się teraz dzieje?? Dlaczego nic nie pisze?? Odezwij się kochanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40
ksiuni- to bylo super niezle sie usmialalm, jestes niesamowita!! Dzieki ponownie za dobre slowo.Ja ciesze sie sie z tego co mam i z kazdej dobrej chwili , ale kiedy mnie nachodzi to sobie nie radze z tym paskudztwem, zabijaja mnie pesymistyczne mysli, ciagle sie boje ze mi sie cos stanie,te leki sa okropne.Z tego co widze to wiekszosc ma dzis zly dzien, licze zeb jutro bedzie lepiej!! Choc jak juz wspomnialalam niczego nie planuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775
ja jestem z nowej soli xanaxin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775
xanaxik przepraszam walnęłam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
Leczenie nerwicy samemu to dosyć niebezpieczny pomysł, szczególnie, jeśli ma się dostęp do leków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
Dostałem xanax SR*-czyli o przedłużonym działaniu. Czyli dupa. Bo rzeczywiście uwalnia sie stopniowo, co ozacza, ze działanie uspokajająco nasenne jest słąbiutkie... a uzależnia. bu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa28 masz fajnie bo masz coreczke:) ja tez bym chciala ale musze postarac sie o dobre warunki dla dziecka:(wiec jeszcze musze poczekac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och nerwico
Nikt nie moze tracic z oczu tego, czego pragnie.Nawet kiedy przychodza chwile, gdy zdaje sie ze swiat i inni sa silniejsi. Sekret tkwi w tym, by sie nie poddac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znerwicowany-no to faktycznie du.a!za okolo 10 dni odczujesz dzianie sertraliny(nie wiem czy dobrze zapamietalam)xanax sr ma to do siebie ,ze organizm sie nim lepiej wysyca nakladajac kolejne dawki regularnie(niby minimalnie ale jednak wycisza lęk) to wszystko razem powinno dac ci ulge. ja dzisiaj bardzo zle sie czuje ale jako weteranka;) w walce z nerwica licze na lepsze jutro...... gosia 4775-niedawno przejezdzalam:Dprzez nowa sol.i kto by pomyslal ,ze tam sobie cichutko mieszka towarzyszka niedoli;) dla wszystkich🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znerwicowany- jesli chcesz brac cos na sen zeby ci pomoglo przetrwac spokojnie nocke to powiedz to lekarzowi to ci cos przepisze, bo w aptece bez recepty kupisz tylko ziolowe!:) ja bralam na noc hydroxyzyne( w sumie czasem i do teraz) i na prawde dobrze sie spi, a rano jak sie obudze to jakos nie mam trzesawki i glupich mysli co to bedzie. Teraz sie czuje znakomicie dopiero odzylam!!! jeszcze pod wieczor byla burza i lunelo to juz wogole mi sie jakos poprawilo samopoczucie, czuje sie lepiej niz rano,a to juz trzeba isc spac......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
Hej, no własnie ten xanax miał być też na sen(bo każda benzodiazepina, mniej lub bardziej, dziala nasennie)-ale dupa, moze gdybym dostał zwykły... A co do hydroksyzyny-brałem dośc długo, średnio działała, a straszliwie zamula, jak sie tego bierze, powiedzmy 50mg na dzien... No i teraz pozostaje tylko wytrwać pare pierwszch dni na sertralinie, bo ponoc moze byc nieciekawie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775
czesc dziewczyny:) wiecie jaki ze mnie głupol brak słów.wstałam dziś rano i czułam sie cudownie, jeszcze miałam super sen, poszłam do kuchni i zaczęłam znowu, a jak bede sie dzis żle czuć, a jak bedzie mi sie krecic w głowie, a jak to tamto, jeszcze patrze przez okno a tam karetka u sąsiadów, i zaczeła mnie bolec głowie i juz sie czuje gorzej. Moja koleżanka wczoraj powiedziała mi że musze uwierzyc ze jestem zdrowa a to co sie dzieje i te durne myśli to z braku zajęcia i chyba ma racje. ja wogóle powiedziałam o swojej nerwicy wszystkim swoim znajomym i rodzinie, bo poprostu bałam sie ze jak dostane przy kims ataku to weżmie mnie za wariatkę. Dzieki Bogu mam rewelcyjnych znajomych i rodzinke, i nawet czasami razem żartujemy z tej mojej śmiesznej choroby to pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×